Podsumowanie wstępnego rozpoznania systemu łączności telefonicznej Pozycji Olsztyneckiej, Część II – schrony bierne

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie

Opracował: Arkadiusz Mitura

Fot. 01. Elewacja schronu biernego. Po prawej stronie wejścia do schronu nisza na przyłącze polowej sieci telefonicznej (Fot. Arkadiusz Mitura).
Fot. 02. Elementy systemu łączności wewnątrz schronu. Nisza kablowa (Fot. Arkadiusz Mitura)

Wszystkie schrony bierne Pozycji Olsztyneckiej zostały wyposażone w wydzielone miejsca na podłączenia do polowej sieci telefonicznej.

Ziemny kabel telefoniczny doprowadzony był do wnętrza schronu stalową rurą o średnicy wewnętrznej 3”. Jej wylot znajdował się w małej wnęce tuż na podłogą, pomiędzy  wejściem głównym a ściana działową obiektu. Miejsce to w schronie opisywane było napisem „Kabelrhor” (Fot. 02). Druga mniejsza stalowa rura o średnicy 2”, instalowana tuż obok, służyła do wyprowadzenia linii telefonicznej na zewnątrz obiektu, gdzie znajdowała się nisza dla telefonicznego przyłącza polowego.

Powyżej niszy kablowej, znajdowało się miejsce na półkę lub wspornik, na których planowano umieścić telefon polowy. Zostało opisywane jako „Telefonbrett” (Fot. 02).

Miejsce na zewnętrzne przyłącze telefonicznej sieci polowej znajdowało się w małej wnęce, zamykanej stalowymi, jednodzielnymi drzwiczkami na tylnej elewacji obiektu. Drzwiczki zabezpieczone były prostym zamkiem (Fot. 04).

Przeprowadzone badania terenowe, wykazały brak wykonania podłączenia telefonicznego bezpośrednio do obiektów biernych. Brak też jakichkolwiek śladów po „odzyskanym” kablu lub jakichkolwiek resztek instalacji telefonicznych na zewnątrz jak i wewnątrz obiektów.

 

Fot. 03. Nisza kablowa ze stalowym drutem (Fot. Arkadiusz Mitura).
Fot. 04. Nisza w zewnętrznej ścianie schronu na przyłącze telefonicznej sieci polowej (Fot. Arkadiusz Mitura).

W wielu schronach można zaobserwować drut stalowy średnicy 5 mm, który umieszczono w głównym przewodzie doprowadzającym ziemny kabel telefoniczny do schronu. Pełnił rolę uziemienia (Fot. 03). W jednym przypadku odnaleziono też korek dębowy zabezpieczający pusty przewód przed zawilgoceniem (Fot. 05).

Ciekawostką jest też, iż wszystkie zewnętrzne nisze na przyłącze polowe nie posiadają jakichkolwiek śladów po mocowaniu głowicy przyłącza telefonicznego (Fot. 04).

Opracowanie powstało na podstawie badań terenowych autora.

 

Fot. 05. Rura ziemnego kabla telefonicznego zabezpieczona drewnianym kołkiem (Fot. Arkadiusz Mitura).