Nisza przyłącza kabla polowej sieci telefonicznej

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Ściana tylna schronu bojowego B1-2a dla ckm i drużyny piechoty z Rejonu Umocnionego Giżycko (niem. Lötzener Seenstellung). Po prawej stronie wejścia znajduje się nisza przyłączeniowa kabla polowej sieci telefonicznej. Druga nisza została umieszczona w pobliżu wejścia chronionego okapem.

W 1936 roku zostają opracowane taktyczno-techniczne wytyczne dotyczące budowy i działania urządzeń do łączności telefonicznej w obiektach fortyfikacji stałych (niem. Taktisch-technische Richtlinien für Bau und Betrieb der Nachrichtenanlagen in ständigen Stellungen). Nowo budowane schrony fortyfikacji stałych otrzymują nisze na przyłącze sieci polowej. Nisze wykonywano na elewacji schronu w bliskiej odległości od wejścia (Fot. 01). Ustalono standardowe wymiary nisz. Niezmiennymi wymiarami niszy była jej wysokość równa 30 cm  i głębokość wynosząca 10 cm. Zmianie ulegała szerokość niszy w zależności od przewidzianych typów przyłączy i ich ilości. Nisze o szerokości 18 cm przewidziano dla  schronów bojowych dla broni maszynowej [01] (np. Regelbau B1-5 Fot. 02). Umieszczano w niej jedno przyłącze dla dwóch par żył (dla dwóch przewodów dwużyłowych). Nisza o szerokości 30 cm przeznaczona była na dwa przyłącza dla dwóch par żył lub jednego dla sześciu par żył. Przyłącze dla 10 par żył wymuszało szerokość niszy równą 40 cm.

 

Fot. 02. Ściana tylna schronu bojowego B1-5 dla dwóch ckm z Rejonu Umocnionego Giżycko (niem. Lötzener Seenstellung). Po prawej stronie wejścia znajduje się nisza przyłączeniowa kabla polowej sieci telefonicznej.

Taktyczno-techniczne wytyczne dotyczące budowy i działania urządzeń do łączności telefonicznej w obiektach fortyfikacji stałych z 1936 roku nie obejmują sposobu zabezpieczenia niszy na przyłącze kabla sieci polowej. W większości przeprowadzonych inwentaryzacji obiektów Pozycji Odry (niem. Oderstellung) i Pozycji Pomorskiej (niem. Pommernstellung) nie stwierdzono śladów po powtarzalnym zabezpieczeniu tych nisz. Wyjątkiem mogą stanowić część dzieł wzniesionych w ramach fortyfikacji linii Niesłysz-Obra. Ciekawym wynikiem zakończyły się badania terenowe przeprowadzone na Pozycji Piskiej i Pozycji Olsztyneckiej na terenie byłych Prus Wschodnich. Zwrócono uwagę na regularnie powtarzające się ślady – odciski w betonie po kątownikach na obwodzie nisz w płaszczyźnie elewacji. Występowały one w obiektach wznoszonych od 1938 roku. Podczas kolejnych inwentaryzacji obiektów odnaleziono zachowane ościeżnice i blaszane drzwiczki, chroniące niszę na przyłącze kabla sieci polowej. Zaprezentowano je na zdjęciach Fot. 03 i Fot. 04.

 

Fot. 03. Zabezpieczenie niszy przyłącza kabla polowej sieci telefonicznej za pomocą uchylnych blaszanych drzwiczek w schronie z 1938 roku. Po lewej stronie czerpnia powietrza.

 

Fot. 04. Widok zabezpieczonej niszy na przyłącze kabla polowej sieci telefonicznej w schronie z 1938 roku. Po lewej stronie czerpnia powietrza.

Kabel telefoniczny z niszy przyłącza sieci polowej na elewacji schronu prowadzony był w stalowej rurce o średnich 1 ½” do niszy przyłącza kablowego, znajdującej się w większości przypadków w pomieszczeniu gotowości bojowej (niem. Bereitschaftsraum). W tej samej niszy znajdowało się zakończenie rury o średnicy 3” na kabel sieci telefonicznej. W pobliżu mocowano forteczny aparat telefoniczny oraz skrzynkę na baterię.


Przyłącze polowej sieci telefonicznej

Korpus i pokrywa, podstawowe części składowe przyłącza telefonicznej sieci polowej, to precyzyjne odlewy. Przyjęta metoda produkcji przyłącza pozwoliła usprawnić proces technologiczny i zminimalizować koszty.

Korpus złącza mocowano do ściany w niszy za pomocą kotw. Komorę montażową przyłącza osłaniała uchylna pokrywa, dociskana przez sprężynę do korpusu. W komorze montażowej, prezentowanego przyłącza, umieszczono tekstolitową płytkę z czterema zaciskami. Para zacisków obsługiwała jeden dwużyłowy przewód polowej sieci telefonicznej. Na zdjęciach 05 i 06 standardowe przyłącze polowej sieci telefonicznej.

 

Fot. 05. Przyłącze polowej sieci telefonicznej (Fot. Karol Dalidowicz).

 

Fot. 06. Przyłącze polowej sieci telefonicznej (Fot. Karol Dalidowicz).

[01] – W wytycznych z 1936 roku przewidziano dla: 1. schronów ze stanowiskiem obserwatora dwa złącza dla dwóch par żył, 2. schronów z kompanijnymi stanowiskami dowodzenia jedno złącze dla 6 par żył, 3. schronów z kompanijnymi stanowiskami dowodzenia jedno złącze dla dwóch par i jedno złącze dla 10 par żył, 4. schronów typu B-Werk dwa do trzech złączy dla dwóch par żył.

Ćwiczebny ostrzał z moździerzy kalibru 220 mm wz. 1932

Posted on Posted in Fortyfikacje polskie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Kolumna marszowa ciągników artyleryjskich C7P z przyczepami na lufę (lewa strona zdjęcia) do moździerzy 220 mm wz. 32 oraz na łoże z  kołyską i oporopowrotnikami (prawa strona zdjęcia). (Narodowe Archiwum Cyfrowe, Sygnatura: 1-W-1529-11).

 

Zakłady Skody dostarczyły w 1935 roku 27 sztuk 220 mm moździerzy z zapasem 2700 pocisków, zamówionych dla potrzeb Wojska Polskiego w marcu 1933 roku. Moździerze weszły w skład 1 Pułku Artylerii Najcięższej, stacjonującego w Górze Kalwarii. Do przewozu zdemontowanego moździerza niezbędne były trzy jednostki marszowe o łącznej wadze po 8-9 ton każda. Pierwsza jednostka przeznaczona była do transportu dla platformy – podłoża, druga dla łoża z kołyską i oporopowrotnikami, a trzecia lufy moździerza z zamkiem śrubowym. Obsługa moździerza, składająca się z 15-17 żołnierzy, miała zagwarantować osiągnięcie pozycji bojowej w ciągu 3,5 godziny. Pociski półpancerne o wadze 128 kg były wystrzeliwane na maksymalny dystans 13 500 metrów z szybkostrzelnością 1 pocisk  na minutę. Amunicję przewożono oddzielnie. Do tego celu używano ciężarówek Polski Fiat 621 a w późniejszym okresie ciągników C7P z dwoma przyczepami.

 

Fot. 02. Bateria ciągników artyleryjskich C7P z przyczepami załadowanymi lufami do moździerzy 220 mm wz. 32. (Narodowe Archiwum Cyfrowe, Sygnatura: 1-W-1529-2).

Próbne strzelania z moździerzy kalibru 220 mm przeprowadzono w ramach odbioru technicznego na poligonie w Malacky (Czechosłowacja), jak i później w 1936 roku na poligonie w Zielonce do wolnostojących ścian żelbetonowych. Zdaniem Inspektora saperów w Sztabie Głównym gen. bryg. Mieczysława Dąbkowskiego próba ta nie pozwalała na wiarygodną ocenę przebijalności konstrukcji żelbetonowych obiektów fortecznych przez półpancerne pociski. Podważana była również jakość betonu użyta do wykonania tych konstrukcji. Zastosowany beton o wytrzymałości na ściskanie rzędu 190 Kg/cm2 nie można było uznać za pełnowartościowy beton fortyfikacyjny. Jednocześnie Inspektor saperów zainteresowany był określeniem rzeczywistej odporności obiektów fortyfikacji na ostrzał artyleryjski oraz weryfikacji założeń dla nowo opracowanych Instrukcji Fort. Wydziału IIIa Sztabu Głównego. Na budowę fortyfikacji miano w 1937 roku przeznaczyć znacznie większe środki niż w latach ubiegłych.
W stosunkowo krótkim okresie wykonano dwa ostrzały ćwiczebne tego samego obiektu fortyfikacji stałej. Podczas ćwiczebnego ostrzału, wykonanego z rozkazu I wiceministra spaw wojskowych gen. bryg. Janusza Głóchowskiego na wniosek Inspektortu Saperów w Sztabie Głównym w grudniu 1936 roku uzyskano zaledwie jedno trafienie. Koziołkujący pocisk po odbiciu się (tylną częścią) od powierzchni schronu nie eksplodował. Upadł w odległości 360 metrów od obiektu.

 

Fot. 03. Schron bo­jo­wy na za­po­lu grupy for­to­wej “Car­ski Dar”. Widok od stro­ny po­łu­dnio­wo-wschod­niej.

Schron bojowy na zapolu grupy fortowej Carski Dar

Do ćwiczebnego ostrzału wytypowano nowoczesny dwukondygnacyjny schron bojowy, wzniesiony na wiosnę 1936 roku  na zapolu grupy fortowej “Carski Dar”. Wybudowano go z funduszy przyznanych na  modernizację obiektów fortecznych zewnętrznego pierścienia Twierdzy Modlin. Dwukondygnacyjna konstrukcja schronu pozwoliła na zredukowanie powierzchni narażonej na ostrzał przy ognia stromotorowego. Odległość (wzdłuż kierunku ognia) miedzy ścianą czołową obiektu a tylną wynosiła około 11,7 m a odległość ścian bocznych 14,0 m. Grubość stropu wynosiła 1,60 m oraz ścian bocznych 1,75 m.  Schron został zaprojektowany przez zespół dowodzony przez ppłk. Józefa Siłakowskiego [01].

 

Fot. 04. Schron bojowy na zapolu grupy fortowej “Carski Dar. Po lewej strony wejścia do przelotni. Po prawej stronie dwie strzelnice ckm, poniżej pancerz dla dwóch 81 mm moździerzy i wejście – wyjście ewakuacyjne ze schronu.
Rys. 01. Rozrzut pocisków w czasie ostrzel. obiektu około Modlina (dn. 23. VIII. 1937 r.) – oryginalny rysunek i podpis ze sprawozdania komisji.

 

Rys. 02. Wymiary leja (po uderzeniu półpancernego granatu kalibru 220mm z moździerza wz.32 w żelbetonowy strop) w przekroju wzdłużnym i poprzecznym.

Próba ostrzału schronu fortyfikacji stałej w sierpniu 1937 roku

Drugą próbę ostrzału wykonano zgodnie z „Wytycznymi szkolenia w półroczu letnim 1937 r.”, opracowanych przez Departament Dowodzenia Ogólnego MSWojsk. jako ćwiczenie doświadczalne. Podstawowym zadaniem próby ostrzału było określenie oddziaływania pocisków  półpancernych kalibru 220 mm na schron żelbetowy oraz osadzone w nim elementy pancerne, efektu wybuchu oraz rozrzutu pocisków. W próbnym ostrzale wzięły udział dwie komisje techniczne. Druga została powołana przez inspektora saperów gen. bryg. M. Dąbkowskiego. Do jej podstawowych zadań należało przeprowadzenie analizy odporności schronu bojowego.
Próbę ostrzału przeprowadzono 23 sierpnia 1937 roku na dystansie około 8.700 m przy maksymalnej donośności moździerza wynoszącej 13.500 m. Odległość ostrzału rekomendował Instytut Techniczny Uzbrojenia w Zielonce. Zgodnie z doświadczeniem Centralnego Biura Balistycznego tegoż instytutu kąt podniesienia lufy moździerza równy 650 gwarantował na dystansie około 8.700 metrów stabilizację lotu pocisku, eliminował jego koziołkowanie.

Przebieg próby ostrzału

Ostrzał wyznaczonego schronu trwał od godziny 8:40 do 15:00. Początkowo prowadzono ogień siłą baterii (dwa moździerze), a po stwierdzeniu zbyt dużego rozrzutu, tylko jednym moździerzem. Łącznie wystrzelono 100 pocisków [03] przy założonej trwałości lufy na 1000-1500 strzałów. Przyjęto, że uzyskano dwa trafienia. Pierwszy z pocisków uderzył w skarpę w odległości 3 metrów od strony strzelnic dwóch moździerz, których stanowiska znajdowały się w dolnej kondygnacji schronu (Fot. 04). Eksplozja spowodowała przysypanie ziemią strzelnic stanowisk moździerzy i strzelnic ckm [02], co spowodowało trudności w ich otwieraniu. Drugi z pocisków eksplodował w na powierzchni stropu, za kopułą ckm nad lewym stanowiskiem ckm do ognia bocznego. W stropie powstał lej o długości 2,13 metra, mierzony zgodnie z kierunkiem ostrzału i 0,42 m głębokości po oczyszczeniu z gruzu. Eksplozja półpancernego granatu zniszczyła dwie warstwy z dziecięciu siatek zbrojenia stropu, wykonanego z betonu o wytrzymałości na ściskanie około 500 kG/cm2. Przełom nastąpił poprzez kruszywo, zastosowane do wykonania stropu [04].

Podsumowanie wyników próby ostrzału

Przeprowadzony ostrzał wykazał, że trafienie pojedynczym półpancernym granatem o kalibrze 220 mm w żelbetowy strop o grubości 1,5 (z betonu o wytrzymałości około 500 kg/cm2) metra nie powoduje jego przebicia.  Potwierdzono prawidłowe zadziałanie zapalników w zastosowanej amunicji. Określono rozrzut pocisków (Rys. 01). Błąd wstrzeliwania się w kierunku ognia wynosił około 160 metrów a rozrzut 60 metrów.
Komisja stwierdziła, co zostało potwierdzone przez Departament Artylerii MSWojsk., że moździerz kalibru 220 mm nie nadaje się do niszczenia obiektów fortyfikacji stałej. Może być stosowany do samodzielnego zwalczania umocnień fortyfikacji półstałej w warunkach walki pozycyjnej.


[01] – Więcej informacji na temat schronu i jego stanu zachowania w opracowaniu  Schron bojowy na zapolu grupy fortowej Carski Dar
[02] – konstrukcja strzelnic ckm została opisana w opracowaniu  Mała płyta pancerna ze strzelnicą ckm – 1936 r.
[03] – W drugiej połowie lat trzydziestych jednostka ognia (norma zużycia amunicji na dobę walki) dla 220 mm moździerza wz. 32 w Wojsku Polskim wynosiła 9 naboi.
[04] – Jeżeli przełom próbki występuje przez kruszywo oznacza to, że zastosowany beton ma właściwą wytrzymałość i poprawnie związał elementy kruszywa.

Literatura:
1. Tomasz Wesołowski, Eksperymenty modlińskie z moździerzami kalibru 220 mm z lat 1936-1937 jako przyczynek do studiów nad odpornością polskich fortyfikacji stałych okresu międzywojennego – Śląski Zeszyt Historyczny 2005,

Regelbau R105c – inwentaryzacja obiektu

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Schron bojowo – obserwacyjny Regelbau R 105c punktu oporu Jeże Wschód w widoku od strony przedpola (niem. Masurische Grenz-Stellung).

Zgodnie z przyjętym harmonogramem prac poddano inwentaryzacji kolejny niemiecki schron bojowo-obserwacyjny Regelbau R 105c dla ciężkiego karabinu maszynowego MG34 na podstawie fortecznej za płytą pancerną 78P9. W stropie obiektu osadzono małą kopułą obserwatora piechoty 90P8 (niem. Kleinstglocke für Infanterie Beobachtung). Schron został wzniesiony zgodnie z  założeniami taktyczno-obronnymi punktu oporu Jeże-Wschód (niem. Stützpunkt Gehsen Ost). Punkt oporu znajduje się na południe od miejscowości Jeże, po wschodniej stronie drogi Kolno – Pisz i wchodził w skład Mazurskiej Pozycji Granicznej (niem. Masurische Grenz-Stellung).

 

Fot. 02. Ściana tylna schronu bojowo – obserwacyjnego Regelbau R 105c punktu oporu Jeże Wschód.

Schron R 105 c, zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi, nie posiadał izby ze strzelnicą obrony wejścia i zapola (Fot. 02). Podczas inwentaryzacji szczególną uwagę poświęcono układowi wentylacji ze względu na zastosowanie gazoszczelnej płyty pancernej 79P8, chroniącej stanowisko karabinu maszynowego MG 34 na podstawie fortecznej. Zastosowane rozwiązania miały zredukować do minimum skażenie powietrza przez gazy prochowe.  Łuski z wystrzelonych nabojów spadały bezpośrednio do gazoszczelnego worka. Specjalnie uformowany zarys gniazda strzelnicy tworzył szczelinę, a wypływające przez nią powietrze odrzucało zbierające się gazy prochowe u wylotu lufy.  Schrony typu R105, wznoszone na Pozycji Narew-Pisa i Mazurskiej Pozycji Granicznej, jako pierwsze otrzymały płytę pancerną 79P8 zamiast dotychczasowo stosowanej 7P7 (więcej w opracowaniu: Regelbau R 105 – Niemiecki schron bojowy z 1939 roku – Część I.
Schron wyposażono w standardowy układ napowietrzania. W tylnej ścianie izby bojowej znajduje się wylot rury doprowadzającej powietrze. Poniżej zachował się charakterystyczny ślad po wsporniku dla urządzenia napowietrzającego HES 1,2. Filtrowentylator miał zapewnić stały dopływ świeżego powietrza do izby bojowej. Zanieczyszczone powietrze gazami prochowymi powinno być usuwane na zewnątrz schronu. Zadanie to miało być zrealizowane przy pomocy rury o średnicy 10 cm, zaopatrzonej na wlocie w jednokierunkowy zawór nadciśnieniowy 4ML.01 firmy Dräger. Zgodnie z założeniami zmodernizowanego projektu schronu Regelbau 105c, wylot tego przewodu, chroniony staliwnym pancerzem, miał znajdować się w płaszczyźnie bocznej ściany rozglifienia strzelnicy ckm. Już pobieżne oględziny wykazały, że przewód odprowadzający zanieczyszczone powietrze z izby bojowej nie został osadzony w żelbetonowej ścianie schronu.
Obsada ciężkiego karabinu maszynowego MG 34 zmuszona była do walki w bardzo trudnych warunkach z założonymi maskami przeciwgazowymi, co zdecydowanie utrudniało prowadzenie efektywnej obrony. Oczekiwaną wymianę powietrza mogły jedynie zapewnić otwarte drzwi wejściowe do izby bojowej.

 

Fot. 03. Widok płyty pancernej 79P8. Po lewej stronie widoczne są dwa zakończenia rur do łączności głosowej.

 

Fot. 04. Widok tylnej ściany izby bojowej. Po prawej stronie ślad po wsporniku do urządzenia filtrowentylacyjnego HES 1,2 oraz wylot rury doprowadzającej powietrze.

 

Schron bojowy – Pickett-Hamilton-Fort

Posted on Posted in Bez kategorii
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Schron bojowy typu Pickett-Hamilton w pozycji spoczynkowej na lotnisku Thorpe Abbotts R.A.F (obecnie muzeum) a oddanej w użytkowanie dla amerykańskiej 100 Grupy bombowej (zdjęcie pochodzi ze strony: https://www.derelictplaces.co.uk/).

W okresie zagrożenia inwazją na wyspy brytyjskie wykonano szereg schronów bojowych o rozwiązaniach konstrukcyjnych znacznie obiegających od wznoszonych na „starym lądzie”. Jeden z typowych schronów zwraca uwagę poprzez swoją prostotę i niepowtarzalność konstrukcji. Projekt obiektu został zgłoszony przez firmę New Kent Construction Company z Ashford. Konstruktorem był Norman Pickett. Schron nazwano: Pickett-Hamilton-Fort. Został przyjęty do stosowania przez ministerstwo lotnictwa (ang. Air Ministry) w 1940 roku. Pierwsze schrony dostarczono w kwietniu 1942 roku.
Schron został przewidziany do obrony lotnisk przed desantem wojsk nieprzyjaciela. W założeniach, przyjętych w projekcie, mógł być budowany przy pasach startowych, gdyż jego konstrukcja nie miała w żaden sposób ograniczać ruchu samolotom (Fot. 01). Załogę schronu stanowiły 3-4 osoby. Miały do dyspozycji ręczny karabin maszynowy i trzy strzelnice.
Konstrukcja schronu składała się z dwóch prefabrykowanych współosiowo ustawionych rur betonowych. Jedna z nich, wkopana w grunt, była zewnętrzną obudową. Druga wewnętrzna rura ze stropem (Fot. 02), podnoszona na poziom gruntu, była częścią bojową schronu. Stanowiła osłonę przed ostrzałem z broni ręcznej. W pozycji spoczynkowej, powierzchnia stropu pokrywała się z poziomem gruntu i nie utrudniała ruchu samolotom na lotnisku.

 

Fot. 02. Uniesiona do góry część bojowa schronu Pickett-Hamilton (Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.panoramio.com/photo/22740963.).

W celu osiągnięcia pozycji bojowej była unoszona w krótkim czasie do góry. Tylko w górnym położeniu załoga karabinu maszynowego mogła prowadzić okrężną obronę i obserwację poprzez trzy strzelnice symetrycznie rozłożone na obwodzie. W stropie, unoszonej do góry części schronu, wykonano właz dla załogi, zamykany stalową uchylną klapą.

Bojowa część schronu, zgodnie z pierwotnymi założeniami projektu, miała być unoszona do góry o 76 cm do góry (2 stopy i 6 cali) za pomocą ośmiotonowego podnośnika hydraulicznego. Zbyt powolne osiąganie pozycji bojowej wymusiło zmiany układu. Wprowadzono system wspomagania za pomocą sprężonego powietrza z zachowaniem ręcznej pompy hydraulicznej jako rozwiązania awaryjnego.

Fot. 03. Część bojowa schronu i hydrauliczny mechanizm podnoszenia z butlą sprzężonego powietrza w Imperial War Museum Duxford ( fot. Arkadiusz Mitura ).

Nie wyeliminowano jednak podstawowego mankamentu eksploatacyjnego schronu. Obiekty te były często zalewane wodą, pochodzącą z opadów atmosferycznych. Nisza ściekowa o pojemności około 26,4 litra (7 galonów) nie posiadała odwodnienia. Produkcję schronu zaniechano w momencie wprowadzenia na brytyjskie lotniska jednostek amerykańskich sił powietrznych, dysponującymi ciężkimi bombowcami. Konstrukcja schronu była zbyt słaba aby utrzymać nowoczesny bombowiec obciążony paliwem i ładunkiem bomb.


Pomysł opracowania został zaczerpnięty z postu autora pt. Pickett-Hamilton-Fort, opublikowanego 5 stycznia 2014 na Forum Zbuntowanych Poszukiwaczy „Eksploratorzy” ( link: https://www.eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=947&t=19407 ).

Układ wentylacji w schronie Regelbau B1-5 na dwa ckm-y

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Rys. 02. Konfiguracja pomieszczeń w schronie B1-5 na dwa ckm-y (niem. MG-Doppelschartenstand). 1. i 2. Izba bojowa dla ckm sMG 08 na podstawie fortecznej, 3. Korytarz, 4. Izba załogi, 5. Śluza przeciwgazowa, 6. Strzelnica obrony bezpośredniej z zamknięciem 57P8, 7. Strzelnica obrony wejścia i zapola, chroniona płytą starego typu (w standardzie zamknięciem 48P8), 8. Wyjście ewakuacyjne, 9. Czerpnia powietrza, 10. Filtrowentylator Hes, 11. Nadciśnieniowy zawór jednokierunkowy 4.ML.01, 12. Pancerz zabezpieczający wylot rury odprowadzającej powietrze ze schronu, 13. Przewód kominowy z zamknięciem.

 

Układ wentylacji odtworzono podczas inwentaryzacji schronu bojowego B1-5 na dwa ckm-y (niem. MG-Doppelschartenstand) wzniesionego w pobliżu miejscowości Jedamki na terenie Rejonu Umocnionego Gizycko (niem. Lötzener Seenstellung). Inwentaryzację przeprowadzono w listopadzie 2018 roku.
Zaprojektowany układ wentylacji przeznaczony był do bezpośredniego napowietrzania pomieszczeń bojowych (rys. 02. 1 i 2) oraz izby załogi (rys. 02. 4). W wymienionych pomieszczeniach znajdowały się urządzenia filtrowentylacyjne typu Hes (rys. 02. 10). Zadaniem tego urządzenia zassanie powietrza z zewnątrz schronu poprzez układ rur i czernię powietrza (rys. 02. 09) i tłoczenie go do pomieszczenia. W zależności od potrzeb mogło być to niefiltrowane lub filtrowane powietrze w ograniczonym zakresie czasu przez układ filtrów przeciwchemicznych.  Rura doprowadzająca powietrze była zabezpieczona obrotowym zaworem odcinającym 2ML.01 [01]. Zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze opuszczało izbę bojową poprzez otwartą podczas walki strzelnicę ckm. Powietrze z izby bojowej mogło być wykorzystane do napowietrzania innych izb.
Pomieszczeniami pośrednio napowietrzanymi był korytarz (rys. 02. 3) oddzielający część bojową i śluza przeciwgazowa (rys. 02. 5). Pomieszczenia połączone były rurami o średnicy 10 cm, osadzonymi w ścianach działowych. Na wlotach przewodów zamontowano jednokierunkowe nadciśnieniowe zawory (rys. 02. 11) o symbolu 4ML.01 [02]. Pozwalały one na przepływ powietrza tylko w jednym kierunku przy określonej minimalnej wartości nadciśnienia, mierzonego wysokością słupka wody. Powietrze opuszczało schron przewodem o zakończony pancerzem (rys. 02. 12), o identycznej konstrukcji jak czerpnia powietrza. W celu zachowania bezpieczeństwa pancerz ten w schronie bojowym B1-5 umieszczono w bocznej ścianie jednego z uskoków przeciwrykoszetowych strzelnicy obrony wejścia i zapola.

Praca układu napowietrzającego cykliczna a ciągła tylko w przypadku prowadzenia walki. Układ nie pracuje podczas ataku gazowego.

 

Fot. 01. Widok strzelnicy obrony wejścia i zapola z wylotem przewodu usuwającego powietrze ze schronu w bocznej ścianie profilu przeciwrykoszetowego.

[01] – Został opisany w opracowaniu Obrotowy zawór odcinający 2ML01

[02] – Więcej w opracowaniu Überdruckventil – niemiecki zawór nadciśnieniowy firmy Drägerwerk.

 

Ochrona stanowiska ckm w schronie bojowym B1-5

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Strzelnica broni maszynowej do ognia bocznego, wzmocniona płaszczem żelbetonowym w schronie bojowym B1-5 dla dwóch ckm-ów w miejscowości Czechów (Pozycja Pomorska, niem. Pommernstellung).

 

Fot. 02. Izba bojowa dla ckm na podstawie fortecznej za stalową płytą 10P7 w schronie bojowym B1-5 dla dwóch ckm-ów.  Ze względu na wielość płyty wykonywano żelbetonowe wzmocnienie o kształcie litery „T” (Fot. hege22). Zdjęcie wykonano w schronie Regelbau B1-5 z 1937 roku w miejscowości Czechów. (Pozycja Pomorska, niem. Pommernstellung).
Rys. 01. Konfiguracja pomieszczeń w schronie bojowym B1-5 na dwa ciężkie karabiny maszynowe sMG08. Płyta 7P7 chroniąca ckm do ognia czołowego otrzymała żelbetonowe przedpiersie o grubości 100 cm na całej wysokości ściany. Schron wzniesiony w pobliżu miejscowości Jedamki (Front Wschodni Rejonu Umocnionego Giżycko, niem. Lötzener Seenstellung) w 1937 roku.

 

Stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego sMG08, w schronach o konstrukcji  typowej (niem. Regelbau) i odporności B1, chronione było przed ostrzałem płytą stalową 7P7 o wymiarach 340 x 270 x 10 cm (szerokość x wysokość x grubość. Płyta była mocowana do bryły schronu za pomocą kotw. Izba o podstawie czworokąta 220 x 200 (szerokość x długość) cm posiadała wysokość 210 cm. Lico stalowej płyty 7P7 pokrywało się z płaszczyzną elewacji schronu. Strzelnica była łatwa do maskowania. W przypadku zastosowania tradycyjnej strzelnicy ściennej, jej zarys na zewnętrznej płaszczyźnie ściany o standardowej grubości 100 cm dla odporności B1  miałby wymiary 150 x 75 cm. Wielkość strzelnicy ulega dodatkowemu powiększeniu w przypadku wykorzystywania szczeliny obserwacyjnej, umieszczonej po lewej stronie stanowiska bojowego ckm.

Opracowano również projekt schronu o tej samej wielkości i konfiguracji pomieszczeń, ale  stanowiska bojowe w izbach osłonięte były pancerzem 76P8 (tzw. kazamata pancerna). Składał się on ze stalowej płyty czołowej ze strzelnicą i płyty stropowej. Obie płyty posiadały grubość 10 cm. Ich zastosowanie redukowało powierzchnię narażoną na bezpośredni  ostrzał.
Standardowa strzelnica o wymiarach 22 x 30 cm (szerokość x wysokość) w płycie stalowej pozwalała na prowadzenie ognia z ckm sMG 08 na podstawie fortecznej w sektorze 650 w płaszczyźnie poziomej i od  +5° do -15° w płaszczyźnie pionowej. Wykonane żelbetonowe przedpiersia zapobiegały przenikaniu pocisków o większym kalibrze po fundament schronu.

Dopuszczalnym rozwiązaniem, występującym już w obiektach niemieckiej fortyfikacji stałej po 1930 roku, było zastosowanie płyty stalowej o mniejszej grubości (o niższej odporności na przebicie rdzeniowym pociskiem przeciwpancernym) i wzmocnienie jej żelazobetonowym płaszczem. Rozwiązanie to było stosowane w przypadkach strzelnic mniej zagrożonych bezpośrednim ostrzałem przez nieprzyjaciela. Zdjęcie fot. 01 prezentuje strzelnicę w świetnie zachowanym schronie bojowym B1-5 o sygnaturze Zw. 4a w miejscowości Czechów. Płytę stalową  10P7 o grubości 6 cm wykorzystano do ochrony stanowiska ckm, mniej narażonego na bezpośredni ostrzał. Płaszcz żelbetonowy posiada grubość około 45 cm. Ze względu na wielkość płyty 10P7 izba bojowa o wysokości 190 cm posiada czworokątną podstawę o wymiarach 200 x 200 cm. Należało również wykonać dolną część żelazobetonowej część ściany. Posiada ona kształt litery „T”. Środkowa część ściany była wykorzystywana jako cokół dla blaszanego stolika na podstawą forteczną dla ckm sMG08.
W okresie drugiej wojny światowej nastąpił szybki rozwój broni przeciwpancernej.  Do dzisiejszych czasów zachowała się stalowa płyta 7P7, chroniąca stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego do ognia czołowego w schronie dwusektorowym B1-5. Obiekt wzniesiono w pobliżu miejscowości Jedamki (Front Wschodni Rejonu Umocnionego Giżycko niem. Lötzener Seenstellung) w 1937 roku. Podczas modernizacji obiektu płyta otrzymała wzmocnienie w postaci żelbetonowego przedpiersia o grubości 100 cm ze strzelnicą o profilu przeciwrykoszetowym (Rys. 01). Szerokość zarysu strzelnicy z częścią do obserwacji wynosi 240 cm w zewnętrznej płaszczyźnie ściany. Strzelnica o tak dużych wymiarach była trudna do maskowania.

 

 

 

Układ wentylacji schronu bojowo-obserwacyjnego dla drużyny piechoty B1-4/I – MG-Schartenstad mit Kleinstglocke und Gruppe B1-4/I

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie

Opracował: Franz Aufmann

Rys. 01. Konfiguracji pomieszczeń oraz standardowy układ wentylacji schronu bojowo-obserwacyjnego Regelbau B1-4/I. 1. Izba bojowa dla ciężkiego karabinu maszynowego sMG 08 na podstawie fortecznej za płytą stalową 7P7, 2. Korytarz – wewnętrzna śluza przeciwgazowa, 3. Izba załogi, 4. Wartownia-pomieszczenie z małą kopułą obserwatora 9P7 oraz strzelnicą obrony wejścia 57P8 i zapola, 5. Śluza przeciwgazowa, , 6. Wewnętrzna strzelnica obrony wejścia 57P8, 7. Strzelnica obrony wejścia i zapola 48P8 lub opcjonalnie 403P9, 8. Wyjście ewakuacyjne, 9. Czerpnia powietrza, 10. filtrowentylator Hes, 11. Nadciśnieniowy zawór 4ML.01 firmy Drägera, 12. Wylot przewodu dla zużytego powietrza, chroniony pancerzem, 13. Przewód kominowy.

Opis układu wentylacji schronu bojowo-obserwacyjnego B1-4/I dla drużyny piechoty (niem. MG-Schartenstand mit Kleinstglocke und Gruppe B1-4/I) ukazał się w niemieckiej publikacji „Der Westwall” pana Dietera Bettingera i Martina Bürena. Rysunek schronu z układem wentylacyjnym znalazł się również w polskim opracowaniu „Wyposażenie socjalne obiektów fortyfikacji niemieckiej 1933-1944” pani Anny Kędryny i pana Roberta Jurgi z 1999 roku. Obie publikacje prezentują schematy wentylacyjne zgodne z projektem schronu z końca 1936 roku.
Schron bojowo-obserwacyjny o oznaczeniu Regelbau B1-4/I (Regelbau nr 471 lub nr rysunku 174B9) został zaprojektowany jako obiekt gazoszczelny. W pomieszczeniach zastosowano gazoszczelne drzwi oraz zamknięcia strzelnic. Przewidziano możliwość zamknięcia przewodów doprowadzających powietrze przy pomocy zaworów obrotowych 2ML.01 [01].  W przypadku ataku gazowego należało wypełnić wodą studzienki kanalizacyjne. Utrzymywane nadciśnienie w pomieszczeniach schronu miało uniemożliwić przenikanie zanieczyszczonego lub skażonego powietrza do wnętrza obiektu nawet przy otwartych strzelnicach podczas prowadzenia walki.
Projekt układu wentylacji przewidywał bezpośrednie i pośrednie napowietrzanie pomieszczeń. Bezpośrednio napowietrzanymi  pomieszczeniami były izba bojowa (Rys. 01. 1), izba załogi (Rys. 01. 3) i wartownia – pomieszczenie z osadzoną w stropie małą kopułą obserwacyjną 9P7. W tych pomieszczeniach umieszczono urządzenia filtrowentylacyjne Hes. Urządzenia Hes zasysały powietrze poprzez czerpnie (Rys. 01. 9) i tłoczyły do pomieszczenia. Uzyskane w pomieszczeniu bojowym nadciśnienie umożliwiło szybki wypływ zanieczyszczonego powietrza na zewnątrz schronu przez otwartą strzelnicę ckm w płycie stalowej 7P7 lub przezierniki w małej kopule obserwacyjnej 9P7. Podczas prowadzenia ognia z ciężkiego karabinu maszynowego sMG 08 na podstawie fortecznej, wentylator pracował w trybie ciągłym. Wentylator w podszybiu kopuły obserwacyjnej uruchomiany był w cyklach roboczych po 10 minut co 30 minut.

Zgodnie z projektem schronu z końca 1936 roku pomieszczeniami pośrednio napowietrzanymi była śluza przeciwgazowa (Rys. 01. 5) oraz korytarz (Rys. 01. 2), oddzielający część bojową schronu od izby załogi. Oba pomieszczenia zasilane były szeregowo powietrzem poprzez rury osadzone w ścianach z wlotami zabezpieczonymi jednokierunkowymi zaworami (Rys. 01. 11) nadciśnieniowymi 4ML.01 [02] firmy Dräger z Lubeki. Zawory umożliwiały przepływ powietrza tylko w jednym kierunku przy minimalnym nadciśnieniu równym 5 mm słupka wody. Urządzenie było ustawiane  w zakresie 5-15 mm słupka wody. Wylot rury odprowadzającej powietrze, który znajdował się na elewacji schronu, był zabezpieczony pancerzem o takiej samej konstrukcji co czerpnie powietrza.


 

Fot. 01. Izba za­ło­gi w schro­nie bo­jo­wo-ob­ser­wa­cyj­nym B1-4/I (niem. MG-Schar­ten­stand mit Kle­in­st­gloc­ke und Grup­pe B1-4/I) z za­zna­czo­nym po­ło­że­niem prze­wo­du z za­wo­rem Grägera. Widok w kie­run­ku ko­ry­ta­rza po­mię­dzy izbą bo­jo­wą na ckm i po­miesz­cze­niem z małą ko­pu­łą ob­ser­wa­cyj­ną 9P7.

Badania terenowe

Przeprowadzono inwentaryzację schronów bojowo-obserwacyjnych Regelbau B1-4/I na terenie Frontu Wschodniego Rejonu Umocnionego Giżycko (niem. Lötzener Seenstellung) pomiędzy miejscowościami Kruklin i Jedamki. Obiekty wznoszone były w 1937 roku. Stwierdzono odstępstwa od opisanego wcześniej projektu układu wentylacji. Z czynnego obiegu wentylacji został wyłączony korytarz (Rys. 02. 2), oddzielający pomieszczenia bojowe od izby załogi. Powietrze z izby załogi (Rys. 02. 3) kierowane było bezpośrednio do śluzy przeciwgazowej (Rys. 02. 5) przy pomocy rury o średnicy 10 cm z wlotem zabezpieczonym zaworem 4ML.01. Zawór umieszczono w niszy o czworokątnym zarysie. Na zdjęciu 01 i 02 0zaznaczono położenie przewodu z zaworem Drägera w izbie załogi. Zdjęcie 04 prezentuje położenie wylotu tego przewodu w śluzie przeciwgazowej.

 

Rys. 02. Konfiguracji pomieszczeń oraz odtworzony układ wentylacji schronu bojowo-obserwacyjnego Regelbau B1-4/I na postawie inwentaryzacji obiektów Rejonu umocnionego Giżycko (niem. Lötzener Seenstellung). 1. Izba bojowa dla ciężkiego karabinu maszynowego sMG 08 na podstawie fortecznej za płytą stalową 7P7, 2. Korytarz – wewnętrzna śluza przeciwgazowa, 3. Izba załogi, 4. Wartownia-pomieszczenie z małą kopułą obserwatora 9P7 oraz strzelnicą obrony wejścia 57P8 i zapola, 5. Śluza przeciwgazowa, , 6. Wewnętrzna strzelnica obrony wejścia 57P8, 7. Strzelnica obrony wejścia i zapola 48P8 lub opcjonalnie 403P9, 8. Wyjście ewakuacyjne, 9. Czerpnia powietrza, 10. filtrowentylator Hes, 11. Nadciśnieniowy zawór 4ML.01 firmy Drägera, 12. Wylot przewodu dla zużytego powietrza, chroniony pancerzem, 13. Przewód kominowy.

 

 

Fot. 02. Wej­ście do po­miesz­cze­nia z małą ko­pu­łą ob­ser­wa­cyj­ną 9P7 w schro­nie bo­jo­wo-ob­ser­wa­cyj­nym B1-4/I (niem. MG-Schar­ten­stand mit Kle­in­st­gloc­ke und Grup­pe B1-4/I) z za­zna­czo­nym po­ło­że­niem prze­wo­du z za­wo-rem Grägera. Po lewej stro­nie izba za­ło­gi
Fot. 03. Pomieszczenie z małą kopułą obserwacyjną 9P7 w schronie bojowo-obserwacyjnym B1-4/I (niem. MG-Schartenstand mit Kleinstglocke und Gruppe B1-4/I). Po prawej stronie strzelnica broni ręcznej 57P8 do bezpośredniej obrony wejścia do schronu.
Fot. 04. Śluza przeciwgazowa z zaznaczonym przewodem układu wentylacji w schronie bojowo-obserwacyjnym B1-4/I (niem. MG-Schartenstand mit Kleinstglocke und Gruppe B1-4/I). Na wprost strzelnica obrony wejścia ze stanowiskiem w wartowni.

 


[01] – podstawowe informacje znajdują się w opracowaniu : Obrotowy zawór 2ML.01 – Drehschieber 2ML.01
[02] – podstawowe informacje znajdują się w opracowaniu: Überdruckventil – niemiecki zawór nadciśnieniowy firmy Drägerwerk

 

Odwodnienie układu wentylacji na przykładzie Regelbau B1-2a

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Wylot rurki odwadniającej układ wentylacji w śluzie przeciwgazowej schronu bojowego dla ckm i drużyny piechoty B1-2a (niem. MG-Schartenstand mit Gruppe B1-2a).

Filtrowentylatory Hes, stosowano w niemieckiej fortyfikacji od 1937 roku do napowietrzania pomieszczeń schronów bojowych. Nominalna wydajność pierwszych urządzeń wynosiła 0,6 m3/min (36 m3/h). Powietrze zasysane było poprzez czerpnie powietrza, osadzone na tylnej ścianie schronu. Wraz z powietrzem do przewodów mogły dostawać się krople wody spływającej po elewacji lub para wodna. Dlatego też rury, rozprowadzające powietrze, osadzano w ścianach schronu z nieznacznym spadkiem. Stalowe rury o standardowej średnicy wewnętrznej równej 10 cm, stosowane w schronach o odporności B1 od 1937 roku w niemieckiej fortyfikacji stałej, posiadały spadek około 1 cm na 200 cm długości. Spadek ten pozwalał na ukierunkowany spływ osadzających się kropel wody lub skraplającej się pary wodnej w kierunku odwodnienia. Odwodnienie składało się z krótkiego, pionowego odcinka rury, przyspawanego do przewodu układu wentylacji. Woda spływająca do odwodnienia, wypływała na zewnątrz poprzez stalową rurkę o wewnętrznej średnicy 14-16 mm. Wylot rurki znajdował się na wewnętrznej ścianie schronu, w niszy o przybliżonych wymiarach 8x12x6 cm (szerokość x wysokość x głębokość). Fotografia 01 prezentuje położenie niszy z rurką odwadniającą w śluzie przeciwgazowej schronu bojowego dla ckm i drużyny piechoty B1-2a (niem. MG-Schartenstand mit Gruppe B1-2a).

Fot. 02. Wylot rurki odwadniającej układ wentylacji w śluzie przeciwgazowej schronu bojowego dla ckm i drużyny piechoty B1-2a (niem. MG-Schartenstand mit Gruppe – Regelbau B1-2a).

 

Fot. 03. Wylot rurki odwadniającej układ wentylacji w izbie załogi schronu bojowego dla ckm z małą kopułą obserwacyjną B1-3 (niem. MG-Schartenstand mit Kleinstglocke – Regelbau B1-2a).

Układ wentylacji w schronie bojowym Regelbau B1-3

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 07. Wejście do schronu bojowego B1-3 z kopułą obserwatora. Poniżej okapu znajdują się dwie czerpnie powietrza. Wylot przewodu usuwającego zużyte powietrze na zewnątrz schronu znajduje się nad poziomem gruntu po prawej stroni otworu wejścia

Do napowietrzania pomieszczeń schronu przewidziano układ wentylacji, którego zadaniem było bezpośrednie napowietrzanie pomieszczeń bojowych i izby załogi. Pośrednio zasilane były śluzy przeciwgazowe.
Do napowietrzania pomieszczeń schronu Regelbau B1-3 niezbędne było zastosowanie trzech filtrowentylatorów Hes o wydajności 0,6 m3/min (36 m3/h) każdy. Po jednym urządzeniu umieszczono w izbie bojowej (Rys. 01. 1), w podszybiu małej kopuły obserwatora piechoty 9P7 (Rys. 01. 3) oraz w izbie załogi (Rys. 01. 5).

Każdy z wentylatorów zasysał powietrze poprzez układ rur z czerpni powietrza. Pomiędzy giętkim przewodem, łączącym filtrowentylator z rurą osadzoną w ścianie, umieszczano od 1937 roku obrotowy zawór odcinający 2ML.01 (niem. Derehschieber 2ML.01) [07]. Zawór zapewniał hermetyczne zamknięcie przewodów doprowadzających powietrze w momencie ataku gazowego. W późniejszym okresie stosowano filtrowentylator Hes o wydatku 1,2 m3/min oraz filtr przeciwpyłowy wstępny. Zastosowanie filtrów wstępnych przeciwpyłowych (niem. VW Filter 1,2 – Viscosewattefilter 1,2) wymagało modernizacji położonych pod samym stropem zakończeń przewodów. W tym celu montowano adaptery w kształcie litery „S” (Fot. 08).

 

Rys. 01. Konfiguracji pomieszczeń schronu bojowego B1-3 z kopułą obserwatora. 1. Izba bojowa na ciężki ka-rabin maszynowy, 2. Korytarz – wewnętrzna śluza przeciwgazowa, 3. Podszybie małej kopuły obserwacyjnej 9P7, 4. Śluza przeciwgazowa, 5. Izba załogi, 6. Wewnętrzna strzelnica obrony wejścia, 7. Strzelnica obrony wejścia i zapola, 8. ciężkie gazoszczelne drzwi wejściowe 14P7, 9. Szyb wyjścia ewakuacyjnego, 10. Czerpnia powietrza, 11. Nadciśnieniowy zawór Drägera, 12. filtrowentylator Hes 1,2, 13. Wylot zużytego powietrza.
Fot. 08. Uszkodzony adapter do mocowania filtra wstępnego.

Dwie czerpnie powietrza osadzono w tylnej ścianie schronu (Rys. 01. 10). Szybką wymianę powietrza umożliwiało nadciśnienie panujące w izbach bezpośrednio napowietrzanych. Z obu izb bojowych zanieczyszczone powietrze wypływało na zewnątrz schronu poprzez strzelnicę ckm w stalowej płycie 7P7 lub przez przezierniki obserwacyjne w małej kopule 9P7.
Nadciśnienie wytworzone przez filtrowentylator Hes w izbie załogi (przy zamkniętych drzwiach gazoszczelnych 19P7) umożliwiało przepływ powietrza kolejno:

– do korytarza-śluzy przeciwgazowej (Rys. 02. 2), pomiędzy pomieszczeniami bojowymi,
– do śluzy przeciwgazowej (Rys. 01. 4),
– na zewnątrz schronu.

Przepływ powietrza umożliwiały rury osadzone w ścianach pomieszczeń. Wloty rur zabezpieczone były nadciśnieniowymi zaworami 4ML.01 firmy Dräger [08] z Lubeki. Zawór pozwalał na przepływ powietrza tylko w jednym kierunku. Wylot rury, usuwającej powietrze ze śluzy przeciwgazowej na zewnątrz schronu zabezpieczony był pancerzem (Rys. 02. 2). Zastosowano identyczny pancerz jak w przypadku czerpni powietrza.

Podczas prowadzenia ognia z ciężkiego karabinu maszynowego wymagana była ciągła praca wentylatora w izbie bojowej. Dla pomieszczenia bojowego z kopułą obserwacyjną (przy zamkniętych drzwiach, przeziernikach i strzelnicy obrony wejścia i zapola)  oraz dla izby załogi cykl pracy wentylatora napowietrzającego wynosił 10 minut,  co każde 30 minut.

Układ nie pracuje podczas ataku gazowego.

[04] – Więcej w opracowaniu Obrotowy zawór odcinający 2ML.01
[05] – Więcej informacji w opracowaniu: Überdruckventil – niemiecki zawór nadciśnieniowy firmy Drägerwerk

 

 

Gazoszczelny zawór nastawny 3ML.01 – Rosettenschieber 3ML.01

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Widok gazoszczelnego zaworu nastawialnego 3ML.01 (fot. Dariusz Krzyształowski).

 

Rys. 01. Gazoszczelny zawór nastawialny 3ML.01.

Gazoszczelny zawór nastawny (niem. Gasdichter – Rosettenschieber) otrzymał oznaczenie 3ML.01. Stosowano go do regulacji przepływu powietrza. Wydatek przepływu powietrza był każdorazowo ustawiany manualnie. Elementem regulującym przepływ był dekiel, osadzony na gwintowanym wałku. Obrót dekla ułatwiały dwa (Rys. 01) kuliste uchwyty. Gazoszczelność zaworu w położeniu „zamknięte” gwarantowała kauczukowa uszczelka. W tym położeniu obrotowy dekiel dociśnięty był do uszczelki, osadzonej w żeliwnej, cylindrycznej płytce. W pozycji „otwarte” przepływ powietrza umożliwiały cztery profilowane otwory (oznaczone przerywaną linią na rys. 01), wydzielone przez wsporniki z gwintowanym otworem w osi płytki. W ten otwór wkręcał się wałek z zamocowanym deklem. Wielkość szczeliny pomiędzy deklem a cylindryczną płytką, wymuszała zmianę ilości przepływającego  powietrza.

Zawór mocowano do kołnierza rury za pomocą 4 lub 8 śrub w zależności od jego wielkości. Produkowany go w firmie Siemens-Schuckert  (niem. Siemens-Schuckertwerke) w trzech wielkościach: 100, 150 i 200 mm. Podane wielkości oznaczały średnicę wewnętrzną rury, do której przeznaczono zawór.

Zakres zastosowania gazoszczelnego zaworu 3ML.01 w niemieckiej fortyfikacji maleje po 1937 roku. Na wyposażenie schronów wchodzi automatyczny zawór nadciśnieniowy firmy Drägerwerk o oznaczeniu 4ML.01 [01].

 

 

Fot. 02. Widok gazoszczelnego zaworu nastawialnego 3ML.01 od strony rury, do której jest mocowany (fot. Dariusz Krzyształowski).
Fot. 03. Widok gazoszczelnego zaworu nastawialnego 3ML.01 od strony rury, do której jest mocowany (fot. Dariusz Krzyształowski).

 

Fot. 04. Logo producenta – w tym wypadku firmy Siemens-Schuckert (fot. Dariusz Krzyształowski).

 

Fot. 05. Strzałka na obrotowym deklu wskazuje kierunek otwierania zaworu (fot. Dariusz Krzyształowski).

 


[01] – więcej w opracowaniu: Überdruckventil – niemiecki zawór nadciśnieniowy firmy Drägerwerk


Podziękowania dla
pana Dariusza Krzyształowskiego
za udostępnienie zdjęć zaworu.