Określenie łącznego sektora ognia ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 w trójstrzelnicowej kopule 2 P7 [01] przeprowadzono w schronie Pz.W. 598. Pomiary dla strzelnicy wykonano przy pomocy kątomierza mechanicznego. Wielkość niesymetrycznego sektora ostrzału dla pojedynczej strzelnicy w płaszczyźnie poziomej wynosi 72 stopnie, 27 stopnie w lewo od osi strzelnicy i 45 stopni w prawo. Niesymetryczność sektora ognia wynikała z uwarunkowań przyjętego na uzbrojenie tej kopuły ciężkiego karabinu maszynowego MG 08. Broń ta była zasilana nabojami z taśmy, podawanej z prawej strony. Konstruktor przewidział odpowiednią powierzchnię i jej konfigurację niezbędną do obsługi broni. Po prawej stronie karabinu maszynowego znajdowało się stanowisko żołnierza podającego taśmę z nabojami. Do jego obowiązków należało również otwieranie i zamykanie strzelnicy o wymiarach 22 x 31 cm (szerokość x wysokość) w świetle poprzez przesunięcie zasuwy [02] w odpowiednim kierunku i zaryglowaniu jej w położeniu „otwarte” lub „zamknięte”.
Pomiar odległości pomiędzy krawędziami strzelnic na wewnętrznej płaszczyźnie pancerza kopuły pozwolił na określenie kąta rozstawu strzelnic. Osie sąsiadujących strzelnic przecinały się pod kątem 69 stopni. Łączny sektor ostrzału dla ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 w kopule 2 P7 w płaszczyźnie poziomej wynosił 210 stopni, 96 w lewo od osi środkowej strzelnicy i 114 stopni w prawo. Sektory ognia zachodziły na siebie w zakresie 3 stopni. Pomiędzy sektorami ognia sąsiadujących strzelnic do odległości około 18 metrów powstawało martwe pole. Określone wielkości są zgodne z informacjami podanymi w katalogu konstrukcji standardowych Panzer-Atlas.
Podczas prowadzenia ognia z karabinu maszynowego wydzielały się w dużej ilości gazów prochowych, w tym wyjątkowo toksyczny tlenek węgla. Brak skutecznego ich usuwania na zewnątrz schronu prowadził do skażenia powietrza w pomieszczeniach bojowych o małej kubaturze i koniecznością prowadzenia dalszej walki przez obsadę karabinu maszynowego w maskach przeciwgazowych lub aparatach tlenowych [03]. Prawdopodobnie stosowanie od 1936 roku rozwiązanie zrzutu łusek ze stanowisk w kopułach na ciężki karabin maszynowy do specjalnie wykonanych szybów w najbliższym otoczeniu schronu uznano za nieoptymalne [04], gdyż prace nadal kontynuowano. W celu ograniczenia możliwości skażenia gazami prochowymi powietrza opracowano nowe, uniwersalne i wyjątkowo proste pod względem konstrukcyjnym urządzenie. Umożliwiało ono bezpośrednie zbieranie łusek z wystrzelonych nabojów, jak również skuteczne zasysanie gazów prochowych wydobywających się z komory zamkowej karabinu maszynowego. Koncepcja stanowiska przewidywała zastosowanie gazoszczelnego pojemnika na łuski oraz z współpracującego z nim poprzez układ rur wentylatora odśrodkowego. Przykład takiego stanowiska zaprezentowano w projekcie Instrukcji Fort. 1-1938.
Zasada działania
Stosowane w polskiej fortyfikacji w największej ilości ciężkie karabiny maszynowe wz.30 i Maxim wz. 08 umożliwiały zbieranie łusek w ten sam sposób, przez kolektor z elastycznym przewodem, podwieszany poniżej komory zamkowej. Elastyczny przewód nie utrudniał manewrowanie bronią zamocowaną do podstawy fortecznej. Zadaniem elastycznego przewodu był zrzut łusek do gazoszczelnego pojemnika, znajdującego się poniżej stanowiska bojowego. Do zbiornika podłączony był przewód zasysający wentylatora promieniowego. Zadaniem wentylatora było usuwanie gazów prochowych ze zbiornika na zewnątrz schronu poprzez układ rur. Jednocześnie wytworzone podciśnienie w pojemniku na łuski powodowało zasysanie powietrza wraz wydobywającymi się gazami prochowymi przez kolektor.
W dostępnych dokumentach archiwalnych można znaleźć informacje o stanowisku do odsysania gazów prochowych w dwóch konfiguracjach. Jedno z nich dotyczy stanowiska z gazoszczelnym zbiornikiem i bezpośrednio zamontowanym na nim wentylatorze. Umieszczane je zazwyczaj w podszybiu kopuły bojowej karabinu maszynowego na podstawie fortecznej [04]. Drugi wariant, stosowany w izbach bojowych ze strzelnicami ściennymi, przewidywał umieszczenie zbiornika na łuski poniżej wnęki strzelnicy ckm i wentylatora na specjalnej podstawie przy tylnej ścianie izby. Wentylator promieniowy o odpowiednim wydatku i spiętrzeniu całkowitym mógł obsługiwać jednocześnie do 2-3 zbiorników na łuski przy stanowiskach bojowych. Rozwiązanie stosowano w polskiej fortyfikacji stałej ze względu na możliwość ograniczenia liczebności załogi schronu.
W dokumentach archiwalnych wspomina się o zbiornikach zróżnicowanych konstrukcyjnie, o różnej pojemności i odmiennych sposobach ich opróżniania. Instrukcja fort. 1-1938, a w zasadzie jej projekt, zaleca stosowanie zbiornika o wymiarach (dług. x szer. x wys.) 50 x 25 x 110 cm (137,5 litra) w podszybiu kopuły ckm, natomiast wymiary gazoszczelnego zbiornika odpowiednio wynoszą (dług. x szer. x wys.) 50 x 20,5 x 300 cm (307,5 litra) dla stanowiska karabinu maszynowego za strzelnica ścienną [02].
Bardziej jednolite informacje dotyczą wentylatora promieniowego do usuwania gazów prochowych. W obu przypadkach wskazano wentylator promieniowy o ręcznym napędzie. Wentylator wprowadzano w ruch poprzez układ przekładni zębatych z napędem ręcznym. Jako górną granicę podano wydajność rzędu 2,5 m 3/min. osiąganą przy 40 obrotach korby na minutę i spiętrzeniu całkowitym równym 65 mm słupka wody. Nadciśnienie w obiekcie mierzone było przy pomocy manometrów wypełnionych wodą a nie toksyczną rtęcią. Wartość nadciśnienia podawana była w milimetrach wysokości słupka wody. Za minimalny wydatek wentylatora do usuwania gazów prochowych przyjęto wartość 0,6 m3/min. [05].
Układ usuwania gazów prochowych wyposażono w odpowiednie zabezpieczenia. Zbiornik posiadał gazoszczelne zamknięcie. Wykonane z blachy ocynkowanej przewody o średnicy 8 cm, zasysający i odprowadzający gazy prochowe na zewnątrz, powinny posiadać odpowiednie zabezpieczenia. Przewód zasysający wyposażany był w zasuwę odcinającą, niezbędną również do regulacji wydatku przepływu lub całkowitego odcięcia przepływu. Przewód odprowadzający posiadał zasuwę odcinającą umożliwiającą zachowanie gazoszczelności podczas przerw pracy wentylatora. Wylot przewodu wentylacyjnego, umieszczony na zewnętrznej ścianie zwyczajowo otrzymywał przeciwpodmuchową osłonę.
Przypisy:
[01] – Blaszana rura odprowadzająca gazy prochowe z gazoszczelnego zbiornika, ustawionego poniżej stanowiska bojowego ciężkiego karabinu maszynowego, nie była bezpośrednio połączona ze zbiornikiem (jak na tytułowym zdjęciu), ale przy pomocy elastycznego przewodu. Elastyczny przewód mocowany był na jej cylindrycznym zakończeniu o średnicy 5,5 cm. Nominalna średnica blaszanej rury wynosiła 8 cm. Przewężenie do średnicy 5,5 cm zostało wykonane na długości około 14-15 cm. Średnica zakończenia oraz średnica rury podana została w opracowaniu Inżynieryjno-wojskowej Akademii AC im. W.W. Kujbyszewa pod redakcją S.A. Połowniewa (Moskwa 1941), a zatytułowanym „Polskie fortyfikacje żelbetonowe”. Zachowana część rury odprowadzającej gazy prochowe w schronie Odcinka Nowogród potwierdza podaną wcześniej informację.
[02] – Wg. opracowania Inżynieryjno-wojskowej Akademii AC im. W.W. Kujbyszewa pod redakcją S.A. Połowniewa (Moskwa 1941), a zatytułowanym „Polskie fortyfikacje żelbetonowe”
[03] – Maska przeciwgazowa chroniła przed działaniem bojowych środków trujących, broni bakteriologicznej oraz przed substancjami promieniotwórczymi. Natomiast nie zapewnia ona ochrony przed tlenkiem węgla i amoniakiem.
[04] – więcej w opracowaniu „Usuwanie łusek ze stanowiska ckm w kopule – 1937 r.”
[05] – Górne wartości wydatku odpowiadają wydajności francuskiemu wentylatorowi do odsysania gazów prochowych z kopuły obserwacyjno bojowej model 1929 Typ A (fr. cloche guetteur et fusil-mitrailleur Modele 1929 type A ). W niemieckiej fortyfikacji stałej stosowano urządzenia napowietrzające (niem. HES) o wydajności o,6 i 1,2 m 3/min. od 1937 roku a w 1939 roku wprowadzono na uzbrojenie urządzenie o wydajności 2,4 m 3/min.
Podziękowania dla pana Andrzeja Drozdowskiego za wnikliwą analizę stanowiska odsysania gazów
prochowych w schronie nr 52 w Dobieszowicach-Wesołej.
Podczas badań, przeprowadzonych w schronach strefy ochrony kwatery głównej Hitlera „Wilczy Szaniec” ( niem. Führerhauptquartier „Wolfsschanze”) oraz stanowiska dowodzenia „Obszar wschód” (niem. Gefechtsstand „Anlage Mitte”) w pobliżu Spały [01], nie udało się odnaleźć nie uszkodzonego stanowiska bojowego dla karabinu maszynowego. Częściowo zachowane żelbetonowe stoliki, wzorowane na rozwiązaniu konstrukcyjnym o oznaczeniu 661 S3, umożliwiały określenie większości wymiarów. Szczególnie ważna była odległość (w pionie) od poziomej powierzchni żelbetonowej podstawy do dolnej krawędzi strzelnicy. Wymiar ten osiągano poprzez wykonanie betonowej wylewki poziomującej (Fot. 03). Do ochrony stanowiska bojowego przed ostrzałem przewidywano zastosowanie żelbetonowej strzelnicy ściennej lub wariantowo jednej z dwóch płyt stalowych 422 P01 i 483 P2. Do powierzchni podstawy mocowano sanie lekkiej podstawy fortecznej dla karabinu maszynowego. Sanie umożliwiały wycofanie broni ze strzelnicy i jej zamknięcie przy pomocy zasuwy. Zakładano użycie 7,92 mm karabinu maszynowego MG 34. Na uwagę zasługuje fakt, że stanowisko karabinu maszynowego w schronach strefy ochrony stanowisk dowodzenia pozbawione było wentylacji (nawet grawitacyjnej).
Wyjątkowo dobrze zachowane stanowisko bojowe dla broni maszynowej zostało zlokalizowane w jednym ze schronów ochrony stanowiska dowodzenia „Anlage Süd” [02] w Stępinie-Cieszynie. Schron został wybudowany na wzniesieniu po północnej stronie doliny [03]. Stanowisko było chronione stalową płytą 422 P01 bez wykorzystania przeziernika do obserwacji przedpola. Koncepcyjnie i wymiarowo odpowiada zastosowanym w schronach ochrony kwatery głównej „Wilczy Szaniec” i stanowiska dowodzenia „Anlage Mitte” w pobliżu Spały. Wykonane pomiary wykazały wyjątkową powtarzalność wymiarową, mimo że prace w poszczególnych budowach wykonywały inne zespoły pracowników.
Na powierzchni żelbetonowej podstawy zachowały się otwory o przekroju poprzecznym 6 x 6 cm. Osadzano w nich stalowe kotwy do mocowania sań. Sześć kotw umieszczono w dwóch rzędach, po trzy w każdym. Ich położenie jest zgodne z wymiarami stanowiska 661 S3.
[02] – Stanowisko dowodzenia „Anlage Süd” składa się z dwóch schronów przeznaczonych dla pociągów sztabowych wraz z schronami zabezpieczenia technicznego. Jedne ze schronów znajduje się w miejscowości Stępina – Cieszyna oraz drugi schron kolejowy w miejscowości Strzyżów.
[03] – Schron bojowy dla ckm wzniesiono w miejscowości Cieszyna po wschodniej stronie drogi w kierunku Jaszczurowej (gm. Wiśniowa). Od skrzyżowania w Cieszynie 100 metrów w kierunku Jaszczurowej, następnie skręcamy w prawo (przed schronem biernym przy drodze), około 200 metrów do końca zabudowań. Po minięciu opuszczonej drewnianej stodoły 50 metrów drogą gruntową. Schron jest mocno zarośnięty po lewej stronie drogi.
Stanowisko bojowe 7,92 mm ciężkiego karabinu maszynowego sMG 08 w schronach o odporności na ostrzał w klasie B1 chronione było 7,5 tonową płytą stalową 7 P7 o grubości 10 cm. Wykonano również żelbetonowe przedpiersie, które zabezpieczało część płyty przed ostrzałem, wnikaniem pocisków pod fundament oraz zasypywaniem strzelnicy przez przemieszczoną ziemię podczas ostrzału pociskami większych kalibrów.
Karabin maszynowy MG 08, jako ciężki karabin maszynowy sMG 08, mocowano do podstawy fortecznej na saniach. Całość ustawiona była na blaszanej skrzyni stolika tuż przy stalowej płycie typu 7 P7. Początkowo blaszana skrzynka stolika miała prostokątną podstawę. Płyta 7 P7 chroniła stanowisko bojowe ckm przed ostrzałem. Po lewej stronie stolika zajmował miejsce dowódca broni (niem. Waffenführer). Odpowiedzialny był za stan gotowości bojowej stanowiska ckm i jego obsługi. Poprzez wąski przeziernik, umieszczony w płycie 7 P7, obserwował sektor ostrzału. Utrzymywał kontakt z sąsiednimi stanowiskami ogniowymi. W szczególnych przypadkach wspierany był przez obserwatora w odkrytym stanowisku lub pod pancerzem.
Karabin maszynowy w pozycji spoczynkowej ustawiano skośnie do kierunku prowadzenia ognia. Podstawa forteczna była wycofana w skrajne tylne położenie. Duży otwór strzelnicy 22 x 30 cm zamykała zasuwa, przesuwana po dwóch poziomych prowadnicach. Przygotowanie do prowadzenia ognia przebiegało przy włączonym oświetleniu. Lampy karbidowe lub naftowe umieszczano w niszach.
Po prawej stronie stolika zajmował miejsce taśmowy. Na rozkaz dowódcy odsłaniał lub zamykał strzelnicę przesuwając masywną zasuwę, ryglowaną w skrajnych położeniach. Po otwarciu otworu strzelnicy (tylko przy wyłączonym wewnętrznym oświetleniu) celowniczy przesuwał podstawę forteczną do oporu w kierunku płyty tak, aby podstawa forteczna oparła się na prowadnicach zasuwy a lufa ciężkiego karabinu maszynowego sMG 08 wysunęła się ze strzelnicy na zewnątrz. Karabin maszynowy znajdował się w pozycji bojowej. Położenie podstawy fortecznej było ryglowane. Celowniczy prowadził ogień do celów zgodnie z rozkazami dowódcy broni. Za każdym razem potwierdzał komendę dowódcy. Obserwował skuteczność ognia i wykonywał korektę ognia. Usuwał ewentualne zacięcia broni.
Zachowano standardowe rozwiązanie chłodzenia lufy ciężkiego karabinu maszynowego. Uzupełnianie wody w chłodnicy należało do obowiązków ładowniczego. Na obu zdjęciach widoczny jest wodnik, powszechnie stosowany na stanowiskach polowych. Służył do zbierania wody ze skroplonej pary wodnej, odprowadzanej z chłodnicy przez urządzenie parowe. Urządzenie to zapobiegało wzrostowi ciśnienia w chłodnicy.
Łuski z wystrzelonych nabojów w MG 08 wyrzucane są w dół, otworem poniżej komory zamkowej. Nie były zbierane wraz z gazami prochowymi bezpośrednio spod karabinu maszynowego i usuwane na zewnątrz schronu przy pomocy zrzutni łusek do rowu diamentowego. Takie rozwiązanie było stosowane we francuskiej fortyfikacji. Nie wyposażono izby bojowe również w gazoszczelne pojemniki na łuski, co było standardem w polskiej fortyfikacji. W niemieckich izbach bojowych ze stanowiskiem ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 na podstawie fortecznej, jeszcze dymiące gazami prochowymi łuski zalegały na posadzce. Powodowały szybkie skażenie powietrza i utrudniały poruszanie się po nieoświetlonej izbie. Walka musiała być prowadzona w maskach przeciwgazowych, co utrudniało wykonywanie powierzonych zadań. Malała skuteczność prowadzonego ognia. Grawitacyjny układ wentylacji, który sprawdzał się w pokojowych warunkach, nie zapewniał odpowiedniej wymiany powietrza podczas prowadzenia ognia.
Sytuacja uległa poprawieniu w 1937 roku wraz z wprowadzeniem na wyposażenie obiektów fortecznych wentylatorów [02] z zestawem filtrów przeciwkurzowych i przeciwchemicznych. Jednocześnie z końcem 1936 roku zwiększono liczebność obsady ciężkiego karabinu maszynowego z czterech do pięciu żołnierzy. Obsługę wentylatora z zestawem filtrów powierzono dwóm pozostałym członkom z pięcioosobowej załogi [03], którzy do tej pory byli odpowiedzialni za zabezpieczenie odpowiedniej ilość za taśmowanej amunicji oraz wody do chłodzenia lufy ckm.
[03] – Załoga schronu na ckm bez pomieszczenia gotowości bojowej została zwiększona z końcem 1936 roku z 4 do 5 żołnierzy. Załoga schronu na ckm z pomieszczeniem dla drużyny liczyła łącznie 18 żołnierzy (5+13).
Stanowisko bojowe broni maszynowej NPS-3, stosowane w sowieckiej fortyfikacji stałej, składało się z 7,62 mm ciężkiego karabinu maszynowego Maxim wz. 1910, ustawionego na podstawie fortecznej nowego wzoru z 1939 roku. Lufa standardowego karabinu maszynowego Maxim wz. 1910 była chłodzona cieczą. W warunkach fortecznych, przy założeniu prowadzenia intensywnego ognia, karabin maszynowy otrzymał standardowy zamknięty układ chłodzenie lufy. Podstawowymi elementami układu były dwa zbiorniki na chłodziwo. Dolny zbiornik ustawiony był na dwóch wypoziomowanych podporach na poziomie posadzki (Fot. 02. 1.). Górny zbiornik, o pojemności 50 litrów z bocznym wodomierzem, umieszczono na dwóch wspornikach, osadzonych w ścianie (Fot. 02. 4). Do przepompowywania chłodziwa między zbiornikami służyła pompa, mocowana na dwóch kotwach (Fot. 02. 2.). Nie zastosowano samoczynnego przepływu ogrzanego chłodziwa w chłodnicy karabinu maszynowego. Zjawisko to było z powodzeń wykorzystywane w polskim układzie chłodzenia ckm, stosowanym w ciężkich schronach fortyfikacji stałej.
Układ chłodzenia wykonano ze stalowych rurek, mocowanych do ściany (Fot. 02. 3.). Jedynie doprowadzenie chłodziwa bezpośrednio do chłodnicy karabinu maszynowego i z chłodnicy wykonywano z elastycznych przewodów. Układ zaworów umożliwiał odcięcie dopływu cieczy chłodzącej przy konserwacji układu lub przy wymianie broni.
Opis do Fot. 02.
1. Położenie dolnego zbiornika układu chłodzenia ckm w schronie do ognia bocznego na dwie armaty i ckm. 2. dwie kotwy do mocowania pompy wodnej, 3. wsporniki rurek układu chłodzenia, 4. wsporniki górnego zbiornika, 5. wsporniki podstawy wentylatora, 6. rura odprowadzająca gazy prochowe na zewnątrz obiektu.
Układ usuwania gazów prochowych.
Izba bojowa ckm posiadała odrębne stanowisko usuwania gazów prochowych. Zadaniem stanowiska było odsysanie gazów prochowych spod komory zamkowej ckm Maxim wz. 1910. Sztywny układ rur stalowych mocowany był do ściany izby za pomocą uchwytów. Gazy prochowe spod komory zamkowej odsysane były za pomocą giętkiego przewodu. Nie mógł utrudniać manewrowania ciężkim karabinem maszynowym na podstawie fortecznej.
Podstawowym elementem układu był wentylator promieniowy. Ustawiony był na podstawie, która mocowana była do dwóch wsporników, osadzonych w ścianie (Fot. 02. 5.).
W izbie bojowej ckm w orylonie mógł być zastosowany wentylator o wydatku 60-150 m3/h. Zapewniał skuteczne usuwanie gazów prochowych poprzez rurę osadzoną w ścianie zewnętrznej schronu (Fot. 02. 6.) przy utrzymaniu warunku zachowania nadciśnienia w pomieszczeniu przez układ napowietrzający. Dla porównania, wydatek niemieckiego standardowego urządzenia filtrowentylacyjnego HES 1,2 do napowietrzania izby bojowej ckm wynosił około 72 m3/h.
Wentylator KP-4B posiadał napęd mechaniczny i ręczny. Napęd z silnika elektrycznego przekazywano bezpośrednio na oś wirnika za pomocą paska klinowego. Przekładnię z napędem ręcznym stosowano tylko w przypadku awarii agregatu prądotwórczego.
Konfiguracja rozmieszczenia wyposażenia
Opisana konfiguracja rozmieszczenia wyposażenia była jedną z możliwych dla schronów do ognia bocznego na dwie 76 mm armaty ze stanowiskiem ckm w orylonie. Inny wariant rozmieszczenia wyposażenia został zaprezentowany na Fot. 03. Wymagał jednak wykonania niszy w procesie betonowania schronu. Była ona przeznaczona dla wentylatora promieniowego, usuwającego gazy prochowe. Położenie dolnego zbiornika i pompy wodnej układu chłodzenia ckm pozostawało niezmienne względem wejścia do izby. Górny zbiornik ustawiano na wspornikach po drugiej stronie strzelnicy.
Lekki pancerz polowy dla stanowiska bojowego ckm M.7/12 (Schwarzlose)
Opracował: Franz Aufmann
Drugim pancerzem [01], ujętym w „Tymczasowej instrukcji o pancerzach polowych” (niem. Provisorische Instruktion über Feldpanzer) był lekki dwuczęściowy pancerz polowy (niem. Leichter Wirkungspanzer für MG), którego zadaniem było zapewnienie ochrony stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego przed oddziaływaniem granatów średniego kalibru i pojedynczych trafień z dział górskich i polowych o kalibrze do 10 cm. Podstawowym uzbrojeniem stanowiska bojowego był 8,0 mm ciężki karabin maszynowy M.7/12 (Schwarzlose), zasilany taśmami parcianymi po 100 i 250 naboi. Ckm umieszczono na podstawie fortecznej. Praktyczna szybkostrzelność wynosiła 400 strzałów/min.
Konstrukcja lekkiego pancerza dla stanowiska ckm
Konstrukcje obu lekkich pancerzy dla ckm i obserwatora zostały zunifikowane. Te same półfabrykaty ze stali niestopowej mogły być stosowane do produkcji obu pancerzy. Lekki pancerz dla ckm również składał się z dwóch podstawowych części, mocowanych do siebie za pomocą złącza kołnierzowego (Rys. 01). Podział pancerza na dwie podatkowe części ułatwiał jego transport. Górna część ważyła 2000 kg (bez dodatkowego zabezpieczenia przed ostrzałem) a dolna 1000 kg.
Cylindryczna część górnego pancerza, wykonana z walcowanej blachy o grubości 4,5 cm, została przykryta stropem z dwóch warstw tłoczonej blachy o grubości 3,5 cm każda. W osi czaszy wykonano otwór na peryskop do prowadzenia obserwacji okrężnej. Obrotowo osadzony w otworze peryskop pozwalał na obserwację w sektorze 400 w płaszczyźnie poziomej i w zakresie od + 15° do 15° w płaszczyźnie pionowej, dzięki zastosowaniu uchylnego lustra.
Jedna czworokątna strzelnica znajduje się na cylindrycznej części pancerza. Strzelnica o wymiarach 23,5 x 15,0 (szerokość x wysokość) cm w płaszczyźnie wewnętrznej powierzchni pancerza, zapewniała sektor ostrzału 800 przy umieszczonej w niej lufie ckm wraz z chłodnicą wodną (Rys. 01). Oś strzelnicy znajduje się na wysokości 147,5 cm przy całkowitej wysokości pancerza równej 207,5 cm.
Strzelnica nie posiadała zamknięcia. Średnica wewnętrzna, mierzona na wysokości strzelnicy, wynosi 100 cm.
Zgodnie z założeniami taktycznymi pola walki stanowisko bojowe ckm mogło prowadzić ogień boczny i czołowy. W celu zapewnienia optymalnej ochrony przewidziano zastosowanie dodatkowego pancerza (niem. Vorsatzpanzer) z blachy o grubości 3 cm. Pancerz ten zawsze nocowany był do górnej i dolnej części od strony przewidzianego ataku wroga (Rys. 02 i 03). Dodatkowy pancerz dla górnej części ważył 160 kg a dla dolnej 200 kg.
W dolnej części pancerza wykonano otwór wejściowy o wymiarach 60 x 80 (szerokość x wysokość) cm. Nie zabezpieczono go za pomocą uchylnych drzwi. Na przeciwko wejścia zamocowano małą półkę na zataśmowaną amunicję oraz niezbędne pomoce do zabezpieczenia funkcjonowania stanowiska bojowego. W przypadku 8,0 mm ciężkiego karabinu maszynowego M.7/12 (Schwarzlose) mógł być to dodatkowy pojemnik z olejem. Olej stosowano w automatycznej oliwiarce, integralnego podzespołu w ckm. Zwilżone olejem łuski nabojów nie miały tendencji do pękania i zakleszczania się w komorze nabojowej po oddanym strzale.
Tymczasowa instrukcja dla lekkich pancerzy polowych nie obejmuje sposobu wentylacji przestrzeni bojowej podczas prowadzenia ognia. Pod koniec lat trzydziestych przeprowadzono w Wojsku Polskim próby prowadzenia ognia z 7,92 mm ckm wz.30 z dwustrzelnicowej kopuły obserwacyjno-bojowej, której wartość średnicy wewnętrznej (mierzonej na wysokości strzelnic) zbliżona była do austro-węgierskiego pancerza polowego. Podczas prowadzenia ognia w kopule przebywało dwóch żołnierzy; karabinowy w pozycji półstojącej i taśmowy w pozycji kucznej. Do wentylacji stanowiska bojowego zastosowano dwa wentylatory. Pierwszy z nich służył do napowietrzania kopuły. Drugi miał za zadanie usuwać gazy prochowe na zewnątrz kopuły. Wentylator zasysał gazy prochowe ze zbiornika na łuski oraz gazy prochowe spod komory zamkowej ckm. Do tego celu wykorzystano giętki przewód, podwieszony pod komorą zamkową ckm. Przewód ten służył do zrzutu łusek do pojemnika. który znajdował się w podszybiu kopuły. Pozytywnie oceniono pracę układu wentylacyjnego. W przypadku wyłączenia wentylatora napowietrzającego:
„po oddaniu serii 25 strzałów strzelający skarżył się na lekki szum w głowie i niewielki otumanienie. Wentylator wyciągający CO ze skrzynki z łuskami działał widocznie bardzo dobrze” [02]
Informacja o zastosowaniu wspomnianego układu wentylacyjnego nie zawierała danych technicznych zastosowanych wentylatorów. Nie poruszono konieczności prowadzenia walki w maskach przeciwgazowych.
[01] – Pancerz dla stanowiska obserwatora opisano w opracowaniu: Lekki pancerz polowy dla stanowiska obserwatora
[02] – Sprawozdanie z doświadczeń z 60 mm wieżyczką ckm w dniu 30.12.1938 r.
[03] – Rysunek pochodzi z artykułu Provizorische Instruktion über Feldpanzer, Änder Bruns, Fortifikation 28/2014.
Stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego sMG08, w schronach o konstrukcji typowej (niem. Regelbau) i odporności B1, chronione było przed ostrzałem płytą stalową 7P7 o wymiarach 340 x 270 x 10 cm (szerokość x wysokość x grubość. Płyta była mocowana do bryły schronu za pomocą kotw. Izba o podstawie czworokąta 220 x 200 (szerokość x długość) cm posiadała wysokość 210 cm. Lico stalowej płyty 7P7 pokrywało się z płaszczyzną elewacji schronu. Strzelnica była łatwa do maskowania. W przypadku zastosowania tradycyjnej strzelnicy ściennej, jej zarys na zewnętrznej płaszczyźnie ściany o standardowej grubości 100 cm dla odporności B1 miałby wymiary 150 x 75 cm. Wielkość strzelnicy ulega dodatkowemu powiększeniu w przypadku wykorzystywania szczeliny obserwacyjnej, umieszczonej po lewej stronie stanowiska bojowego ckm.
Opracowano również projekt schronu o tej samej wielkości i konfiguracji pomieszczeń, ale stanowiska bojowe w izbach osłonięte były pancerzem 76P8 (tzw. kazamata pancerna). Składał się on ze stalowej płyty czołowej ze strzelnicą i płyty stropowej. Obie płyty posiadały grubość 10 cm. Ich zastosowanie redukowało powierzchnię narażoną na bezpośredni ostrzał.
Standardowa strzelnica o wymiarach 22 x 30 cm (szerokość x wysokość) w płycie stalowej pozwalała na prowadzenie ognia z ckm sMG 08 na podstawie fortecznej w sektorze 650 w płaszczyźnie poziomej i od +5° do -15° w płaszczyźnie pionowej. Wykonane żelbetonowe przedpiersia zapobiegały przenikaniu pocisków o większym kalibrze po fundament schronu.
Dopuszczalnym rozwiązaniem, występującym już w obiektach niemieckiej fortyfikacji stałej po 1930 roku, było zastosowanie płyty stalowej o mniejszej grubości (o niższej odporności na przebicie rdzeniowym pociskiem przeciwpancernym) i wzmocnienie jej żelazobetonowym płaszczem. Rozwiązanie to było stosowane w przypadkach strzelnic mniej zagrożonych bezpośrednim ostrzałem przez nieprzyjaciela. Zdjęcie fot. 01 prezentuje strzelnicę w świetnie zachowanym schronie bojowym B1-5 o sygnaturze Zw. 4a w miejscowości Czechów. Płytę stalową 10P7 o grubości 6 cm wykorzystano do ochrony stanowiska ckm, mniej narażonego na bezpośredni ostrzał. Płaszcz żelbetonowy posiada grubość około 45 cm. Ze względu na wielkość płyty 10P7 izba bojowa o wysokości 190 cm posiada czworokątną podstawę o wymiarach 200 x 200 cm. Należało również wykonać dolną część żelazobetonowej część ściany. Posiada ona kształt litery „T”. Środkowa część ściany była wykorzystywana jako cokół dla blaszanego stolika na podstawą forteczną dla ckm sMG08.
W okresie drugiej wojny światowej nastąpił szybki rozwój broni przeciwpancernej. Do dzisiejszych czasów zachowała się stalowa płyta 7P7, chroniąca stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego do ognia czołowego w schronie dwusektorowym B1-5. Obiekt wzniesiono w pobliżu miejscowości Jedamki (Front Wschodni Rejonu Umocnionego Giżycko niem. Lötzener Seenstellung) w 1937 roku. Podczas modernizacji obiektu płyta otrzymała wzmocnienie w postaci żelbetonowego przedpiersia o grubości 100 cm ze strzelnicą o profilu przeciwrykoszetowym (Rys. 01). Szerokość zarysu strzelnicy z częścią do obserwacji wynosi 240 cm w zewnętrznej płaszczyźnie ściany. Strzelnica o tak dużych wymiarach była trudna do maskowania.
Do podstawowego uzbrojenia francuskich schronów fortyfikacji stałej należał 7,5 mm karabin maszynowy MAC 31 F (Jumelage de Mitrailleuses modèle 1931F). Posiadał niewymienną lufę chłodzoną powietrzem. Ze względu na ten mankament opracowano podstawę forteczną, na której mocowano równolegle dwa egzemplarze. Prowadzono z nich naprzemienny ogień krótkimi seriami, co miało eliminować szybkie przegrzewanie się luf. Trwałość lufy określana była na 15 000 strzałów.
7,5 mm karabin maszynowy MAC 31 miał szybkostrzelność teoretyczną 750 pocisków na minutę i zasięg skuteczny określany na 1200-1600 metrów. Zasilane broni odbywało się z cylindrycznych magazynków potocznie nazywanych “camembert”, które mocowano z boku (Fot. 01), od zewnętrznej strony każdego karabinu maszynowego. Każdy z nich
zawierał 150 sztuk nabojów. Karabin maszynowy 1931F nie miał szybko wymiennej lufy. Dlatego też opracowano system chłodzenia luf karabinów maszynowych, który został zastosowany w pierwszej kolejności w wieżach obrotowych ckm (fr. Tourelle de mitrailleuses). Polegał on na wtrysku wody od strony komory zamkowej w przegrzany przewód lufy.
Dla stanowisk bojowych za strzelnicami ściennymi opracowano znacznie prostszą aczkolwiek skuteczną metodę. Wysoki cylindryczny zbiornik z wodą umieszczono po prawej stronie stanowiska bojowego. Na Fot. 01 cylindryczny zbiornik z wodą został niewłaściwie ustawiony. Boczna ścianka zbiornika powinna znajdować się między ścianą a zgiętym w dół zakończeniem rury (zaznaczono na zdjęciu czerwonym okręgiem). Wlot rury powinien być oddalony o 15-20 cm od poziomu wody w zbiorniku. Rura służyła do odprowadzania pary wodnej powstającej przy zanurzaniu rozgrzanego karabinu maszynowego. Fot. 01 prezentuje stanowisko bojowe dla dwóch karabinów maszynowych (zamiennie z 45 mm armatą przeciwpancerną) w bloku wejściowym grupy warownej „Schoenenbourg”. Na zdjęciu zaznaczono położenie wylotu rury odprowadzającej parę wodną na zewnątrz schronu. Panujące w izbie nadciśnienie ułatwiało usuwanie pary wodnej.
W jednostrzelnicowych kopułach wz. 1930 na dwa karabiny maszynowe (fr. Cloche Jumelage de Mitrailleuses modèle 1930) zbiornik z wodą do schładzania lufy broni umieszczono w platformie po prawej stronie stanowiska bojowego. Zbiornik na stałe zamocowano do platformy (Fot. 02). W dnie umieszczono zawór spustowy. Kopuła bojowa na dwa ciężkie karabiny maszynowe model 1930 (Cloche JM modele 1930) opisana została w artykule „Kopuła bojowa model 1930 na dwa karabiny maszynowe – Cloche JM modèle 1930„
Układ chłodzenia karabinu maszynowego stosowany w polskich schronach, został opisany przez funkcjonariuszy „Wydziału rozpoznania obcych fortyfikacji” (niem. Abteilung auswertung fremder Landesbefestigungen) Sztabu Głównego podczas inwentaryzacji wybranych dzieł fortyfikacyjnych po zakończeniu działań wojennych we wrześniu 1939 roku. Układ zastosowany w polskich schronach budził zainteresowanie, gdyż podstawowym uzbrojeniem niemieckich schronów dla broni maszynowej z początku lat trzydziestych zeszłego stulecia był ciężki karabin maszynowy Maxim MG 08 (niem. Maschinengewehr MG 08). Podobnie jak nasz ckm wz. 30 posiadał lufę chłodzoną wodą. Opis polskiego układu chłodzenia ckm (Rys. 01) został umieszczony w opracowaniu „Denkschrift über die polnische Landesbefestigungen” z 1941 roku.
Układ chłodzenia ciężkiego karabinu maszynowego został zrekonstruowany w schronie nr 39. Obiekt jest pod opieką terenowego koła „Świętochłowice” Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”.
Układ chłodzenia ckm pracował w zamkniętym obiegu przy wymuszonym lub grawitacyjnym przepływie chłodziwa. Podstawowym elementem układu był zbiornik (Rys. 01, a) o pojemności 50 litów (wymiary: 0,60 x 0,40 x 0,25 m) z bocznym wskaźnikiem poziomu wody. Zbiornik umieszczony był pod stropem schronu na dwóch wspornikach (Fot. 01).
Do napełniania zbiornika oraz uzyskania wymuszonego przepływu chłodziwa służyła ręczna pompa skrzydełkowa (Rys. 01, b.). Przy napełnianiu układu zawór „1” oraz „2” powinien znajdować się w położeniu „otwarte” a zawór „7” w pozycji zamknięte”. Rura ssąca, zamocowana do zaworu „1” umieszczona w pomocniczym zbiorniku „c” z chłodziwem.
Przy wymuszonej cyrkulacji chłodziwa, woda zasysana jest przez pompę przewodem doprowadzającym „h” ze zbiornika. Przewód ten powinien posiadać wlot w bocznej ściance zbiornika, przy jego dnie. Zimna woda tłoczona jest dolnym przewodem „d”. Doprowadzenie wody bezpośrednio do chłodnicy i odbiór podgrzanej realizowany był przez dwa gumowe przewody o oznaczeniu „e” i „f”. Giętkie gumowe przewody nie ograniczały możliwości manewrowania broni osadzonej na podstawie fortecznej.
Podgrzana woda dostawała się do zbiornika przewodem „g”. Wylot przewodu znajdował się bocznej ściance zbiornika poniżej jego górnej krawędzi. W opisanym cyklu pracy układu zawory „7”, „3” i „4” pozostają w położeniu „otwarte” a „1”, „2”, „5” i „6” w położeniu „zamknięte”.
W przypadku uszkodzenia zbiornika, układ chłodzenia o wymuszonej cyrkulacji mógł nadal pracować w trybie awaryjnym. Należało zanurzyć przewód ssący podłączony do zaworu „1” w pomocniczym zbiorniku „c” z chłodziwem. Giętki gumowy przewód należy zamocować w otworze wlewowym chłodnicy. Znajduje się w tylnej górnej części chłodnicy. Podgrzana woda będzie usuwana z chłodnicy w postaci pary wodnej przez urządzenie parowe. W opisanym cyklu pracy układu zawór „1” pozostaje w położeniu „otwarte” a „7”, „2”, „5” i „6” w położeniu „zamknięte”.
Przedstawiony na rysunku 01 układ miał możliwość pracy w wyniku grawitacyjnego przepływu wody. Układ pracował poprawnie przy różnicy poziomów dochodzących do 2 metrów pomiędzy chłodnicą ckm a zbiornikiem. Skuteczność działania grawitacyjnego schładzania ckm ograniczały opory przepływu wody. Uzależnione były w głównej mierze od wielkości przekroju poprzecznego zastosowanych przewodów, ich przewężeń oraz obecności „syfonów”. Były zdecydowanie większe przy mniejszych przekrojach przewodów. W układzie chłodzenia zastosowano półcalowe ocynkowane rurki hydrauliczne. W opisanym cyklu pracy układu zawory „5”, „3” i „4” pozostają w położeniu „otwarte” a „7”, „1”, „2” i „6” w położeniu „zamknięte”.
W okresie zimowym układ chłodzenia napełniano środkiem o niższej temperaturze zamarzania. W przypadku mrozów należało stosować roztwór wody ze spirytusem lub wody z gliceryną. Do spuszczania chłodziwa z układu chłodzenia niezbędny był zawór „6”. Po wykonanej tej czynności zawory „7”, „1” i „2” powinny być otwarte w celu spuszczenia chłodziw z objętości rur.