Unterstand – schron bierny (1934)

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Ściana schronu biernego z 1934 roku z wejściem chronionym ciężkimi drzwiami stalowymi o wymiarach 110 x 80 cm. Po prawej stronie pionowy kanał na przewód kominowy. Przed wejściem studzienka kanalizacyjna.

 

Do budowy schronu biernego (niem. Unterstand) o klasie odporności B1 wykorzystano blachę falistą typu H. Z giętych segmentów blachy falistej o promieniu krzywizny wykonano elementy nośne sklepienia schronu a z płaskich arkuszy blachy H wewnętrzny szalunek obu pozostałych ścian (Fot. 02). Zastosowane elementy gwarantowały maksymalną szerokość pomieszczenia równą 290 cm i jego długość, jako krotności jednego metra, odpowiadającej szerokości użytecznej segmentów blachy. Wewnętrzny szalunek z blachy falistej nie był demontowany po wzniesieniu schronu. Stanowił sztywne zabezpieczenie przeciw odłamkowe, które miało chronić załogę przed odpryskami betonu, powstałymi podczas bezpośrednich uderzeń pocisków. Zastosowanie standardowych elementów gwarantowało powtarzalność konstrukcji, skrócenie czasu budowy oraz obniżenie jej kosztów.

 

Fot. 02. Ściana schronu biernego z 1934 roku z wejściem. Po lewej stronie wlot przewodu kominowego z gazoszczelnym zamknięciem. Po prawej stronie wylot przewodu napowietrzającego z gazoszczelnym zamknięciem. Obok pozostałości obudowy złącza telefonicznego.

 

Projektanci, zdecydowanie więcej uwagi poświęcili problemowi wentylacji schronu. Zastosowano wentylację grawitacyjną. W celu zwiększenia jej skuteczności, starannie zaplanowano położenie otworów wentylacyjnych. Otwór napowietrzający ze standardowym gazoszczelnym zamknięcie, podobnie jak w konstrukcji z 1932 roku, znajduje się na ścianie po prawej stronie wejścia (Fot. 02). W celu poprawienia cyrkulacji powietrza w pomieszczeniu, wlot przewodu odprowadzającego zużyte powietrze na zewnątrz schronu, umieszczono na przeciwległej ścianie (Fot. 03). Wlot rury również wyposażono w gazoszczelne zamknięcie. Zamknięcia przewodów wentylacyjnych niezbędne były do okresowego odcięcia dopływu skażonego powietrza w przypadku ataku gazowego.

 

 

Fot. 03. Przeciwległa ściana pomieszczenia z wlotem przewodu odprowadzającego zużyte powietrze na zewnątrz schronu. Poniżej cokół konstrukcji nośnej szalunku z blachy falistej – jednocześnie ławka dla załogi schronu.

 

Fot. 04. Gazoszczelne zamknięcie przewodu kominowego (więcej).

 

Schron posiada identycznie wyposażenie, co jego pierwowzór z 1932 roku. Zostało opisane w opracowaniu pt. „Unterstand – schron bierny (1932)”.

 

 

Wymuszony obieg powietrza w polskich schronach projektowanych w 1934 roku

Posted on Posted in Fortyfikacje polskie
Opracował: Franz Aufmann
Rys. 01. Przekrój schronu na 20 ludzi z kopułą pancerną zgonie z Instrukcją Fort. 12-1935.

Podstawowym wymaganiem stawianym układom napowietrzania w polskich schronach bojowych było zapewnienie właściwej ochrony podczas ataku gazowego, dostarczenie odpowiedniej ilości nieskażonego chemicznie powietrza dla normalnego funkcjonowania załogi oraz możliwości prowadzenia walki. Wytyczne do projektowania układów nawiewu powietrza oraz wymóg standaryzowania rozwiązań wentylacji w obiektach fortecznych zawarto w Instrukcji Fort. 19-1933. Typowy układ napowietrzania obiektu fortyfikacji stałej zostanie omówiony na przykładzie studium projektowego z 1934 roku dla dwuizbowego schronu z kopułą pancerną na ciężki karabin maszynowy. Studium projektowe opracował Wydział Fortyfikacyjny Departamentu Budownictwa Ministerstwa Spraw Wojskowych, dowodzony przez ppłk Józefa Siłakowskiego. Projekt schronu jako Instrukcja Fort. 12-1934 „Schron na 20 ludzi z dzwonem pancernym (kopuła)” została zatwierdzona do użytku służbowego w trybie normalnym przez Szefa Sztabu Głównego gen. bryg.  J Gąsiorowskiego 10 marca 1935 roku.

 

Rys. 02. Przekrój schronu na 20 ludzi z kopułą pancerną zgonie z Instrukcją Fort. 12-1935.

 

Rys. 03. Schemat schronu na 20 ludzi z kopułą pancerną z zaznaczonym położeniem układu napowietrzania schronu zgodnie z Instrukcją Fort. 12-1935. –1. czerpnia powietrza na tylnej elewacji schronu, -2. filtr powietrza typu II, -3. wentylator ręczny, -4. rura napowietrzająca – 5. zakończenie przewodu napowietrzającego w kopule, -6. nawietrznik typu talerzykowego. z1-z5 – zawory odcinające.

 

Schron

Zgodnie z Instrukcją Fort. 12-1934, żelbetowy obiekt o grubości ścian narażonych na ostrzał równej 120 cm i 100 cm stropie, przeznaczony był dla odwodów lub jako pomieszczenia dla dowództwa. Ściana tylna posiadała grubość 75 cm. Ściany działowe łączono ze stropem i ścianami bocznymi przy pomocy prętów stalowych. Izolowane były od bryły schronu cienką warstwą asfaltu. Ściany posiadały elastyczne zabezpieczenie przeciwodłamkowe w postaci siatki stalowej Ledóchowskiego.

Schron posiadał dwie izby kubaturze 26,92 m3 i 17,22 m3 (Rys. 03). Większe pomieszczenie przeznaczono dla 14 ludzi a mniejsze dla dowództwa lub 6 ludzi. Izby przedzielał przedsionek z wejściem do szybu kopuły. Wejścia do izb posiadały drzwi gazoszczelne [01]. Stalowe drzwi zamykały wejście do schronu. Strzelnica [02], umieszczona w ścianie większej izby, broniła wejścia do obiektu. Obiekt miał być zagłębiony, tak że oś ognia prowadzonego ze strzelnic kopuły pancernej, powinna być położona na wysokości 60 cm powyżej poziomu gruntu. Była to ustalona doświadczalnie wysokość, przy której można było prowadzić ogień bez względu na powstaje leje i spiętrzenia gruntu na przedpolu podczas ostrzału artyleryjskiego. W zależności od zadań taktyczno obronnych schronu, w stropie obiektu mogła być osadzona kopuła wg Instrukcji Fort 15-1935, Instrukcji Fort. 20-1935 lub Instrukcji Fort. 47-35. Wejście do przestrzeni kopuły umożliwiała stalowa drabina lub klamry osadzone co 20 cm w ścianie szybu. Podest dla załogi zaprojektowano ze stalowej blachy o grubości 5 mm.
Ustalono harmonogram budowy schronu w systemie trójzmianowym. Pracochłonność budowy schronu określono na 900 dniówek, co przy planowanym zatrudnieniu 150 robotników dawało 6 dni roboczych. Zdolność do użytkowania oszacowano na 36 dni, a w przypadkach wyjątkowych na 15 dni od rozpoczęcia budowy.
Przewidziano zastosowanie narzutu kamiennego i darni. Narzut kamienny ułatwiał odprowadzenie wody z bezpośredniego otoczenia schronu. Darń ułatwiała maskowanie obiektu. Odkryte betonowe powierzchnie należało pomalować na kolor dostosowany do terenu, zgodnie z instrukcją maskowania – Instrukcją Fort. 50-35.

Rys. 03. Schemat układu napowietrzającego dla schronu fortyfikacji stałej. –1. Przewód prowadzący z czerpni powietrza na tylnej elewacji schronu, -2. filtr powietrza typu II, -3. wentylator ręczny, -4. rura napowietrzająca lewą izbę, – 5. rura napowietrzająca z zakończeniem w kopule, -6. rura napowietrzająca prawą izbę z nawietrznikiem typu talerzykowego. z1- zawór odcinający filtr powietrza, z2- zawór zamykający rurę bocznikującą filtr powietrza, z3- zawór odcinający doprowadzenie powietrza do lewej izby, z4- zawór odcinający doprowadzenie powietrza do kopuły, z5 – zawór odcinający doprowadzenie powietrza do lewej izby. Uwaga. Przy niepracującym wentylatorze wszystkie zawory ustawione są w położeniu „zamknięte”.

Układ napowietrzania schronu.

Układ napowietrzania przewidziany dla schronu na 20 ludzi z dzwonem pancernym (Rys. 03), projektowany w 1935 roku, miał składać się z czerpni powietrza, filtra przeciwgazowego typu II, wentylatora, rur o średnicy 130 mm i 110 mm do rozprowadzenia powietrza, zasuw – zaworów odcinających oraz elementów napowietrzających. Czerpnia powietrza znajdowała się na tylnej ścianie schronu. Wlot powietrza miał być zabezpieczony ażurową płytą stalową. Filtr przeciwgazowy umieszczono we wnęce tylnej ściany obiektu. Dla schronu o podanej kubaturze, przewidziano wentylator z ręcznym napędem. W wyniku pracy wentylatora, powietrze zasysane było przez czerpnię powietrza. W zależności od potrzeb i ustawienia zaworów z1-z2, przechodziło przez filtr przeciwgazowy lub równoległy do niego przewód. Następnie, przy pomocy rur podwieszonych pod stropem, kierowane było do obu izb lub kopuły bojowej. Kierunek przepływu ustalano przy pomocy zasuw. Wszystkie zasuwy powinny być zamknięte w przypadku, gdy wentylator nie pracuje.

Schron miał otrzymać wentylator o wydajności  2,0-2,5 m3/min przy ciśnieniu statycznym 65 mm wody lub  4,0 m3/min przy ciśnieniu statycznym 10 mm wody. Podane wydajności osiągano przy równomiernych pracy wentylatora poruszanego ręczną korbą przekładni mechanicznej z częstotliwością 40 obrotów na minutę. Kierunek obrotu korby zgodny ze wskazówkami zegara. Oś napędu wentylatora powinna znajdować się na wysokości 70 cm od posadzki. Do oczyszczania powietrza stosowano filtr przeciwgazowy o wydajności 4 m3/min.

Zgodnie z wytycznymi Instrukcji Fort. 19-1933, występowały tylko dwie możliwości  rozprowadzenia powietrza po obiekcie:

– napowietrzanie przefiltrowanym powietrzem izb i kopuły bojowej dla ckm,
– napowietrzanie niefiltrowanym powietrzem tylko kopuły bojowej, podczas prowadzenia ognia przez ckm.


Fot. 01. Nawietrznik typu talerzykowatego z regulacją wydatku powietrza.

 

Napowietrzanie izb.

Dla napowietrzania izb, należało otworzyć zasuwy z1, z2 i z5 (Fot, 03). Powietrze zasysane przez wentylator przez czerpnię, przechodziło przez filtr i było tłoczone do izb obiektu. Zakładano pracę wentylatora przez 20 minut dla każdej kolejnej godziny. W przypadku spoczynku wentylatora, wszystkie zasuwy powinny być w położeniu „zamknięte”. Ilość dostarczonego powietrza wynosiła łącznie 140 m3/godz. przy szybkość wylotowej powietrza około 1,0-1,2 m/sek. Do rozprowadzenia powietrza w większej izbie zastosowano zaślepioną rurę z nawierconymi promieniowo otworami. Przewidziano 10 otworów promieniowych o średnicy 5 cm, rozstawionych co 25 cm (Fot. 02). W mniejszej izbie zastosowano nawietrznik typu talerzykowego. Nawietrznik tego typu posiadał możliwość regulacji wydatku powietrza (Fot. 01).


Fot. 02. Rura napowietrzająca izbę załogi z radialnie nawierconymi otworami rozprowadzającymi powietrze (nowsze rozwiązanie od przedstawionego w projekcie). Na całej długości rury wykonano promieniowe otwory napowietrzające (zdjęcie z 2008 roku).

 

Napowietrzanie kopuły bojowej ckm.

Dla napowietrzania kopuły bojowej dla ckm, podczas prowadzenia ognia, należało otworzyć zasuwy z2 i z4. Pozostałe zasuwy pozostają zamknięte. Powietrze zasysane przez wentylator nie podlega oczyszczeniu w pochłaniaczu (dostarczane jest nieprzefiltrowane powietrze), gdyż przez otwartą zasuwę z2 kierowane było do przewodu równoległego do niego. Powietrze dostarczano wyłącznie do przestrzeni nie gazoszczelnej kopuły za pomocą pionowego przewodu o średnicy 110 mm. Dostarczana ilość powietrza wynosiła 81 m3/godz.. Zakończenie przewodu dostarczającego powietrze znajdowało się na tylnej ścianie kopuły na wysokości osi strzelnic. Szybkość wylotowa powietrza około 2,25 m/sek.  Wentylator pracuje bez przerwy przez cały czas prowadzenia ognia.
Wymuszony układ wentylacji, w przeciwieństwie do systemu grawitacyjnego, tworzony jest w celu dostarczania określonej ilości powietrza (w obiegu otwartym lub zamkniętym) w wyznaczone miejsca schronu, tworząc w strefy podwyższonego ciśnienia. Były one niezbędne dla zapewnienia gazoszczelności, zapewniające załodze możliwości przeżycia ataku gazowego. Umożliwiały  odprowadzenie na zewnątrz schronu gazów prochowych, powstających podczas użycia broni palnej.

 

Fot. 03. Zawór odcinający. Po prawej stronie dźwignia zamknięcia (zdjęcie z 2008 roku).

[01] – wymagania dotyczące drzwi gazoszczelnych zawierała Instrukcja Fort. 9-1934.
[02] – wymagania dotyczące strzelnicy obrony wejścia określała Instrukcja Fort. 8-1934.

Zamknięcie przewodu wentylacyjnego lub kominowego

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Wewnętrzne zamknięcia przewodów wentylacyjnych.

Niemieckie schrony, wznoszone na początku lat trzydziestych zeszłego stulecia na nowo budowanych pozycjach obronnych, otrzymały jako standardowe wyposażenie schronu zamknięcia (zawory odcinające) przewodów wentylacyjnych i kominowych (niem. Äußerer Abschluß für Ansauge- Rauch- und Lüftungsrohr). Przewody wentylacyjne doprowadzające powietrze do schronu posiadały stalową osłonę wlotu (na elewacji schronu). Wewnętrzne zamknięcie przewodu wentylacyjnego osadzane było w płaszczyźnie powierzchni ściany pomieszczenia (Fot. 01) lub w wykonanej do tego celu niszy (Fot. 02). Mogło posiadać napis eksploatacyjny Belüftungsrohr – doprowadzenie powietrza lub Entlüftungsrohr – odprowadzenie powietrza. Standardowa wewnętrzna średnica przewodu wynosiła 100 mm. Wewnętrzne zamknięcie przewodów wentylacyjnych w nowo budowanych obiektach stosowano do momentu wprowadzenia  jednokierunkowego zaworu nadciśnieniowego firmy Dräger [01]. W przypadku wykorzystania wewnętrznego zamknięcia, jako zaworu zamykającego przewód kominowy, występował napis „Ofenrohr”.  To zastosowanie wymagało dodatkowego adaptera do podłączenia rury kominowej, poprowadzonej od strony pieca.

 

Fot. 02. Nisza na zamknięcie przewodu wentylacyjnego (na zdjęciu zdekompletowany zawór).

Zamknięcie przewodu wentylacyjnego było gazoszczelne. Warunek ten miała zapewnić uszczelka filcowa (Rys. 01, -7). Była rozłożona na płycie głównej (Rys. 01, -1) i dociskana do niej poprzez płaskowniki prowadnic. Wylot przewodu wentylacyjnego zamykała zasuwa z chwytem (Rys. 01, -4), wykonana z blachy stalowej o wymiarach 160x160x10 mm. W położeniu ”zamknięte” zasuwa dociskana była do filcowej uszczelki poprzez dwie śruby z radełkowanymi pokrętłami (Rys. 01, -6). Przesuwanie zasuwy pomiędzy prowadnicami ułatwiały dwie kulki łożyskowe o średnicy 9 mm (Rys. 01, -5). Ruch zasuwy ograniczały dwa płaskowniki (Rys. 01, -9) łączące prowadnicę górną z dolną. Każda z prowadnic została wykonana z dwóch elementów: płaskownika podstawy (Rys. 01, -8) i zewnętrznego (Rys. 01, -10).

 

Rys. 01. Wewnętrzne zamknięcie przewodu wentylacyjnego, rury kominowej. – 1. główna płyta o wymiarach 360x220x5 mm z cylindrycznym otworem, – 2. rura przewodu wentylacyjnego, kominowego, – 3. kotwa mocująca, – 4. zasuwa z chwytem, – 5. element toczny – kulka łożyskowa o średnicy 9, – 6. Śruba dociskowa, – 7. uszczelka filcowa o grubości 5 mm, – 8. płaskownik podstawy prowadnicy, – 9. zewnętrzny płaskownik prowadnicy, – 10. płaskownik prowadnicy, 11. śruby mocujące.

 

Prowadnice wraz z uszczelką zamocowano do płyty głównej za pomocą śrub (Rys. 01, -11). Ten sposób mocowania elementów wewnętrznego zamknięcia zaistniał w schronach wznoszonych na Pozycji Odry z początku lat trzydziestych. W starszych rozwiązaniach do mocowania tych elementów wykorzystano połączenia nitowane (Fot. 04).
Mocowanie do ściany zapewniały 4 kotwy (Rys. 01, -3), wykonane z płaskowników 220x30x10 mm. Robocza długość kotwy z rozciętymi i rozchylonymi zakończeniami wynosiła 160 mm. Rozchylenie rozciętego wzdłużnie zakończenia kotwy wykonywano na długości 40 mm.

 

Fot. 03. Wewnętrzne zamknięcie przewodu wentylacyjnego lub rury kominowej. Strzałką zaznaczono filcową uszczelkę z wyciętym otworem dla przewodu wentylacyjnego.

 

Fot. 04. Zamknięcie przewodu wentylacyjnego, którego elementy połączono za pomocą złączy nitowanych.

[01] – zawór został opisany w opracowaniu: Überdruckventil – niemiecki zawór nadciśnieniowy firmy Drägerwerk

 

 

MG- Schartenstand in C – schron na ckm z Prusinowa Wałeckiego (1932)

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Strzelnica na ckm z rozglifieniem bez schodkowego profilu przeciwrykoszetoweogo oraz otwór do obserwacji sektora ognia w schronie do ognia bocznego z 1932 roku (Prusinowo Wałeckie, Pozycja Pomorska).

Jako jedne z pierwszych obiektów fortyfikacyjnych nowo budowanej granicznej pozycji obronnej na Pomorzu Zachodnim,  wzniesiono w 1932 roku pomiędzy Wałczem a Tucznem. Przebieg linii obrony, nazywanej Pozycją Pomorską (niem. Pommern Stellung), został zatwierdzony rozkazem dowódcy wojsk lądowych z 31.11.1930 roku. Opracowano plan budowy pozycji umocnionej na czas pokoju i wojny. Dla saperów przygotowano instrukcję „Budowa pozycji obronnej” (niem. Stellungsbau) z 4.08.1930 roku. Określono w niej wymagania jakie powinny spełniać obiekty fortyfikacyjne w poszczególnych klasach odporności na ostrzał. Wprowadzono podział na obiekty wznoszone w czasie pokoju i wojny. Te drugie, mimo że posiadały tą samą klasę odporności na ostrzał, były znacznie oszczędniejsze ze względu na obniżenie grubości ścian i stropu.  Dopuszczono, w zależności od uwarunkowań, możliwość  wznoszenia konstrukcji betonowych lub żelbetowych.

 

Fot. 02. Widok schronu na ckm do ognia bocznego od strony przedpola, wzniesionego na arkuszach blachy falistej typu H (Pru-sinowo Wałeckie, Pozycja Pomorska). Opadająca łagodnie ściana schronu w kierunku przedpola ułatwiała maskowanie obiektu jako małe wzniesienie terenu.

W pierwszej kolejności były projektowane obiekty fortyfikacji stałej dla odcinków granicznej pozycji obronnej wskazanych przez niemieckich strategów jako najbardziej zagrożone polskim atakiem. Do takich odcinków należał teren pół uprawnych o szerokości około 3 km w pobliżu miejscowości Prusinowo Wałeckie (niem. Preußendorf), pomiędzy jeziorem Nakielno a Lasem Rutwickim.
Cechą charakterystyczną projektowanych schronów bojowych było prowadzenie ognia bocznego. Na podstawie  doświadczeń z okresu I Wojny Światowej przyjęto, że ten sposób prowadzenia ognia jest najbardziej skuteczny. Początkowo opracowywano dwa projekty schronów bojowych dla odcinka obrony w pobliżu Prusinowa Wałeckiego, ale kolejny rozkaz dowództwa wojsk lądowych z 19.10.1931 zatwierdzał podjęcie prac projektowych dla dalszych 10 obiektów fortyfikacji stałej [01] oraz zapory przeciwpancernej. Projekty schronów zakładają ochronę stanowiska bojowego ciężkiego karabinu maszynowego za pomocą stalowych płyt ze strzelnicą. Obiekty otrzymują płyty o zróżnicowanej grubości grubości, 4, 8 lub 10 cm. Ich grubość uzależniona jest od klasy odporności na ostrzał obiektu, w którym mają być osadzone. Płyty o grubości 10 cm mocowane są do ścian tak, że ich zewnętrzna powierzchnia pokrywa się z elewacją schronu. Cieńsze 4 cm płyty osadzane są w ścianie na głębokości około jednej trzeciej  grubości ściany, licząc od wewnętrznej płaszczyzny przy zachowaniu ochronnej warstwy – żelbetowego płaszcza od zewnętrznej strony. Strzelnica ckm i przeziernik do obserwacji otrzymuje rozglifienie bez schodkowego profilu przeciwrykoszetowego (Fot. 01). Przewidziano również zastosowanie tzw. kazamaty pancernej. Zaletą tego rozwiązania jest obniżenie sylwetki schronu w części narażonej na bezpośredni ostrzał poprzez zastosowanie poziomo osadzonej 10 cm płyty stalowej nad stanowiskiem, zamiast żelbetowego stropu o wysokości 80 cm (odpowiadającej późniejszej odporności B1). Różnorodność proponowanych rozwiązań świadczy o poszukiwaniu przez niemieckich saperów optymalnej ochrony stanowisk bojowych ckm.  Zadbano aby nowo budowane schrony uzyskały łączność telefoniczną. Jeden z nich, przeznaczony na obiekt dowodzenia, miał mieć wydzielone pomieszczenie dla łączności.
Wzniesione w 1932 roku schrony, ze zmianami wprowadzonymi do pierwotnych projektów z 1931 roku, weszły w skład później wyznaczonych odcinków Pr. Ost, Pr.West i Gall.

 

Fot. 03. Widok ściany z osadzoną 4 cm płytą stalową (195 x 145 x 4 cm) ze strzelnicą dla ckm. Płyta starszego typu, nie została ujęta w Panzer Atlas z 1942 roku.

 

Fot. 04. Widok ściany schronu na ckm z Pozycji Lidzbarskiej z prawie kompletną 4 cm płytą stalową. Został zdemontowany mechanizm ryglujący zasuwę strzelnicy. (zdjęcie z 2010 r.).

 

Schron

Jednym z najciekawszych obiektów odcinka Pr.Ost jest świetnie zachowane jednoizbowe stanowisko bojowe z 1932 roku na ciężki karabin maszynowy za 4 cm stalową płytą. Zostało wzniesione tuż przy skarpie jeziora Nakielno. Ryglowało ogniem bocznym wschodnią część odcinka obrony. Posiada zachowaną sygnaturę 1932 E/a/38. Schron wybudowano w klasie odpowiadającej późniejszej odporności C, czyli jednej z najniższych klas odporności na ostrzał [03]. Płyta stalowa 195 x 145 x 4 cm ze strzelnicą została osadzona w połowie grubości ściany [04]. Nie obejmowała całości ściany. Dlatego pozostawiono dolną część ściany, w którą wkomponowano betonowy cokół (Fot. 05). Na nim ustawiony był blaszany stolik z saniami i podstawą forteczną (lawetę) na ciężki karabin maszynowy MG 08. Sanie umożliwiały wycofanie ckm ze strzelnicy i jej zamknięcie za pomocą zasuwy.

 

Fot. 05. Widok ściany z osadzoną 4 cm płytą stalową ze strzelnicą dla ckm. Poniżej betonowy cokół na blaszany stolik na sanie z podstawą forteczną dla sMG 08.
Fot. 06. Wejście do schronu pozbawione stalowej poręczy. Strefa wejścia malowana na szaro.

Schron posiada nietypową konstrukcję dla obiektów wznoszonych na Pozycji Pomorskiej [05]. Do budowy schronu zastosowano segmenty blachy falistej. Podczas wznoszenia obiektu wykorzystano je jako wewnętrzny szalunek, wyjątkowo prosty i łatwy w montażu. Po uzyskaniu pełnej wytrzymałości przez beton segmenty blachy falistej nie były demontowane. Pełniły rolę sztywnego zabezpieczenia przeciw-odłamkowego. Chroniły załogę przed odpryskami betonu, które powstawały w wyniku uderzeń odłamków lub pocisków. Schrony o takiej konstrukcji należały do standardowych, budowanych od 1932 do 1934 roku na Pozycji Lidzbarskiej w Prusach Wschodnich. Tam też w wyniku doświadczeń wprowadzono zmiany konstrukcyjne, ułatwiające budowę. Do najważniejszych należało wykonanie niszy w ścianie bocznej schronu z osadzoną płytą stalową, chroniącą stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej. Zastosowano płaskie arkusze blachy falistej (Fot. 04), eliminując wykonanie wyjątkowo pracochłonnego szalunku z półkolistym zwieńczeniem górnej części niszy (Fot. 03). Nie stosowano natomiast płaskich arkuszy blachy falistej do szalowania bocznej ściany (Fot. 07) – przeciwległej do ściany z osadzoną 4 cm płytą.

 

Fot. 07. Widok ściany bocznej z szalunkiem z blachy falistej, przeciwległej do ściany wzmocnionej 4 cm płytą stalową ze strzelnicą.

W ścianie bocznej wykonano dwa otwory wentylacyjne, każdy o średnicy 10 cm (Fot. 07).  Wyloty rur zabezpieczono standardowymi gazoszczelnymi zasuwami. Po prawej stronie znajduje się przewód kominowy dla pieca okopowego a po lewej przewód doprowadzający powietrze do schronu. W początkowym okresie schron przewietrzany był grawitacyjnie. W późniejszym okresie doposażono go w filtrowentylator typu HES. Poniżej otworu doprowadzającego powietrze widoczne są ślady po mocowaniu wspornika wentylatora (Fot. 07). W ścianie czołowej oraz tylnej osadzono haki do powieszenia hamaków. Schron posiadał łączność telefoniczną. Do pomalowania wewnętrznych ścian schronu zastosowano białą farbę z wyjątkiem strefy wejścia, gdzie użyto jasno niebieskiej farby (Fot. 06.). Otynkowane powierzchnie zewnętrzne schronu, zostały pokryte farbą o ciemnozielonym odcieniu. Strop schronu oraz łagodnie opadająca ścian czołowa w kierunku przedpola była maskowana przy pomocy cienkiego narzutu ziemnego oraz darni. Schron nie otrzymał od strony przedpola nasypu ziemnego, typowego dla schronów Pozycji Lidzbarskiej wznoszonych w tym samym okresie (więcej>).

 

Fot. 08. Widok schronu ze strzelnicą dla ckm, wzniesionego w 1932 roku (Prusinowo Wałeckie, Pozycja Pomorska).

 

Fot. 09. Widok schronu ze strzelnicą dla ckm od strony zapola, wzniesionego w 1932 roku (Prusinowo Wałeckie, Pozycja Pomorska).
Fot. 10. Widok schronu ze strzelnicą dla ckm od strony zapola, wzniesionego w 1932 roku (Prusinowo Wałeckie, Pozycja Pomorska).
Fot. 11. Widok schronu ze strzelnicą dla ckm od strony zapola, wzniesionego w 1932 roku (Prusinowo Wałeckie, Pozycja Pomorska).

[01] – Pierwszy etap budowy Pozycji pomorskiej w świetle dokumentów z Federalnego Archiwum Wojskowego we Freiburgu. Sascha Sabien, str. 52, 4HISTORIE (2) 2015.
[02] – W niektórych przypadkach wprowadzone zmiany były na tyle istotne, że planowany obiekt dwusektorowy zastępowały dwa schrony.
[03] – na potrzeby niniejszego opracowania  klasy odporności obiektów na ostrzał podane w instrukcji, dotyczącej budowy i konstrukcji obiektów fortyfikacji stałej z 1933 roku (niem. Vorschrift für den Bau ständiger Befestigungsanlagen vom 16.08.1933), będą odnoszone do schronów wybudowanych przed i po tym roku.
[04] – Płyta stalowa ze strzelnicą została opisana w opracowaniu Stahl-Schartenplatte 4 cm stark – 4 cm płyta stalowa ze strzelnicą na sMG 08.
[05] – W tym samym roku wzniesiono  drugi schron z płytą stalową przy wykorzystaniu blachy falistej. Konfiguracja schronu wykonana w lustrzanym odbiciu. Wszedł w skład pobliskiego odcinka Gall. Schron nie zachował się, został wysadzony przez saperów.

Schron przy drodze Iława – Radomno

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Stanowisko bojowe na ckm, chronione płytą stalową ze strzelnicą (niem. MG-Schartenstand), wybudowane przy drodze Iława – Radomno, zmodernizowane w późniejszym okresie na schron bierny.

Standardowy jednoizbowy schron o odporności D na ciężki karabin maszynowy (niem. Schartenstand D [01]), został wybudowany przy drodze Iława – Radomno, jako jeden z kilku obiektów. Były wznoszone w ramach budowy umocnień przygranicznych w 1939 roku do osłony większych miejscowości lub rejonów mobilizacyjnych. Jako konstrukcję nośną wykorzystano segmenty z blachy falistej typu „H”. Popularna nazwa schronu to „Heinrich”. Znajduje się po zachodniej stronie drogi, około pół kilometra na południe od granic Iławy. W późniejszym okresie (?) schron został zmodernizowany. Utracił swoje bojowe właściwości i stosowany go jako obiekt bierny. W ramach przeprowadzonych prac zamurowano strzelnicę na ckm pozostawiając otwór do obserwacji. Dobudowano dodatkowe pomieszczenie na planie czworokąta z krótkim korytarzem i schodnią (Rys. 01). Schodnia obiektu została wyprowadzona w kierunku przedpola schronu. W pobliżu wykonano zagłębione w terenie schronienie dla pojazdu. Ściany schronienia wzmocniono betonowym murem. Wjazd do schronienia od strony przedpola (od południa), drogą poprowadzoną tuż przed niewykorzystywaną strzelnicą byłego stanowiska bojowego.

Poszukuję informacji dotyczących okresu, w którym dokonano modernizacji obiektu.

 

Fot. 02. Schodnia zmodernizowanego obiektu.

 

Fot. 03. Wejście do obiektu biernego.
Fot. 04. Widok korytarza wejściowego.
Fot. 05. Widok korytarza wejściowego od strony pomieszczenia magazynowego. Po lewej stronie wejście do byłej izby bojowej.

Rys. 01. Poglądowy schemat obiektu po modernizacji.

 


 

[01] Schron o odporności D na ckm, o konstrukcji opartej na segmentach blachy falistej został opisany w opracowaniu MG–Schartenstand D – Heinrich, część I i MG–Schartenstand D część II.

Wyjście ewakuacyjne – Notausgang

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Szyb wyjścia ewakuacyjnego schronu R105c z 1940 roku o lokalizacji w pobliżu miejscowości Zbójna (Galinde Stellung).
Fot. 02. Otwór wyjścia ewakuacyjnego w schronie na ckm w tzw. kazamacie pancernej z roku 1933 (34?) Pozycji Lidzbarskiej. Otwór nie był zabezpieczony drzwiami stalowymi od strony wnętrza schronu.

Wyjście ewakuacyjne (niem. Notausgang) miało zapewnić załodze schronu poczucie bezpieczeństwa. Stworzyć możliwość opuszczenia obiektu w przypadku zablokowania wyjścia ze schronu, zasypania lub zakleszczenia drzwi wejściowych. W niemieckiej fortyfikacji stałej wyjście ewakuacyjne stanowił poziomy otwór o czworokątnym przekroju, wykonany w zewnętrznej ścianie schronu. Standardowe wymiary  otworu w przekroju poprzecznym,  wynosiły (szer. x wys.) 0,60 x 0,80 m [01]. W początkowym okresie, wylot wyjścia ewakuacyjnego umieszczany był przez projektantów na elewacji schronu w pobliżu standardowego wejścia do schronu. Otwór wyjścia był zamurowany w zewnętrznej płaszczyźnie ściany i pokryty tynkiem. Drugim wariantem, stosowanym standardowo w późniejszym okresie,  było rozwiązanie w którym pozioma część wyjścia ewakuacyjnego wykonana była w obsypanej nasypem ziemnym ścianie. Wylot otworu znajdowała się w pionowym szybie, poprowadzonym wzdłuż zewnętrznej powierzchni schronu. Ocembrowany szyb o półkolistym lub czworokątnym (Fot. 01) przekroju wypełniano sypkim piaskiem. Piasek zabezpieczał możliwość dostania się przez saperów nieprzyjaciela bezpośrednio do wejścia ewakuacyjnego jak również chronił szyb przed zniszczeniem przez fale detonacyjne tworzone przez wybuchające w pobliżu pociski artyleryjskie większego kalibru. Czoło otworu poziomej części wyjścia ewakuacyjnego było również zamurowane w płaszczyźnie ściany szybu. W większości przypadków zabezpieczenie to wykonywane było z jednego rzędu cegieł. Do blokady wyjścia ewakuacyjnego używano dwuteowych belek stalowych (Fot. 10).

Fot. 02a. Otwór wyjścia ewakuacyjnego, stosowanego na Pozycji Pomorskiej (schron na ckm bez pomieszczenia gotowości bojowej – 1934 r.

Wyposażono je w poprzeczne opory ułatwiające ich układanie. W późniejszym okresie otrzymały uchwyty. Oba rozwiązania zaistniały w niemieckich fortyfikacjach na wschodnich terenach w okresie międzywojennym, ale w różnych przedziałach czasowych. Jedną z najwcześniej budowanych pozycji obronnych była Pozycja Lidzbarska (niem. Heilsberg Stellung) w Prusach Wschodnich. Przeprowadzone rozeznanie na terenie Pozycji Lidzbarskiej wykazało stosowanie wyjścia ewakuacyjnego odpowiadające drugiemu rozwiązaniu już od 1933 roku (z roczną przerwą w 1934 roku). Fot. 02 prezentuje wyjście ewakuacyjne w schronie na ckm w tzw. kazamacie pancernej z 1933 roku na Pozycji Lidzbarskiej. Otwór wyjścia ewakuacyjnego w ścianie tylnej schronu nie był zabezpieczony drzwiami stalowymi od strony wnętrza.


Fot. 03. Widok wyjścia ewakuacyjnego schronu nr 410 [02] w miejscowości Głogów (Pozycja Odry).

Fot. 03. Widok wyjścia ewakuacyjnego schronu nr 410 [02] w miejscowości Głogów (Pozycja Odry).

Fot. 04. Widok otworu wyjścia ewakuacyjnego w izbie ze strzelnicą obrony wejścia i zapola schronu R 105b z 1939 roku w miejscowości Martiany (Giżycki Rejon Umocniony)[03].
Fot. 05. Widok otworu wyjścia ewakuacyjnego w płaszczyźnie elewacji schronu R 105b z 1939 roku w miejscowości Martia-ny (Giżycki Rejon Umocniony). Widoczne są kanały na dwa rzędy belek dwuteowych [03].

Pierwsze rozwiązane stosowane było w latach  1933 – 1935 oraz drugie równolegle od 1933 roku w nowo wznoszonych obiektach fortyfikacyjnych Pozycji Pomorskiej (niem. Pommern Stellung). Nie oznacza to jednak, że każdy schron otrzymywał wyjście ewakuacyjne, szczególnie w przypadku wczesnych konstrukcji jednoizbowych lub w późniejszym okresie o niższej klasie odporności. We wczesnym okresie rozbudowy pozycji obronnej ten sam typ schronu mógł być wzniesiony na sąsiednich  odcinakach w wersji z lub bez wyjścia ewakuacyjnego.
Dla zwiększenia poczucia bezpieczeństwa załogi schronu, wyjście ewakuacyjne zostało celowo umieszczone w izbie pogotowia schronu bojowego. Przykładem takiego rozwiązania może być schron z tzw. kazamatą pancerną na ckm z lat 1933 -1934 z Pozycji Lidzbarskiej. Otwór wejściowy w tym okresie nie był jeszcze chroniony stalowymi drzwiami (Fot. 02). Zastosowano wyłącznie blokadę przy pomocy belek dwuteowych, wsuwanych od góry w obustronnie wykonane pionowe kanały w ścianach bocznych wyjścia. Sposób zamknięcia został uznany w późniejszym okresie jako standardowy. Zmianie ulegała liczna rzędów blokady (Fot. 05). Była uzależniona od klasy odporności obiektu ( przy odporności obiektu B1 – dwa rzędy, przy C – jeden rząd). Przestrzeń za blokadą wypełniono murem ceglanym bez zaprawy łączącej. Na przestrzeni kilku lat zmienia się  kolejność zastosowanych zabezpieczeń wyjścia ewakuacyjne (patrz Fot. 03 i Fot. 04). Modernizowano konstrukcję belek dwuteowych jak również kształt kanałów, w których były osadzane. Rysunek 01 prezentuje jedno z ostatnich rozwiązań wyjścia ewakuacyjnego, zalecanego w stosowaniu od 1944 roku.
Dostęp do wyjścia ewakuacyjnego od strony wnętrza schronu został ograniczony przez zastosowanie drzwi. Początkowo były to niekatalogowe drzwi starego typu. W późniejszym okresie zastosowano  drzwi stalowe (niem. Stahltür) 51P8 oraz mniej materiałochłonne drzwi gazoszczelne (niem. Gasschutztür) 410P9 (Fot. 07). Drzwi stalowe 51P8 posiadały wymiary 0,6×0,8 m. Ich waga wynosiła 400 kg. Były wykonane w klasie odporność D. Waga drzwi gazoszczelnych 410P9 została zredukowana do 110 kg.
Godne uwagi jest zdjęcie Fot. 06 wyjścia ewakuacyjnego, wykonane w schronie pozycji obronnej Neckar-Enz-Stellung. Nad wejściem umieszczono charakterystyczny dla niemieckiej fortyfikacji napis eksploatacyjny: „Notausgang, Trager entfernen, Mauerwerk und Verputz durchstossen und nach oben minieren“. Informuje on o konieczności wykonania określonych czynności w celu opuszczenia schronu przy pomocy wyjścia ewakuacyjnego. Po otwarciu drzwi należało zdemontować blokadę, wykonaną z dwuteowników. Przebić mur ceglany. Następnie usunąć, opadające pod własnym ciężarem, sypkie wypełnienie pionowego szybu ewakuacyjnego. W celu opuszczenia schronu należało pokonać poziomy odcinek wyjścia ewakuacyjnego o długości równej grubości ściany zewnętrznej. Szerokość otworu wynosiła 0,6 m a wysokość 0,8 m. Następnie wspiąć się pionowym, ocembrowanym szybem na powierzchnię. Zadanie to umożliwiały stalowe klamry, osadzone w zewnętrznej ścianie schronu. Ostatnią niezbędną czynnością było usunięcie lekkiej pokrywy, przykrywającej szyb. Jej zadaniem była ochrona  szybu przed zalewaniem przez wodę deszczową. Standardowo wykonywano odwodnienie szybu na poziomie zerowym schronu – na poziomie fundamentu. Szyb kończył się na poziomie zewnętrznej powierzchni stropu. Czy ta droga ewakuacji rzeczywiście gwarantowała załodze bezpieczne opuszczenie schronu?

 

Fot. 06. Wyjście ewakuacyjne schronu nr 97 pozycji obronnej Neckar-Enz-Stellung w pobliży miejscowości Gundelsheim w Niemczech (Fot. Rainer Zühlke).

Fot. 07. Drzwi gazoszczelne 410P9 wyjścia ewakuacyjnego w schronie R120 w Dąbrówce [04] (pozycja obronna – Przedmoście Warszawy).

 

Fot. 08. Drzwi gazoszczelne 410P9 wyjścia ewakuacyjnego w schronie R120 w Dąbrówce [04] (pozycja obronna – Przedmoście Warszawy). Widoczna jest uszczelka zapewniająca gazoszczelność zamknięcia.

Fot 09. Dwurzędowe zamknięcie wyjścia ewakuacyjnego w schronie R120 w Dąbrówce (pozycja obronna – Przedmoście Warszawy – Brückenkopf Warschau).

 

Fot. 10. Stalowa belka (dwuteownik 200) z uchwytem do blokady wyjścia ewakuacyjnego.

 

Fot. 11. Stalowa belka (dwuteownik 200) z uchwytem do blokady wyjścia ewakuacyjnego.

 

Rys. 01. Widok wyjścia ewakuacyjnego zgodnego z projektem z 1944 roku (źródło: NARA). 1. – betonowy lub ceglany szyb, 2. – sypkie wypełnienie szybu, 3. – klamry osadzone w ścianie schronu, 4. – mur z zaprawą wapienną, 5. – tynk, 6. – odwodnienie szybu, 7. – belka dwuteowa blokady, 8. – dębowe kliny ustawcze, 9. – mur bez zaprawy wiążącej, 10. – lekka pokrywa szybu, zabezpieczająca przed wodą deszczową.

 


[01] – W obiektach z 1933 roku wymiary otworu w przekroju poprzecznym wynosiły (szer. x wys.) 0,80 x 1,10 m.

[02] – schronem opiekuje się Głogowski Ruch Odkrywców Tajemnic (Grot).

[03] – Schron nie posiadał nasypu ziemnego. Był maskowany jako zabudowanie gospodarcze. Widoczne są elementy schronu, które w standardowym przypadku zakryte są nasypem ziemnym.  Obiekt został przedstawiony w opracowaniu Regelbau R 105 – Niemiecki schron bojowy z 1939 roku.

[04] – schronem opiekuje się koło terenowe „Przedmoście Warszawa” Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji Pro Fortalicium.

 

 

Przesuwna zapora przeciwpancerna w Barst (Francja)

Posted on Posted in Fortyfikacje francuskie

Opracował: Franz Aufmann

Fot. 01. Widok przesuwnej zapory przeciwpancernej z 1937 roku od strony zapola (Barst – region Grand Est w departamencie Mozela we Francji).

Przesuwna zapora przeciwpancerna została ustawiona w 1937 roku na przedpolu w niewielkiej odległości od pozycji obronnej w pobliżu miejscowości Barst. Droga rolnicza, przebiegająca przez ciąg przeszkód przeciwpancernych mogła być w dowolnym momencie zablokowana przez obrońców pozycji. Rewitalizowana przez grono miejscowych pasjonatów fortyfikacji zapora, znajduje się aktualnie w szczerym polu. W pobliżu można zwiedzać dobrze wyeksponowane francuskie fortyfikacje polowe oraz linię schronów fortyfikacji stałej z ostatniego etapu rozbudowy Linii Maginot w Podsektorze ufortyfikowanym Leyviller Sektora ufortyfikowanego Sarry.

Fot. 02a. Główna część przesuwnej zapory przeciwpancernej – minimum 10 tonowy blok żelbetowy na dwóch dwuosiowych wózkach jezdnych.
Fot. 02b. Główna część przesuwnej zapory przeciwpancernej – minimum 10 tonowy blok żelbetowy na dwóch dwuosiowych wózkach jezdnych.

Główny elementem zapory przeciwpancernej (fr. barrage anti-char) był żelbetowy blok (Fot. 02a i 2b), umieszczony na dwóch dwuosiowych wózkach jezdnych kolei wąskotorowej [01]. Do tego celu adaptowano dostępne standardowe wózki (Fot. 04) dla wagonów systemu Péchot. Były wyposażone w resory piórowe, stanowiąc I stopień usprężynowania, charakterystyczny dla wolno poruszających się wagonów. Poniżej resorów, na wysokości osi widoczne są maźnice  układu smarowania łożysk ślizgowych.
Lekko opadający ku drodze teren ułatwiał wprowadzenie w ruch zwolnionego przesuwnego bloku zapory oraz   pozwalał na jego  samoczynne przemieszczanie się po ułożonych torach wąskotorowych aż do osiągnięcia stałej podpory, po drugiej stronie drogi (Fot. 05). W tym położeniu przesuwny żelbetowy blok skutecznie blokował drogę. Szacowana waga przesuwnej części zapory wynosi minimum 10 ton. Zakładano dopuszczalne obciążenie jednego dwuosiowego wózka na 5 ton. Jednostronnie, od strony zapola umieszczono skośnie stalowe belki w bryle żelbetu. Ich zadaniem było podparcie żelbetowego bloku zapory w chwili uderzenia przez nacierający pojazd pancerny (Fot. 03).

Fot. 03. Widok przesuwnej zapory przeciwpancernej. Od strony zapola umieszczono w bryle żelbetu skośnie stalowe belki, podpierające zaporę w momencie taranowania jej przez rozpędzony pojazd pancerny.
Fot. 04. Dwuosiowy wózek jezdny dla wagonów systemu Péchot z zachowanym układem resorowania i smarowania łożysk.

Po obu tronach drogi zachowały się cokoły, do których mogły być mocowane wciągarki linowe, umożliwiające przemieszczanie się zapory w obu kierunkach.
Niestety, nie udało mi się pozyskać oryginalnej dokumentacji zapory. Załączone zdjęcia, prezentujące zaporę, wykonano w 2009 roku. Autorowi niniejszego opracowania nie znany jest aktualny stan zachowania zapory.

 

Fot. 05. Stała podpora, utrzymująca przesuwny żelbetowy blok zapory w pozycji zamknięte.

[01] – rozstaw szyn w systemie Pechot wynosił 60 cm.

 

Podziękowania dla pana Tomasza Zamysłowskiego za fachowe uwagi do niniejszego
opracowania oraz wprowadzenie w tajniki dwuosiowych wózków jezdnych.
Auf…

Drehschranke – Obrotowa zapora przeciwpancerna

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Obrotowa zapora przeciwpancerna w pozycji spoczynkowej przed mostem rolkowym K603b w miejscowości Ołobok.
Fot. 01. Obrotowa zapora przeciwpancerna w pozycji spoczynkowej przed mostem uchylno-przesuwnym K603b w miejscowości Ołobok.

 

Drehschranke – obrotowa zapora przeciwpancerna stosowana była w niemieckiej fortyfikacji od połowy lat trzydziestych zeszłego wieku. Jeden z typów prezentuje zdjęcie 01. Zadaniem zapory drogowej było zatrzymanie marszu pancernych oddziałów nieprzyjaciela w odpowiednim miejscu, tak aby załoga działa przeciwpancernego, z wcześniej wyznaczonego stanowiska polowego, mogła skutecznie zwalczać pojazdy nieprzyjaciela. Konstrukcja obrotowej bariery przeciwpancernej pozwalała na zatrzymanie wozu pancernego lub średniego czołgu o wadze do 18 ton. Zadanie to ułatwiała stalowa lina, znajdująca się w obrotowym ramieniu zapory. Była skuteczna w przypadku pojazdów pancernych, będących na uzbrojeniu do 1940 roku, które chciałyby sforsować zaporę z  kierunku wschodniego.
Na terenie Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego (niem. FF OWB), gdzie do dzisiaj zachowało się kilkanaście egzemplarzy zapór, zazwyczaj ustawiane były przy mostach o specjalnej konstrukcji nad przeszkodami hydrotechnicznymi. W większości przypadków znajdowały się od strony przedpola, czyli przed mostem. Pobocza drogi mogły być dodatkowo zabezpieczone barierami, wykonanymi z żelbetonowych słupów, połączonych poziomo ustawionymi stalowymi poprzeczkami. Miały one uniemożliwić wykonanie jakiegokolwiek manewru obronnego przez zatrzymane pojazdy (Fot. 03) przed przeszkodą.

 

Fot. 02. Wspornik ze sprężyną dla obrotowego ramienia zapory przeciwpancernej.
Fot. 02. Napęd sprężynowy obrotowego ramienia zapory przeciwpancernej. Sprężyna posiada czworokątny przekrój. Brakuje pięciokątnej blaszanej obudowy mechanizmu sprężyny.

 

Fot. 03. Obrotowa zapora przeciwpancerna w Bledzewie, położona pomiędzy rolkowymi mostami uchylno-przesuwnymi. Za zaporą widoczne są żelbetowe słupki, połączone poziomo ustawionymi stalowymi poprzeczkami.
Fot. 03. Obrotowa zapora przeciwpancerna w Bledzewie w pozycji spoczynkowej. Zapora znajduje się pomiędzy dwoma rolkowymi mostami uchylno-przesuwnymi. Za zaporą widoczne są żelbetowe słupki, połączone poziomo ustawionymi stalowymi poprzeczkami, uniemożliwiające wykonanie manewrów zatrzymanemu pojazdowi.

 

 

Fot. 04. Wspornik ze sprężyną dla obrotowego ramienia zapory przeciwpancernej, chroniony pięciokątna blaszaną obudową.
Fot. 04. Wspornik ze sprężynowym napędem obrotowego ramienia zapory przeciwpancernej, chroniony pięciokątną blaszaną obudową.

 

 

Fot. 05. Główny wspornik obrotowej zapory przeciwpancernej, ryglujący ramię zapory  w pozycji swobodnej (równoległej do osi jezdni).

 

Fot. 06. Wspornik obrotowej zapory przeciwpancernej, położony o przeciwległej stronie drogi, utrzymujący ramię w pozycji blokującej przejazd.
Fot. 06. Oporowy wspornik zapory przeciwpancernej, położony o przeciwległej stronie drogi, utrzymujący ramię w pozycji blokującej przejazd.

Elementy konstrukcyjne obrotowej zapory przeciwpancernej są łatwo rozpoznawalne. Poniżej poziomu gruntu znajduje się stalowa rama, wykonana z dwuteowych belek, mocowana do żelbetonowej podstawy. Powyżej gruntu widoczne są trzy wsporniki i ramię zapory. Do jednego z nich mocowano obrotowe ramię zapory (Fot. 03). W pozycji „otwarte” było ustawione równolegle do drogi a głowica zapory spoczywała w gnieździe głównego wspornika (Fot. 05).
Zwolnione ramię zapory przez mechanizm ryglujący głównego wspornika, pod wpływem sprężyny obracało się. Ryglowało się w gnieździe oporowego wspornika, znajdującego się po przeciwległej stronie drogi. Przejazd drogą został zablokowany przez ramię zapory. Głowica ramienia zapory (Fot. 08) unieruchomiona była w czworokątnym gnieździe przez uchylny rygiel (pierwsza strzałka od góry na fot. 06).

 

Fot. 07. Główny wspornik, utrzymujący ramię zapory w pozycji „otwarte”. Gniazdo mocujące głowicę zapory drogowej. Po lewej zdalnie sterowany rygiel. Po prawej stronie rygiel układu zabezpieczającego.

 

Fot. 08. Gniazdo ramienia zapory utrzymujące zaporę w pozycji „otwarte”. Po prawej stronie gniazdo na rygiel zdalnie sterowany. Po lewej stronie gniazdo na rygiel układu zabezpieczającego.

 

Fot. 09. Głowica ramienia zapory w gnieździe mocującym .
Fot. 10. Wspornik oporowy. Kolejno strzałki od góry, gniazdo zabieraka odryglowującego, rygiel, półośka dźwigni unoszącej ramię zapory, zaczep dla dźwigni obracającej rygiel.
Rys. 01. Wspornik oporowy. Ramienia zapory w pozycji „zamknięte”. Zwolnienie zaryglowanego ramienia zapory za pomocą dwóch dźwigni. Dźwignia 2 odryglowuje położenie ramienia zapory przeciwpancernej. Dźwignia 3 unosi i zwalnia ramię zapory.
Rys. 01. Wspornik oporowy. Ramię zapory znajduje się  w pozycji „zamknięte”. Zwolnienie zaryglowanego ramienia zapory za pomocą dwóch dźwigni. Dźwignia 2, obrócona aż do zadziałania zaczepu 19, odryglowuje ramię zapory. Dźwignia 3, zamocowana na półośce 22,  unosi i zwalnia ramię zapory.

 

Drehschranke – zdalne uruchomienie.

 

Fot. 11. Główny wspornik obrotowej zapory przeciwpancernej uruchamianej ręcznie (Fot. Dariusz Krzyształowski).
Fot. 12. Główny wspornik, utrzymujący ramię obrotowej zapory przeciwpancernej w pozycji „otwarte”. Zdalnie sterowana zapora przed mostem uchylno przesuwnym K603b w miejscowości Ołobok.
Fot. 13. Główny wspornik, utrzymujący ramię obrotowej zapory przeciwpancernej w pozycji „otwarte”. Zdalnie sterowana zapora przed mostem uchylno przesuwnym K804 (Fot. Dariusz Krzyształowski).

 

Użycie obrotowej zapory przeciwpancernej wymagało odbezpieczenia mechanizmów zwalniających. Dopiero wtedy zapora drogowa mogła być uruchomiona przez ręczne lub zdalne zwolnienie obrotowego ramienia. Obrót ramienia zapory zapewniał napęd sprężynowy. Przewidziano możliwość uruchomiania zapory za pomocą cięgna, współpracującego z odpowiednim mechanizmem. Umieszczonym go w głównym wsporniku, który utrzymywał ramię w pozycji „otwarte” (równolegle do drogi). Instrukcja dopuszczała możliwość uruchomienia zapory z odległości 300 m. Opracowano i wdrożono metodę umożliwiającą elektryczne uruchomianie zapory. Minimalne napięcie (stałe) uruchamiające określono na 20 woltów.

Obrotowa zapora przeciwpancerna zdalnie uruchomiana za pomocą impulsu elektrycznego.

Mechanizm zabezpieczający i zwalniający zaporę umieszczono w głównym wsporniku. Złącza dla podpięcia przewodów elektrycznych do zdalnego uruchamiania zapory umieszczono w dolnej części wspornika (nad poziomem gruntu) od strony zapola. Rygiel (Rys. 02. 7) zabezpieczał obrotową zaporę przed jej niekontrolowanym uruchomieniem.


Dezaktywacja układu zabezpieczającego

W celu przygotowania zapory do zdalnego uruchomienia za pomocą impulsu elektrycznego, należało dezaktywować mechanizm zabezpieczający. Do tego celu służył klucz (Rys. 02. 1), którym po wprowadzeniu do gniazda zamka należało wykonać obrót w prawo do oporu. Gniazdo chroniła uchylna płytka (Rys. 02. 6). Była zabezpieczona    kłódką (Rys. 02. 4a).
Rygiel (Rys. 02. 7) należało wysunąć do oporu tak, aby widoczna była jego część, pomalowana czerwoną farbą. Od tego momentu głowica zapory jest blokowana tylko przez rygiel mechanizm do zdalnego uruchamiania. Klucz (Rys. 02. 1) należało wyjąć z gniazda i ponownie je zabezpieczyć obrotową płytką (Rys. 02. 6) z kłódką.
Mechanizm zabezpieczający można ponownie aktywować.  W tym celu stosujemy ten sam klucz i wykonujemy czynności w odwrotnej kolejności.

Rys. 02. Widok czoła głównego wspornika obrotowej zapory przeciwpancernej – zdalnie uruchamianej przy pomocy impulsu elektrycznego. Rys. 02A. Odbezpieczenie zapory, Rys. 02B. Ręczne zwolnienie zapory.  Rys. 02. 4a – kłódka obrotowej płytki chroniącej gniazdo klucza, Rys. 02. 6 – obrotowa płytka chroniąca gniazdo klucza, Rys. 02. 1 – klucz dezaktywacji układu zabezpieczającego, Rys. 02. 4b – kłódka obrotowej płytki chroniącej gniazdo klucza do ręcznego zwalniania zapory, Rys. 02. 10 – przycisk ręcznego uruchomienia zapory, Rys. 02. 4b – kłódka obrotowej płytki chroniącej gniazdo klucza, Rys. 02. 25 – klucz uruchamiający ręczne uruchomienie zapory.

 

Rys. 03. A. Widok głównego wspornika obrotowej zapory przeciwpancernej – zdalnie uruchamianej przy pomocy impulsu elektrycznego, B. Układ w pozycji odbezpieczonej. C. Układ w pozycji po zwolnieniu zapory. Rys. 03. 4a – kłódka obrotowej płytki chroniącej gniazdo klucza, Rys. 03. 6 – obrotowa płytka chroniąca gniazdo klucza, Rys. 03. 1 – klucz dezaktywacji układu zabezpieczającego, Rys. 03. 4b – kłódka obrotowej płytki chroniącej gniazdo klucza do ręcznego zwalniania zapory, Rys. 03. 10 – przycisk ręcznego uruchomienia zapory, Rys. 03. 4b – kłódka obrotowej płytki chroniącej gniazdo klucza, Rys. 03. 25 – klucz uruchamiający ręczne zwolnienie zapory.

 

Zdalne uruchomienie zapory

Mechanizm zwalniający zaporę prezentuje rys. 03. Sygnał elektryczny o napięciu 20-24 V uruchamia elektromagnes (Rys. 03. M) współpracujący z dźwignią (Rys. 03. H). Zadziałanie elektromagnesu powoduje uwolnienie dźwigni (Rys. 03. W), utrzymującej sprężynę naciskową  (Rys. 03. Dr). Zwolniona sprężyna Dr powoduje obrót dźwigni, która wycofuje ostatni z dwóch rygli, blokujących zaporę w pozycji „otwarte”. Jest to rygiel dwudzielny (Rys. 03 B i Rys. 03 C). Zwolniona zapora, napędzana mechanizmem sprężynowym, obraca się o kąt 90 stopni i blokuje się w wsporniku oporowym.  Wspornik oporowy znajduje się po przeciwległej stronie jezdni.

Ręczne uruchomienie zapory

Przewidziano możliwość ręcznego uruchamiania obrotowej zapory przeciwpancernej zdalnie sterowanej za pomocą impulsu elektrycznego. Zaporę można uruchomić ręcznie po dezaktywacji układu zabezpieczającego. Do tego celu służył przycisk (Rys. 02. 10). Użycie przycisku możliwe było po wprowadzeniu klucza (Rys. 02. 25 i jego obrocie) w gniazdo zabezpieczone uchylną płytką z kłódką (Rys. 02. 4b). Wciśnięty przycisk (Rys. 03. 10) powodował odchylenie dźwigni (Rys. 03. H) i  uwolnienie dźwigni (Rys. 03. W). Dźwignia ta utrzymywała sprężynę naciskową  (Rys. 03. Dr) w stanie naprężonym. Pod wpływem rozprężania się sprężyny zostaje zwolniony ostatni z dwóch rygli (rygiel dwudzielny), który utrzymywał zaporę w położeniu „zamknięte”.


Opis zapory opracowano na podstawie instrukcji z 1938 roku pt. „Beschreibung und Bedinungsvorschrift zur mechanischen Drehschranke für Straßensperrung”.

Zapora przeciwpancerna na Szczycieńskiej Pozycji Leśnej

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie

Opracował: Franz Aufmann

Fot. 01. Zapora przeciwpancernej w lesie, położonym na północ od miejscowości Jerutki (na wschód od Szczytna).

Na wschód od jeziora Marksewo [01] i na północ o miejscowości Jerutki, wzniesiono dwie zapory przeciwpancerne (Fot. 01). Posiadają wyjątkowo prostą konstrukcję. Przejazd drogą mógł być zblokowany w krótkim czasie przez stalowe belki. Były one ustawiane w poprzek drogi, pomiędzy dwoma żelbetowymi podporami. Oba zakończenia, każdego stalowego profilu, spoczywały w głębokich kanałach, które wykonano wertykalnie w żelbetowych podporach. Pojedynczo wsuwane w kanały belki, tworzyły jednolitą stalową ścianę w poprzek drogi.

 

Fot. 02. Żelbetowy blok zapory przeciwpancernej.

Obie zapory przeciwpancerne wzniesiono przy leśnych drogach, przebiegających z południa na północ. Nie towarzyszą im typowe w takich przypadkach przeszkody jak np. rowy przeciwczołgowe, utrudniające obejście zapory. Nie odnaleziono śladów po schronach na ckm za stalową płytą (niem. MG-Schartenstand) a popularnie nazywanych „Heinrichami”. Były one budowane w latach 1938 – 1939 do obrony pozycji przygranicznych lub rejonów mobilizacyjnych niemieckich wojsk. Obie drogowe zapory przeciwpancerne nie znalazły się wśród obiektów fortyfikacyjnych, wzniesionych w 1939 roku w tym regionie i naniesionych na mapę umocnień. Jednak ich położenie wpisuje się wyjątkowo dobrze w przebieg umocnień Szczycieńskiej Pozycji Leśnej (niem. Ortelsburger Wald Stellung).

 

Fot. 03. Kanał, w którym osadzane były stalowe belki zapory.

Końce stalowych profili wprowadzano w kanały, wykonane w żelbetowych blokach. Kanały mogły być lekko odchylone od pionu (Fot. 03). Posiadają głębokość 0,50 m przy szerokości równej 0,30 m. Zazwyczaj jeden z betonowych bloków posiadał „otwarty” od góry kanał (Fot. 03), który kończył się na poziomie gruntu. Kanał w drugim bloku był „zamknięty” od góry. Początek kanału znajdował się około 30 poniżej górnego zarysu bloku. Podobnie jak w przeciwległym bloku kończył się na poziomie gruntu. Czworokątny zarys podstawy bloku zapory, mierzony na wysokości poziomu gruntu, wynosi 2,00 x 2,70 m. Wysokość bloku, mierzona, od poziomu gruntu, równa jest 1,60 m. Górna płaszczyzna bloku posiada wymiary 2,00 x 1,50 m. Minimalna odległość między płaszczyznami z kanałami wynosi obecnie 2,30 m. Jeden z bloków mógł być przemieszczony w późniejszym okresie.
Konstrukcja opisanej zapory przeciwpancernej pozwalała na zatrzymanie wozu pancernego lub średniego czołgu o wadze do 18 ton.


[01] – nazewnictwo nie jest jednolite. Na mapach występuje również jako jezioro Marksoby.

Dwustronna niemiecka zapora przeciwpancerna – Fallkörpersperre

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie

Opracował: Franz Aufmann

Fot. 01. Widok dwustronnej żelbetowej zapory przeciwpancernej od strony spodziewanego ataku (Fot. hege22).

 

Na terenie Polski zachowało się kilka niezniszczonych niemieckich żelbetowych zapór przeciwpancernych. Budowane były od 1944 roku przy szlakach komunikacyjnych. W przeciwieństwie do wcześniej już opisanej obrotowej zapory przeciwpancernej, zapora żelbetowa z przewracającą się kolumną (niem. Fallkörpersperre) była jednorazowego zastosowania.

 

Widok dwustronnej żelbetowej zapory przeciwpancernej (Fot. hege22).

 

Fot. 03. Widok fundamentu z komorą minową. Po lewej stronie znajduje celowo osłabiona część fundamentu, podpierająca kolumnę.

Na załączonych zdjęciach została zaprezentowana dwustronna zapora drogowa. Wykonywano również jednostronne. Podstawowym elementem zapory była żelbetowa kolumna (Rys. 01, -1).  Wysokość kolumny o stałej podstawie 2,00 x 2,00 metrów uzależniona była od szerokości blokowanej drogi. Żelbetową kolumnę betonowano na fundamencie (Rys. 01, -2) z komorą minową. Komora minowa (Fot. 03) została tak ukształtowana (w przekroju poprzecznym posiada przekrój trapezu), aby zdalnie odpalony ładunek kruszący spowodował zniszczenie specjalnie osłabionej części fundamentu – nazywanej podporą (Rys. 01, -5) o grubości około 30 cm, Pozbawiona podparcia kolumna opadała w poprzek drogi. Na poboczach drogi pozostawały nadal dwa bloki żelbetowe (Rys. 01, -3), blokujące możliwość objazdu  zapory. Posiadały wysokość około 1,60 metra. Osadzone były w podłożu na głębokość około 0,50 metra. W przypadku obustronnych zapór przeciwpancernych, położenie kolumn było przesunięte względem siebie. Po przewróceniu blokowały drogę na „zakładkę”. Wysokość kolumny mogła dochodzić do 5,00 metrów.

Konstrukcja żelbetowej kolumny wymagała dobrego zbrojenia i zachowania wymagań technologicznych procesu betonowania. Przewracająca się kolumna powinna po upadku zachować monolityczną konstrukcję. W ówczesnych warunkach niedopuszczalne były przerwy w betonowaniu, przekraczające dwie godziny lub dłuższe niż czas wiązania zastosowanego cementu. Zdaniem konstruktorów, zapora skutecznie miała zatrzymać pojazd pancerny o wadze do 60 ton. Podstawowy czołg T-34 na uzbrojeniu armii radzieckiej w latach 1941-1945 ważył około 25,5 tony a waga sowieckiego ciężkiego czołgu IS-2 dochodziła do 46 ton.

 

Rys. 01. Dwustronna żelbetowa zapora przeciwpancerna. Strzałka „Angriffsrichtung” określa kierunek natarcia nie-przyjaciela. -1. kolumna żelbetowa, -2. fundament kolumny wraz z komorą minową, -3. żelbetowy blok, blokujący pobocze drogi, -4. komora minowa, -5. podpora kolumny.