Fot. 01. Widok włazu do podziemnej komory kablowej (Fot. Arkadiusz Mitura).
Fot. 02. Naziemna komora kablowa – słupkowa w formie betonowego bloku wystającego ponad grunt ziemi (Fot. Arkadiusz Mitura).
Budowę Pozycji Olsztyneckiej (niem. Hohensteiner Stellung) datuje się na lata 1938 – 39. W 1938 roku powstało 118 schronów biernych z 120 planowanych. W tymże roku powstało też 11 schronów bojowych, które rozbudowano o stanowisko ogniowe dla armaty przeciwpancernej w 1939 roku.
Do chwili obecnej, w żadnym opracowaniu dotyczącym Pozycji Olsztyneckiej nie wspomniano o systemie łączności telefonicznej, który był integralnym składnikiem umocnień. Tematem zainteresowałem się po otrzymaniu lokalizacji kilku komór kablowych, które zdawały się tworzyć linię. Wyniki tych prac prezentuję poniżej.
Metodologia
Posiadane kopie map, przedstawiają usytuowanie w terenie poszczególnych schronów bojowych i biernych, a także przebieg zapór przeciwpiechotnych i przeciwpancernych. Brak dostępu do materiałów źródłowych, które prezentowałyby rozmieszczenie komór kablowych i przebieg linii telefonicznych w terenie (prawdopodobnie znajdują się one w archiwach Federacji Rosyjskiej), warunkuje czasochłonne poszukiwania w terenie.
W badaniach terenowych chętnie pomagają okoliczni mieszkańcy, pracownicy leśni oraz miejscowi pasjonaci historii, którzy bezbłędnie potrafią wskazać miejsca w których są lub były interesujące nas budowle. Zdarzają się też widoczne miejsca po przebiegu kabla telefonicznego, w postaci ciągnącego się wzdłuż drogi rowu, pozwalające na rekonstrukcję przebiegu linii łączności na pewnym odcinku.
Rys. 01. Podziemna komora kablowa (Rys. Arkadiusz Mitura).Rys. 02. Naziemna komora kablowa w formie betonowego bloku wystającego ponad grunt ziemi (Rys. Arkadiusz Mitura).
Typy komór kablowych
Na Pozycji Olsztyneckiej, budowano dwa typy komór kablowych, które były standardowe dla fortyfikacji niemieckiej w tym okresie:
naziemna komora kablowa w formie betonowego bloku wystającego ponad grunt ziemi;
podziemna komora kablowa.
Naziemna komora kablowa (Fot. 02), zwana również słupkową, wykonana była jako żelbetowy blok o wymiarach 153 x 65 x 200 cm, zakończona na wierzchu lekkim, dwustronnym skosem, do połowy zagłębiona w ziemi. Posiadała wnękę na głowice kablową, o wymiarach 100 x 35 x 85 cm. Zamykana była ona dwudzielnymi drzwiczkami .
Podziemne komory kablowe, zwane również zagłębionymi, budowane były w formie żelbetonowego prostopadłościanu o wymiarach 130 x 130 x 155 cm. Ścianki i wierzch posiadały grubość około 20 cm. Na górnej powierzchni znajdował się otwór wejściowy o wymiarach 70 x 70 cm, zamykany klapą drewnianą na zawiasach. Do środka prowadziły dwie klamry wbetonowane w ścianę (Fot. 01).
Każda komora kablowa powinna posiadać sygnaturę określająca jej kolejność. Sygnatura występowała jako oznaczenie literowe alfabetu łacińskiego, pokrywające się z odcinkiem dywizyjnym. Wyjątkiem jest 4 odcinek dywizyjny, w obrębie którego ze względu na ilość wybudowanych obiektów powtórzono kodowanie alfabetyczne.
Sam sposób podłączenia schronów do sieci telefonicznej, zaprezentowany zostanie w osobnym opracowaniu.
ŹRÓDŁA I LITERATURA
National Archives and Records Administration: T78, R639,640;
Bundesmilitar Archiv: RH 11 III 252
W. Ostrowski „Obiekty obronne Pozycji Olsztyneckiej na terenie Nadleśnictwa Olsztyn”. Olsztyn 2015.
P. Suchenek i inni: „Sieć telefoniczna Fortu Ufortyfikowanego Łuku Odry – Warty w świetle dotychczasowych badań”.
Autor opracowania składa podziękowania:
– Mariuszowi Kisielowi, za wprowadzenie teoretyczne w kwestii łączności w fortyfikacji niemieckiej okresu międzywojennego, – Monice Wencławskiej, za zainteresowanie mnie tematem, – Arkadiuszowi Wyrzykowskiemu za udostępnienie lokalizacji.
Fot. 01. Wjazd do garażu dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Tankabwehrkanone- 3,7 cm Tak) zamykany dwu-skrzydłowymi drzwiami. Po prawej stronie strzelnica obrony wejścia i zapola.
3,7 cm armata przeciwpancerna (3,7 cm Tak)
Garaż przeznaczony był dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej. Konstrukcję opracowała firma Rheinmetall AG (od 1936 r. Rheinmetall-Borsig AG) zgodnie z wytycznymi Inspekcji broni i sprzętu Wojskowego Urzędu Uzbrojenia (niem. Inspektion für Waffen und Gerät zum Heereswaffenamt [01]. Po próbach balistycznych na poligonie Kummersdorf, prowadzonych od stycznia 1928 roku i po wykonaniu pierwszej prototypowej partii, od 1930 roku podjęto jej produkcję seryjną. Otrzymała oznaczenie: 3,7 cm Tankabwehr Kanone [02] (3,7 cm Tak), czyli była to w dosłownym tłumaczeniu 3,7 cm armata przeciwczołgowa. Należała do grona najlepiej opracowanych, najskuteczniejszych armat przeciwpancernych do końca lat trzydziestych zeszłego wieku. Zgodnie z ówczesnymi wymaganiami została zaprojektowana do trakcji konnej. Cechą charakterystyczną były wąskie drewniane koła, wzmocnione stalową obręczą. Ze względu na swoją szerokość, armata ta mogła być wtaczana do garażu omawianego schronu (MG-Schartenstand und Tak-Unterstellraum).
Fot. 02. Garaż dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Tankabwehrkanone- 3,7 cm Tak). W tylnej ścianie garażu wykonano strzelnicę dla broni ręcznej. Przy tylnej ścianie dwie żelbetonowe podpory dla stalowych belkach o profilu „ceowym”, po których wtaczano armatę do garażu. Poniżej belek znajdowała się przestrzeni magazynowa.
W celu zwiększenia mobilności 3,7 cm armaty przeciwpancernej, opracowano w 1935 roku jej kolejną wersję, dostosowaną do trakcji kołowej. Otrzymała szerokie, niskociśnieniowe opony na pełnych tarczach z tłoczonej blachy. W wyniku modyfikacji części jezdnej, szerokość armaty wzrosła do 165,0 cm. Ta armata, w standardowej wersji, nie mogła być już wtaczana do garażu omawianego obiektu. Od czerwca 1936 roku armata wchodzi na uzbrojenie pod nową nazwą 3,7 cm Panzerabwehr Kanone [04] (3,7 cm Pak). Prawdopodobnie w tym samym okresie ulega zmianie nazwa schronu na MG-Schartenstand und Pak-Unterstellraum. Zgodnie z ostatnią numeracja obiektów Frontu Fortecznego łuku Odry i Warty uzyskuje numer kolejny 745.
Garaż dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Tak)
Wjazd do garażu chroniony był dwuskrzydłowymi drzwiami. Konstrukcja zachowanych ościeżnic nie wskazuje na możliwość zastosowania jednego z skrzydeł w wersji dwudzielnej, jako wyjątkowo praktycznego rozwiązania. Drzwi garażowe, o szerokości wjazdu równej 160 cm, nie umieszczono w katalogu konstrukcji typowych Panzeratlas Nr. 1 z 1942 roku.
Fot. 03. Garaż dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Tankabwehrkanone- 3,7 cm Tak). Po lewej stronie wjazdu, tuż pod stropem znajduje się komora minowa.
Fot. 04. Komora minowa.Fot. 05. Strona tytułowa instrukcji obsługi 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Panzerabwerkanone – 3,7 cm Pak) z 1940 roku [06].
Garaż wyposażono w rampę, wykonaną z dwóch stalowych belek o profilu „ceowym”. Na nią wtaczano armatę przeciwpancerną. Każdą z belek podparto w dwóch miejscach, przy wjeździe oraz żelbetonową podporą (Fot. 02) przy tylnej ścianie garażu. Uzyskana powierzchnia poniżej rampy służyła przede wszystkim do magazynowania amunicji a w mniejszym stopniu narzędzi i niezbędnych części zamiennych dla armaty.
Przestrzeń garażu nadzorował wartownik z izby bojowej dla ciężkiego karabinu maszynowego. W ścianie działowej pomiędzy pomieszczeniami wykonano strzelnicę broni ręcznej. Jak większość strzelnic z tego okresu nie posiadała profilu przeciw rykoszetowego. Strzelnicę zamykano przesuwną w poziomie zasuwą ryglowaną w skrajnych pozycjach [05]. Pancerz nie umieszczono w katalogu konstrukcji typowych Panzeratlas Nr. 1 z 1942 roku.
Do garażu można było dostać się poprzez wjazd chroniony omawianymi wcześniej dwuskrzydłowymi drzwi lub poprzez wejście z ciągu komunikacyjnego schronu.
Prawdopodobnie uznano rozwiązanie konstrukcyjne garażu dla armaty przeciwpancernej za optymalne. Wznoszone w 1936 roku obiekty Pz.W. 625, 669 i 776 otrzymały pomieszczenie garażowe dla armaty przeciwpancernej oparte na identycznych założeniach. Najlepiej zachowany garaż znajduje się w Pz.W. 625. W posadzce nadal pozostają czytelne odciski po standardowych profilach walcowanych typu „ceownik” do prowadzenia kół armaty przeciwpancernej.
Komory minowe
W bocznej, wewnętrznej ścianie garażu (Fot. 03), tuż przy wjeździe, wykonano jedną z dwóch nisz na materiały wybuchowe (niem. Sprengkammer lub Sprengnische) w jakie wyposażono omawiany obiekt. Nisze te były standardowym elementem obiektów fortyfikacji stałej Linii Niesłysz-Obra. Zdalne zdetonowanie materiałów wybuchowych (zmagazynowanych w niszy) miało na celu zniszczenie najbardziej istotnych fragmentów konstrukcji schronu ze względu na możliwość prowadzenia skutecznej obrony. W omawianym przypadku był to wjazdu do garażu armaty przeciwpancernej. Zniszczenie części konstrukcji, stanowiącej o jej wartości bojowej, nastąpić mogło tylko w przypadku opuszczeniu obiektu lub pozycji obronnej. Miało przede wszystkim na celu uniemożliwienie przeciwnikowi wykorzystanie przejętych obiektów do ewentualnej obrony.
[01] – znany później jako Waffen-Prüfung 4 (Wa-Prüf 4).
[02] – w literaturze popularnonaukowej ta armata przeciwczołgowa posiada oznaczenie 3,7 cm Tak 28 L/45. Nazwa narzucona już w okresie powojennym, prawdopodobnie w celu rozróżnienia kolejnych modyfikacji konstrukcyjnych. Licencję na wersję eksportową armaty przeciwpancernej 3,7 cm Tak zakupił ZSRS. Była produkowana pod nazwą: 37 mm armata przeciwpancerna wz. 1930 (1-K).
[03] – Robert Forczyk: Panzerjäger vs KV-1: Eastern Front 1941–43. Bloomsbury Publishing, 2012, ISBN 978-1-78200-302-1,
[04] – w literaturze popularnonaukowej ta armata przeciwpancerna posiada oznaczenie 3,7 cm Pak 35/36 L/45. Nazwa narzucona już w okresie powojennym.
[05] – więcej w opracowaniu Pancerz skrzynkowy strzelnicy obrony wejścia – Gewehrschartenverschluss.
[06] – więcej informacji – Waffen Arsenal 029 – 3,7 cm Panzerabwehrkanone.
Fot. 01. Stanowisko polowe dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Tankabwehrkanone – 3,7 cm Tak) w pobliżu schronu bojowego dla ckm i z garażem dla armaty przeciwpancernej nr 745 (MG-Schartenstand und Tak-Unterstellraum) przy drodze Pieski – Międzyrzecz.
Schron bojowy dla ckm i garaż dla armaty przeciwpancernej (niem. MG-Schartenstand und Tak-Unterstellraum)[01] wzniesiono w 1935 roku po południowej stronie drogi Pieski – Międzyrzecz w odległości 170 metrów na zachód od drewnianego mostu nad potokiem Jeziorna. Wyznaczona na wysokości skrzyżowani dróg główna linia walki (niem. Hauptkampflinie – H.K.L) znajdowała się w odległości około 420 metrów od stanowisk ckm w izbie bojowej i polowego 3,7 cm armaty przeciwpancernej (niem. 3,7 cm Tankabwehrkanone – 3,7 cm Tak). W zasięgu ognia znajdował się prostoliniowy odcinek drogi na dystansie około 800 metrów.
Armatę obsługiwał 7 osobowy działon, dowodzony przez podoficera. Na stanowisku po lewej stronie armaty zajmował miejsce działonowy i celowniczy, a po prawej stronie ładowniczy i dwóch amunicyjnych. Armata wytaczana była z garażu na stanowisko polowe, które znajdowało się w pobliżu schronu. Posiadało żelbetonowe przedpiersie, chroniące przed bezpośrednim ostrzałem. Garaż stanowił jednocześnie magazyny amunicji dla armaty. Dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej na pierwsze wyposażenie przewidywano w 1937 roku zapas amunicji przeciwpancernej w ilości 220 sztuk.
Przed drewnianym mostem (Rys. 01, b) znajdowała się obrotowa zapora [02] przeciwpancerna (Rys. 01, a). Ten typ zapory mógł być zdalnie uruchamiany. Kolejna zapora drogowa (Rys. 01, c) znajdowała się w pobliżu schronu.
Rys. 01. Wycinek mapy z zadań obronnych dla schronu bojowego dla ckm z garażem dla armaty przeciwpancernej nr 745 (Kampanweisung CAMO 500 12460 84 0008 ze strony wwii.germandocsinrussia.org). a. obrotowa zapora przeciwpancerna, b. drewniany mostek, c. czterorzędowa zapora przeciwpancerna, d. zapora przeciwpancerna, e. stanowisko ogniowe dla 3,7 cm armaty przeciwpancernej (3,7 cm Tak).
Drogę blokowano za pomocą czterech rzędów belek dwuteowych, osadzonych w gniazdach w żelbetonowej płycie. Na odcinku pomiędzy zaporą z dwuteowych belek a drewnianym mostkiem wyjątkowo dobrze wykorzystano ukształtowanie terenu. Po południowej stronie drogi następował spadek terenu. Aby uniemożliwić zjazd pojazdom z zablokowanej drogi w kierunku północnym, wykonano wzdłuż drogi stałą zaporę z żelbetonowych słupków (Rys. 01, d). Zadaniem zapór było ukierunkowanie ruchu pojazdów i ich zatrzymanie w strefie, w której ogień z armaty przeciwpancernej był najskuteczniejszy. Na dystansie do 500 metrów tor pocisku przeciwpancernego, wystrzelonego z 3,7 mm armaty przeciwpancernej praktycznie pokrywał się z linią celowania. Właściwość ta często była wykorzystywana przez doświadczonych celowniczych. Ułatwiała prowadzenie ognia, podnosiła skuteczność ognia. Na tym dystansie 3,7 cm armata przeciwpancerna skutecznie niszczyła wszystkie typy czołgów, produkowane w 1935 i 1936 roku przez państwa ościenne.
Fot. 01. Widok izby bojowej dwukondygnacyjnego schronu bojowego broni maszynowej z garażem dla polowej armaty polowej. Widoczny jest odcisk stalowej płyty 10 P7. Płyta zachodziła po 40 cm na żelbetonową bryłę schronu. Mocowana była za pomocą kotw.
Jedną z ciekawszych konstrukcji zaprojektowanych dla umocnień Linii Niesłysz – Obra (niem. Nischlitz-Obra-Linie) były schrony bojowe na ciężki karabin maszynowy z garażem dla armaty przeciwpancernej. Wznoszono je głównie w pobliżu cieków wodnych, przy drogach przecinających pozycje obronną. W zależności od warunków geodezyjnych mogły być to konstrukcje jedno lub dwukondygnacyjne. Do ich zadań należała obrona mostów lub przepraw, które znajdowały się w sektorze ostrzału karabinu maszynowego w izbie bojowej oraz armaty przeciwpancernej ze stanowiska polowego w pobliżu schronu.
W niniejszym wpisie zostanie przedstawiona izba bojowa dla 7,92 mm ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 w dwukondygnacyjnym schronie popularnie nazywanym „Hindenburgstand”.
Fot. 02. Częściowo wykonana ściana czołowa służyła do mocowania stalowej płyty 10 P7 oraz ustawienia blaszanej skrzyni z saniami dla podstawy fortecznej ciężkiego karabinu maszynowego MG 08.
Izba bojowa na ciężki karabin maszynowy MG 08
Konstrukcja górnej kondygnacji została zaplanowana w klasie odporności na ostrzał „C”. Wykonano żelbetonowe ściany o grubości 0,6 metra a do osłony stanowiska ckm wykorzystano płytę stalową 10 P7 o grubości 6 cm. Zastosowanie płyty stalowej zamiast typowej strzelnicy ściennej w ścianie żelbetonowej pozwalało na optymalizację kubatury schronu. Aby można było zamocować płytę stalową 10 P7 o wymiarach 280 cm x 200 cm (szer. x wys.) przy szerokości izby 220 cm na zakładkę po 40 cm do bryły schronu, wykonano częściowo boczną i dolną część ściany czołowej (Fot. 01). Ściana czołowa posiada kształt litery „T”, tak aby w części środkowej, w pionowej osi strzelnicy, można było ustawić blaszaną skrzynkę z saniami dla podstawy fortecznej karabinu maszynowego MG 08.
Fot. 03. Widok tylnej ściany izby bojowej ze strzelnicą do nadzorowania przestrzeni garażu dla 3,7 cm polowej armaty przeciwpancernej (3,7 cm Tankabwehrkanone lub 3,7 cm Tak). Strzałką zaznaczono miejsce wylotu rury napowietrzającej izbę bojową.
W ścianie tylnej (Fot. 03), oddzielającą izbę bojową od garażu polowej armaty przeciwpancernej, umieszczono strzelnicę karabinową. Konstrukcja strzelnicy wraz z zasuwą należy do starszych rozwiązań, które w późniejszym okresie wycofano z produkcji i nie ujęto w katalogu konstrukcji typowych „Panzer Atlas Nr. 1”. Strzelnica służyła do nadzoru lub ewentualnej obrony pomieszczenia garażowego.
Fot. 04. Widok ściany bocznej izby bojowej z niszą oświetlenia awaryjnego (np. lampę karbidową), z wylotem rury napowietrzającej i z niszą na włącznik elektrycznego oświetlenia.
Fot. 05. Widok wejścia do izby bojowej ckm z ciągu komunikacyjnego górnej kondygnacji. Zaznaczono wlot rury napowietrzającej izbę bojową.
Konstrukcja schronu pochodzi prawdopodobnie z 1934 roku. W dwukondygnacyjnym obiekcie zastosowano wentylację grawitacyjną.
Powietrze do izby bojowej dostawało się przez rurę osadzoną w prawej, bocznej ścianie. Wylot rury, znajdujący się tuż obok drzwi wejściowych opisano napisem „Belüftung” – wentylacja a precyzyjniej napowietrzanie (Fot. o4). Wlot rury można z łatwość odnaleźć po drugiej stronie ściany, w głównym ciągu komunikacyjnym górnej kondygnacji z wydzielaną częścią dla łączności telefonicznej. Wlot rury dostarczającej powietrze do izby bojowej umieszczono zgodnie z przyjętymi zasadami tuż nad posadzką (Fot. 05). Oznaczono go napisem „Entlüftung – nicht zu stellen” czyli odprowadzenie powietrza – nie zastawiać. Przyjęto zasadę, że izba bojowa będzie napowietrzana pośrednio powietrzem z pomieszczenia o dużej kubaturze, jakim był główny ciąg komunikacyjny górnej kondygnacji. Wydajność wentylacji grawitacyjnej, przy braku hermetycznych pojemników na łuski z wystrzelonych naboi, wymuszała walkę a maskach przeciwgazowych. Należy zwrócić uwagę, że wejście do izby zamykane były jedynie ciężkimi dwudzielny drzwiami a nie parą drzwi.
Fot. 06. Widok ściany pomiędzy izbą bojową ckm a ciągiem komunikacyjnym górnej kondygnacji. Zaznaczono wlot rury napowietrzającej izbę bojową z uwagą aby nie był zastawiany – przysłaniany.
Fot. 01. Dwukondygnacyjny schron dla dwóch 76,2 mm armat fortecznych i ciężkiego karabinu maszynowego w orylonie.
Zadaniem układu nawiewu było dostarczenie odpowiedniej ilości powietrza do pomieszczeń schronu. Przewidziano dwa warianty pracy układu napowietrzania:
a. w normalnych warunkach powietrze, zasysane z czerpni powietrza przez wentylator, tłoczone było poprzez układ rur do pomieszczeń schronu. Wielkość wydatku w poszczególnych izbach regulowany był przy pomocy zaworów motylkowych lub zasuw.
b. w przypadku zagrożenia atakiem gazowym powietrze kierowane było przy odpowiednio ustawionych zaworów do filtra przeciwpyłowego i filtrów przeciwchemicznych a następnie do pomieszczeń schronu.
Fot. 02. Korytarz wejściowy z czerpniami powietrza (bez płyt osłaniających), strzelnicą obrony wejścia i wejściem z ciężkimi drzwiami gazoszczelnymi do schronu po lewej stronie.
Fot. 03. Pozostałości przewodu w izbie filtrów w dwukondygnacyjnym schronie na dwie armaty w ścianie pomiędzy izbą filtrów a maszynownią – patrz rys. 02 (obiekt w Dybawce pod Krasiczynem).
Fot. 04. Przewód napowietrzający, przechodzący przez pomieszczenie maszynowni i otwór w stropie w dwukondygnacyjnym schronie na dwie armaty (obiekt w Dybawce pod Krasiczynem).
Niezbędną ilość powietrza dostarczały dwie czerpnie (Rys. 01, 1 i 2). Czerpnie, chronione stalowymi płytami, osadzono w niszach korytarza wejściowego. Wejście do korytarz zabezpieczono drzwiami kratowymi. Powietrze zasysane było do układu napowietrzania przez wentylator (Rys. 01, 5) z napędem elektrycznym. Zalecano stosować wentylator firmy Fakro.
W wydzielonym pomieszczeniu umieszczono filtr przeciwpyłowy (Rys. 01, 3) i zestaw filtrów przeciwchemicznych (Rys. 01, 4). Zazwyczaj izba filtrów i maszynownia należała do najwyższych w sowieckich schronach z początku lat czterdziestych zeszłego wieku.
Rys. 01. Próba rekonstrukcji pomieszczenia dla filtrów w dwukondygnacyjnym schronie do ognia bocznego dla dwóch 76,2 mm armat fortecznych. 1. Rura doprowadzająca powietrze z czerpni powietrza, 2. Rura doprowadzająca powietrze z czerpni powietrza, 3. Filtr przeciwpyłowy, 4. Kolumny filtrów, 5. Wentylator zasysający powietrze przez układ filtrów lub bezpośrednio z czerpni powietrza, 6. Wymiennik ciepła, 7. Przewód doprowadzający powietrze dla silnika spalinowego, 8. Przewód doprowadzający powietrze do górnej kondygnacji poprzez otwór w stropie.
Fot. 05. Widok izby filtrów w schronie dla dwóch 76,2 mm armat fortecznych i ciężkiego karabinu maszynowego od strony wejścia.Fot. 06. Widok izby filtrów w schronie dla dwóch 76,2 mm armat fortecznych i ciężkiego karabinu maszynowego w kierunku wejścia.
Cylindryczne filtry przeciwchemiczne ustawiano w kolumnach wzdłuż dłuższej ściany pomieszczenia. Ilość kolumn zależała od przewidzianego zapotrzebowania na oczyszczone chemicznie powietrze oraz od wydajności zastosowanych filtrów. Każda z kolumn składała się z czterech filtrów.
Pionowo ustawione kolumny filtrów przeciwchemicznych zasilano z przewodu umieszczonego na poziomie posadzki. Posiadał przekrój czworokąta o wymiarach 30 x 30 cm. Oczyszczone chemicznie powietrze odbierane było przez górny przewód, umieszczony tuż pod stropem. Przewody składały się z segmentów. Każdy z nich posiadał zakończenia – kołnierze wykonane z równoramiennych kątowników. Kołnierze umożliwiały łączenie segmentów za pomocą śrub.
W przypadku wariantu b filtry przeciwchemiczne zasilane były powietrzem z dolnego przewodu za pomocą rur bocznych o średnich 10 cm. Powietrze, wstępnie oczyszczone w filtrze przeciwpyłowym (Rys. 01, 3), doprowadzano do filtra przeciwchemicznego poprzez złącze na cylindrycznej części, w połowie jego wysokości. Oczyszczone chemicznie powietrze odbierano przez złącze umieszczone w osi filtra.
Opis do fot. 05 i 06.
1. Otwór na przewód doprowadzający powietrze z czepni w korytarzu wejściowym, 2. Otwór na przewód doprowadzający powietrze z czepni w korytarzu wejściowym, 6. Wsporniki dla wymiennika ciepła, 8. Otwór w stropie na przewód doprowadzający powietrze do górnej kondygnacji.
Zassane powietrze z czerpni lub oczyszczone przez filtry tłoczone było przez wymiennik ciepła (Rys. 01, 6) i układ rur do pomieszczeń schronu. Wielkość wydatku nawiewu w pomieszczeniach ustawiano przy pomocy zaworów motylkowych [01] lub zasuw.
Wymiennik ciepła umożliwiał schładzanie wody z układu chłodzenia silnika wysokoprężnego agregatu prądotwórczego i jednocześnie podgrzanie tłoczonego do schronu powietrza. Do łącznika wymiennika ciepła podłączono przewód (Rys. 01, 7), który zasilał silnik spalinowy agregatu prądotwórczego w powietrze. Agregat prądotwórczy znajdował się w sąsiednim pomieszczeniu.
Rys. 02. Próba rekonstrukcji pomieszczenia dla filtrów w dwukondygnacyjnym schronie do ognia bocznego dla dwóch 76,2 mm armat fortecznych ckm w orylonie. 1. Rura doprowadzająca powietrze z czerpni powietrza, 2. Rura doprowadzająca powietrze z czerpni powietrza, 3. Filtr przeciwpyłowy, 4. Kolumny filtrów, 5. Wentylator zasysający powietrze przez układ filtrów lub bezpośrednio z czerpni powietrza, 6. Wymiennik ciepła, 7. Przewód doprowadzający powietrze dla silnika spalinowego, 8. Przewód doprowadzający powietrze do górnej kondygnacji poprzez otwór w stropie.
Fot. 07. Pozostałości przewodu doprowadzającego powietrze z izby filtrów na górną kondygnację w dwukondygnacyjnym schronie na dwie armaty.
Fot. 01. Strzelnica 37 mm armaty fortecznej wz. 38 w schronie o kryptonimie „Szyling”.
Fot. 02. Wnęka na podstawę forteczną dla 37 mm armaty fortecznej wz. 38 w schronie w pobliżu miejscowości Niezdara na Górnym Śląsku.
Schron bojowy o kryptonimie „Szyling”, wzniesiono jako jeden [01] z pięciu obiektów fortyfikacji stałej przewidzianych do obrony ważnego szlaku komunikacyjnego, prowadzącego od granicy państwowej ze Słowacją w kierunku Żywca. Schron wybudowano na wschodnim zboczu doliny potoku górskiego Krzyżówka, powyżej zabudowań południowej części miejscowości Krzyżowa.
Na uwagę zasługuje wyjątkowo silne uzbrojenie, jakie przewidziano dla omawianego obiektu. Schron miał posiadać jedno stanowisko 37 mm fortecznej armaty przeciwpancernej, trzy stanowiska broni maszynowej za strzelnicami ściennymi i prawdopodobnie jedno w kopule bojowej do ognia czołowego. Dwie strzelnice do ognia bocznego, o równoległych do siebie osiach strzelnic, ale o nietypowej konfiguracji, skierowano w kierunku doliny. Pierwszą od strony przedpola, chronioną bryłą schronu, przeznaczono dla ciężkiego karabinu maszynowego a drugą dla 37 mm armaty fortecznej wz. 38.
Stanowisko bojowe karabinu maszynowego
Stanowisko bojowe karabinu maszynowego w kopule pancernej lub za strzelnicą ścienną miało możliwość prowadzenia ognia z kątami podniesienia broni od – 150 do + 100. Sześćdziesięciostopniowy sektor ostrzału obejmował teren zbocza oraz dolinę wraz z drogą z dwoma mostami nad ciekami wodnymi. Właściwie zaprojektowane izby dla ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej umożliwiały zastosowanie do obrony zarówno 7,92 mm karabinu maszynowego wz. 08, jak i karabinu maszynowego wz. 30. Jedyne wątpliwości może budzić wysokość położenia strzelnicy do prowadzenia ognia w kierunku doliny Krzyżówki. Broń ustawiona na podstawie fortecznej posiadała punkt obrotu do zmiany kierunku ostrzału w osi strzelnicy, tuż przy płaszczyźnie stalowej płyty, osłaniającej stanowisko przed bezpośrednim ostrzałem. Przy prowadzenia ognia z ujemnymi katami podniesienia broni, tylna część karabinu maszynowego wraz celownikiem unosiła się do góry do 26 cm od położenia poziomego. Celowniczy zmuszony był do używania podestu.
Stanowisko bojowe 37 mm armaty fortecznej
Dla stanowiska armaty przeciwpancernej przewidziano duże pomieszczenie o podstawie czworokąta 2,20 x 2,40 m. W ścianie izby wykonano niesymetryczną wnękę na ustawienie podstawy fortecznej. Armata przeciwpancerna prowadziła ogień w kierunku doliny, którą przebiegał ważny szlak komunikacyjny, droga od granicy państwowej ze Słowacją do Żywca. Wybrano bezpieczną, ale zdaniem niektórych znawców przedmiotu nie optymalną lokalizację dla stanowiska ogniowego. Armata ogniem bocznym miała zwalczać ruchome cele na dystansie do 1000 m i nieruchome w odległości do 1500 m. Doświadczona obsada armaty mogła prowadzić ogień w pierwszym przypadku z szybkostrzelnością do 12 strzałów na minutę a do celów stacjonarnych 15 strzałów na minutę. Termin „strzelanie na dużych odległościach” stosowany był już w przypadku, gdy dystans do celu wynosił ponad 500 m.
Fot. 03. Widok płyty stalowej, chroniącej stanowisko 37 mm armaty fortecznej wz. 38. Centralnie została umieszczona strzelnica z gniazdem na jarzmo kuliste zapewniające mocowanie i obrót lufy armaty.Fot. 04. Widok stanowiska 37 mm armaty fortecznej (źródło: Denkschrift über die polnische Landesbefestigung).
Wymuszony położeniem stanowiska i ukształtowaniem terenu sposób prowadzenia ognia wymagał od celowniczego precyzyjnego określenia odległości, prędkości i kierunku poruszania się celu. Dowódca stanowiska – działonowy wyznaczał cel. Celowniczy obserwował cel, utrzymując go na pionowej linii celownika optycznego. Następnie wprowadzał wielkość niezbędnej poprawki na wyprzedzenie i oczekiwał aż cel osiągnie przewidywaną pozycję, optymalną do oddania skutecznego strzału. Zalecane były takie wartości wyprzedzenia, przy których pocisk uderzał w środek celu. Pojazd opancerzony lub czołg, obserwowany ze stanowiska bojowego stanowił dobrze widoczny cel o dużej powierzchni, posiadający zazwyczaj słabsze boczne opancerzenie.
Należy zwrócić uwagę, że stanowisko ogniowe, prowadzące ogień boczny było znacznie trudniejsze do zlokalizowania przez obsługę wozów pancernych niż stanowisko prowadzące ogień czołowy.
Przeprowadzone analizy i badania
Na podstawie analizy zachowanej dokumentacji konstrukcyjnej 37 mm fortecznej armaty przeciwpancernej przyjęto sektor ostrzału w płaszczyźnie poziomej równy 500, mimo że we starszych publikacjach, dotyczących polskich fortyfikacji, szacowano jego wartość na 300. Standardowe stanowisko fortecznej armaty przeciwpancernej, za jakie uznano zastosowane w obiektach Górnego Śląska, pozwalało na prowadzenie ognia przy kątach podniesienia broni od – 50 do +150 [02].
Podczas inwentaryzacji schronu zostało określone przewidywane położenie osi głównej strzelnicy dla stanowiska 37 mm fortecznej armaty przeciwpancernej. Następnie wyznaczono przewidywany sektor ostrzału wynoszący 500 w płaszczyźnie poziomej, rozłożony symetrycznie po 250 względem osi głównej. Przy pomocy narzędzi, udostępnionych użytkownikom Geoportalu, wykonano profil terenu w trzech przekrojach, w płaszczyźnie pionowej osi strzelnicy oraz w płaszczyznach pionowych obu linii wyznaczających sektor ostrzału. Wykres profilu terenu umożliwia określenie odległości oraz różnicy wysokości pomiędzy stanowiskiem ogniowym a wskazanymi punktami w terenie. Te zaś wielkości pozwalają na obliczenie kąta celowania dla wskazanych punktów. W celu określenia wielkości kątów podniesienia lufy dla wskazanych w terenie punktów oraz z powodu braku dostępu do tabel strzelniczych dla 37 mm armaty przeciwpancernej wz. 36 autor niniejszego opracowania przyjął, że na dystansie do 500 metrów tor pocisku przeciwpancernego, wystrzelonego z 37 mm armaty przeciwpancernej wz. 36 pokrywa się z linią celowania. Uproszczenie to nie wprowadza dużego błędu, gdyż przeprowadzone badania balistyczne wykazały, że na dystansie 700 metrów przewyższenie toru lotu pocisku względem poziomej linii celowania wynosi zaledwie 0,70 metra i zwiększa się do 1,30 metra na dystansie równym 1000 metrów. W praktyce oznaczało to, że płaski tor pocisku przeciwpancernego, wystrzelonego z 37 mm armaty przeciwpancernej wz. 36 umożliwiał przy niezmiennym ustawieniu celownika „700” zwalczać cele w przedziale odległości 400 – 800 m.
Fot. 05. Numeryczny wzorzec ukształtowania terenu. A. Położenie schronu bojowego „Szyling” ze stanowiskiem 37 mm armaty fortecznej wz. 38. Na drodze z przejścia granicznego ze Słowacją w kierunku żywca określono punkty położenia celu dla armaty przeciwpancernej. B. Cel wjeżdża w przewidywany sektor ostrzału armaty przeciwpancernej, C. Cel znajduje się w osi strzelnicy dla 37 mm fortecznej armaty przeciwpancernej, D. Cel dojeżdża do mostu nad ciekiem wodny w prawej części sektora ostrzału armaty przeciwpancernej. Po prawej stronie znajduje się wykres profilu terenu wykonany wzdłuż pionowej płaszczyzny poprowadzonej przez oś główną strzelnicy. Oś pozioma wykresu określa odległość w metrach od stanowiska ogniowego. Oś pionowa wykresu określa wysokość położenia punktów. Najniższe punkty wykresu profilu terenu określają położenie koryta potoku „Krzyżówka” (numeryczny wzorzec terenu na podstawie https://mapy.geoportal.gov.pl).
Przy pomocy standardowych narzędzi, dostępnych na geoportal.gow.pl oszacowano możliwość obrony ważnego traktu komunikacyjnego z granicy ze Słowacją do Żywca przez stanowisko 37 mm armaty ppanc w schronie na wschodnim stoku wzniesienia w miejscowości Krzyżowa:
– Cel poruszający się drogą z granicy państwowej od granicy państwowej ze Słowacją w kierunku Żywca wjeżdża w przewidywany sektor ostrzału armaty fortecznej w punkcie B (Fot. 05), oddalony był od stanowiska ogniowego A o 347 metrów. Różnica wysokości pomiędzy położeniem celu w punkcie B a stanowiskiem ogniowym A wynosi 57 m. Obliczony kąt pomiędzy linią celowania dla armaty przeciwpancernej a poziomem wynosi około – 90 21’.
– Cel poruszający się po drodze od granicy państwowej w kierunku Żywca, a znajdujący się w osi strzelnicy armaty fortecznej (Fot. 05) w punkcie C, oddalony był od stanowiska ogniowego A o 350 metrów. Różnica wysokości pomiędzy położeniem celu w punkcie C a stanowiskiem ogniowym A wynosi 61 m. Obliczony kąt pomiędzy linią celowania a poziomem wynosi około – 90 52’.
– Cel dojeżdżający drogą od strony przejścia granicznego do mostu nad ciekiem wodnym (Fot. 05, punkt C), oddalony był od stanowiska ogniowego o 501 metrów. Różnica wysokości pomiędzy położeniem celu w punkcie C a stanowiskiem ogniowym A wynosi 65 m. Obliczony kąt pomiędzy linią celowania a poziomem wynosi około – 70 23’.
Analiza zachowanej dokumentacji konstrukcyjnej 37 mm armaty fortecznej wz. 38 wykazała możliwość prowadzenia ognia z kątami podniesienia broni od – 50 do +150. Natomiast wyznaczone cele w terenie można zniszczyć przy obliczonych kątach podniesienia broni o wartościach zawartych w przedziale od – 90 52’ do – 70 23’.
Zastosowane narzędzia pozwalają jedynie na oszacowanie wielkości kątów poniesienia lufy armaty przeciwpancernej. Można jednak przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, że droga prowadząca z przejścia granicznego w kierunku Żywca nie znajdowała się lub przebiegała na wyjątkowo krótkim odcinku sektora ognia standardowej 37 mm fortecznej armaty przeciwpancernej schronu na zboczu wzgórza Krzyżowa.
Płyta pancerna, przeznaczona do ochrony stanowiska a jednocześnie mocująca jarzmo kuliste armaty przeciwpancernej, wymagała zmian konstrukcyjnych w celu dostosowania stanowiska do warunków terenowych.
[01] – Z planowanych 5 schronów bojowych do wybuchu wojny wybudowano 3 obiekty. Zostały częściowo wyposażone. Kryptonim schronu „Szyling” to współcześnie nadana nazwa schronu.
[02] – Do zgrubnego ustawiania fortecznej armaty przeciwpancernej służyła skala podniesień i skala kierunku.
Skala podniesień posiadała określone przedziały od 100 do 0 i od 0 do 300. Jedna podziałka odpowiadała 5 tysięcznym artyleryjskim (1280 podziałek na obwodzie koła). Czerwonym lakierem zaznaczono na skali rysy i cyfrę „0” oraz dwie graniczne „90” i „270”. Pozostałe rysy i cyfry naniesiono lakierem o żółtym kolorze. Zatem skraje wartości podniesienia lufy wynoszą od – 50 3,7’ do + 150 11’. Po przeprowadzeniu analizy konstrukcyjnej armaty określono możliwy maksymalny zakres prowadzenia ognia w zakresie od – 50 3,7’ do 170 30’ o ile pozwalało na to rozglifienie strzelnicy. Przyjęto łączny sektor ostrzału – 50 do 150 w płaszczyźnie pionowej.
Na skali kierunków w zakresie od 450 do 0 oraz od 0 do 450. Jedna podziałka odpowiadała 5 tysięcznym artyleryjskim (1280 podziałek na obwodzie koła). Na czerwono zaznaczono skraje rysy oraz cyfry „450” oraz „0”. Pozostałe rysy i cyfry lakierem żółtym. Zatem skraje wartości kierunkowego ustawienia lufy wynoszą od 250 18’ do 0 i od 0 do 250 18’. Przyjęto łączny sektor ostrzału w płaszczyźnie poziomej 500.
Fot. 01. Płyta stalowa 454 P01 stosowana w przypadkach prowadzenia obrony z ekstremalnie ujemnymi katami podniesienia broni (Fot. Mariusz Matuszek).
Do osłony niemieckich stanowisk ogniowych broni maszynowej, zlokalizowanych w terenie wymagającym prowadzenie ognia z ekstremalnie ujemnymi katami podniesienia broni, przewidziano 10 cm płytę stalową ze strzelnicą i szczeliną obserwacyjną. Płyta otrzymała oznaczenie 454 P01. Jej strzelnica przeznaczona była do prowadzenia ognia z broni maszynowej w sektorze 650 określonym w płaszczyźnie poziomej oraz z ekstremalnymi kątami podniesienia broni od -350 do +100, mierzonymi w płaszczyźnie pionowej. Dla porównania stalowa płyta typu 7 P7, jedna z najczęściej stosowanych w niemieckiej fortyfikacji, posiadała ten sam sektor ostrzału w płaszczyźnie poziomej, ale umożliwiała prowadzenie ognia z kątami podniesienia broni tylko w zakresie od -150 do +50 w płaszczyźnie pionowej.
Płyta stalowa 454 P01 o wymiarach gabarytowych 3400 x 3000 x 100 mm przeznaczona była dla izby bojowej o szerokości 2,20 m i wysokości 2,20 m. Te wymagania spełniały izby bojowe schronów nowej serii projektowej „100”, wdrażanej od 1938 roku. Oś strzelnicy przesunięto około 20 cm na prawo ze względu konieczność zapewnienia miejsca dla stanowiska dowódcy broni. Dla niego przeznaczona była szczelina obserwacyjna, obejmująca wyznaczony do obrony sektor ostrzału. Szczelina zamykana była zasuwą, przesuwną pomiędzy dwoma poziomymi prowadnicami. Filcowa podkładka, zamocowana pomiędzy zasuwą a płaszczyzna płyty, zapewniała gazoszczelność zamknięcia po dociśnięciu zasuwy przez dwa pokrętła.
Fot. 02. Schron R 108b o numerze WH 313 wzniesiony na stromym stoku wzgórza zamku Halberg (Saarbrücken) (Fot. Mariusz Matuszek).
7,92 mm karabin maszynowy MG 08 ustawiono na podstawie fortecznej 638 S2, która wraz z odpowiednio zaprojektowaną strzelnicą płyty 454 P01 miała zapewnić wymagany sektor ostrzału. Przesuwne sanie dla podstawy fortecznej zamocowano do standardowego stolika typu 375 S01 z ukosowanymi tylnymi narożnikami. Po prawej stronie stolika tradycyjnie zajmował miejsce taśmowy. W jego kierunku przesuwała się na rolkach, pomiędzy poziomo zamocowanymi prowadnicami, masywna zasuwa strzelnicy ckm.
Tak zaprojektowane stanowiska zapewniały standardowe warunki do prowadzenia skutecznej obrony, ale nie w przypadku ognia o ekstremalnie ujemnych kątach podniesienia broni. Należy zwrócić uwagę, że przy tylce wraz z komorą zamkową unoszą się do góry przy ujemnych kątach podniesienia karabinu maszynowego. Dlatego też, w celu zapewnienia celowniczemu dogodnych warunków do obsługi broni, zaprojektowano drewniany podest skrzynkowy. Całkowita wysokość podestu wynosiła 0,40 m, a szerokość 1,00 m. W podeście wykonano wycięcie, tak aby można było dosunąć go do ramy nośnej stolika.
Rys. 01. Stolik na podstawę forteczną dla 7,9 mm karabinu maszynowego MG 08 z ustawionym drewnianym podestem dla celowniczego. 1. Stolik z saniami i podstawą forteczną 638 S2 dla karabinu maszynowego MG 08, 2. Górna powierzchnia podestu, 3. Elementy usztywniające, 4. Tylna powierzchnia podestu, 5. Belki nośne, 6. Boczna powierzchnia podestu.
[01] – Opracowano na podstawie „M.G. Wirkung aus Befestigungsanlagen beim einem Winkelbereich bis 350 “ z 1939 roku.
Fot. 01. Schron nr 4 do ognia dwubocznego na górze Biesenberg. Orylon chroni stanowisko broni maszynowej do ognia bocznego przed bezpośrednim ostrzałem. Na całej długości wykonano żelbetonowe schody, wzmacniające konstrukcję orylonu.
Konstrukcja obiektów fortyfikacji stałych, wznoszonych na wschodniej granicy Francji od kanału La Manche na północy do Morza Śródziemnego na południu, musiała być dostosowana do zmieniających się warunków terenowych. Wprowadzono również modyfikacje elementów pancernych, chroniących stanowiska bojowe przed ostrzałem.
Na odcinkach górskich, trudnych do forsowania przez oddziały piechoty, do prowadzenia ognia bocznego przewidziano stanowiska bojowe dla 7,5 mm ręcznego karabinu maszynowego model 1924 M29. Do ochrony stanowiska przed bezpośrednim ostrzałem zastosowano standardowy pancerz strzelnicy typu A. Optymalne wykorzystanie sektora ostrzału w płaszczyźnie pionowej dla obiektów wzniesionych na stromych stokach wzniesień uzyskano przez odpowiednie pochylenie pancerza.
Stanowiska bojowe do ognia bocznego chronione były przed bezpośrednim ostrzałem bryłą schronu oraz orylonami. Wyjątkowo długie orylony oraz wzmacniające ich konstrukcję żelbetonowe schody (wykonane na całej ich długości od strony zapola) skutecznie zabezpieczały również równie ogniowe przed zasypaniem przez przemieszczający się grunt podczas ostrzału artyleryjskiego.
Fot. 02. Strzelnica broni maszynowej do ognia bocznego. W celu zapewnienia optymalnej obrony w wyznaczonym sektorze, pancerz strzelnicy odpowiednio pochylono w ścianie obiektu.
Dla kopuły obserwacyjno-bojowej (fr. cloche guetteur et fusil-mitrailleur Modele 1929 type A) model 1929 typ A, najczęściej stosowanej na Linii Maginot, opracowano trzy rozwiązania konstrukcyjne strzelnic dla 7,5 mm karabinu maszynowego model 1924 M29. We wszystkich przypadkach sektor ostrzału mierzony w płaszczyźnie poziomej wynosił 720. Pozwalało to, przy 5 strzelnicach rozmieszczonych na obwodzie cylindrycznej części kopuły, na prowadzenie obrony okrężnej. Standardowe rozwiązanie, przeznaczone dla obiektów na nizinnych terenach, umożliwiało prowadzenie ognia w zakresie 34 stopni z kontami podniesienia od -170 do +170.
Fot. 03. Schron nr 4 do ognia dwubocznego na górze Biesenberg. W stropie osadzono kopułę obserwacyjno-bojową GFM model 1929 typ A ze strzelnicami dostosowanymi do uwarunkowań terenowych. Lewa strzelnica (widoczna na zdjęciu) została dostosowana do prowadzenia ognia z ekstremalnie małymi kątami podniesienia broni. Strzelnica w kierunku za-pola położona jest na standardowej wysokości
Dwa pozostałe rozwiązania konstrukcyjne strzelnic przewidziano dla alpejskich terenów przy granicy z Włochami raz górzystych w Alzacji i Lotaryngii. Typ strzelnicy, określany jako specjalny, stosowany był przeważnie w górzystym terenie północnej części Linii Maginot. Pozwalał na prowadzenie ognia z ujemnymi katami podniesienia broni od -270 do +170. Trzeci typ strzelnicy sprawdzał się w ekstremalnych warunkach terenowych, gdyż zapewniał symetrycznie rozłożony sektor ostrzału 54 stopni, mierzony w płaszczyźnie pionowej.
Fot. 04. Kopuła obserwacyjno-bojowa przeznaczona do obrony pozycji w górzystym terenie. Po lewej stronie zdjęcia strzelnica do prowadzenia ognia z ekstremalnie małymi kątami podniesienia broni.
Prowadzenie ognia z kątami podniesienia broni od -270 wymusiło zmianę wysokości położenia strzelnicy na cylindrycznej części kopuły. Strzelnica, przeznaczona do prowadzenia ognia z ekstremalnie ujemnymi kątami podniesienia broni, znajdowała się na niżej niż standardowa. W wyniku przeprowadzonej optymalizacji rozwiązania ograniczono do minimum część kopuły narażonej na bezpośredni ostrzał nieprzyjaciela, czyli wysuniętej ponad poziom stropu obiektu.
Fot. 05. 7,5 mm ręczny karabin maszynowy model 1924 M29 osadzony w jarzmie strzelnicy za pomocą adaptera do szybkiego montażu. Do karabinu maszynowego nie podwieszono adaptera z przewodem do zrzutu łusek i zasysania gazów prochowych, a będącego na wyposażeniu każdej kopuły obserwacyjno-bojowej model 1929 (Fot. Eric Klamerek).
Fot. 06. Tylna ściana schronu z wejściem oraz strzelnicą obrony wejścia i zapola schronu. Ukształtowanie terenu na zapolu wymagało standardowego położenia pancerza strzelnicy obrony wejścia i zapola. Pancerz strzelnicy osadzony pionowo w ścianie.
[01] – Wzniesienie Bieseberg położone jest 10 km na wschód od miejscowości Bitche (Sektor Fortyfikowany Wogezy, Podsektor Philippsbourg), po południowej stronie D35.
Fot. 01. Gazoszczelna kopuła na ckm z 1938 roku produkcji Spółki Akcyjnej Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich. Po lewej stronie strzelnica ckm z wkładką gazoszczelną. Po prawej stronie otwór do obserwacji lub obrony bezpośredniej stropu obiektu.
Zjawisko rażenia odłamkami pancerza lub żelbetonu (w literaturze fachowej określane jako efekt Hopkinsona), nawet w przypadku braku przebicia przez konwencjonalny przeciwpancerny pocisk, znane było już z doświadczeń I Wojny Światowej. W celu wyeliminowania skutków efektu Hopkinsona stosowano wewnętrzne pancerze. Niektóre typu kopuł, produkowane w okresie międzywojennym przez Zakłady Ostrowieckie uzyskały pancerz wewnętrzny umieszczony pod sklepieniem kopuły. Po między pancerzem podstawowym zewnętrznym a wewnętrznym pozostawała szczelina o zmiennej szerokości, dochodząca do 30-40 mm.
Pierwszym staliwnym pancerzem, wykonanym w Zakładach Ostrowieckich z zamontowaną osłoną przeciw odłamkową (pancerzem wewnętrznym) był jednostrzelnicowy pancerz z 1934 roku na ciężki karabin maszynowy, popularnie nazywany „haubą” (więcej >). Pancerz wewnętrzny wykonano z tłoczonej blachy o grubości 15 mm. Został przyspawany elektrycznie do staliwnego korpusu a następnie pokryty wygłuszającą wykładziną korkową.
Fot. 02. Kopuła bojowa na ckm Zakładów Ostrowieckich z 1938 r. Ślad na zewnętrznej części pancerza po odpalonym ładunku kumulacyjnym.Fot. 03. Widok uszkodzonego korpusu kopuły i wewnętrznego pancerza – przeciwodłamkowego.Fot. 04. Kopuła bojowa na ckm Zakładów Ostrowieckich z 1938 r. Widok czaszy z uszkodzonym pancerzem wewnętrznym. – a. pierścień mocujący, – b. pancerz wewnętrzny, – c. wewnętrzna powierzchnia pancerza, – d. uszkodzona wewnętrzna powierzchnia pancerza po odpaleniu ładunku.
Drugim pancerzem, którego konstrukcję możemy poznać, jest kopuła bojowa na ckm Z.O. z 1938 roku. Pancerz wewnętrzny (Fot. 04, b.) podtrzymywany był od spodu przez pierścień (Fot. 04, a.). Zewnętrzna średnica pierścienia odpowiadała wewnętrznej średnicy kopuły w miejscu mocowania. Przed montażem pierścień został podzielony na kilka segmentów, które kolejno wsuwano pod umieszczony w kopule pancerz wewnętrzny. Następnie segmenty połączono ze sobą i z pancerzem wewnętrznym krótkimi elektrycznie wykonanymi spoinami. W przypadku kopuł bojowych W.I. z 1938 na ckm roku wprowadzono w pancerzu wewnętrznym dodatkowo cztery gwintowane otwory technologiczne. Przez wkręcenie wkrętów wprowadzano wstępny docisk łączonych elementów, który ułatwiał przeprowadzenie zabiegu spawania.
Opisaną konstrukcję prezentuje nam kopuła osadzona w stropie schronu w Wymysłowie. Stan zachowania kopuły jest wynikiem przeprowadzonych 5 grudnia 1939 roku testów z ładunkami kumulacyjnymi. Saperzy niemieccy zastosowali ładunki o różnej mocy w ramach prac sprawdzających nowo opracowany typ broni przed planowanym atakiem na belgijski Fort Eben Emael. Na zewnętrznej powierzchni pancerza pozostały charakterystyczne wgłębienia z otworem w osi (Fot. 02).
Mniejszy ładunek o wadze 12,5 kg dokonał plastycznego odkształcenia zewnętrznej ściany pancerza o średnicy 30 cm. W osi pozostał krater. Pancerz nie została przebity, ale na wewnętrznej stronie pancerza pojawiły się ubytki materiału. Większy ładunek o wadze 50 kg dokonał przebicia stalowej ściany o grubości 16 cm i rozerwania wewnętrznego pancerza. Został również uszkodzony betonowy podest. Na zewnętrznej powierzchni pancerza pozostało plastyczne odkształcenie o średnicy 50 cm oraz przelotowy krater o nie regularnej powierzchni. Na wewnętrznej ścianie pancerza (Fot. 04, c.) pojawiły się ubytki materiału a strefa ich powstania może być opisana okręgiem (Fot. o3 i Fot. 04, d.) o średnicy 70 cm.
Podobne próby z wykorzystaniem ładunków kumulacyjnych przeprowadzono w tym samym okresie również na czechosłowackich kopułach. Charakterystyczne ślady po odpalonych ładunkach kumulacyjnych posiada kopuła schronu R-S 86 „U paseku” w Górach Orlickich.
Fot. 05. Kopuła bojowa na ckm Zakładów Ostrowieckich z 1938 r. Widok pierścienia mocującego pancerz wewnętrzny.Kopuła bojowa na ckm Zakładów Ostrowieckich z 1938 r. Widok pierścienia mocującego pancerz wewnętrzny.
Schron obserwacyjny widok na szczelinę obserwacyjną z stopniowaniem przeciwrykoszetowym (Popice).
Poglądowy rysunek obiektu w Pilchowicach oraz przekroje poprzeczne szczelin obserwacyjnych.
Na Górnym Śląsku przed wybuchem II Wojny Światowej, jak i w jej trakcie, powstały liczne obiekty militarne. Większość z nich jest dobrze znana a ich konstrukcja zbadana i opisana. Wyjątek stanowią tajemnicze obiekty obserwacyjne. To proste konstrukcje o podstawie czworokąta, wykonane z żelbetu [01] o wymiarach zewnętrznych 430 x 380 cm i wysokości 300 cm. Grubość ścian wynosi 65 cm, a stropu 50 cm. Obiekty posiadają jedną izbę o wymiarach 300 x 260 cm i wysokości 230 cm.
Na ścianie o długości 380 cm zlokalizowano otwór wejściowy, na ścianach bocznych o długości 430 cm zlokalizowano dwie szczeliny obserwacyjne. Pierwsza w formie prostokąta o wymiarach 100 x 10 cm została umieszczona na wysokości 160 cm od posadzki. Druga zlokalizowana na przeciwległej ścianie posiada otwór obserwacyjny o wymiarach 60 x 10 cm zlokalizowany na wysokości 120 cm od posadzki [02]. Szczelina ta otrzymała rozbudowane stopniowanie przeciw rykoszetowe o kącie 120°. Kilka obiektów posiada zlokalizowany na ścianie wejściowej otwór prawdopodobnie przeznaczony na przewód kominowy prostego piecyka ogrzewającego pomieszczenie.
Obiekty obserwacyjno meldunkowe stan na 2020 rok. Na północ od Górnoślaksiego Okregu Przemysłowego obiekty wyraźnie układają się w dwie linie.
Na tej samej ścianie zlokalizowano również otwory technologiczne (przyjmujące różną formę) przewidziane do montażu bliżej nie określonej konstrukcji, prawdopodobnie drewnianej ( nie wszystkie obiekty jej posiadają). W niektórych obiektach widnieją ślady po mocowaniu instalacji elektrycznej/telefonicznej.
Do chwili obecnej tajemnicą pozostaje przeznaczenie owych obiektów, jak i lata w których powstały. Funkcję bojową można wykluczyć z powodu małej odporności obiektów, jak i budowy samych szczelin obserwacyjnych wykluczających użycie cięższego uzbrojenia niż broń ręczna załogi. Prawdopodobnie obiekty te stanowiły części systemu obrony przeciwlotniczej Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego i wchodziły w skład bądź Służby Obserwacyjno – Meldunkowej lub Służby Ostrzegawczej, biernej obrony przeciwlotniczej. Istnieje jeszcze wersja o powiązaniu obiektów z Służbą Obserwacyjno-Meldunkową artylerii przeciwlotniczej [03].
Schron obserwacyjny widok od strony szczeliny obserwacyjnej bez stopniowania (Popice).
Schron obserwacyjny (Wieszowa).
Do chwili obecnej udało się zlokalizować 16 obiektów [04] na terenie szeroko pojętego Górnego Śląska. Ostatnie dwa obiekty zostały odnalezione w terenie w 2017 roku i różnią się zastosowanymi do budowy materiałami od swoich poprzedników. Pierwszy z nich zlokalizowano w Orzeszu. Do budowy jego ścian wykorzystano cegły. Drugi z obiektów znajduje się w Przeciszowie. Użyte materiały do budowy rzucają nieco światła na datę powstania budowli. Ściany zostały wybudowane betonowych bloczków. Sam pomysł produkcji i wykorzystania przy budowie wszelkiego typu schronów prefabrykowanych, betonowych bloczków powstał na Górnym Śląsku w 1943 roku. Spowodowany był wprowadzoną reglamentacją cementu oraz prętów zbrojeniowych. Obszarem w którym najbardziej rozpowszechniło się wznoszenie obiektów z tych prefabrykatów, był teren wokół Oświęcimia [05], gdzie m.in. z betonowych bloczków wybudowano wszystkie schrony dowodzenia baterii przeciwlotniczych, broniących zakładów benzyny syntetycznej Buna-Werke koncernu IG Farbenindustrie. Sam fakt zastosowania do budowy schronów z w/w prefabrykatów sugeruje, że zostały one wybudowane po 1943 roku. Należy również przyjąć, że pozostałe powstały w tym samym okresie. Do tej pory nie udało się odnaleźć jakichkolwiek dokumentów w archiwach na temat tych obiektów.
Schron obserwacyjny (Bycina).
[01] – Dwa obiekty nie zostały wykonane z żelbetu o czym dalej.
[02] – Wszystkie wymiary wewnętrzne oraz zewnętrzne nieznacznie różnią się od siebie w poszczególnych obiektach.
[03] – Dwa obiekty znajdują się w sąsiedztwie baterii przeciwlotniczych Popice (Flak-Großbatterie „Poppitz/Mittelhof”) oraz Byczyna/Niewiesze (Flak- Großbatterie „Grünwiese”).
[04] – Kolejny obiekt wg. przekazów ustnych miał znajdować się na terenie baterii przeciwlotniczej w Bytomiu –Rozbarku (s.Heimat –Flak-Bttr.236/VIII Roßberg) , zdjęcia lotnicze z II WŚ oraz z okresu powojennego jak i inwentaryzacja obiektów fortyfikacyjnych wykonana przez LWP zaprzecza istnienia tego typu obiektu w tym rejonie. Kolejny obiekt ma (miał) się znajdować w rejonie miejscowości Borek k. Oświęcimia.
[05] – W samym Oświęcimiu znajdowała się ich wytwórnia.
Literatura :
– Śląski Rocznik Forteczny Tom I „Niemieckie obiekty obserwacyjne z okresu II Wojny Światowej na Górnym Śląsku” Waldemar Sykosz
– Śląski Rocznik Forteczny Tom III „Niemieckie obiekty obserwacyjne z okresu II Wojny Światowej na Górnym Śląsku – uzupełnienie ” Waldemar Sykosz
– Śląski Rocznik Forteczny Tom VI „Niemieckie obiekty obserwacyjno-alarmowe na Górnym Śląsku c.d. ” Waldemar Sykosz
– Śląski Rocznik Forteczny Tom XI „Niemieckie obiekty obserwacyjno-alarmowe.Odnaleziono kolejne dwa obiekty” Waldemar Sykosz , Tomasz Zamysłowski