Podczas kolejnych badań terenowych w okolicach osady Retowy na 6 odcinku dywizyjnym umocnień obronnych Trójkąta Lidzbarskiego, zaistniała możliwość przeprowadzenia inwentaryzacji schronu na dwa karabiny maszynowe (na planie sytuacyjnym oznaczony jako „C”). Zgodnie z informacjami dostępnymi w Internecie obiekt posiada zbliżoną konfigurację pomieszczeń do schronu nr 540 z Pozycji Odry. Rozwiązaniami wspólnymi dla wspomnianego obiektu nr 540 i schronu bojowego nr 624 (na planie sytuacyjnym oznaczony jako „A”) na 3 ciężkie karabiny maszynowe z Pozycji Lidzbarskiej było zastosowanie poziomych tuneli – otworów [01] w ścianach działowych pomiędzy izbami bojowymi. Celem kolejnego przedsięwzięcia była próba wyjaśnienia zastosowania kanałów łączących izby bojowe w schronie nr 624. Schrony „A” i „C” oddalone są od siebie zaledwie 1700 metrów w linii prostej. Plan ogni wypełnia dwusektorowy obiekt, wzniesiony w 1933 roku (na planie oznaczony jako „B”). Jego zadania wspiera schron bojowy bez pomieszczenia gotowości bojowej (MG-Schartenstand ohne Bereitschaftsraum), położony na północny-wschód.
Opis do rys. 01 i 02. 1-2. Izba bojowa dla stanowiska 7,92 mm karabinu maszynowego MG 08 na podstawie fortecznej, 3. Bierna śluza przeciwgazowa, 4. Otwór w ścianie działowej, 5. Wejście do schronu.
Badania terenowe potwierdziły istnienie schronu dwusektorowego (na planie oznaczony jako „C”) o zbliżonej konfiguracji pomieszczeń do obiektu nr 540 z Pozycji Odry. Zgodnie z decyzją planistów, optymalną obronę pozycji zapewniało stanowisko ogniowe o osiach sektorów przecinających się pod kątem 115 stopni. Szacuje się, że schron wzniesiono w 1934 roku. Został wykonany w odporności B1 na ostrzał. Broń maszynową, chronioną przez stalowe płyty o grubości 10 cm, umieszczono w oddzielnych izbach. Ogień boczny prowadzony był w kierunku wschodnim (Rys. 02. 02).
W celu zminimalizowani kosztu budowy schronu, ogień czołowy w kierunku południowo-zachodnim realizowano z niestandardowej izby bojowej (Rys. 02. 01).
Izby bojowe oddzielała ściana działowa o grubości 50 cm. Uległa częściowemu zniszczeniu podczas prac saperskich, związanych z odstrzeliwaniem elementów pancernych. Jej stan zachowania może sugerować istnienie otworu łączącego obie izby bojowe. Oględziny nie potwierdziły zachowanych charakterystycznych odcisków, wyraźnie widocznych w schronie nr 540 na obrzeżach otworu w ścianie, a pozostawionych przez osadzone ościeżnice dla obustronnych zamknięć otworu.
Podczas prac inwentaryzacyjnych schronu „C” na 2 ciężkie karabiny maszynowe zwrócono uwagę na wyprowadzenia przewodów układu wentylacyjnych. Przewidziano wymianę powietrza w izbach bojowych poprzez układ rur poprowadzonych w pionowych kanałach o czworokątnym przekroju poprzecznym 14 x 14 cm na zewnętrznych powierzchniach obiektu. Wyloty przewodów wentylacyjnych zabezpieczono zaworami z zasuwami [02]. Umieszczono je w płytkich niszach. Położenie zaworów wentylacyjnych w izbie bojowej prezentuje fot. 02. Zlokalizowano dwa kanały na ścianie z płytą do ognia bocznego (Fot. 05) oraz jedno na elewacji z wejściem do obiektu. Instalację kominową dla pieca grzewczego umieszczono w kanale w zachodniej ścianie bocznej, obsypanej narzutem ziemnym.
Podczas prac inwentaryzacyjnych prowadzonych w schronie o sygnaturze 624 z szóstego odcinka dywizyjnego Pozycji Lidzbarskiej. W obiekcie wzniesionym w 1933 roku, została znaleziona w ziemi wypełniającej pomieszczenie bojowe, bezkształtna, skorodowana bryła metalu.
Po oczyszczeniu jej okazało się, że jest to jedna ze śrub, którą mocowano kątownik równoramienny 24 x 24 łączący płytę stropową i czołową tak zwanej kazamaty pancernej. Śruby takie stosowano również do mocowania kątowników, bazujących położenie płyty stropowej względem obu bocznych i tylnej ściany pomieszczenia bojowego.
Śruba pierwotnie zapewne miała długość 94 i średnicę gwintu 40 mm. Wyróżnia ją charakterystyczny stożkowy łeb, w którym uformowano czworokątne wgłębienie 24 x 24 x15,2 mm na klucz trzpieniowy. Na powierzchni łba śruby doskonale zachowało się cechowanie tego elementu. Widoczna jest duża cyfra „9″ i po prawej mniejsza „23″. Część firm, które produkowały elementy pancerne schronów bojowych w produkcji jednostkowej, przyjmowało zasadę cechowania części składowe kolejnymi numerami w celu ułatwienia montażu.
Pomieszczenie bojowe przykrywała stalowa płyta stropowa o wymiarach 320 x 305 cm i grubości 15 cm. Zastosowanie płyty stropowej o grubości 15 cm potwierdza odnaleziony w pomieszczeniu bojowym ok. 45 – 50 kg odłamek płyty. Celowe byłoby poddać wycinek znalezionej płyty badaniom na skład chemiczny stali, zastosowanej do jej produkcji. Przełom jest typowy dla stali o wysokiej udarności. Odległość pomiędzy równoległymi płaszczyznami odłamka wynosiła 15 cm. Płyta czołowa, chroniąca stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej przed ostrzałem, posiadała wymiary 320 x 165 x 10 cm.
Część schronów dla broni maszynowej, wzniesionych w 1933 roku na szóstym odcinku dywizyjnym umocnień Trójkąta Lidzbarskiego [01], posiada 150 cm ściany zewnętrzne oraz strop o grubości 130 cm [02]. Konstrukcja żelbetonowego stropu została wzmocniona stalowymi belkami dwuteowymi o stopie równej 125 mm. Pomiędzy belkami, oddalonymi od siebie o około 12,5 cm, rozłożono arkusze stalowej blachy, spełniające zadanie sztywnego zabezpieczenia przeciwodpryskowego [03]. Miało chronić załogę przed tak zwanym efektem Hopkinsona [04], czyli rażeniem przez odłamki betonu, powstające w wyniku uderzeń pocisków o dużym kalibrze. Zjawisko to zostało zdefiniowane po raz pierwszy podczas Wielkiej Wojny.
Belki rozłożono poprzecznie do dłuższego boku czworokąta, stanowiącego podstawę izby gotowości bojowej. W stropie nie odnaleziono charakterystycznych śladów po hakach do mocowania hamaków – miejsc do spania dla członków załogi. W późniejszym okresie, praktycznie od początku 1935 roku, montowano w obiektach fortyfikacji stałych składane prycze. W wytycznych z końca 1936 roku wprowadzono obowiązek stosowania prycz z jednym wyjątkiem. W schronie bez pomieszczenia gotowości bojowej dopuszczano stosowanie hamaków lub prycz.
Uwagę zwracają zaczepy, mocowane do co drugiej belki stropowej (Fot. 01). Wykonano je z blachy stalowej o grubości około 3 mm i szerokości 25 mm. Szczególnie duża ich liczba zachowała się w trójsektorowym schronie broni maszynowej w pobliżu miejscowości Poniki. Zaczepy rozmieszczono równolegle do dłuższej ściany izby w trzech rzędach. Odległość między rzędami wynosiła około 80 cm, a pierwszy rząd oddalony był od dłuższej ściany izby o około 50 cm. Ze względu na kształt izby w pierwszych dwóch rzędach było 10 uchwytów, a w trzecim już tylko 9 sztuk. Zdaniem autorów niniejszego opracowania żaden z zaczepów, prezentowanych na zdjęciu 01, nie zachował się w całości.
Podczas badań, przeprowadzonych w obiektach na terenie frontu wschodniego Rejonu Umocnionego Giżycko (niem. Lötzener Seenstellung) stwierdzono zastosowanie podobnego rozwiązania jak w trójsektorowym schronie z 6 odcinka dywizyjnego Pozycji Lidzbarskiej. Zaczep, prezentowany na zdjęciach (Fot. 02, Fot. 03), został zamocowany do jednej z belek stropowych w śluzie przeciwgazowej schronu z 1937 roku. Zachował się w stanie nieuszkodzonym.
[01] – W lesie w pobliżu miejscowości Retowy (powiat Bartoszycki, województwo warmińsko-mazurskie).
[02] – Grubość stropu, mierzona przy wejściu do obiektu, wynosiła około 130 cm.
[03] – Zabezpieczenia przeciwodpryskowe dzielone są na sztywne i elastyczne. Zabezpieczenia elastyczne wykonywano przy pomocy stalowych siatek. W polskiej fortyfikacji stosowano siatkę „hrabiego Ledóchowskiego”. Więcej: Jednolita siatka przeciwodłamkowa hrabiego Ledóchowskiego.
Trójsektorowy schron dla broni maszynowej o sygnaturze 624 został wybudowany na szóstym odcinku dywizyjnym Trójkąta Lidzbarskiego w 1933 roku na podstawie jednorazowego projektu. Żelbetonowa konstrukcja schronu została zaprojektowana w klasie ”B” odporności na ostrzał. Zgodnie z nowo opracowaną instrukcją dotyczącą wymagań dla obiektów fortyfikacji stałej [01] cechą charakterystyczną, łatwo rozpoznawalną dla schronów o tej klasie odporności na ostrzał, była grubość ścian zewnętrznych. Wynosiła 150 cm. Konstrukcja schronu wzbudza zainteresowanie badaczy fortyfikacji. W jej projekcie, obok typowych rozwiązań dla obiektów tej klasy odporności na ostrzał z Pozycji Lidzbarskiej, wykorzystano wyjątkowo rzadkie rozwiązanie w niemieckiej fortyfikacji, jakim były poziome tunele, łączące izby bojowe.
Opis do rysunku: 1-3. Izby bojowe ckm, 4-5. Pomieszczenia gotowości bojowej, 6. Śluza przeciwgazowa, 7. Korytarz, 8. Wejście do schronu zabezpieczone drewnianymi drzwiami obitymi blachą stalową i stalowymi belkami o profilu dwuteowym, 9. Wyjście ewakuacyjne chronione ceglaną za murówką i zabezpieczone stalowymi belkami o profilu dwuteowym, 10 – 11. Tunele (łączniki) pomiędzy izbami bojowymi, 12. Wewnętrzna strzelnica obrony wejścia.
Do każdej z trzech izb bojowych prowadził oddzielny korytarz z pomieszczenia gotowości bojowej. Czworokątny otwór wejścia o wymiarach 80 x 110 cm w świetle był zamykany ciężkimi drzwiami stalowymi. Pomieszczenie bojowe przykryto stalową płytą stropową o wymiarach 320 x 305 cm i grubości 15 cm. Zastosowanie płyty zamiast żelbetonowego stropu o grubości 150 cm redukowało do minimum powierzchnię czołową schronu, narażoną na bezpośredni ostrzał oraz ułatwiało skuteczne maskowanie. Płyta opierała się na żelbetonowych ścianach z trzech stron. Na boczne ściany zachodziła po 60 cm a 95 cm na tylną. Mocowana była do bocznych ścian izby za pomocą kotw oraz w tylnej części do dwóch pionowych wsporników o profilu dwuteowym nr 24. Były niezbędne do podparcia płyty stropowej w procesie betonowania schronu. Zamocowane do płyty stropowej równoramienne kątowniki, opierające się o powierzchnie ścian izby bojowej, ustalały położenie płyty.
Stanowiska bojowe broni maszynowej, niezależnie od typu prowadzonego ognia, były chronione stalową płytą czołową o wymiarach 320 x 165 x 10 cm [01]. Obie płyty [02], czołową i stropową (umieszczoną w profilowanym gnieździe płyty stropowej) połączono za pomocą śrub i równoramiennego kątownika 20 x 20 cm. Płytę czołową wzmocniono zewnętrznym, żelbetonowym płaszczem o grubości 50 cm. W nim też wykonano ówcześnie stosowany profil strzelnicy dla karabinu maszynowego i przeziernika obserwacyjnego o rozglifieniu pozbawionym zabezpieczenia przeciwrykoszetowego. Ze względu na wymiar wysokościowy płyty przewidziano wykonanie tylko dolnej części żelbetowej ściany czołowej. Nadano jej kształt litery „T” a wydłużoną środkową część wykorzystano jako cokół dla blaszanej skrzynki z saniami dla podstawy fortecznej karabinu maszynowego sMG 08. Strzelnicę i przeziernik obserwacyjny dla dowódcy stanowiska bojowego (niem. Waffenführer) zamykano gazoszczelnymi zasuwami.
Niekonwencjonalne rozwiązanie
Niekonwencjonalnym rozwiązaniem, jakie zastosowano w tym schronie, były poziome łączniki (tunele) pomiędzy każdą izbą bojową. Wyloty łączników, o czworokątnym przekroju poprzecznym o wymiarach 60 x 80 cm, znajdują się na bocznych ścianach izb bojowych. Dolna płaszczyzna łącznika pokrywała się z posadzką izby bojowej. Górną płaszczyznę łącznika wykonano przy pomocy traconego szalunku z arkuszy blachy falistej typu H jak Heinrich. Autorom niniejszego opracowania nie są znane tego typu rozwiązania w innych schronach bojowych na terenie Trójkąta Lidzbarskiego.
O podobnym rozwiązaniu wypomina Krzysztof Motyl w artykule pt. „Oderstellung w latach 1928-1932 protoplastą wschodnich umocnień granicznych III Rzeszy”. Podaje dwa przykłady schronów 496 i 540, których izby bojowe otrzymały dodatkowe, bezpośrednie połączenie. Zdaniem autora pomiędzy izbami bojowymi:
„znajdowała się zamykana drzwiami przelotowa nisza o wymiarach 1 x 1 m, która pełniła prawdopodobnie funkcję składu amunicyjnego”.
Otwór w ścianie umieszczono tuż pod stropem obiektu w osi strzelnicy stanowiska bojowego ciężkiego karabinu maszynowego. W obu obiektach grubość ściany pomiędzy izbami bojowymi wynosiła 1 metr. Takie położenie otworu jest sprzeczne z funkcją ściany działowej i jej odpornością na ostrzał. Zdaniem autorów niniejszego opracowania, wybór położenia niszy na amunicję w osi jednej z dwóch strzelnic nie był optymalnym rozwiązaniem. Na powierzchni ścian widoczne są ślady po ościeżnicach drzwi, zabezpieczających obustronnie otwór. Schrony 496 i 540 z Pozycji Odry nie posiadały wyjść ewakuacyjnych.
W schronie dwusektorowym 495, do każdej izby bojowej można było dostać się z zewnątrz po przez oddzielne wejścia i śluzy przeciwgazowe. Otwór w ścianie, łączący obie izby bojowe, nabiera dodatkowego znaczenia w przypadku zaklinowania lub przysypania jednych z dwóch drzwi wejściowych. Natomiast w obiekcie nr 540 do izb bojowych prowadzą oddzielne wejścia z tego samego pomieszczenia – śluzy przeciwgazowej. Schron posiadał jedno wejście, prowadzące do izb bojowych po przez obszerną śluzę przeciwgazową.
Inne zastosowania
Jednoznaczne przeznaczenie łączników pomiędzy izbami bojowymi jako składu amunicyjnego nie potwierdza rozwiązanie zastosowane w 1938 roku w schronach biernych [03] na Pozycji Olsztyneckiej. Schrony posiadały dwa pomieszczenia o równoległych osiach. Były szalowane za pomocą standardowych segmentów z blachy falistej typu Heinrich [04]. Obie izby połączono korytarzykiem, którego wymiary w przekroju poprzecznym nie odbiegają wielkością od wykonanych w trójsektorowym schronie nr 624 na Pozycji Lidzbarskiej. Wynoszą 60 x 80 cm (szerokość x wysokość), ale ich efektywna szerokość przejścia została zredukowana do około 55 cm. Ostre krawędzie blach falistej zabezpieczano w przejściu przy pomocy drewnianych listw (Fot. 09).
[01] – Zostaje zatwierdzona do stosowania instrukcja dotycząca budowy i konstrukcji obiektów fortyfikacji stałej (niem. Vorschrift für den Bau ständiger Befestigungsanlagen) z dnia 16.08.1933. Wszystkie nowo opracowywane konstrukcje schronów powinny być zgodne z nowo opracowanymi wytycznymi. Projektanci obiektów fortecznych otrzymują do wykorzystania standardowe elementy konstrukcji i wyposażenia. Instrukcja przewiduje dla schronów 6 nowych klas odporności.
[02] – Zastosowany komplet płyt nie ujęto w katalogu konstrukcji typowych „Panzeratlas”. Pojedynczej egzemplarze, zapewne z zapasów magazynowych, były wykorzystywane jeszcze w nowo wznoszonych schronach na strategicznie ważnych rejonach Pozycji Lidzbarskiej do końca 1936 roku.
Pozycja Lidzbarska, w początkowym zamyśle, projektowana była jako szkieletowa linia umocnień przy maksymalnym uwzględnieniu naturalnych przeszkód terenowych. Zakładano, że szkieletowa pozycja obronna osiągnie gotowość bojową w ciągu 10 dni [01]. Niezbędny czas na wykonanie przewidzianych w pierwotnym projekcie wszelkich umocnień polowych, w tym zapór przeciwpiechotnych i przeciwpancernych, miała zagwarantowała w początkowej fazie konfliktu zbrojnego skuteczna obrona oddziałów straży granicznej.
Zgodnie z pierwotnymi założeniami projektu trzon pozycji stanowiły głównie małe, jednosektorowe obiekty dla broni maszynowej. Przyjęty system ogni bocznych, uznany na podstawie doświadczeń I wojny światowej za najbardziej skuteczny do zwalczania atakujących oddziałów piechoty, umożliwiał również wzajemne wspieranie się obiektów. Jednocześnie stanowiska ogniowe, o strzelnicach do ognia bocznego i ścianach czołowych osłoniętych nasypami ziemnym, były trudne do rozpoznania i zwalczania przez artylerię nieprzyjaciela. Umocnienia, często wznoszone na obszarach leśnych utrudniały rozwinięcie ataku piechocie i jednostkom pancernym.
Od podanych zasad zdarzały się nieliczne odstępstwa. Na około 850 stanowisk ogniowych zinwentaryzowanych w końcu 1944 roku obiektów Trójką Lidzbarskiego wykazano zaledwie 5 schronów trójsektorowych i 40 schronów dwusektorowych [02]. Autorom niniejszego opracowania znana jest lokalizacja dwóch schronów trójsektorowych z 1933 roku oraz jednego [03] z 1936 roku. Do największych pod względem kubatury należy obiekt 6 odcinka dywizyjnego, wybudowany w 1933 roku w pobliżu miejscowości Poniki (niem. Groß Poniken), po wschodniej stronie drogi z Sępopola do Szczurkowa [04].
Trójsektorowy schron o sygnaturze 624 – zadania ogniowe
Każde z trzech stanowisk bojowych dla ciężkiego karabiny maszynowego sMG 08 prowadziło ogień w sektorze 65 stopni. Skuteczny zastosowanej broni wynosił 1200 metrów. Poszczególne sektory ognia wzajemnie uzupełniały się, tak że łączny sektor ostrzału wynosił 165 stopni. Największe martwe pole, znajdujące się pomiędzy sektorami ognia ze stanowisk bojowych nr 1 i 2, wynosiło zaledwie 31 metrów.
Stanowisko bojowe MG 08 na podstawie fortecznej w izbie bojowej nr 1 (numeracja odautorska) ryglowało ogniem czołowym drogę z Sępopola do Szczurkowa, która przebiegała przez linię umocnień. W przypadku próby obejścia przez nieprzyjaciela schronu od strony wschodniej, otwierał ogień ciężki karabin maszynowy w izbie bojowej nr 2. Obrona mogła być wspierana przez ogień czołowy dwusektorowego schron broni maszynowej, wzniesionego u podnóża wzniesienia terenu, zwanego „Wzgórzem myśliwego”. Oba schrony miały możliwość wzajemnej obrony bezpośredniego przedpola. Zadanie to wypełniało drugie stanowisko ckm do ognia bocznego wspomnianego dwusektorowego schronu i trzecie stanowisko schronu o sygnaturze 624.
Obrona prawego skrzydła opierała się na stanowiskach ogniowych na jeden ciężki karabin maszynowy. Na uwagę zasługują trzy schrony po wschodniej stronie drogi. W sektorze ognia dwóch z nich znajduje się broniony szlak komunikacyjny i przedpole schronu 624. Trzeci schron broni podejścia do obu obiektów na prawym skrzydle.
[01] – Dlatego też w dniach od 27 września do 7 października 1937 roku przeprowadzono ćwiczenia na wybranym odcinku obrony, położonym na północ od Lidzbarka Warmińskiego.
[02] – Burk Kurt, „Die deutschen Landesbefestigunen im Osten 1919-1945“, Osnabrück 1993.
Przeprowadzone badania w schronach o odporności B1, wzniesionych w 1936 roku, wykazują różnorodność zastosowanych rozwiązań konstrukcyjnych. Mogą one wynikać ze zmieniających się wytycznych na poszczególnych budowach pozycji umocnionych na terenie III Rzeszy w tym samym okresie czasu lub też z wewnętrznych ustaleń zespołów planistów w poszczególnych Grupach Fortecznych.
Pewna powtarzalność i stan zachowania obiektów pozwala na analizę ich konstrukcji. W większości przypadków izby bojowe zostały pozbawione elementów pancernych chroniących stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego. Spękana wybuchem materiałów bryła schronu odsłania umieszczone w niej kotwy, przewody i rury.
Godne zainteresowania są również tylne ściany, często zachowane w dobrym stanie. W zależności od przewidywanych zadań bojowych umieszczano w nich jedno lub dwa wejścia. W szczególnych przypadkach obiekty z dwoma wejściami mogły otrzymać dodatkowe stanowisko do obrony wejścia i bezpośredniego zapola w wydzielonej izbie. W 1936 roku na tylnej ścianie pojawiły się nisze na przyłącza polowej sieci telefonicznej. Natomiast elementami standardowymi, umieszczanymi przez planistów również w poprzednich latach, były zabezpieczone pancerzami zakończenia przewodów wentylacyjnych. Uwagę zwracała ich różna ilość.
W świetnym stanie zachował się schron bojowy nr 702 na 2 ciężkie karabiny maszynowe, wzniesiony w 1936 roku w pobliży Leśnej Góry nad Odrą. Na uwagę zwraca aż 6 pancerzy chroniących zakończenia przewodów wentylacyjnych na tylnej ścianie (Fot. 01). Zastosowany układ wentylacji umożliwiał wymianę powietrza w każdej z obu izb bojowych dla ciężkich karabinów maszynowych oraz w pomieszczeniu gotowości bojowej (Rys. 01) przy zamkniętych strzelnicach i drzwiach gazoszczelnych. W tym celu w każdym z wymienionych pomieszczeń znajdują się po dwa zakończenia przewodów wentylacyjnych. Standardowo umieszczane było jedno z nich pod stropem a drugie tuż nad posadzką (Fot. 02). Każde zakończenie przewodu zabezpieczone było zaworem wentylacyjnym, umieszczonym w płaszczyźnie ściany.
Opis do rysunków (oznaczenia dla wymuszonego obiegu powietrza)
1. Izba bojowa ciężkiego karabinu maszynowego MG 08, 2. Przejście w ścianie lub korytarz oddzielający część bojową od części socjalnej schronu. 3. Izba gotowości załogi, 4. Bierna śluza przeciwgazowa, 5. Pomieszczenie ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola, 6. Wylot przewodu doprowadzającego powietrze, zabezpieczony zaworem gazoszczelnym, 7. Wlot przewodu odprowadzającego powietrze, zabezpieczony zaworem, 8. Wylot przewodu doprowadzającego powietrze do pomieszczenia ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola, 9. Czerpnia powietrza zabezpieczona pancerzem, 10. Wylot przewodu odprowadzającego powietrze na zewnątrz, zabezpieczony pancerzem.
Zastosowany układ przewodów umożliwiał naturalną wentylację grawitacyjną, lub wymuszony obieg powietrza w przypadku zastosowania urządzenia napowietrzającego starszej generacji lub nowszej typu HES [02] od 1937 roku. Ilość zaworów założonych na przewody wentylacyjne pokrywa się z ilością pancerzy na rurach wentylacyjnych, osadzonych w tylnej ścianie schronu. Każdy z przewodów stanowi oddzielną część układu. Śluza przeciwgazowa oraz pomieszczenie ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola oraz nie zostało włączone w układ wentylacji schronu.
Zastosowany układ rur wentylacyjnych [01] w schronie nr 702 wyjaśnia rysunek 02-A. Podobnie jak kolejne, został wykonany na podstawie dokumentacji wykonawczej schronu (niem. die Abrechnungszeichnung), wzniesionego na Pozycji Neckar–Enz w 1936 roku w zachodniej części Niemiec. Powietrze do pomieszczeń dostarczają dwa niezależne od siebie główne przewody układu wentylacji. Identyczną zasadę wprowadzono dla przewodów odprowadzających powietrze. Zaprezentowany układ rur posiada jednak podstawową wadę, którą wyeliminowano w schronie bojowym, zaprezentowanym na rysunku 02- B. W przypadku uszkodzenia jednego z pancerzy na tylnej ścianie schronu, wentylacja działa nadal skutecznie dzięki odpowiedniemu połączeniu głównych przewodów w ścianie działowej pomiędzy izbą gotowości bojowej a śluzą. Zastosowano łączniki – krótkie odcinki rur, dzięki którym połączono ze sobą dwa główne przewody wentylacyjne doprowadzające powietrze oraz dwa główne przewody odprowadzające powietrze na zewnątrz schronu.
Wprowadzona modyfikacja układu wentylacyjnego w schronie z rysunku 02-B obniża wpływ czynników zewnętrznych na pracę układu wentylacji. Widoczne jest to na rysunku schronu 03-A z dwoma izbami bojowymi. Modyfikacja układu wentylacji umożliwiła zredukowanie ilości pancerzy na tylnej ścianie z 6 do 4 sztuk. Wyeliminowano dwa pancerze z rurami, które obniżały wytrzymałość tylnej ściany schronu.
Kolejne zmiany w układzie wentylacji
Część schronów w klasie B1 odporności na ostrzał, wzniesionych na Pozycji Neckar-Enz w 1936 roku, otrzymała stanowisko obrony wejścia i zapola w wydzielonym pomieszczeniu. Na rysunkach oznaczono je numerem 5. Wejście do pomieszczenia zabezpieczono drzwiami gazoszczelnymi a strzelnicę przy pomocy płyty stalowej 48 P8 z zasuwą. Z dokumentacji technicznej części schronów wynika, że pomieszczenie to włączono w układ wentylacji schronu. Było pośrednio napowietrzane. Ten sposób wentylacji pomieszczenia ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola w schronach o klasie B1 odporności na ostrzał, zaczęto standardowo stosować dopiero w następnym roku. W ścianie schronu umieszczono przewód, który umożliwiał przepływ powietrza z izby gotowości bojowej (na rysunkach nr 3). Wlot przewodu napowietrzającego został zabezpieczony gazoszczelnym zaworem (na rysunkach nr 8). Otwór zamykany był przy pomocy zasuwy [03]. Powietrze wraz z gazami prochowymi wypływało poprzez strzelnicę na zewnątrz schronu.
Było to nowe rozwiązanie, jedno z pierwszych, które zapoczątkowało stały proces mający na celu zmianę standardów wentylacji w schronach bojowych o klasie B1 odporności na ostrzał. Dotychczasowe badania terenowe, przeprowadzone przez autora niniejszego opracowania, nie potwierdziły wykorzystania opisanego rozwiązania w obiektach z 1936 roku na pozycjach obronnych we wschodniej części Niemiec.
Istotnym dla obrony Prus Wschodnich był odcinek umocnień wybudowany na północ od miejscowości Bartoszyce [01]. Około 10 kilometrowy odcinek, przez który przebiegała strategicznie ważna droga ze Szczytna do Królewca, broniony był przez dwie linie umocnień. Głębokość linii obrony w tym miejscu dochodziła do 2,5 km. Na lekkim wywyższeniu terenu, pomiędzy miejscowościami Pilwa (Pillwen) i Markiny (Markienen), wzniesiono w 1936 roku jeden z największych schronów bojowych na Pozycji Lidzbarskiej [02]. Otrzymał sygnaturę o numerze 535.
Zgodnie z opracowanym planem ogni przewidziano obiekt dla trzech ciężkich karabinów maszynowych. Dwa z nich prowadziły ogień czołowy a jedno ogień boczny. Ze względu na specyfikę terenu podjęto decyzję o umieszczeniu dwóch stanowisk bojowych, narażonych na bezpośredni ostrzał, w tak zwanych kazamatach pancernych. Rozwiązanie, polegające na zastąpieniu wysokiego żelbetonowego stropu nad pomieszczeniem bojowym, pozwalało do minimum ograniczyć powierzchnię płyty czołowej ze strzelnicą dla karabinu maszynowego.
Planista, odpowiedzialny na konstrukcję schronu, otrzymał prawdopodobnie wytyczne nakazujące wykorzystanie elementów pancernych, które zalegały na składach saperskich. Wskazuje na to zastosowanie płyty stalowej o grubości 4 cm do osłony stanowiska bojowego ckm do ognia bocznego (Rys. 01. 1) w lewej izbie. Płyta ta wykonywana była według rysunku Wa.O.B. 3292 jako płyta pancerna (niem. Panzer-Schartenplatte). W późniejszym okresie została zastąpiona w nowo wznoszonych obiektach przez stalową płytę 10 P7 (niem. Stahl-Schartenplatte) o grubości 6 cm. W celu uzyskania wymaganej odporności na przebicie, otrzymała żelbetonowy płaszcz ochronny o grubości 30 cm. Otwór obejmujący strzelnicę i przeziernik do obserwacji przedpola wyposażono w profil antyrykoszetowy. Wymiary płyty wymusiły przewężenie szerokości izby oraz wykonanie dolnej część żelbetonowej ściany czołowej.
Dla centralnej izby bojowej (Rys. 01. 2) zastosował płyty wychodzący z produkcji zestaw płyt o grubości 10 cm, pionowej ze strzelnica i poziomej jako płyty stropowej. Wykonywane były zgodnie z rysunkiem Wa.O.B. 3129. Zestaw płyt określany był jako pancerny (niem. Panzer-Scharten und Deckenplatte). Został wycofany z produkcji i zastąpiony w budowanych schronach przez zestaw płyt stalowych 5 P7 (niem. Stahl-Schartenplatte u. Deckenplatte) również o grubości 10 cm i szerokości 340 cm. Stan zachowania schronu nie umożliwia jednak jednoznacznego wskazania zastosowania jednego z omówionych pancerzy.
Prawa izba bojowa (Rys. 01. 3) była chroniona przez zestaw płyt, 10 cm płytę czołową ze strzelnicą i 15 cm płytę stropową o szerokości 320 cm każda. Pancerz został opracowany w Sztabie saperów fortecznych w Królewcu (Festung. Pionierstab), zastąpiony w późniejszym okresie przez zestaw płyt 5 P7. Niska płyta czołowa wymuszała wybudowanie części ściany czołowej w kształcie litery „T”. Wykorzystywano ją do ustawienia blaszanej skrzynki z saniami dla podstawy fortecznej 7,92 mm karabinu maszynowego MG 08. Fragmenty stropu posiadają zachowane odcisku obu płyt stropowych (Fot. 01).
Opis do rys 01.
1. Lewa izba bojowa na ckm do prowadzenia ognia bocznego, chronionego 4 cm płytą Wa.O.B. 3292 z żelbetonowym płaszczem, 2. Centralna izba bojowa ckm chroniona zestawem płyt wg rys. Wa.O.B. 3129 lub 5 P7, 3. Prawa izba bojowa ckm chroniona zestawem płyt starszego typu, 4. Korytarz oddzielający część bojową i socjalną schronu, 5. Izba gotowości bojowej, 6. Izba ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola, 7. Bierna śluza przeciwgazowa, 8, 9. Przewody wentylacji grawitacyjnej zakończone zaworami, 10. Przewody napowietrzające pomieszczenia bojowe, 11. Przewód kominowy, 12. Przewody wentylacyjne z chronionymi zakończeniami przez elementy pancerne.
Część bojową od socjalnej oddzielał korytarz (Rys. 01. 4). Został wydzielony za pomocą drzwi przesuwnych od strony izby gotowości bojowej (Rys. 01. 5), parą niskich ciężkich drzwi gazoszczelnych od strony obu tak zwanych kazamat pancernych i dwudzielnymi drzwiami od strony lewej izby bojowej z 4 cm płytą. Łączność pomiędzy korytarzem a izbami bojowymi zapewniały rury głosowe o średnicy około 5 cm.
Wymianę powietrza umożliwiał układ wentylacji. W ścianie korytarza znajdują się dwa zakończenia rur wentylacyjnych zabezpieczonych przez zawory gazoszczelne (Rys. 01. 8,9). Przewody umożliwiały grawitacyjny obieg powietrza w wydzielonym pomieszczeniu. Z korytarza wyprowadzono do każdej z izby bojowych rurę napowietrzającą o średnicy 10 cm (Rys. 01. 10), również jednostronnie zabezpieczoną zaworem wentylacyjnym. Zastosowanie urządzenia spiętrzającego powietrze, pracującego podczas prowadzenia ognia przy zamknięciu jednego z zaworów, mogło zapewnić wymuszony przepływ powietrza z korytarza do izb bojowych. Powietrze wymieszane z gazami prochowymi opuszczało izby bojowe poprzez otwarte strzelnice. Identyczne rozwiązanie zastosowano w schronach na dwa ciężkie karabiny maszynowe na odcinku obrony pomiędzy miejscowościami Borki i Pilwa [04].
Schron otrzymał stanowisko obrony wejścia i zapola (Rys. 01. 6) w wydzielonej izbie. Prowadziło do niego wejście od strony izby gotowości bojowej z lekkimi gazoszczelnymi drzwiami. Strzelnica obrony wejścia posiadała zamknięcie typu 48 P8. Pozwalała na prowadzenie ognia w dość wąskim sektorze, obejmującym bliskie otoczenie tylnej ściany schronu. Pomieszczenie nie zostało przewidziane do wentylacji grawitacyjnej lub wymuszonego obiegu powietrza.
Do schronu prowadziły dwa wejścia. Bierna śluza przeciwgazowa (Rys. 01. 7) zabezpieczała izbę gotowości bojowej przed przepływem skażonego powietrza podczas ataku chemicznego. Na ścianach izby gotowości bojowej zachowały się ślady po mocowaniu składanych prycz. Zostało wykorzystane charakterystyczne rozwiązanie, stosowane wyłącznie w obiektach Trójkąta Lidzbarskiego. Zostanie opisane w oddzielnym opracowaniu.
[01] – Kurt Burk, Die deutschen Landesbefestigungen im Osten 1919-1945, Osnabrück 1993
[02] – Arkadiusz Woźniakowski, Fortyfikacje Trójkąta Lidzbarskiego w okolicach Bartoszyc, Odkrywca 7/2019
Schron dla dwóch ciężkich karabinów maszynowych, umieszczonych w oddzielnych izbach, został zaprojektowany zgodnie z wytycznymi z 1935 roku. Standardem w niemieckiej fortyfikacji stałej był staranny dobór pancerzy chroniących stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego [01]. Znane są przypadki zastosowania w tym samym obiekcie płyt stalowych o różnej grubości. Dobór odporności pancerzy na ostrzał był uzależniony od kierunku przewidywanego natarcia wojsk nieprzyjaciela i położenia jego stanowisk artyleryjskich. W przypadku omawianego obiektu prawe stanowisko bojowe, uznane jako bardziej zagrożone, otrzymało standardową płytę 7 P7 [02] o grubości 10 cm. Zastosowany pancerz i konstrukcję schronu wykonano w klasie B1 odporności na ostrzał. Lewe stanowisko wyposażono w płytę 10 P7 o grubości 6 cm. Pancerz tego typu stosowany był w schronach o odporności C. Ze względu na wymiary gabarytowe płyty 280 x 200 cm i konieczność zamocowania jej kotwami do bryły schronu, wykonano żelbetonową ławę w kształcie litery T. Na niej przewidziano ustawienie blaszanej skrzyni dla podstawy fortecznej ckm. Stalowa płyta 10 P7 została wzmocniona od zewnętrznej strony. Nie zaprojektowano typowego żelbetonowego płaszcza chroniącego płytę z profilem antyrykoszetowym dla strzelnicy, tylko żelbetonowy okap, przykrywający górną część płyty. Pancerz został „odstrzelony” zgodnie z wytycznymi Sztabu Inżynieryjnego Armii Czerwonej
z października 1944 roku, a dotyczącymi postępowania z fortyfikacjami na zajętych terenach. Po lewej stronie odcisku pancerza pozostaje na ścianie czytelna dolna płaszczyzna okapu. Przed izbą bojową prawdopodobnie nadal znajduje się żelbetonowe przedpiersie, które zapobiegało przenikaniu pocisków artyleryjskich pod fundament schronu.
Analizę planu ogni może ułatwić wycinek mapy 5 odcinka dywizyjnego Pozycji Lidzbarskiej. Do tego celu wybrano oryginalną niemiecką mapę z 1936 roku. Na mapie zaznaczono wzniesione schrony, stanowiące zachowany trzon linii obrony, pozbawionej infrastruktury, takiej jak zapory, przeszkody i fortyfikacje polowe. Kolorem niebieskim zaznaczono schron z dwoma stanowiskami bojowymi a czarnym lokalizację sąsiednich obiektów bez względu na ich konstrukcję. Opisywany schron na mapie turystycznej „Trójkąta Lidzbarskiego” Odcinek 4 Runowo – Rodnowo [03] otrzymał numer 5-49.
Stanowisko bojowe za płytą 7 P7 w prawej izbie prowadziło ogień czołowy w kierunku głównej linii pola walki (niem. Hauptkampflinie). Stanowisko ogniowe, świetnie panujące nad powierzonym sektorem ostrzału, było jednocześnie narażone na bezpośredni ostrzał artylerii. Ciężki karabin maszynowy MG 08 za płytą 10 P7 w lewej izbie prowadził ogień boczny. Był to ogień osłonowy dla dwóch sąsiednich obiektów, położonych w bezpośredniej odległości. Zdaniem znawców niemieckiej fortyfikacji zróżnicowana grubość płyt chroniących stanowiska bojowe w tym samym schronie, nie była częstym zjawiskiem w obiektach z tego okresu, wzniesionych w zachodniej części kraju. Schron na dwa ckm-y posiada wszelkie cechy obiektu z izbą dla drużyny piechoty. W tylnej ścianie wykonano dwa wejścia. Ułatwiały oddziałowi szybkie opuszczenie pomieszczenia i realizację zadań obronnych ze stanowisk polowych w bezpośredniej odległości od obiektu.
Podejście do schronu broniło stanowisko dla broni ręcznej, umieszczone w wydzielonym pomieszczeniu. W sektorze ognia znajdowała się tylna ścian schronu wraz z bezpośrednim otoczeniem. Strzelnica chroniona była stalową płytą z zamknięciem typu 48 P8. W osiach obu wejść umieszczono dwie strzelnice obrony wewnętrznej.
Zastosowane rozwiązania konstrukcyjne w schronie bojowym musiały być adekwatne do przyjętych założeń obronnych. Ich wpływ jest stosunkowo łatwo zauważalny w części schronów wzniesionych w 1936 roku, a szczególnie w konfiguracji układu wentylacji części bojowej obiektu. Może to wynikać z dyscypliny
planistów i obowiązku dbałości o poziom kosztów lub też obawy, że projekt, nawet o nieznacznie podniesionym koszcie budowy, nie uzyskania zatwierdzenia.
Schron otrzymał zgodnie z pierwotnymi założeniami grawitacyjny układ wentylacji z możliwością wspomagania przez urządzenia napowietrzające. Jego wzorcowe rozwiązanie przewidziano dla prawej izby bojowej (Rys. 01. 1), której stanowisko bojowe miało prowadzić intensywny ogień czołowy w kierunku głównej linii walki. W bocznej ścianie (Fot. 04), tuż pod stropem oraz nad posadzką znajdują się zakończenia rur układu wentylacji (Rys. 01. 7, 8). Oba przewody zabezpieczono w płaszczyźnie ściany standardowymi zaworami wentylacyjnymi [04]. Na tej samej ścianie, na lewo od zaworów wentylacyjnych i powyżej składanego stolika na urządzenie do taśmowania amunicji, znajduje się wylot rury do komunikacji głosowej (Fot. 04). Ma średnicę około 5 cm.
Oględziny lewej izby bojowej ze stanowiskiem chronionym przez płytę 10 P7 pozwoliły na odnalezienie tylko jednego przewodu o średnicy 10 cm. Został wykonany z cieniej ocynowanej blachy stalowej. Wylot tego przewodu widoczny jest na prawej, bocznej ścianie izby (Fot. 07), a wlot zabezpieczony standardowym zaworem wentylacyjnym znajduje się w korytarzu
(Rys. 01, 10). Do tego samego korytarza prowadzi drugi przewód o średnicy 10 cm, również zabezpieczony zaworem wentylacyjnym (Rys. 01.9). Są to jedyne wyloty przewodów w pomieszczeniu oddzielającym część bojową od części socjalnej schronu. Pomieszczenie jest w pełni gazoszczelne. Zostało wydzielone za pomocą pary ciężkich, dwudzielnych drzwi gazoszczelnych, prowadzących do obu izb bojowych oraz drzwi przesuwnych w otworze wejściowym do izby gotowości bojowej.
Opis do rys. 01.
1. Prawa izba bojowa ckm, chroniona płytą 7 P7, 2. Lewa izba bojowa ckm, chroniona płytą 10 P7, 3. Korytarz oddzielający część bojową, 4. Izba gotowości bojowej, 5. Śluza przeciwgazowa, 6. Pomieszczenie dla stanowiska obrony wejścia i zapola, 7. Wylot przewodu wentylacyjnego (napowietrzającego izbę), 8. Wlot przewodu wentylacyjnego (odprowadzającego powietrze), 9. Przewód o średnicy 10 cm z zaworem – osadzony w tylnej ścianie izby bojowej, 10. Przewód wentylacyjny z zaworem – osadzony w bocznej ścianie izby bojowej, 11. Zakończenia przewodów wentylacyjnych.
Zdania znawców fortyfikacji, dotyczące przeznaczenia wspomnianych przewodów, są podzielone. Przypisywana jest im między innymi funkcja wentylacyjna. Będą prowadzone dalsze prace w tym zakresie.
Wyjątkowe trudności ze skutecznym maskowaniem obiektów występowały na płaskich terenach rolniczych, pozbawionych naturalnej osłony w postaci krzewów i drzew. Dotyczyły one w szczególności obiektów prowadzących ogień czołowy, których strzelnice narażone były na bezpośredni ostrzał. Linie fortyfikacyjne w okresie międzywojennym projektowano przy maksymalnym wykorzystaniu ukształtowania terenu i wszelakich naturalnych przeszkód. Duże masywy leśne utrudniały nieprzyjacielowi zarówno rozpoznanie zakresu rozbudowy pozycji obronnej jaki i zastosowanie broni pancernej do zdobywania umocnień. Tereny leśne ułatwiały maskowanie stosunkowo wysokich obiektów bojowych. Schrony wykonane w klasie odporności B1 na ostrzał posiadały strop o grubości 80 cm, a w niższej kasie C o grubości 50 cm.
Problemy związane z maskowaniem oraz z koniecznością obniżenia do minimum powierzchni schronów bojowych narażonych na bezpośredni ostrzał, postanowiono rozwiązać przez zastosowanie tak zwanych kazamat pancernych. W celu obniżenia bryły schronu bojowego podjęto decyzję o zastosowaniu nad stanowiskiem bojowym ckm stalowej płyty stropowej zamiast wysokiego żelbetonowego stropu. Określono jej grubość na 10 lub 15 cm w zależności od klasy odporności obiektu na ostrzał. Od czoła stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego miało być chronione przez pionowo ustawioną płytą ze strzelnicą i wąskim przeziernikiem obserwacyjnym. W szczególnych przypadkach przewidziano możliwość wzmocnienia płyty czołowej przez zastosowanie zewnętrznego, żelbetonowego płaszcza [01].
Na stosunkowo krótkim odcinku obrony, pomiędzy miejscowościami Borki i Pilwa, wybudowano w 1936 roku trzy schrony z dwoma stanowiskami ciężkich karabinów maszynowych w tak zwanych „kazamatach pancernych”. Obiekty oznaczono na mapie kolorem niebieskim i cyframi od 1 do 3 (numeracja odautorska). Wszystkie wykonano w klasie odporności B1 na ostrzał. Kierunki ogni dla wymienionych schronach przyjęto za równorzędne w planie ogni odcinka obrony. Dlatego też w dwóch schronach o numerach 1 i 2 zastosowano komplet płyt stalowych o grubości 10 cm. Tylko południowy o numerze 3, wzniesiony najbliżej osady Borki, otrzymał w celu ochrony każdego z obu stanowisk ckm 10 cm czołową płytę stalową i i znacznie grubszą, bo 15 cm płytę stropową. Obiekt ten wyróżnia
stosunkowo mała izba gotowości bojowej, przeznaczona tylko dla obsady obu stanowisk bojowych. Przewidziano wejście bronione przy pomocy wewnętrznej strzelnicy z płytą 48 P8. Stanowisko obrony umieszczono w korytarzu, idealnie w osi śluzy przeciwgazowej i wejścia do schronu.
Pozostałe schrony na dwa ckm-y posiadają wszelkie cechy obiektów z izbą dla drużyny piechoty. W tylnej ścianie wykonano dwa wejścia. Ułatwiały oddziałowi szybkie zajęcie stanowisk polowych i realizację zadań obronnych w bezpośredniej odległości od obiektu. Były zamykane świetnie dopracowanymi stalowymi drzwiami 14 P7. Tylną ścianą schronu z jej najbliższym otoczeniem broniło zewnętrzne stanowisko obrony za płytą 48 P8 ze strzelnicą dla broni rzecznej. Umieszczono je w wydzielonej izbie.
Opis do rys. 01.
1. Prawe stanowisko bojowe, 2. Lewe stanowisko bojowe, 3. Korytarz, 4. Izba gotowości bojowej, 5. Śluza przeciwgazowa, 6. Izba ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola, 7. Wylot przewodu napowietrzającego, chroniony zaworem wentylacyjnym, 8. Wlot przewodu odprowadzającego powietrze, chroniony zaworem, 9. Przewód napowietrzający lewe stanowisko bojowe, 10. Przewód napowietrzający prawe stanowisko bojowe.
Pomieszczenia bojowe (Rys. 01. B. 1, 2) zostały zabezpieczone przy pomocy niskich, stalowych drzwi gazoszczelnych. Przejście do izby gotowości bojowej (Rys. 01. B. 4) zamykały gazoszczelne drzwi przesuwne. Łączność pomiędzy pomieszczeniami zapewniały rury głosowe. Do tego celu użyto rury bez szwu o średnicy 2 1/2″.
Na szczególną uwagę zasługuje układ napowietrzania izb bojowych. We wszystkich wyróżnionych w opracowaniu schronach z dwoma stanowiskami ckm zaistniało stosunkowo rzadko stosowane w obiektach fortyfikacji stałej w 1936 roku napowietrzanie pośrednie. Poddano analizie przewody układu wentylacji w części bojowej obiektu. W korytarzu (Rys. 01. 3) oddzielającym część bojową od socjalnej zlokalizowano 4 zawory wentylacyjne.
Po jednym zaworze posiadały przewody układu wentylacji grawitacyjnej (Rys. 01. B. 7, 8). Standardowo osadzono je w jednej linii tuż pod stropem i powyżej posadzki. W obu przypadkach znajdują się w lewej części korytarza, na bocznej lub tylnej ścianie. Kolejne dwa zawory (Rys. 01. B. 9, 10) zabezpieczały wloty przewodów wentylacyjnych, prowadzących do izb bojowych. Wentylacja obu izb bojowych mogła być skuteczna tylko w przypadku zastosowaniu urządzenia napowietrzającego (wspomagającego wymuszony przepływ powietrza), umieszczonego w korytarzu (Rys. 01. B. 3). W tym celu należało po uruchomieniu urządzenia zamknąć jeden z zaworów zabezpieczających przewód układu wentylacji grawitacyjnej. Zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze opuszczało przestrzeń bojową przez strzelnice, otwarte podczas prowadzenia ognia.
[01] – W 1934 roku usystematyzowano prace związane z zastosowaniem pancerzy. Projektanci uzyskali możliwość stosowania dwóch zestawów płyt, każdy po dwie płyty. Pierwszy z nich składał się z płyty czołowej i stropowej o grubości 10 cm każda, a przeznaczony był dla obiektów o odporności na ostrzał w klasie B1. Obie płyty posiadały taką samą szerokość wynoszącą 340 cm. Otrzymał określenie katalogowe 5 P7. Drugi zestaw składał z płyt, o grubości 20 cm każda, do stosowania w obiektach o odporności na ostrzał w klasie B. Jednocześnie pracowano nad możliwością osłony przez płytę czołową i stropową stanowiska dla armaty przeciwpancernej. Dwa kolejne rozwiązania, ale ostatnie kontynuujące koncepcję ochrony stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego przez pionowo ustawioną płytę czołową i poziomą stropową, pojawiły się już w 1936 roku. Posiadały oznaczenia 76 P9 i 77 P9 i przeznaczone dla konstrukcji o odporności B1 i B na ostrzał.
Pierwsze małe kopuły 9 P7 dla obserwatora piechoty wyprodukowano w 1934 roku. Łącznie zamówiono dla nowo wznoszonych i planowanych fortyfikacji 260 [01] egzemplarzy małych kopuł. Głównym dostawcą był firma Eisen- und Stahlwerke Otto Gruson & Co [02] z Magdeburga-Buckau (dalej Gruson). Łącznie dostarczyła 209 sztuk małych kopuł obserwacyjnych pod oznaczeniem 9a P7. Zamówienie na 51 kopuł, o oznaczeniu 9b P7, zostało zrealizowane przez firmę F. Schichau, Maschinen- und Lokomotivfabrik, Schiffswerft und Eisengießerei GmbH z Elbląga (dalej Schichau).
Projekt małej kopuły dla obserwatora artylerii został opracowany przez konstruktorów Wojskowego Urzędu Uzbrojenia (niem. Heeresaffenamt) w Berlinie. Otrzymał oznaczenie 9 P7. Stanowił podstawę do opracowania dokumentacji technicznej dla producentów. Mała kopuła obserwacyjna o oznaczeniu 9 P7 oraz oba warianty kopuły, produkowane na podstawie dokumentacji technicznej firmy Gruson i Schichau, zostały umieszczone w katalogu konstrukcji standardowych „Panzer-Atlas” z 1942 roku. Kopuły różniły się konstrukcyjnie, ale zdaniem projektantów [03] posiadały taką samą odporność na ostrzał. Były przeznaczone dla obiektów wznoszonych zarówno w klacie odporności C jak i w B1 [04].
W celu identyfikacji pancerza wystarczy odszukać cechę fabryczną, zwaną powszechnie sygnaturką, Taką cechę fabryczną posiadał każdy egzemplarz małej kopuły obserwacyjnej. Tuż powyżej podstawy kopuły wybijany był znacznikiem numer pancerza, rok produkcji, oznaczenie producenta oraz stempel odbioru technicznego przez Urząd Uzbrojenia. Oznaczenie producenta w przypadku kopuł 9a P7 firmy Gruson nie było jednolite. W latach 1934-35 stosowano oznaczenie „O.G. & CO.” lub z uzupełnieniem o lokalizację zakładu „O.G. & CO. MAGDEBURG”. Część kopuł otrzymała rozszerzone opis, zawierający nazwę firmy i lokalizację producenta „OTTO GRUSON CO. MAGDEBURG”.
Dla pozycji obronnych, wzniesionych na wschodnich terenach III Rzeszy w okresie międzywojennym, przeznaczono łącznie 172 sztuk kopuł obserwacyjnych 9 P7. W zestawieniu z 1944 roku posłużono się określeniem 9 P7, stosowanym przez Urząd Uzbrojenia.
Autorowi niniejszego opracowania nie udało się dotrzeć do zachowanego egzemplarza kopuły 9b P7. Jedną z pierwszych wyprodukowanych małych kopuł przeznaczono dla stanowiska obserwatora artylerii w Starym Osiecznie na Pozycji Pomorskiej [05]. Należy do trzech zachowanych małych kopuł 9 P7 na Pozycji Pomorskiej. Z przeprowadzanych badań terenowych można wywnioskować, że część pancerzy musiała kilka lat przeleżeć w składach saperskich. Przykładem może być kopuła o numerze 25, wyprodukowana w 1934 roku przez firmę Gruson. Została osadzona prawdopodobnie w 1938 roku w stropie schronu bojowego B1-3 [06], wzniesionego w pobliżu miejscowości Kruklanki we wschodniej części Rejonu Umocnionego Giżycko (niem. Lötzener Seenstellung). Jest jedną z czterech zachowanych kopuł z 36 sztuk osadzonych w obiektach Rejonu Umocnionego Giżycko. W planach pozostaje dotarcie do jedynej zachowanej z kopuły 9 P7 na Trójkącie Lidzbarskim. Zgodnie z danymi z 1941 roku na Pozycji Lidzbarskiej i Pozycji Dejmy (niem. Deime Stellung) osadzono łącznie 33 kopuły typu 9 P7.
[01] – Zgodnie z zestawieniem niemieckich pancerzy na dzień 15.01.1941 r.
[02] – Firma Eisen- und Stahlwerke Otto Gruson & Co z siedzibą w Magdeburg-Buckau została założona w roku 1871 przez Otto Grusona a po jego śmierci przejęta w 1930 roku przez Maschinenfabrik Buckau R. Wolf AG również z siedzibą w Mgdeburgu.
[03] – Zgodnie z odpisem: Der Chef der Heeresleitung Az B 39 e T A In Fest III 470/34 g.Kdos. z 10.01.1935 r. Der Unterschied der beiden Bauteile liegt in der Konstruktion, nicht in der Sandstärke. Die Bauteile sind sowohl für C als auch für B1 Bauten zu verwenden. Die Festungsbaugruppen haben ihre Bauentwürfe mit Kleinstglockenentsprechend den im Januar 1935 zur Verteilung kommenden Bauteilen 9a beziehungsweise 9b P7 aufzustellen.
[04] – Obiekt o klasie odporności C posiadała grubość ścian – 50 cm, stropu – 60 cm i elementów pancernych – 6 cm a w przypadku klasy odporności B1 odpowiednio: grubość ścian – 80 cm, stropu – 100 cm i elementów pancernych – 10 cm.