Budowę poligonu (Truppenübungsplatz Mitte) położonego na północ od Radomia rozpoczęto po 15 września 1940 roku. Zabudowania koszarowe z niezbędnym zapleczem zlokalizowano w pobliżu miejscowości Kruszyna przy linii kolejowej Radom – Warszawa. Dla celów logistycznych rozbudowano stację kolejową. Wykonano niezbędną infrastrukturę mającą zapewnić wymagany program szkolenia strzeleckiego dla oddziałów Wehrmachtu. Schron do obsługi tarczociągu znajduje się obecnie na terenie lasu, położonego pomiędzy miejscowościami Czarny Ług, Brody i Wolska Dąbrowa. Służył do przemieszczania celów i ich obsługi. Na mapie 01 został oznaczony jako B8. Przewidziany był do jednostronnego holowania i obsługi celów.
Artyleryjski schron obserwacyjny z mechanicznym napędem tarczociagu
Projekt schronu, podobnie jak zachowanych w wyjątkowo w dobrym stanie obiektów do obsługi tarczociągów w pobliżu miejscowości Mława (Truppenübungsplatz Mielau), oparto na standardowych rozwiązaniach, stosowanych w obiektach o tym samym przeznaczeniu. Konfigurację pomieszczeń obiektu prezentuje rysunek 01. Żelbetonowa konstrukcja schronu została wykonana o odporności odpowiadającej wymaganym II klasy. Obiekt posiada ściany zewnętrzne o tej samej grubości, równej 142 cm, co gwarantowało ochronę przed pojedynczym trafieniem pocisku wystrzelonego z armaty o kalibrze 10 cm lub z haubicy o kalibrze 15 cm. Strop obiektu otrzymał sztywne zabezpieczenie przeciwodłamkowe w postaci arkuszy blachy, które rozłożono pomiędzy stalowym, dwuteowymi belkami. Podczas wznoszenia obiektu pozostawiono w ścianie otwór technologiczny o szerokości 1,2 m. Ślad po nim widoczny jest na zdjęciu 03. Służył do wciągnięcia do wnętrza obiektu niezbędnego wyposażenia.
Schron posiadał trzy pomieszczenia. Dwa z nich, maszynownia (Rys. 01. D) i izba dla wciągarek (Rys. 01. C) z napędem mechanicznym, zostały wyodrębnione przy pomocy ceglanej ściany.
Za przedsionkiem (Rys. 01. A), wydzielonym parą drzwi znajdowało się pomieszczenie ze szczeliną obserwacyjną (Rys. 01. B.). Izbę zaprojektowano na podstawie czworokąta o wymiarach 3,00 x 3,00 metra. Szczelinę obserwacyjną umieszczono tuż pod stropem. Wykorzystywano ją do nadzoru obsługiwanych celów. Sektor obserwacji wynosił około 90 stopni. Poniżej szczeliny obserwacyjnej osadzono w ścianie rząd ośmiu rurek na stalowe cięgna wciągarek ręcznych, które zamocowano do tej samej ściany. Wciągarki ręczne służyły do obsługi celów. Polegała ona na podnoszeniu (cel widoczny) i opuszczaniu celów (cel ukryty).
Pomieszczenie dla wciągarek
Wciągarki z mechanicznym napędem do holowania tarcz umieszczono w największym pomieszczeniu schronu. Zostało zaplanowane na podstawie czworokąta o wymiarach 6,10 x 4,70 metra (Rys. C.). Wciągarki ustawiono w czterech blokach, szeregowo po dwa w dwóch rzędach (Rys. 01. 10). W każdym bloku umieszczono po 4 wciągarki. Było to standardowe rozwiązanie powielane na niemieckich poligonach tworzonych na nowo zajętych terenach po 1939 roku. Wciągarki w bloku osadzono na jednym wspólnym wale napędowych. Każda z wciągarek składała się z bębna, sprzęgła, hamulca i prostego urządzenia układającego nawijane cięgno na bęben wciągarki. Średnice bębna nie zostały zróżnicowane. Każdą z czterech wciągarek bliku można było uruchomić niezależnie od innych przy pomocy sprzęgła. Zatrzymanie wciągarki, czyli unieruchomienie holowanego ceku, umożliwiał zamontowany hamulec cierny. Oba urządzenia sterowano przy pomocy dźwigni. Wały napędowe, bloków ustawionych w jednym rzędzie, połączono za pomocą sprzęgieł przeciążeniowych.
Dwa rzędy rurek na cięgna wciągarek umieszczono w ścianie zewnętrznej izby w dwóch rzędach. Górny rząd z ośmioma rurkami o średnicy otworu 3,65 cm przeznaczono na cięgna wciągarek z napędem mechanicznym. Służyły do przesuwania tarcz. Dolny rząd obsługiwał cięgna ręcznych wciągarek. Służyły do obsługi celów, która polegała na podnoszeniu i opuszczaniu tarcz – celów.
Maszynownia
Układ napędowy bloku wciągarek składał się z wariatora oraz przekładni mechanicznej. Do napędu wariatorów zastosowano silnik wysokoprężny. Ustawiono go (Rys. 01. 4) na przeciwko niszy z kanałem wentylacyjnym w ścianie schronu. Prawdopodobnie na dwóch wspornikach pomiędzy fundamentem a ścianą umieszczono chłodnicę. Cechą charakterystyczną tego typu jednostek napędowych był stosunkowo mały zakres zmiany prędkości obrotowej. Dlatego też na fundamencie (Rys. 01. 7) ustawiono dwa wariatory do płynnego zwiększania prędkości obrotowej, po jednym dla napędu każdego rzędu bloku wciągarek. Umożliwiały bezstopniową zmianę prędkości holowania tarczy. W celu utrzymania tego samego kierunku pracy wciągarek każdego z obu rzędów, zastosowano po jednej przekładni mechanicznej. Ustawiono je w ciągu napędowym na dwóch niskich, czworokątnych fundamentach (Rys. 01. 9). Współpracę z wałem napędowym pierwszego bloku wciągarek w każdym rzędzie gwarantowało sprzęgło przeciążeniowe.
Budowę poligonu (Truppenübungsplatz Mitte) położonego na północ od Radomia rozpoczęto po 15 września 1940 roku [01]. Wzniesiono niezbędną infrastrukturę mającą zapewnić wymagany program szkolenia strzeleckiego dla oddziałów Wehrmachtu. Schrony do obsługi terenu z celami strzeleckimi znajdują się obecnie na terenie lasu, położonego pomiędzy miejscowościami Czarny Ług, Brody i Wolska Dąbrowa. Wybudowano łącznie jedenaście schronów. Główny z nich wyposażono w zestaw wciągarek o napędzie mechanicznym do przemieszczania celów. Pozostałe obiekty, o znacznie mniejszej kubaturze, przeznaczono tylko i wyłącznie dla wyciągarek z napędem ręcznym do obsługi celów. Obsługa celów polegała na ich podnoszeniu (cel widoczny) lub opuszczaniu (cel ukryty). Przybliżoną lokalizację obiektów prezentuje mapa 1.
Schrony do obsługi celów z napędem ręcznym, na byłym poligonie „Mitte”, składają się z dwóch izb. Pomieszczenie z wciągarkami poprzedzał przedsionek. Wejście do schronu, z wyjątkiem jednego przypadku, zaprojektowano w krótszej ścianie. Dla głębiej posadowionych obiektów w gruncie przewidziano schodnie. Schrony wzniesiono w dwóch klasach odporności na ostrzał. Każdy z obiektów posiada ściany zewnętrze o tej samej grubości. Wszystkie ściany zewnętrze posiadają grubość 120 lub 140 cm. Stropy nie zostały zwyczajowo wzmocnione przy pomocy belek dwuteowych oraz arkuszy blachy jako sztywne zabezpieczenie przeciwodpryskowe.
Izba dla ręcznych wciągarek została zaprojektowana na bazie czworokąta o wymiarach 400 x 250 cm. Schrony nie otrzymały szczeliny obserwacyjnej, charakterystycznej dla obiektów poligonowych wznoszonych w drugiej połowie lat trzydziestych. Kontakt zapewniała łączność telefoniczna. Nisza na złącze telefonicznej sieci polowej znajdowała się przy wejściu do obiektu.
Wciągarki z ręcznym napędem mocowano na dwóch dłuższych ścianach obiektu. Jedna wciągarka obsługiwała jedno cięgno dla celu strzeleckiego. Stosowano po 9-10 wciągarek ustawionych w rzędzie. Obecnie schrony są pozbawione wyposażenia. Cięgna prowadzono poprzez równoległe względem siebie stalowe rurki [01] w ścianie obiektu.
Osadzone były w zakresie kątów od 0 do 30 stopni od normalnej w płaszczyźnie poziomej. W zależności od głębokości posadowienia obiektu poziomy rząd rurek znajdował się tuż nad poziomem posadzki lub poniżej stropu. Ich wloty były niewidoczne, gdyż porzucone obiekty po wojnie zwyczajowo wykorzystywano jako miejsce składowania śmieci lub utylizacji gumowych opon. Może dlatego też przeznaczenie większości z nich zostało niewłaściwie zinterpretowane. Powszechnie określane były mianem schronów amunicyjnych.
.
Aktualizacja – 16.10.2023 r.
[01] – Data dotyczy decyzji o ostatecznym wysiedleniu ludności z miejscowości na przewidzianym terenie poligonu.
[02] – Wymiary odpowiadają lekkiej, stalowej rurce hydraulicznej 1 ¼” o średnicy wewnętrznej 36,6 mm i grubości ścinki 2,4 mm.
Problemy związane z błędną informacją w katalogu konstrukcji standardowych Panzer-Atlas Nr. 1 zostały już przedstawione w opracowaniu Sektor ostrzału trójstrzelnicowej kopuły 3 P7 (Panzer-Turm 3 P7) – pomiar [01]. Pomiary wielkości niezbędnych do określenia kątowego położenia strzelnic wykonane przez Christiana Gleicke, zostały potwierdzone kolejnymi, niezależnie przeprowadzonymi badaniami przez Tønnesa Schrøder. Łączny sektor ostrzału ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 z celownikiem optycznym ZF 12 wynosi 198 stopni i może być obarczony błędem rzędu 2 stopni ze względu na pośrednią metodę pomiaru. Pomiarów wielkości geometrycznych nie można było przeprowadzić we wnętrzu kopuły. Wejście do schronu zostało zamurowane. Zdjęcia 02 i 03 prezentują niesymetryczny kształt pancerza względem osi centralnej strzelnicy, odmienny niż w kopule 3a P7.
Wejście do kopuły
Kopuła 3 P7 została wyposażona w otwór wejściowy (Fot. 05 i Fot. 09) w tylnej ścianie. Tego typu rozwiązanie wejścia do kopuły zastosowano już w kopule bojowej 2 P7. Znane jest ze schronu bojowego Pz.W. 598, w przeszłości wyjątkowo często odwiedzanego obiektu Fortecznego Frontu Łuku Odry-Warty przez pasjonatów fortyfikacji. Alternatywnym rozwiązaniem było wejście do przestrzeni bojowej kopuły poprzez właz w żelbetonowym podeście, bezpośrednio z dolnej kondygnacji.
W celu zapewnienia wymaganej wysokości przestrzeni bojowej, kopuła 3 P7 ustawiana była na żelbetonowym cokole o wysokości rzędu 50 cm. W obiektach wznoszonych w ramach Fortecznego Frontu Łuku Odry-Warty stosowano włazy o wymiarach 80 cm x 70 cm w przekroju poprzecznym. Zdjęcia 04 i 05 prezentują położenie włazu do kopuły. Znajdował się w tylnej części przestrzeni bojowej, stycznie do jednej z dwóch bocznych ścian cokołu. Wejście do kopuły umożliwiały stalowe klamry, osadzone w ścianie.
Tak wykonane wejście wymagało pozostawienia obrotowego stołu z podstawą forteczną dla ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 w pozycji centralnej lub w kierunku przeciwległej bocznej strzelnicy. W innym przypadku obrotowy stolik mógł utrudnić szybkie wejście lub opuszczenie przestrzeni kopuły.
Problem ten próbowano rozwiązać w schronie R 632 punktu oporu Spangsberg w Esbjerg (Dania) poprzez przesunięcie otworu włazu jak najbliżej tylnej ściany oraz wkomponowanie go w żelbetonowy cokół przy bocznej powierzchni korpusu kopuły 3 P7. Wykorzystano poziomą półkę o szerokości 9 – 12 cm, utworzoną przez cokół. Rozwiązanie to prezentują zdjęcia Fot. 06 i Fot. 09, wykonane przez Tønnesa Schrøder. Zachowano sposób wejścia do kopuły przy pomocy klamer, osadzonych w ścianie. W osi kopuły nadal pozostaje trzpień, osadzony w żelbetonowym podeście oraz prowadnica obrotowego stolika.
W odmienny sposób rozwiązano wejście do kopuły w schronie R 632, wzniesionym w pobliżu w miejscowości Fjell w Norwegii. Lokalizację włazu, zaraz za obrotowym stolikiem (niem. Untersatzkasten, schwenkbar mit eisernem Gestell für MG), prezentują zdjęcia 07 i 08, wykonane przez Artur van Beveren. Wejście do kopuły ułatwiała pionowo ustawiona stalowa drabina. Nie uzyskano potwierdzenia sposobu zamykania szybu. Dodatkową zaletą tego rozwiązania była możliwość zastosowania prowadnicy dla stolika o teoretycznym obrocie równym 360 stopni.
Trójstrzelnicowa kopuła 3 P7 ( niem. Panzerturm 3 P7 mit drei Scharten) znalazła się w centrum zainteresowania podczas zbierania informacji do opracowania „Grupa bojowa schronów – Trzy schrony wkomponowane w umocnienia ziemne na odcinku taktycznym Karz. Pozycji Pomorskiej„. Analizowano dane taktyczne kopuły, założenia obronne oraz plan ogni jednej z grup bojowych schronów taktycznego odcinka „Karzenburg”. Wówczas pojawiły się pierwsze wątpliwości dotyczące podanych wartości sektora ostrzału w katalogu konstrukcji standardowych „Panzer-Atlas Nr. 1”.
Trójstrzelnicowa kopuła 3 P7 przeznaczona była dla obiektów fortyfikacji stałej, zaprojektowanych w klasie odporności B i B1. Chroniła stanowisko karabinu maszynowego MG 08 na podstawie fortecznej przed bezpośrednim ostrzałem.
Określenie sektora ostrzału kopuły 3 P7
W katalogu konstrukcji standardowych „Panzer-Atlas Nr. 1” określono niesymetryczny sektor ostrzału dla pojedynczej strzelnicy (Rys. 01). Wynosił on 68 stopni, z podziałem na 23 w lewo i 45 stopni w prawo od osi strzelnicy. Niesymetryczność sektora ostrzału dla każdej z trzech strzelnic kopuły 3 P7 wynikała z konieczności zachowania niezbędnej powierzchni dla strzelca, wspierającego celowniczego podczas prowadzenia ognia. Zadaniem strzelca, którego stanowisko znajdowało się po prawej stronie karabinu maszynowego MG 08, było otwieranie i zamykanie strzelnicy oraz podawanie taśmowanej amunicji. Karabin maszynowy MG 08 zasilany był taśmą, podawaną z prawej strony.
Kolejną istotną informacją podaną w katalogu konstrukcji standardowych „Panzer-Atlas Nr. 1” był łączny sektor ostrzału na 220 stopni (Rys. 01), ale bez podania podziału względem osi środkowej strzelnicy. Z podanych informacji wynikałoby, że pomiędzy sektorami ognia z poszczególnych strzelnic powinno występować martwe pole ostrzału, co potwierdzają publikacje dotyczące niemieckich obiektów fortyfikacji stałej z okresu międzywojennego. Wątpliwości wynikające z niespójności danych wymusiły przeprowadzenie pomiarów głównych kierunków ognia i określenie wielkości sektorów ostrzału.
Pomiar wielkości geometrycznych kopuły 3 P7
Pomiary wielkości geometrycznych strzelnic wykonano w schronie R632 punktu oporu Spangsberg w miejscowości Esbjerg. Każda z trzech czworokątnych strzelnic posiada wymiary 22 x 30 cm w świetle (szer. x wys.). Strzelnice boczne położone są symetrycznie względem osi środkowej strzelnicy. Osie prawej i centralnej strzelnicy przecinają się pod kątem 65 stopni (Rys. 02). Sektory ognia z sąsiadujących bezpośrednio strzelnic nakładają się w zakresie 3 stopni. Sektor ostrzału względem osi centralnej dla ckm MG 08 z celownikiem optycznym ZF 12 jest następujący: w lewo 88 stopni, a w prawo 110 stopni. Pomiar położenia strzelnic był utrudniony ze względu na brak możliwości wejścia do kopuły i może być obarczony błędem rzędu 2 stopni. W wyniku pomiarów łączny sektor ostrzału dla kopuły 3 P7 z ciężkim karabinem maszynowym MG 08 określa się na 198 – 200 stopni.
Kopuła została wyposażona w cztery przezierniki, trzy do obserwacji sektorów ostrzału położone były po lewej stronie strzelnicy 7,92 mm ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 a czwarty rozszerzał pole obserwacji prawego sektora ostrzału.
Podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do powstania niniejszego opracowania
a w szczególności dla Tønnes Schrøder i Arthur van Beveren.
Określenie łącznego sektora ognia ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 w trójstrzelnicowej kopule 2 P7 [01] przeprowadzono w schronie Pz.W. 598. Pomiary dla strzelnicy wykonano przy pomocy kątomierza mechanicznego. Wielkość niesymetrycznego sektora ostrzału dla pojedynczej strzelnicy w płaszczyźnie poziomej wynosi 72 stopnie, 27 stopnie w lewo od osi strzelnicy i 45 stopni w prawo. Niesymetryczność sektora ognia wynikała z uwarunkowań przyjętego na uzbrojenie tej kopuły ciężkiego karabinu maszynowego MG 08. Broń ta była zasilana nabojami z taśmy, podawanej z prawej strony. Konstruktor przewidział odpowiednią powierzchnię i jej konfigurację niezbędną do obsługi broni. Po prawej stronie karabinu maszynowego znajdowało się stanowisko żołnierza podającego taśmę z nabojami. Do jego obowiązków należało również otwieranie i zamykanie strzelnicy o wymiarach 22 x 31 cm (szerokość x wysokość) w świetle poprzez przesunięcie zasuwy [02] w odpowiednim kierunku i zaryglowaniu jej w położeniu „otwarte” lub „zamknięte”.
Pomiar odległości pomiędzy krawędziami strzelnic na wewnętrznej płaszczyźnie pancerza kopuły pozwolił na określenie kąta rozstawu strzelnic. Osie sąsiadujących strzelnic przecinały się pod kątem 69 stopni. Łączny sektor ostrzału dla ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 w kopule 2 P7 w płaszczyźnie poziomej wynosił 210 stopni, 96 w lewo od osi środkowej strzelnicy i 114 stopni w prawo. Sektory ognia zachodziły na siebie w zakresie 3 stopni. Pomiędzy sektorami ognia sąsiadujących strzelnic do odległości około 18 metrów powstawało martwe pole. Określone wielkości są zgodne z informacjami podanymi w katalogu konstrukcji standardowych Panzer-Atlas.
Nowe zasady wentylacji obiektów niemieckiej fortyfikacji stałych zaczęto w prowadzać w 1937 roku. Podjęto decyzję o stosowaniu układu wentylacji o wymuszonym obiegu powietrza przy wykorzystaniu nowo zaprojektowanych podzespołów. Podzespołem układu wentylacji, który miał dostarczyć wymaganą ilości powietrza o określonym nadciśnieniu do pomieszczenia bezpośrednio napowietrzanego, był wentylator [01] z układem filtrów (niem. Heeres- Einheits– Schutzlüfter). Otrzymał oznaczenie ewidencyjne 1 ML.01. Wentylator zasysał powietrze z zewnątrz po przez układ rur. Każdy z dwóch wymaganych wlotów powietrza, znajdujących się na tylnej ścianie obiektu (Fot. 01), chroniły pancerne osłony. Nazywano je czerpniami powietrza. Przewód doprowadzający powietrze z czerpni do filtrowentylatora zabezpieczał obrotowy zawór odcinający [02] (niem. Drehschieber) o oznaczeniu ewidencyjnym 2 ML.01.
Wypływ powietrza na zewnątrz obiektu po przez pomieszczenia pośrednio napowietrzane (połączone przewodami) wynikał z różnicy ciśnień. Ukierunkowany przepływ powietrza w kierunku pomieszczenia o niższym ciśnieniu miał zapewnić jednokierunkowy zawór nadciśnieniowy [03] (niem. Überdruckventil) firmy Dräger o oznaczenie ewidencyjnym 4 ML.01. Montowany był na wlocie rury łączącej pomieszczenia. Należy zaznaczyć, że wyloty przewodów odprowadzających powietrze z obiektu na zewnątrz również zabezpieczano przy pomocy pancernych osłon. Znajdowały się w miejscach dobrze chronionych. W przypadku wspomnianego obiektu B1-1 osadzono je na ścianie poniżej okapu, pomiędzy wejściem a otworem strzelnicy obrony wejścia i zapola.
Osłona otworu przewodu wentylacyjnego – czerpnia powietrza
Wloty rur układu wentylacji na tylnej ścianie obiektu należało zabezpieczyć przy pomocy pancernych osłon (niem. Stahlrost). Podjęto decyzję o stosowaniu osłon staliwnych. Produkcja czerpni metodą odlewania gwarantowała wymaganą wytrzymałość przy niskich kosztach jednostkowych i akceptowalnej ilości braków.
Dopuszczono jednak w okresie przejściowym wykonanie czerpni metodą spawania. Gotowe elementy, produkowane z blachy ze stali łatwo spawalnej, poddawano dodatkowo procesowi cynkowania w celu zabezpieczenia antykorozyjnego. Tak wykonane czerpnie powietrza zaistniały w obiektach Rejonu Umocnionego Giżycko w Prusach Wschodnich (Fot. 08).
W pierwszym etapie prac zaprojektowano konstrukcję dwóch staliwnych osłon. Nadano im oznaczenia ewidencyjne 12 ML.01 (Fot. 03) i 13 ML.01 (Fot. 04). Pierwszą z nich przeznaczono dla układów wentylacji bazujących na przewodach o średnicy 10 cm a drugą o średnicy 20 cm. W późniejszym okresie opracowano typoszereg dla średnic rur wentylacyjnych równych 100 mm, 150 mm, 200 mm i 300 mm (patrz: Festungs- Normblatt Nr. 2323, Ausgabe Aug. 44, Oberkommando des Heeres, Chef H Rüst u BdE In Fest IIId).
Czerpnia miała utrudnić założenie ładunków wybuchowych przez saperów nieprzyjaciela. Jej konstrukcja została tak zaprojektowana, aby zapobiec przedostawaniu się ciał obcych i zwierząt do rur układu wentylacji, a tym samym ich zatykaniu. Wlot powietrza o zarysie elipsy został zabezpieczony przy pomocy perforowanej blachy (Fot. 05) o grubości 4,0-4,5 mm. Dłuższa oś perforowanej blachy wynosiła 200 mm a krótsza 165 mm, co zostało potwierdzone pomiarami zachowanych elementów czerpni przez Piotra Maciejewskiego. W przypadku 12 ML.01 blacha otrzymała 44 otwory o średnicy około 15,5 mm każdy (w tym jeden wykorzystano do mocowania). Nie występowało jednak tłumienie przepływu powietrza. Łączna powierzchnia otworów była większa od przekroju poprzecznego przewodu wentylacyjnego o średnicy 100 mm. Blachę mocowano do osłony czerpni przy pomocy stalowego haka (Fot. 07). Wykonywano go ze stalowego pręta o średnicy 1/2″. Zakończony był gwintem dla nakrętki dociskowej.
Rozbudowa niemieckich pozycji obronnych na początku lat trzydziestych dwudziestego wieku opierała się na schronach dla broni maszynowej o konstrukcji spełniającej wymagania instrukcji „Budowa pozycji obronnej” (niem. Stellungsbau) z 4 sierpnia 1930 roku. Dla projektantów przygotowano studyjne projekty schronów, jako wzorce do wykorzystania w codziennej pracy. Uwagę zwraca projekt żelbetonowego stanowiska ogniowego dla ciężkiego karabinu maszynowego, chronionego stalową płytą ze strzelnicą (niem. Unterstand für ein M.G. mit Schartenplatte [01]). Płaszczyzna stalowej płyty, chroniącej stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej, pokrywała się z licem ścian schronu.
W pierwszych zalecanych przez instrukcję „Budowa pozycji obronnych” konstrukcjach schronów stosowano płytę stalową o wymiarach 280 x 180 cm (szerokość x wysokość). Płyty o tych gabarytach, jako starszego typu, nie były ujęte w katalogu standardowych konstrukcji Panzer-Atlas. Produkowano je w wersjach o grubości 8 i 10 cm. Ze względu na wymiary gabarytowe wymagały obniżenia stropu izby bojowej (Fot. 06) oraz wykonania dolnej części żelbetonowej ściany, gdyż wysokość izby bojowej wynosiła 190 cm. Uformowaną w kształcie litery „T” dolną część ściany wykorzystano jako cokół do ustawienia blaszanej skrzynki pod podstawę forteczną z karabinem maszynowym. Po opanowaniu technologii wytwarzania płyt zwiększono ich wymiary gabarytowe.
W listopadzie 1933 roku przyjęto na uzbrojenie nową płytę stalową 7 P7 o wymiarach 340 x 270 x 10 cm (szerokość x wysokość x grubość). Zastosowanie płyty 7 P7 spowodowało uproszczenie konstrukcji izby bojowej schronu zaprojektowanego w kategorii B1 na ostrzał. Dla schronów o kategorii C odporności na ostrzał opracowano 6 cm płytę 10 P7 o wymiarach 280 x 200 cm. Wyeliminowano obniżenie stropu obu klasach odporności a dla obiektów w klasie B1 również żelbetonowy cokół. Uzyskano ujednolicenie konstrukcji obiektów fortecznych i mocowania płyt.
Zgodnie z założeniami konstrukcyjnym płyty stalowe, chroniące stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej, miały być mocowane do bryły schronu za pomocą kotw. Na obwodzie płyty zgodnej z wymaganiami instrukcji „Budowa pozycji obronnej” wykonano otwory – gniazda na kotwy w dwóch poziomych rzędach. W górnym umieszczono cztery gniazda a w dolnym 3. Dodatkowo, pomiędzy górnym a dolnym rzędem, wykonano obustronnie po jednym gnieździe. Gniazdo na kotwę składało się z części stożkowej i cylindrycznej (Fot. 03).
Kotwa
Zestaw mocujący płytę ze strzelnicą dla ciężkiego karabinu maszynowego składał się z kotwy, stalowej rury bez szwu, stalowej płyty oporowej i nakrętki. Kotwa to cylindryczny pręt zakończony jednostronnie stożkowym łbem a z drugiej strony gwintem. Kotwy wykonywano ze specjalnie dobranej, ciągliwej stali o wzdłużeniu do 24%. Miały utrzymać płytę nawet w przypadku ich plastycznego odkształcenia w wyniku eksplozji (Fot. 09) lub pęknięć i przesunięć spękanych części ścian względem siebie. Stożkowy łeb kotwy wypełniał gniazdo w płycie tak, że jego czołowa powierzchnia porywała się z licem płyty (Fot.02). Cylindryczna część kotwy była chroniona stalową rurą bez szwu. Na kotwę, od strony zakończonej gwintem, nakładano płytę oporową i nakręcano nakrętkę (Fot. 07). Płyta oporowa, osadzona w żelbetonowej konstrukcji ścian bocznych (Fot. 05) lub czołowej dla pancerzy o wysokości 180 cm, skutecznie mocowała kotwę do bryły schronu. Do mocowania górnych kotw płyty wykorzystano dwuteowe belki, wzmacniające konstrukcję stropu.
W takim przypadku płyta oporowa była dociskana przez nakrętkę do środnika jednej z dwuteowych belek lub ceownika w przypadku płyt starszego typu. Zapewniała mocowanie i wymagany naciąg kotwy.
Budowa fortyfikacji wymusiła szybki rozwój technologii wytwarzania płyt pancernych oraz odpowiednie wyposażenia zaplecza zakładów przemysłowych. Zaprojektowanie pancerzy wykonanych ze stali wysokostopowych oraz opracowanie ich właściwej obróbki cieplej lub cieplno-chemicznej, zasadniczo poniosły odporność na przebicie konwencjonalnym pociskiem przeciwpancernym. Dla przyjmowanych na uzbrojenie nowych typów płyt pancernych, które posiadały zwiększone wymiary gabarytowe, ale również wspominaną wcześniej grubość w celu zwiększenia skuteczności osłony stanowisk karabinów maszynowych przed ostrzałem, opracowano kotwy mogące przenosić odpowiednio większe obciążenia, ale przy właściwej ciągliwości zapewniającej wzdłużenie do około 24% (bez zerwania). W przypadku stalowych płyt o grubości 6 cm stosowano kotwy o długości rzędu 620 mm przy średnicy części walcowej kotwy wynoszącej 45 mm. Dla płyty pancernych o grubości 20 cm zwiększono dwukrotnie długość całkowitą do 1250 mm, a średnicę części walcowej do 80 mm.
[01] – W późniejszym latach określenie „Unterstand” stosowane było w niemieckiej fortyfikacji w odniesieniu do schronów biernych. Dla podkreślenia bojowej funkcji schronu, obiekty te otrzymały w nazwie dodatkowe uzupełnienie np.: „Kampfstand” lub „Schartenstand”.
Schrony zaporowe ze stanowiskiem dla polowej armaty przeciwpancernej oraz ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej (niem. Pak und MG-Schartenstand), wzniesione w Rejonie Umocnionym Giżycko, zostały skutecznie pozbawione właściwości bojowych przez Armię Czerwoną oraz saperów Ludowego Wojska Polskiego. Jeden z najlepiej zachowanych obiektów w tym regionie znajduje się w pobliżu miejscowości Salpik. Został wybudowany w zachodnim pasie umocnień Rejonu Umocnionego Giżycko jako jeden z 6 schronów tego typu według dokumentacji rysunkowej 842 B2. We wschodnim pasie umocnień wzniesiono tylko jeden taki obiekt.
Izba bojowa dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Panzerabwehrkanone) [01] została odmiennie zaprojektowana niż jej odpowiednik ze schronów zaporowych Pozycji Olsztyneckiej. Jej konstrukcja ułatwiała wtaczanie armaty przeciwpancernej na platformę stanowiska bojowego. Armata przeciwpancerna była ustawiana a następnie mocowana do obrotowej platformy. W pozycji bojowej lufa armaty była wysunięta poprzez strzelnicę a niesymetryczny sektor ostrzału realizowany był przez obrót platformy.
W izbie bojowej schronu zaporowego w Salpik, wjazd dla armaty został podniesiony względem poziomu posadzki. Prowadnice, po których przetaczano armatę po platformie do miejsca mocowania, znalazły się na wysokości progu wjazdowego do izby. Zachowano standardową wysokość izby. Wynikała ona z gabarytów stalowej płyty 473 P2, która osłaniała stanowisko bojowe przed ostrzałem. Na uwagę zasługuje fakt, że płyta ta w schronach Rejonu Umocnionego Giżycko była już kotwiona do bryły obiektu. W schronach, wznoszonych na Pozycji Olsztyneckiej, wykonano dla płyty technologiczną szczelinę w celu jej próżniejszego osadzenia. Temat ten został przedstawiony w opracowaniu pt. Schron na armatę przeciwpancerną i ckm – Pak und MG-Schartenstand [02].
Kolejną zmianą, która nieznacznie obniżyła koszt budowy stanowiska dla armaty przeciwpancernej a zwiększyła kubaturę pomieszczenia, było wykonanie niszy przy wejściu do izby bojowej z magazynu amunicji. W tym celu grubość ściany nośnej stanowiska bojowego została na długości 85 cm obniżona z 100 cm do 30 cm. Nisza obejmowała całą wysokość ściany izby.
Schrony fortyfikacji stałych budowane w 1938 roku, zgodnie z nowo opracowanymi konstrukcjami standardowymi, zostały wyposażone w strzelnicę obrony wejścia i zapola. W części obiektów stanowisko obrony wejścia i zapola umieszczono w wydzielonym pomieszczeniu. Założono, że w zależności od konfiguracji pomieszczeń schronu, wejście będzie chronione przed ostrzałem przy pomocy płyty stalowej ze strzelnicą typu 48 P8 [01] lub 403 P9. Należy zaznaczyć, że wyposażenie stanowiska w płytę stalową 403 P9 w wydzielonym pomieszczeniu umożliwiało prowadzenia ognia przy pomocy broni maszynowej [02]. Dlatego też zalecano przy tworzeniu planu ogni nowej pozycji taką konfigurację schronów, która gwarantowałaby uzyskanie skutecznego pokrycia ogniem przedpola i obronę zapola ze stanowisk broni maszynowej. Celowe było takie wzajemne położenie schronów, które umożliwiało wspieranie się ogniem podczas walki. W szczególnym przypadku, poprzez wykorzystanie dwóch, dwusektorowych schronów ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola każdy, można było osiągnąć obronę okrężną. Obrona zapola mogła być dodatkowo wspierana przez strzelnice obrony wejścia. Znawcy problemu są zdania, że wspomniane rozwiązanie było nadal bardziej ekonomiczne i zarazem skuteczniejsze w działaniu niż zastosowanie obiektu z sześciostrzelnicową kopułą bojową. W opisanym przypadku, w zależności od konfiguracji typów schronów, w obronie pozycji mogło brać udział od 4 do 6 ciężkich karabinów maszynowych na podstawach fortecznych zamiast dwóch w kopule. Skuteczność obrony podnoszono poprzez tworzenie grup bojowych schronów [03] oraz zapewnienie odpowiedniej łączności telefonicznej.
W przypadku Pozycji Giżyckiej przewidziano możliwość wykorzystania istniejących zapasów magazynowych płyt OB 3294 [04] w nowo opracowanych, standardowych konstrukcjach schronów wznoszonych w Prusach Wschodnich w 1938 roku. Początkowo zakładano jej zastosowanie do ochrony stanowiska obrony wejścia przy wykorzystaniu tylko strzelnicy. Część płyty obejmująca przeziernik miała być osadzona w ścianie schronu. W niszy znajdował się otwór strzelnicy wraz z przesuwaną zasuwą. Sposób osadzenia płyty prezentuje zdjęcie 02.
Stalową płytę OB 3294, o wymiarach 127,5 x 63 cm i grubości 2 cm, zgodnie z założeniami stosowano w niemieckich schronach bojowych wznoszonych na początku lat trzydziestych zeszłego wieku w Prusach Wschodnich. Wówczas przeznaczono ją do ochrony stanowiska broni maszynowej. Na uwagę zasługuje fakt, że różnica grubości pomiędzy obowiązującą płytą 403 P9 a znacznie starszą OB 3294 wynosiła zaledwie o 0,5 cm. Wytwarzano ją z walcowanej na zimno blachy z grupy stali konstrukcyjnej o średniej zawartości węgla. Centralnie położona strzelnica służyła do prowadzenia ognia z ciężkiego karabinu maszynowego, a wąski przeziernik po jej lewej stronie do obserwacji sektora ognia. Płyta przeznaczona była do montażu na wewnętrznej powierzchni ściany schronu, standardowego rozwiązania dla obiektów z początku lat trzydziestych dwudziestego wieku na Pozycji Lidzbarskiej.
Na stosunkowo krótkim odcinku obrony wschodniego frontu Rejonu Umocnionego „Giżycko” stwierdzono zastępcze zastosowanie płyty OB 3294 w przypadku pierwotnych projektów schronów zarówno z płytą 48 P8, jak i z 403 P9.
(Powiększone zdjęcia można oglądać poprzez otworzenie ich w nowym oknie)
W 1935 roku w ramach pozycji obronnej Obra-Nisłysz (niem. Nischlitz-Obra-Linie), na przewidywanych kierunkach uderzenia nieprzyjaciela, wzniesiono dwukondygnacyjne schrony do obrony przepraw. Schrony dla ciężkiego karabinu maszynowego i garażu dla armaty przeciwpancernej (niem. MG-Schartenstand und Tak-Unrestellraum), nazywane popularnie „Hindenburgstand” zaprojektowano w klasie C odporności na ostrzał. Łącznie wzniesiono sześć tego typu obiektów przy szlakach komunikacyjnych. Ich budowa poprzedzana była szeroko zaplanowanymi w czasie i zakresie pracami hydrotechnicznymi. W początkowym okresie objęły one regulację rzek i strumieni. Sukcesywnie tworzono system obiektów spiętrzających. Zaplanowane tereny zalewowe oraz wykonane kanały wodne stanowiły doskonałe zapory przeciwczołgowe i przeciwpiechotne. W celu usprawnienia komunikacji wybudowano nowe mosty. Dla uznanych za ważne pod względem taktycznym przepraw, które znajdowały się na przedpolu schronów dla ciężkiego karabinu maszynowego i garażu armaty przeciwpancernej, przewidziano mosty obrotowe lub rolkowo – uchylne. Ich konstrukcja pozwalała na zlikwidowanie przeprawy w krótkim czasie lub jej równie szybkie przywrócenie przy obsłudze zaledwie jednej lub dwóch przeszkolonych osób. Drogę zabezpieczono zaporami przeciwpancernymi.
Obsada schronu dla ciężkiego karabinu maszynowego i garażu dla armaty przeciwpancernej
Załogę schronu stanowiło 3 podoficerów i 17 szeregowych. Obiektem dowodził dowódca schronu w stopniu podoficera (niem. Werkkommendant). Prowadzenie ognia ze stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej, chronionego 6 cm płytą stalową 10 P7, zapewniała obsada złożona z dowódcy (niem. Waffenführer) – podoficera i 5 żołnierzy. Do obsługi armaty przeciwpancernej przewidziano dowódcę w stopniu podoficera i 7 szeregowych. Schron ubezpieczało 3 żołnierzy. Skład załogi uzupełniało dwóch łącznościowców.
Pomieszczenia, garaż dla armaty przeciwpancernej oraz izbę bojową, umieszczono w górnej kondygnacji schronu. Na dolnej kondygnacji znajdowały się pomieszczenia socjalne dla załogi schronu i obsady armaty przeciwpancernej.
Zadania bojowe
Zadania bojowych schronów dla ciężkiego karabinu maszynowego i garażu dla armaty przeciwpancernej zostały zweryfikowane pod koniec 1944 roku w ramach przygotowywania pozycji obronnej do odparcia spodziewanego ataku Armii Czerwonej. Określono je dla schronu, poszczególnych broni oraz działań saperskich w terenie. Uznane wcześniej za taktyczne istotne przeprawy straciły swoje znaczenie. Zrezygnowano z obrony przeciwpancernej ze stanowiska polowego. Ograniczono obronę do ryglowania drogi i przeprawy ogniem karabinu maszynowego oraz zdecydowano się na użycie oddziału piechoty zakwaterowanego w obiekcie, ale do walki z pozycji polowej. W szczególnych przypadkach obrona przeprawy została wzmocniona poprzez nowo wybudowane stanowiska karabinów maszynowych do obrony okrężnej. W niniejszym opracowaniu zostaną zaprezentowane trzy, zróżnicowane przypadki obrony przepraw na przedpolu schronu na ckm i garażu dla armaty przeciwpancernej.
Obiekt nr 745 przy drodze Międzyrzecz – Pieski
Dokumenty ze stycznia 1945 roku potwierdzają zachowanie przez schron nr 745 w zasadniczej części swoich pierwotnych zadań bojowych. Obiekt znajduje się na przedpolu Pz.W. 743. Ma ryglować ogniem drogę Międzyrzecz – Pieski oraz nadzorować przeprawę mostową nad strumieniem Jeziorna. Zgodnie z pierwotnymi założeniami skuteczną obronę miało zapewnić stanowisko bojowe 7,92 mm ciężkiego karabinu maszynowego Maxim 08 na podstawie fortecznej w izbie bojowej oraz 3,7 cm armata przeciwpancerna (3,7 cm Tak – Tank Abwehrkanone), prowadząca ogień z pobliskiej pozycji polowej. Ryglowana ogniem karabinu maszynowego droga Międzyrzecz – Pieski przecinała pozycję obronną. Główna linia walki przebiegała przez skrzyżowanie dróg Międzyrzecz – Pieski i Kęszyca – Kursko. Skrzyżowanie oddalone jest o 450 metrów od obiektu, a drewniany most o 170 metrów.
Zadania saperskie obejmowały prace związane zablokowaniem drogi przy pomocy obrotowej zapory drogowej, ustawionej przed mostem oraz uzbrojeniem zapory drogowej przy pomocy stalowych belek, wsuwanych w gniazda. Drewniany most nad strumieniem przeznaczony był do zniszczenia po wycofaniu się własnych oddziałów. Decyzja ta powinna być, zgodnie z zadaniami bojowymi schronu, zatwierdzona przez dowódcę kompanii. Przekazanie rozkazu następowało przy pomocy fortecznej łączności telefonicznej lub w przypadku jej awarii przez kuriera.
Zgodnie z dokumentacją stanowiska ogniowego ze stycznia 1945 roku przed drewnianym mostem (Rys. 01, b) znajdowała się obrotowa zapora [02] przeciwpancerna (Rys. 01, a). Ten typ zapory mógł być zdalnie uruchamiany. Kolejna zapora drogowa (Rys. 01, c) znajdowała się w pobliżu schronu. Drogę blokowano za pomocą czterech rzędów belek dwuteowych, osadzonych w gniazdach w żelbetonowej płycie.
Na odcinku pomiędzy zaporą z szyn kolejowym a drewnianym mostkiem wyjątkowo dobrze wykorzystano ukształtowanie terenu. Aby uniemożliwić zjazd pojazdom z zablokowanej drogi w kierunku północnym, wykonano wzdłuż drogi stałą zaporę z żelbetonowych słupków (Rys. 01, d). Zadaniem zapór było ukierunkowanie ruchu pojazdów i ich zatrzymanie w strefie, w której ogień z armaty przeciwpancernej był najskuteczniejszy. Na dystansie do 500 metrów tor pocisku przeciwpancernego, wystrzelonego z 3,7 mm armaty przeciwpancernej (niem. 3,7 cm Tank Abwehrkanone, w skrócie 3,7 cm Tak), przewidzianej pierwotnie w założeniach taktyczno-obronnych, praktycznie pokrywał się z linią celowania. Właściwość ta często była wykorzystywana przez doświadczonych celowniczych. Ułatwiała prowadzenie ognia, podnosiła skuteczność ognia. Na tym dystansie 3,7 cm armata przeciwpancerna mogła niszczyć wszystkie typy czołgów, produkowane w okresie budowy schronu przez państwa ościenne. Do pierwszych wyjątków należał francuski czołg Char 1-bis, czy też Somua S-35. Wieża Char 1-bis posiadała pancerz równy 60 mm. Produkcja tego czołgu ruszyła w 1937 roku.
W zadaniach bojowych dla schronu nr 745 na ckm i garaż dla armaty przeciwpancernej, planowanych pod koniec 1944 roku, nie określono wzoru armaty przeciwpancernej przewidzianej do obrony przeprawy. Nie pojawiła się również informacja o współpracy ogniowej z Pz.W. 743, oddalonym o 640 metrów w kierunku południowo-zachodnim, na którego przedpolu znajdował się schron nr 745. Sektor ostrzału stanowisk ogniowych w Pz.W. 743, umieszczonych w kopule 2 P7 i 20 P7, został w 1944 roku znacznie ograniczony. Praktycznie została wyeliminowana możliwość prowadzenia ognia czołowego. Natomiast badania terenowe poprzedzające opracowanie mapy fortyfikacji [03] Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego wykazały, że oba wspomniane obiekty posiadały zarówno bezpośrednie i pośrednie połączenie przy pomocy fortecznej sieci telefonicznej.
Obiekt nr 755 przy drodze Kęszyca – Kursko
Schron nr 755, znajdujący się na przedpolu grupy Netellbeck wybudowanej w latach 1938-1939, ryglował ogniem drogę Kęszyca -Kursko oraz przejazd przez obrotowy most D 724. W celu wzmocnienia obrony przeprawy wybudowano dwa stanowiska do obrony okrężnej typu Ringstand R 58 o numerach 2087 i 2086. Południowe stanowisko 2086 pokrywało ogniem kanał taktyczny 725 i teren położony na południowy wschód od obiektu 755. Współdziałało w planie ogni z Pz.W. 750 Grupy Netellbeck [04]. Natomiast stanowisko 2087 pokrywało ogniem przedpole schronu 755 do kanału taktycznego 725 północnym wschodzie. Zadania w zakresie obrony przeciwpancernej realizowała armata przeciwpancerna ze stanowiska polowego w pobliżu schronu. W zadaniach bojowych nie podano wzoru przewidzianej do obrony armaty przeciwpancernej. Działon nie stanowił załogi schronu nr 755, jak w przypadku wcześniej omawianego obiektu nr 745.
Do zadań saperskich w terenie należało nadzorowanie mostu drogowego D 724 oraz zamknięcie przeprawy poprzez obrót przęsła.
W schronie przewidziano 21 miejsc leżących oraz zaprowiantowanie na 7 dni. Załoga schronu składała się z:
– obsady ciężkiego karabinu maszynowego złożonej z dowódcy – podoficera i 5 żołnierzy,
– oddziału piechoty w składzie dowódca w stopniu podoficera i 9 szeregowych, zakwaterowany w schronie, który obsługiwał dwa stanowiska do obrony okrężnej Ringstand 58,
– łącznościowca,
– 3 żołnierzy do obrony strefy wejścia oraz zapola.
Obiekt nr 855 w miejscowości Stary Dworek
Schron wzniesiono w południowo zachodniej części miejscowości Stary Dworek. Pole ostrzału w kierunku drewnianego mostu na Obrze było ograniczone przez grupy domów, położonych przy drodze. Zadania bojowe schronu polegały na ryglowaniu ogniem drogi prowadzącej przez drewniany most w kierunku północno wschodnim oraz na prowadzeniu ostrzału niecki Obry. Wymagane było zabezpieczenie obiektu przez stanowiska polowe. Zrezygnowano z zastosowania armaty do obrony przeprawy.
Zadania saperskie dotyczyły:
– zamknięcia obrotowej zapory przeciwpancernej przed drewnianym mostem na Obrze, który znajdował się 150 metrów na północny wschód,
– zamknięcia przeprawy przez obrotowy most D 812, oddalony 250 metrów na południowy zachód oraz wykonania zapory przeciwczołgowej za mostem,
– zniszczenia drewnianego mostu na Obrze po akceptacji dowódcy kompanii.
W schronie przewidziano 20 miejsc leżących oraz zaprowiantowanie na 7 dni. Załoga schronu składała się z:
– obsady stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego w izbie bojowej, złożonej z dowódcy – podoficera i 5 żołnierzy,
– oddziału piechoty w składzie – dowódca w stopniu podoficera i 9 szeregowych do obsługi dwóch karabinów maszynowych na pozycji polowej,
– telefonisty,
– 3 żołnierzy do obrony strefy wejścia oraz zapola.
Zadania bojowe dla schronów na ciężki karabin maszynowy i garaż posiadały klauzulę dotyczącą prowadzenia obrony. Nawet w przypadku okrążenia obiektu przez wroga należało kontynuować walkę wszelkimi dostępnymi środkami. Po ich wyczerpaniu dowódca schronu miał prawo zapoznać się z opieczętowanym załącznikiem nr 8, dołączonym do zadań bojowych schronu. Wspomniany załącznik nie zachował się.
Przypisy:
[01] – więcej o fortecznej łączności telefonicznej w opracowaniach: Niemiecka, forteczna łączność telefoniczna. Część 1 oraz Niemiecka, forteczna łączność telefoniczna. Część 2
[02] – więcej w opracowaniu Drehschranke – obrotowa zapora przeciwpancerna.
[03] – MRU, Mapa fortyfikacji, Odcinek Centralny, Pracownia JB77 Jacek Biesiadka.
[04] – W zadaniach bojowych dla obiektu nr 755 ze stycznia 1945 roku zaznaczono współdziałanie stanowiska karabinu maszynowego do obrony okrężnej nr 2086 w planie ogni z Pz.W. 748 i 750 grupy Netellbeck. Natomiast informacja o współpracy znalazła potwierdzenie tylko w zadaniach bojowych Pz.W. 750.