Witam w świecie przenikliwego chłodu stali i betonu.
Interesuję się fortyfikacją okresu międzywojennego. Krótkie opracowania, które umieszczam na stronie, prezentują moje refleksje na temat obiektów fortyfikacyjnych lub ich wyposażenia. Nie są to artykuły o charakterze naukowym, czy też popularnonaukowym. W większości przypadku są wynikiem relacji z kolejnych wyjazdów na „bunkry”. Jest to dla mnie świetna forma spędzania wolnego czasu, którą nadal chciałbym kontynuować. Prezentuję znane mi rozwiązania konstrukcyjne obiektów fortecznych i ich pancerzy z okresu międzywojennego. Staram się dużo uwagi poświęcać wyposażeniu schronów bojowych.
Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych fortyfikacją.
Auf pozdrawia
Prace hydrotechniczne i fortyfikacyjne w rejonie Wisielczej Góry, Część 1
Więcej informacji w opracowaniu: Prace hydrotechniczne i fortyfikacyjne w rejonie Wisielczej Góry, Część 1
Warszawa, 14.03.2024 r.
Przyczynek do dyskusji o telefonicznej łączności pozycji umocnionej w pasie działania Armii „Polesie”
Państwa europejskie, doświadczone zmaganiami Wielkiej Wojny, podejmowały działania w celu zabezpieczenia swoich granic. W latach trzydziestych dwudziestego wieku dominowało przeświadczenie, że najlepszym zapewnieniem niezmienności granic państw europejskich, była ich ochrona przy pomocy pozycji ufortyfikowanych. Ich rozbudowę zaczynano od zabezpieczenia strategicznych szlaków komunikacyjnych lub ważnych pod względem gospodarczym regionów kraju. Fortyfikacje wznoszono we Francji, w Niemczech po złagodzeniu restrykcji wynikających z traktatu wersalskiego oraz w Czechosłowacji w wzdłuż granic państwowych przy wykorzystaniu niewspółmiernie większych nakładów finansowych niż w Polsce. Oczekiwano, że skuteczną obronę pozycji, poprzez szybką wymianę informacji, sprawne dowodzenie oddziałami w czasie i kierowanie ogniem, umożliwi właściwie działająca forteczna sieć telefoniczna. Budowane fortyfikacje miały spowodować opóźnienie lub zatrzymanie marszu wojsk nieprzyjaciela w głąb terytorium. Sprawna obrona pozycji pozwalała na wykonania koncentracji własnych wojsk i wykonania przeciwuderzenia, zgodnie z opracowanym planem operacyjnym obrony.
Więcej informacji w opracowaniu: Przyczynek do dyskusji o telefonicznej łączności pozycji umocnionej w pasie działania Armii „Polesie”
Warszawa, 09.02.2024 r.
Polskie kopuły pancerne na sowieckich schronach Linii Mołotowa odcinka Rawsko Ruskiego Rejonu Umocnionego w aktualnych granicach Polski
Bardzo często osoby odwiedzające turystycznie Roztocze, a przy okazji schrony bojowe tak zwanej Linii Mołotowa, (prawidłowa nazwa tych fortyfikacji to Umocnienia Nowej Granicy Państwowej), zwracają uwagę na duże, głębokie, najczęściej okrągłe, bądź ośmiokątne otwory na stropach schronów z wąskim kanałem prowadzącym do ich wnętrza. Część osób prawidłowo zakłada, że mogą to być otwory technologiczne pod kopuły pancerne, a takowe na Roztoczu możemy również odnaleźć. Nie ma ich dużo, zaledwie 5 sztuk, ale skąd się tu wzięły i jak miały funkcjonować, nierzadko jest zaskoczeniem dla eksploratora. Jedyną z nielicznych informacji, jaką o nich odnajdziemy to taka, że są to polskie kopuły pancerne i tak naprawdę niewiele więcej; czasami pojawia się również skrócona nazwa producenta. Może więc warto choć odrobinę temat rozwinąć.
Wspomniane pancerze zostały wykonane w przedwojennej Polsce dla potrzeb nowo budowanych, polskich fortyfikacji granicznych. Zachowane do dziś kopuły, jakie możemy odnaleźć na roztoczańskim odcinku sowieckich umocnień, wchodzących w skład Rawsko-Ruskiego Rejonu Umocnionego, w większości przypadków zostały przejęte przez Armię Czerwoną w 1939 roku na składach i placach budów polskich schronów bojowych na wschodzie, głównie w rejonie Sarn na Polesiu.
Więcej informacji w opracowaniu: Polskie kopuły pancerne na sowieckich schronach Linii Mołotowa odcinka Rawsko Ruskiego Rejonu Umocnionego w aktualnych granicach Polski
Warszawa, 07.02.2024 r.
Sieć telefoniczna dla obsługi niemieckiej fortyfikacji stałej. Część 2
Więcej informacji w opracowaniu: Sieć telefoniczna dla obsługi niemieckiej fortyfikacji stałej. Część 2
Warszawa, 28.01.2024 r.
Sieć telefoniczna dla obsługi niemieckiej fortyfikacji stałej, Część I
Już w XVII w. zwrócono uwagę na możliwość przesyłania głosu za pośrednictwem metalowego przewodu. Używano do tego dwóch metalowych naczyń połączonych drutem. Pierwsze znane próby rozmowy na odległość podejmowano już w dawnych Chinach stosując metalowe kubki połączone naprężonym sznurkiem. Nazywano to telefonem nitkowym. Z takim urządzeniem w XVII wieku eksperymentował angielski uczony Robert Hooke, któremu udało się w ten sposób skomunikować na odległość 800 m.
Za wynalazcę telefonu uważa się jednak Aleksandra Grahama Bella, który pierwszy opatentował ten wynalazek w 1876 roku zgłaszając go do urzędu patentowego kilka godzin przed Elishem Grayem. Nad telefonem pracował też Włoch Antonio Meucci. W pracy nad wynalazkiem przełomowy był rok 1857. Włoch posiadał działający prototyp urządzenia zapewniający połączenie między dwoma pomieszczeniami znajdującymi się na różnych kondygnacjach. W kolejnych latach włoski pionier telekomunikacji udoskonalił swoje urządzenie, które nazwał „teletrofono”. Ze względów finansowych nie zgłosił jednak swojego patentu co wyeliminowało go prawnie z grona wynalazców. Podobnych prac nad tym wynalazkiem podejmował się też Niemiec Philipp Reis. Sukces telefonu Bella wyniknął bezpośrednio z prac nad udoskonaleniem telegrafu.
Więcej informacji w opracowaniu: Sieć telefoniczna dla obsługi niemieckiej fortyfikacji stałej
Warszawa, 12.01.2024 r.
Wszystkie wcześniejsze zwiastuny wpisów i opracowań zostały zarchiwizowane odpowiednio w zakładkach :
– Archiwum 2023
– Archiwum 2022
– Archiwum 2021
– Archiwum 2020
– Archiwum 2019
– Archiwum 2018
– Archiwum 2017
– Archiwum 2016.