Charakterystyczną cechą schronu regulaminowego B1-17 dla dwóch karabinów maszynowych i drużyny piechoty (niem. Doppel- MG- Schartenstand mit Gruppe B1-17) jest konstrukcja izby bojowej do ognia bocznego. W konstrukcji podstawowej zastosowano w tej izbie płytę 10 P7 ze strzelnicą do ochrony stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego. Płyta ta o grubości 6 cm otrzymała dodatkowe wzmocnienie w postaci żelbetonowego płaszcza. Schron, zgodnie z wytycznymi, umieszczany był tak w terenie, aby płyta ta nie mogła znaleźć się w bezpośrednim ostrzale nieprzyjaciela. Stanowisko ckm do ognia czołowego, wypełniające główne zadanie obronne schronu, chroniła płyta stalowa 7 P7 o grubości 10 cm.
Stanowisko bojowe do ognia czołowego za płytą 7 P7 w obiekcie regulaminowym obsługiwała obsada, która zakwaterowana była wraz z drużyną piechoty w pomieszczeniu gotowości bojowej, oddzielonym od izb bojowych przez śluzę przeciwgazową. Znamienne dla schronu regulaminowego B1-17 było to, że stanowisko ciężkiego karabinu maszynowego do ognia bocznego (realizujące zadanie poboczne), obsługiwała obsada złożona z drużyny piechoty tego obiektu. Druga część drużyny wypełniała zadania obronne w najbliższej okolicy schronu ze stanowisk polowych.
W przypadku wymogu realizacji głównych zadań bojowych z obu izb broni maszynowej w danym punkcie pozycji obronnej oraz wykonania zadań obronnych z pozycji polowej, wybierano konstrukcję schronu bojowego B1-6 dla dwóch ciężkich karabinów maszynowych i drużyny piechoty (niem. Doppel- MG- Schartenstand mit Gruppe B1-6). Nakłady niezbędne do wykonania tego obiektu były wyższe zaledwie o 2000 RM od kosztów budowy B1-17. Oba stanowiska ckm chronione były 10 centymetrowy płytami 7 P7. Obsługiwały je dwie obsady zakwaterowane w obiekcie. Drużyna piechoty w pełnym składzie wykonywała zadania obronne ze stanowisk polowych. Oba typy schronów otrzymały stanowisko broni maszynowej za stalową płytą 403 P9 do obrony wejścia i zapola.
Jeżeli nie wymagane były zadania obronne wykonywane w terenie przez drużynę piechoty, stosowano z powodzeniem schron B1-5 (niem. Doppel- MG- Schartenstand) [01] lub o zmodyfikowanej w późniejszym okresie konstrukcji, przyjętej jako B1-5a. W wersji podstawowej B1-5 stanowiska bojowe broni maszynowej umieszczono za stalowymi płytami 7 P7. W praktyce stosowano, dla stanowisk bojowych do ognia bocznego nie narażonych na bezpośredni ostrzał, płyty 10 P7 z żelbetonowym wzmocnieniem. Świetnie zachowany schron B1-5 w tej wersji znajduje się w pobliżu przejazdu kolejowego w miejscowości Czechów. Obsada schronu liczyła 10 żołnierzy.
Rysunki obiektów wykonano na podstawie BAMA RH11 III/102.
Przeszkody wodne w fortyfikacji odgrywały ważną rolę. Tworzyły trudne do sforsowania, a zarazem łatwą do obrony zaporę przeciwpiechotną oraz przeciwpancerną. Najsłabszym punktem tego typu przeszkód były obiekty hydrotechniczne typu jazy, przelewy itp. tworzące sztuczną przeszkodę wodną poprzez spiętrzenie. Drugim z słabych miejsc w przeszkodach wodnych naturalnych czy sztucznych był wszelkiego typu miejsca przepraw czyli mosty i kładki. Zdobycie któreś z tych budowli przez wroga oznaczał przeważnie stratę znaczenia przeszkody przez utratę jej ciągłości lub zyskanie miejsca do jej łatwego sforsowania.
Z tego powodu tego typu obiekty wymagał szczególnej ochrony. Aby ja zapewnić sąsiedztwie budowano obiekty bojowe mające za zadanie ich bronić, czasem same budowlę hydrotechniczne wyposażano pomieszczenia bojowe ze strzelnicami do obrony bezpośredniej.
Aby zabezpieczyć przed nagłym niespodziewanym wtargnięciem wrogiej piechoty zabezpieczano je przeszkodą przeciwpiechotną. Niemieccy konstruktorzy w latach trzydziestych sięgnęli po rozwiązanie stosowane w fortach XIX w celu np.: obrony fosy – płot wykonany z kraty fortecznej nieznacznie go modyfikującą. Tego typu konstrukcja zapory przeciwpiechotnej na obiektach hydrotechnicznych miała zalety w stosunku do przeszkody z drutu kolczastego.
W górnej części kraty zastosowano wygięte w dół zaostrzone zakończenia uniemożliwiające wspinanie. Powyżej kraty wygięto łukiem stalowe pręty w stronę atakującego aby jeszcze bardziej utrudnić wspinanie. Pręty te mają różną długość i kąt pod jakim zostały wygięte, a tym samy rożną wysokość uniemożliwia to stabilne operacie o płot drabiny w celu jego sforsowania. Dodatkowo owinięto to miejsce drutem kolczastym. Płot stanowił przeszkodę trudną do sforsowania przez piechotę czy lekkie pojazdy. Aby umożliwić przejazd lub przejdźcie zastosowano bramę żelazną (niem. Eisernes Tor) analogicznej budowy.
Zalecano aby szerokość bramy nie przekraczała jeśli to możliwe 6m. W miejscach zakończenia płotu tam gdzie można było obejść w łatwy sposób kratę zastosowano płot w kształcie promieniście rozchodzących się prętów – żelazne słońce lub płot promieniowy (niem. Eiserne Sonne lub Strahlenförmiger Zaum), analogicznej budowy jako pozostałe elementy. Obecnie na terenie polski najlepiej zachowana zapora złożona z wyżej wymienionych elementów znajduje się na zaporze jeziora Otmuchowskiego tworzącej w raz zespołem schronów fragment nie dokończonej Pozycji Nysy. Większość przepraw mostowych na pozycji Odry również został o zabezpieczone tego typu elementami do naszych czasów zachowały się np.: na moście drogowy w Ścinawie.
Zwiedzając schrony, wzniesione na Pozycji Pomorskiej w 1935 roku, można zauważyć czworokątne nieprzelotowe otwory, wykonane w ścianach nośnych obiektów. W zależności od ich lokalizacji w obiekcie mogły być wykonane prostopadle do powierzchni ściany lub pod kątem, zazwyczaj mniejszym od 45 stopni. Czworokątny otwór o podstawie 10 cm posiadał obramowanie ze stalowej blachy oraz zamknięcie. W przypadku kątowego ustawienia otworów względem powierzchni ściany na ich przedłożeniu wykonano w ścianie nisze.
Otwory, tak zwane komory miniowe (niem. Sprengkammer lub Sprengnische), przeznaczone były na materiały wybuchowe. Zdalne zdetonowanie materiałów wybuchowych (zmagazynowanych w niszy), po wcześniejszym opuszczeniu obiektu przez załogę, miało na celu zniszczenie najbardziej istotnych fragmentów konstrukcji schronu w celu pozbawienia go podstawowych własnościowi obronnych. Celowe zniszczenie miało uniemożliwienie przeciwnikowi wykorzystanie przejętych obiektów do ewentualnej obrony.
Na odcinku „Ma” położonym na wschód od Wałcza zwracają uwagę dwa schrony. Pierwszy z nich o unikalnej konstrukcji jest obiektem w klasie odporności B1 z izbą bojową na ciężki karabin maszynowy, pomieszczeniem gotowości bojowej i garażem dla armaty przeciwpancernej. Drugi jest schronem dla armaty przeciwpancernej z pomieszczeniem gotowości (niem. Takunterstellraum mit Bereitschaftsraum). W obu schronach umieszczono komory minowe w ścianie biernej śluzy przeciwgazowej i w pomieszczeniu garażowym dla armaty przeciwpancernej. O nieco odmiennym kształcie nisze na materiały wybuchowe [01] zastosowano w schronach bojowych dla ckm z garażem dla armaty przeciwpancernej (niem. MG-Schartenstand und Tak-Unterstellraum) na Linii Niesłysz-Obra.
Pod koniec sezonu budowlanego w 1935 roku [02] uznano, że wykonywanie komór minowych powoduje wzrost pracochłonności a tym samym kosztów budowy obiektów. Zalecono aby w procesie opracowywania nowych konstrukcji schronów zwrócić uwagę na możliwość wykorzystania rur układu wentylacji do celowego niszczenia obiektu.
Podczas zwiedzania niemieckich schronów bojowych, wznoszonych na pozycjach umocnionych do 1939 roku, zwracają uwagę ciemne zacieki na ścianie poniżej zamknięcia [01] przewodu dymnego. Ich przyczyną jest skraplająca się para wodna w przewodzie kominowym i resztki sadzy. Wyjątkowo proste rozwiązanie, eliminując wspomniany efekt, zaistniało w niektórych schronach Pozycji Pomorskiej. Obiekty te zostały wybudowane w 1936 roku.
Zawór, zamykający przewód kominowy, umieszczono w niszy, podobnie jak na zdjęciu tytułowym tego opracowania. Boczne ściany niszy poprowadzono po skosie. Po lewej stronie umieszczono zaczep na fajerki [02] do niegazoszczelnego pieca. Poniżej zaworu zamykającego przewód dymny umieszczono rynienkę ściekową aby woda mogła spływać bezpośrednio do ustawionego poniżej pojemnika. Rynienka nie wytrzymała próby czasu, co w polskich warunkach jest typowe.
Podstawowe uzbrojenie schronu Regelbau Rote 97 stanowiły dwa lekkie karabiny maszynowe, których stanowiska bojowe mieściły się w pancernych kopułach. W schronie zastosowano czechosłowackie kopuły obserwacyjno-bojowe (czeskie określenie AJ/N) z trzema lub czterema strzelnicami [01]. Nadzór pola walki umożliwiał peryskop umieszczony w osi kopuły. Wysunięty ponad kopułę pozwalał prowadzić obserwację okrężną.
Do wybuchu wojny w 1939 roku kopuły osadzono tylko w jednym schronie typu Rote 97. Obiekt znajduje się na odcinku Zabrze -Zaborze (Hindenburg-Ost O/s). Wykorzystano kopuły obserwacyjno-bojowe 773P4. Prawa kopuła o sygnaturze 218 została wyprodukowana 30.09.1938 roku. Przeznaczona była dla czechosłowackiego schronu bojowego nr OP-S 37. Lewa kopuła Rote 97 o sygnaturze 58, wyprodukowana 15.12.1937 roku, była przewidziana do osadzenia w czechosłowackim schronie nr. OP-S 16.
Z zachowanych dokumentów wynika, że planowano wznieść obiekty z zastosowaniem różnych wariantów typów kopuł np. schron z dwiema kopułami trójstrzelnicowymi, schron z dwiema kopułami czterostrzelnicowymi lub schron z jedną kopułą czterostrzelnicową a drugą trójstrzelnicową w zależności od planowanych sektorów ognia. W części obiektów przewidziano montaż kopuł na różnych wysokościach, uwzględniających ukształtowanie terenu znajdującego się w sektorze ognia danej kopuły. Położenie żelbetonowych tak zwanych „ostróg”, osłaniających tylną część kopuły przed ostrzałem, zaplanowano w dwóch konfiguracjach w zależności od wymaganego sektora ostrzału i zastosowanego typu kopuł. W pierwszej są ustawione pod kątem do ściany czołowej i skierowane do środka schronu. W drugiej wersji są równolegle, skierowane do siebie. Zabezpieczenie żelbetonową konstrukcją kopuł przed ostrzałem było często stosowane w obiektach Linii Maginot we Francji oraz standardowym rozwiązaniem w Czechosłowacji.
Podjęto decyzję o adaptowaniu kopuł obserwacyjno-bojowych z całym przewidzianym przez czechosłowackich konstruktorów wyposażeniem. Do strefy bojowej kopuły można było dostać się przy pomocy stalowej drabiny. W przypadku większych wysokości montażowych stosowano platformy pośrednie aby uniknąć zbyt stromego wchodzenia po drabinach. Do strefy bojowej dostarczano amunicję przy pomocy podajnika z ręcznym napędem. Pomost bojowy o ciekawym rozwiązaniu technicznym spoczywał na konstrukcji stalowej składającej się z trzech rozpórek i kolumny nośnej, położonej w osi szybu. Pomost bojowy posiadał możliwość zmiany wysokości położenia w zakresie 35 cm. Powrót do skrajnego górnego położenia zapewniała sprężyna naciskowa na kolumnie nośnej. Korektę położenia stosowano w zależności od wymaganego kąta podniesienia broni, uzależnionego od warunków terenowych w danym sektorze ognia. Czechosłowackie kopuły przygotowane były do prowadzenia skutecznej obrony w warunkach górskich z częstym spadkiem lub wzniosem terenu.
W czechosłowackich obiektach rozwiązano w stosunkowo prosty sposób problem usuwania gazów prochowych, powstających podczas prowadzenia ognia z ręcznego karabinu maszynowego, będącego na wyposażeniu kopuły. Wzorowano się na francuskim rozwiązaniu, zastosowanym w kopułach obserwacyjno-bojowych typu A z 1929 roku (fr. cloche guetteur et fusil-mitrailleur Modele 1929 type A). Gazy prochowe oraz łuski, zasysane przez kolektor trafiały do pionowej rury i kierowane były do pojemnika, mocowanego do posadzki w podszybiu. Kolektor zamocowano bezpośrednio do ręcznego karabinu maszynowego. Aby nie ograniczać możliwości swobodnego manewrowania bronią, zastosowano giętki przewód pomiędzy kolektorem a rurą zrzutni. Rura zrzutni stanowiła jednocześnie kolumnę nośną podestu bojowego (Rys. 02). Pojemnik na łuski posiadał gazoszczelne zamknięcie.
Usuwanie gazów prochowych i skażonego powietrza z przestrzeni kopuł przez układ zrzutni łusek i gazoszczelny pojemnik z koszem, realizowano w czechosłowackich obiektach za pomocą ręcznego wentylatora odśrodkowego. Uruchomiany był tylko podczas prowadzenia ognia, gdyż przedsionek i szyb kopuły napowietrzany był w czechosłowackich schronach przez centralny układ napowietrzania.
Początkowo planowano dostosować wyposażenie kopuły do zastosowania standardowego niemieckiego karabinu maszynowego MG 34. Pozostano jednak przy przeznaczonych dla nich czechosłowackich lekkich karabinach maszynowych wz. 26 (niem. oznaczenie l. MG 26(t)) mocowanym przy pomocy oryginalnej podstawy fortecznej. Umieszczenie go w podstawie fortecznej umożliwiało prowadzenie skutecznego ognia do celu nawet przy ograniczonej widoczności. Mimo jego niezawodności pewnym utrudnieniem był jednak magazynek mieszczący jedynie 20 naboi.
Obrona wejścia
Schrony Rote 97 wzniesiono w ramach zaplanowanych umocnień granicznych Śląska (niem. Grenzebefestigung Schlesien) w dwóch wersjach, lewej oraz prawej. Niniejszy opis dotyczy wersji lewej. Został sporządzany na podstawie obiektu w miejscowości Nieborowice (niem. Neubersdorf O/s).
Schron od zapola broniony jest strzelnicą zabezpieczoną przed ogniem stromotorowym betonowym nawisem, w której zastosowano pancerz produkcji czechosłowackiej. Pancerze tego typu były stosowane w lekkich schronach typu LO vz. 37. Do celów niemieckiej fortyfikacji stałej został przyjęty na uzbrojenie pod oznaczeniem 793P4 – Treppenscharte f. l. MG 26(t)/ s.MG 37(t)/ s. Swarzlose MG. Wejście do obiektu było zabezpieczone drzwiami kratowymi pochodzenia czechosłowackiego. Po prawej stronie znajdowały się nisze na przeznaczone na przyłącze dla polowej łączności telefonicznej. Na wprost w osi korytarza, znajduje się strzelnica obrony wejścia. Wykorzystano tutaj również pancerz produkcji czechosłowackiej pochodzący z lekkich schronów LO vz.37 (nie nadano mu oficjalnego niemieckiego oznaczenia). Wejście z korytarza prowadzi do śluzy przeciwgazowej. Chronione było dwudzielnymi, ciężkimi drzwiami gazoszczelnymi produkcji niemieckiej typu 434P01. Drzwi te otwierały się się w kierunku strzelnicy.
Izba załogi
Wejście ze śluzy przeciwgazowej do izby załogi zamykane było lekkimi drzwiami gazoszczelnymi produkcji czechosłowackiej. Ściany izby załogi do podniesienia komfortu wyłożono drewniana boazerią. W skład wyposażenia izby wchodziły : 4 komplety trzypiętrowych, składanych pryczy dla załogi schronu, gazoszczelny piec Wt 80 [03] lub Wt80K, wykorzystywany do ogrzewania lub podgrzewania posiłków. W narożach izby załogi po obu jej stronach (w odbiciu lustrzanym) znajdowały się wejścia do pomieszczeń – przedsionków do lewej lub prawej kopuły bojowej. Izba załogi jaki i pozostałe pomieszczenia schronu wyposażono w studzienki odprowadzające wodę.
W centralnej części ściany izby załogi znajdowało się wejście do małego pomieszczenia, wydzielonego cienką ścianką działową. Wyposażono je w czechosłowackie drzwi przeciwgazowe. Pomieszczenie pełniło rolę spiżarni. Na przeciwległej ścianie w izbie załogi przewidziano miejsce na dwa filtrowentylatory HES 1,2 [04].
Sieć łączności fortecznej zapewniała łączność między obiektami grupy oraz dowódcą grupy i schronem dowodzenia. Sieć łączności polowej umożliwiła łączność z polowymi stanowiskami bojowymi i obserwacyjnymi w pobliżu schronu. Podobnie jak w obiektach serii „100” przeniesiono niszę na przyłącza polowej sieci telefonicznej ze tylnej ściany do korytarza wejściowego. Z niszy poprowadzono pod posadzką stalową rurę do izby załogi. Miała chronić kabel telefoniczny. Na uwagę zasługuje fakt, że w schronach umocnień granicznych zastosowano skrzynkę na baterię starego typu, niezgodną z zaleceniami. Mocowano ją do ściany przy pomocy trzech kotw (na ścianach izby załogi schronu Rote 97 w Nieborowicach nie odnaleziono w/w kotw). Łączność wewnętrzną z dwiema kopułami zapewniały dwie rury głosowe biegnące z każdej z kopuł do pomieszczenia załogi.
Kolejne lekkie drzwi gazoszczelne znajdujące się w izbę załogi prowadzą do krótkiego korytarza zakończonego izbą ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola strzelnicy obrony zapola.
Izba obrony wejścia i zapola
W korytarzu umieszczono studnię ujęcia wodnego, zabezpieczona pokrywą. Korytarz prowadzi poprzez lekkie drzwi gazoszczelne do pomieszczenia (Rys. 01, 9) będącego magazynem amunicji. W korytarzu zlokalizowane zostało standardowe wyjście ewakuacyjne [05] z obiektu, zamknięte od strony korytarza za pomocą drzwi gazoszczelnych typu 410P9, a od zewnętrznej strony cienką, ceglaną ścianką. W izbie ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola strzelnicy o umieszczono również niszę na przyłącze i rozdzielnię zasilania z zewnętrznej sieci energetycznej.
Stanowisko bojowe obrony wejścia i zapola chronione było czechosłowackim pancerzem dla ręcznego karabinu maszynowego. Pancerz ten stosowany był w czechosłowackich lekkich schronach bojowych vz.37, nazywanych popularnie „Ropikami”. Grubość żelbetonowej ściany Rote 97 w Nieborowicach, w miejscu osadzenia pancerza, wynosiła 62 cm. Łącznie z profilem przeciwrykosztowym ściana osiągała grubość dwóch metrów, co było wymogiem dla schronów wznoszonych w klasie odporności na ostrzał B neu.
Obrona zapola schronu obejmowała mały obszar strefy wejściowej, ograniczony stromymi ścianami obsypu. W większości przypadków schrony Rote 97 były wkomponowane w otaczający go teren. Ponad poziomem gruntu znajdowały się kopuły, chronione od tyłu tak zwanymi żelbetonowymi „ostrogami”. Strzelnica obrony zapola i wejście do obiektu, chronione było przed ostrzałem z broni stromotorowej przez okap.
Układ wentylacji w Rote 97
Konstrukcja Rote 97 poprzez zastosowanie gazoszczelnych elementów wyposażenia oraz dzięki utrzymywaniu lekkiego nadciśnienia w schronie, nie była narażona na przenikanie skażonego powietrza z zewnątrz do obiektu. Układ wentylacji miał zapewnić właściwe napowietrzenie pomieszczeń i odprowadzanie zużytego powietrza, czy też szkodliwych gazów prochowych na zewnątrz, powstałych w czasie prowadzenia ognia z środków bojowych będących na uzbrojeniu obiektu. Obowiązujące wytyczne nakazywały usuwanie skażonego gazami prochowymi powietrza bezpośrednio na zewnątrz schronu.
Do utrzymania żądanego nadciśnienia w poszczególnych pomieszczeniach stosowano jednokierunkowe zawory nadciśnieniowe (niem. Überdruckventil), ustawiony w pozycji „roboczej”. Pozwalał na utrzymanie nadciśnienia w zakresie od 5 do 15 mm słupka wody. Oznacza to, że zawór umożliwiał przepływ powietrza w jednym kierunku, jeżeli minimalna różnica ciśnień pomiędzy pomieszczeniami była większa od ciśnienia hydrostatycznego wytworzonego przez 5 mm słupek wody. Próg zadziałania mógł być dowolnie ustawiany w podanym zakresie przez zmianę położenia cylindrycznego ciężarka, zamocowanego w kanałku dźwigni zaworu. W pozycji „zamknięte”, uchylna część zaworu była zablokowana i dociśnięta do korpusu. Do blokowania zaworu przez obsługę schronu służyła dźwignia z krzywką mimośrodową znajdująca się nad ciężarkiem do regulacji nadciśnienia. W tym położeniu zawór pozostawał aż do ponownego ręcznego odblokowania. Do pomiaru nadciśnienia stosowano dwuramienny manometr cieczowy w kształcie litery „U”.
Układ filtrów przeciwchemicznych umożliwiał oczyszczanie skażonego powietrza podczas ataku gazowego przez bliżej nieokreślony czas, który należało wykorzystać na uszczelnienie pomieszczeń schronu.
Wszystkie pomieszczenia zostały od siebie odseparowane za pomocą drzwi gazoszczelnych. Świeże powietrze zasysane było z tylnej ściany schronu za pomocą dwóch czerpni (Rys. 03, 17, 18), których zadaniem była ochrona wlotów rur. Czerpnie osadzono na przeciwległych stronach ściany, co poprzez właściwą konfigurację układu napowietrzania i dobór średnic rur zapewniało napowietrzanie obiektu nawet wypadku zasypania jednej z nich.
Dwa wyloty rur układu napowietrzania w przedsionkach (Rys. 03, 5, 7) służyły do napowietrzania stanowisk w kopułach obserwacyjno-bojowych. Rury dostarczające nieprzefiltrowane powietrze oznaczono na rysunku kolorem żółtym. Filtrowentylator zamocowany był do jednej ze ścian w przedsionku. Kopuły napowietrzane były rurą (Rys. 03, 23, 27). Filtrowentylator mógł tłoczyć nieoczyszczone powietrze lub oczyszczone powietrze przez filtry przeciwchemiczne do kopuły. Rurę zaznaczono kolorem niebieskim. Wymiana powietrza w kopule mogła nastąpić tylko przypadku, kiedy nadciśnienie powietrza w przestrzeni kopuły było wyższe od ustawianego progu zadziałania jednokierunkowego zaworu nadciśnieniowego firmy Dräger. Zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze opuszczało przestrzeń kopuły przewodem (Rys. 03, 24) na zewnątrz schronu. Wylot przewodu na tylnej ścianie schronu zabezpieczono pancerzem.
Zakończenie dwóch rur (Rys. 04, 29, 35), układu doprowadzającego powietrze z czerpni, znajdowały się w izbie załogi. Jeden z filtrowetylatorów (Rys. 04, 30) tłoczył powietrze poprzez rurę 31 (Rys. 04) pod niewielkim nadciśnieniem do bezpośrednio przyległego do izby załogi pomieszczenia – spiżarni (Rys. 04, 4). Przepływ powietrza wyniku różnicy ciśnień pomiędzy spiżarnią a izbą załogi (Rys. 04, 3) umożliwiała rura (Rys. 04, 32). W celu zachowania odpowiedniej wymiany powietrza w izbie załogi możliwy był jego wypływ do kolejnego pomieszczenia – tj. śluzy przeciwgazowej (Rys. 04, 2). Wlot rury w izbie załogi zabezpieczony był jednokierunkowym zaworem nadciśnieniowym firmy Dräger. Zawór umożliwiał jednokierunkowy przepływ powietrza do śluzy przeciwgazowej, jeżeli w izbie załogi powietrze posiadało nadciśnienie większe od ustawionego progu zadziałania urządzenia. Identyczny warunek musiał być spełniony w przypadku wypływu powietrza ze śluzy przeciwgazowej na zewnątrz obiektu poprzez rurę 34 z zaworem Drägera.
Drugi z filtrowetylatorów (Rys. 05, 36) w izbie załogi tłoczył powietrze poprzez rurę 37 (Rys. 05,) pod niewielkim nadciśnieniem do korytarza izby ze stanowiskiem bojowym obrony wejścia i zapola. Zużyte powietrze usuwane było przez strzelnicę (Rys. 05, 16). Pomieszczenie przyległe do korytarza (Rys. 05, 9) w schronie Rote 97 w Nieborowicach nie posiadało wentylacji.
Uwagi
W zachowanych obiektach umocnień granicznych Śląska zwraca uwagę duża ilość zastosowanego wyposażenia i elementów pancernych produkcji czechosłowackiej. Z dokumentów wynika, że początkowo z powodu braku możliwości zrealizowania zamówień przez niemiecki przemysł w zakresie kopuł pancernych, planowano wykorzystanie czechosłowackich pancerzy w regulaminowych schronach serii 100. Problemy wystąpiły w przypadku sześciostrzelnicowych kopuł bojowych, których nie stosowano w czechosłowackiej fortyfikacji stałej. Rozwiązaniem tych trudności był projekt nowego schronu Rote 97. Przyjęto, że zadania bojowe niemieckiej kopuły sześciostrzelnicowej będą realizowane w przez dwie czechosłowackie kopuły z trzema lub czterema strzelnicami. Ostatecznie okazało się że w trudnym dla gospodarki niemieckiej okresie poprzedzającym działania wojenne w 1939 ,dostępność pozostałych pancerzy również jest utrudniona. W tej stymulacji zdecydowano zastosować również pancerze pionowe i wyposażenie produkcji czechosłowackiej. Obiekty, które łączyły niemieckie rozwiązania konstrukcyjne z czechosłowackimi pancerzami typu Regelbau 107, 106, 111, 116 i 97, wybudowano na dwóch odcinkach Zbrosławice (niem. Dramtal O/s) oraz Bytom-Rozbark (niem. Rossberg O/s). Umocnienia na tych odcinkach powstały jako pierwsze, co spowodowało, że przy osadzaniu czechosłowackich pancerzy, czy pracach prototypowych, nie ustrzeżono się błędów. Ostatecznie jako „lekarstwo na wszystkie z tym związane bolączki”, okazał się „wyleczony z chorób wieku dziecięcego” Regelbau 97. Na pozostałych, tam gdzie umocnienia przyjęły formę linii, budowano Regelbau Rote 97 na przemian z schronem obrony przeciwpancernej typu Regelbau 116, a w przypadku punktów oporu blokujących taktycznie ważny odcinek, wznoszono Regelbuu 116, a do obrony okrężnej wykorzystywano Regelbau 97.
Analizując budowę i wykonanie poszczególnych obiektów można dojść do wniosku, że na każdym odcinku pozycji prace wykonywane były równolegle przez inne zespoły budowlane. Zauważalne są drobne różnice konstrukcyjne, czy też modyfikacje w poszczególnych obiektach. Część obiektów otrzymała nisze na oświetlenie awaryjne. Występują różne rozwiązania wnęki pancerza strzelnicy obrony wejścia. Poszczególne rozwiązania nie są jednolicie stosowane. Łatwo zauważalna jest różna forma tak zwanych „ostróg” osłaniających kopuły. Budowa i prace wykańczające zostały zatrzymane dlatego też część obiektów nie posiada otworów na kotwy lub osadzonych kotw mocujących wyposażenie (prycze, urządzenia wentylacyjne) do ścian.
Dokumentacja obiektów w pierwszym etapie zapewne nie była spójna, na co wykazują wyniki analiza wentylacji w schronie wykonanym w wersji „lewej” i „prawej”. Przy projektowaniu zastosowano uproszczenia. W projekcie zamieniono względem siebie konfigurację izby obrony zapola, śluzy przeciwgazowej i przedsionka przy niezmiennym położeniu pozostałych pomieszczeń. Spowodowało to komplikację w układzie rur napowietrzających. Problemy z dostawami elementów stalowych nie tylko dotyczyły kopuł, pancerzy pionowych, ale również drzwi. Zastosowano czechosłowackie kraty przeciw szturmowe i lekkie drzwi gazoszczelne. W części obiektów czerpnie powietrza zamontowywane zostały już po wybetonowaniu schronu. Niektóre obiekty umocnień granicznych posiadają przygotowane wnęki technologiczne na osadzenie czerpni.
Fortyfikacje pozycji granicznej należą do wyjątkowych ze względu na zastosowaną ilość czechosłowackich elementów wyposażenia schronów. Późniejsze wykorzystanie czechosłowackich pancerzy na umocnień Wału Atlantyckiego miało charakter jednostkowy. Ciekawostką może być fakt nie wykorzystania czechosłowackiego działka fortecznego 47 mm vz. 36 na Górnym Śląsku w obiektach Regelbau 116. Być może problemy jakie wynikły z adaptacją prostszych pancerzy i krótki termin realizacji projektu skuteczne zniechęcił niemieckich konstruktorów do tego rozwiązań. W późniejszym okresie zastosowano je z powodzeniem w obiekcie Regelbau 139.
Uwaga:
Przy wykonywaniu rysunków obiektu zastosowano szereg uproszczeń. Uproszczenie te dotyczą między innymi układu wentylacji. Wloty i wyloty rur ze ścian są zgodne ze stanem rzeczywistym. Przebieg rur w ścianach poprowadzono w ten sposób, aby można było zaprezentować ich przeznaczenie i kierunek przepływu powietrza. Nie uwzględniono zbrojenia ścian.
Część pierwsza opracowani znajduje się pod linkiem: Śląskie Panzerwerki – Regelbau Rote 97, Część I.
W schronie Regelbau R120 na Dąbrowieckiej Górze zostało odtworzono przez grupę pasjonatów fortyfikacji stanowisko obserwacyjne w kopule pancernej 441 P01. Prace przeprowadzono w kilku etapach. W pierwszej kolejności poddano kompletnej naprawie łożysko kulkowe platformy obserwacyjnej. Łożysko posiada Łożysko posiada o średnicy 1,5 m i składa się z 64 stalowych kulek o średnicy 38 mm każda. Łożysko umożliwiało obrót platformy ze stanowiskiem obserwatora. W następnej kolejności wykonano prace w celu odtworzenia kolumny peryskopu z mechanizmem podnoszenia i przeciwwagą. Urządzenie to umożliwiało sprawne wysuwanie peryskopu obserwacyjnego poprzez cylindryczny otwór w czaszy kopuły na zewnątrz w celu prowadzenia obserwacji. Po jej zakończeniu zwalniano blokadę peryskopu (A, fot. 03) i urządzenie opuszczano do pozycji spoczynkowej. Jednocześnie zaślepiano otwór w kopule. Do podnoszenia peryskopu służyło pokrętło (C, fot. 03) , które znajduje się po lewej stronie kolumny. Pokrętło do obrotu platformy (B, fot. 03) w celu ustawienia stanowiska w wyznaczonym kierunku znajduje się po prawej stronie kolumny.
Stanowisko zostało wyposażone w peryskop typu Pz.b.F.5 (Fot. 04). Obserwację w prowadzono po uprzednim ustawieniu peryskopu w wymaganym kierunku. Zmiana kierunku obserwacji w płaszczyźnie poziomej odbywa się poprzez obrót całej platformy, do której zamocowano kolumnę peryskopu. Ruchome lustro głowicy peryskopu umożliwiało prowadzenie obserwacji w płaszczyźnie pionowej z ustawieniami zakresie od +150 do – 150. Czynność tą wykonywano przy pomocy pokrętła po lewej stronie peryskopu (D, fot. 04). Do prowadzenia obserwacji służyły dwa okulary. Przez zbliżenie głowy do okularów wciskano blokadę blendy (E, fot. 04). Blokada ta znajduje się tuż nad okularami i zakończona jest miękką poduszką. Dopiero po wciśnięciu blokady i odsłonięciu blendy, możliwe było prowadzenie obserwacji. Blenda uniemożliwiała przepływ światła przez peryskop w przypadku przerw w obserwacji. Więcej informacji na temat kopuły 441 P01 znajduje się w opracowaniu: Kopuła obserwatora artylerii 441 P01.
Najważniejsze jest to, że do kopuły (Fot. 03) można wejść (dzieci mogą wejść tylko z opiekunami !!!). Dopuszczalne jest zajęcie stanowiska obserwatora. Możliwe jest prowadzenie samodzielnej obserwacji na ile pozwalają warunki terenowe. W okresie budowy schronu R 120a teren nie był zalesiony.
„Dąbrowiecka Góra -Skansen Forteczny” znajduje się na terenie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Dojazd lub dojście możliwe jest z od strony Janowa lub od Dąbrówki (patrz mapka). Położenie skansenu określa kółko i litera „A”. W pobliżu schronów znajduje się parking dla przyjezdnych. Więcej informacji o kopule w opracowaniu: Kopuła obserwatora artylerii 441 P01.
Ze względu na wstrzymanie realizacji kilku projektów umocnień oczekujący na rozkaz rozpoczęcia budowy Oder-Annaberg Stellung, Hotzenplotz-Oder Stellung, Katzbachstellung bądź projektów już rozpoczętych jak Neissestellung powstała od strony południa luka w wschodnich umocnieniach Niemiec. W celu wypełnienia tej luki opracowano w listopadzie 1938 roku projekt planu budowy fortyfikacji na wschodzie w 1939 roku. Założono budowę linii przeszkód w rejonie Raciborza połączonej z Pozycją Odrzańską (Oderstellung). Przebiegała ona przez obszar przemysłowy w rejonie Gliwic i Zabrza wzdłuż drogi 117 (Reichsstrasse 117) do Namysłowa. Reichsstrasse 117, będąca drogą państwową Rzeszy, zaczynała się w Chojnowie i przez Lubin, Ścinawę, Wołów, Trzebnice, Oleśnicę, Namysłów, Kluczbork, Olesno, Dobrodzień, Zawadzkie, Pyskowice prowadziła do Gliwic. Budowę podzielono na kilka etapów. W pierwszym etapie (niem. Sicherheitsausbau) przewidziano zablokowanie stałymi przeszkodami ważnych drogi. W drugim etapie (niem. Verstärkungsausbau) połączono z sobą poszczególne zamknięcia i utworzono ciągłą linię.
W marcu 1939 roku na spotkaniu w Opolu ustalono, że niewybudowana Pozycja Odra-Góra Św. Anny ( Oder – Annaberg Stellung) zostanie zastąpiona pozycją graniczną rozbudowaną do etapu trzeciego (niem. Armierungsausbau). W przypadku rosnącego zagrożenia lub mobilizacji własnych oddziałów przygotowywano projekty budowy umocnień polowych. Prace te miały zostać ukończone najpóźniej do 1 sierpnia 1939 roku.
W dalszej korespondencji omówiono przebieg granicy na terenie Śląska. Zwrócono uwagę, że w wielu miejscach granica przebiegała przez teren niekorzystny dla obrony, w pobliżu gęstej zabudowy miejskiej oraz cennych dla gospodarki zakładów przemysłowych. Przewidywano w tym rejonie natarcie oddziałów polskich, których pozycje wyjściowe oparte zostaną o fortyfikacje Obszaru Warownego Śląsk. Dodatkowo na skrzydłach od północy w rejonie Zbrosławic, od południa w rejonie Pilchowic i Nieborowic znajdował się duże kompleksy leśne, umożliwiające skrytą koncentracje i atak oddziałom polskich z skrzydeł i kolejnej fazie okrążenie okręgu górnośląskiego. Zwrócono też uwagę na gęstą sieć drogowo-kolejową ułatwiającą operowanie jednostką pancernym i pociągom pancernym.
W kwietniu 1939 roku podjęto decyzję o budowie dwurzędowej przeszkody przeciwpancernej złożonej z czechosłowackich jeży (wzmocnionej do trzech rzędów) oraz 5 metrowej szerokości przeszkodzie przeciwko piechocie. Na odcinku Bytom-Gliwice miano wybudować obiekty bojowe o odporności B neu. Nowej pozycji nadano nazwę: Umocnienia Graniczne Śląska (niem. Grenzebefestigung Schleisen). Obiekty miały być wybudowane w oparciu o nowe typy schronów bojowych, nad którymi prace konstrukcyjne rozpoczęto w roku 1938. Obiekty oznaczano trzycyfrowymi numerami, a każdy z nich zaczynał się do „1”. Nowo powstałe konstrukcje obiektów fortecznych nazwano serią projektową „100”. Numeracje budowli regulaminowych (Regelbau) uregulowano z dniem 4 lutego 1939 wraz nowym programem budowy, nadają serii czerwonej (Rote) numery od 101 do 130 (później rozszerzoną do numeru 139). Nowy program budowy obejmował więcej niż jedynie lustrzane odbicie obiektów, ale dla większości typów oferowano także możliwość zabudowy z systemem flankującym lub bez oraz wyposażenia w peryskop lub mała kopułę obserwacyjną. W zależności od wariantu do oznaczenia dodawano a, b, c lub d. Jeżeli zaszła potrzeba budowy obiektu wybiegającego poza ramy serii regulaminowej schrony takie oznaczono skrótem „S.K.” (konstrukcję specjalną). Jeżeli schrony S.K. stały się konstrukcją powtarzalną nadawano im numer regulaminowy. Jedynym znanym do tej pory tego typu odstępstwem był Regelbau 96. Obiekt wybudowany jako S.K. w znacznej ilości. Ostatecznie nadano mu numer obiektu regulaminowego.
W piśmie z 5 kwietnia 1939 planowano budowę na Górnym Śląsku:
– 9 schronów z 6 strzelnicową kopułą pancerną (schron z pomieszczeniem dla grupy wypadowej i obrona wejścia). – 9 Stände mit Schartentürmen (mit Gruppe und Eingangsverteidigung) [01], – 6 schronów dla dwóch karabinów maszynowych – 6 Doppel-M.G.Kasematten [02], – 9 schronów dla działka przeciwpancernego i karabinu maszynowego lub ukrycia dla samego działka – 9 Pak und M.G. Kusematten oder Pak-Unterstell- räume nach örtlicher Erkundung [03], -15 lekkich stanowisk obserwator artylerii na podstawie rysunku stanowiska nr. L 1250- 15 Artl. B-Stellen leichter Bauart nach besonderer Regelzeichnung Nr. L. 1250.- [04].
W piśmie z 29 kwietnia 1939:
Raportowano że z powodu rozbudowy umocnień na wielu odcinkach i dużego zapotrzebowania na elementy pancerne sześciostrzelnicowe kopuły pancerne nie będą dostępne. Zaproponowano zastąpienie w 9 schronach z jedną kopułą sześciostrzelnicową produkcji niemieckiej, dwiema kopułami produkcji czechosłowackiej trójstrzelnicowymi lub czterostrzelnicowymi. Zaprojektowano w tym celu nowy schron typ 97 [05]. Problem występował również z dostępnością pancerzy pionowych, dlatego też 6 schronów dla dwóch karabinów maszynowych planowano zastąpić typem 97.
Analiza konstrukcji obiektów
Została przeprowadzona analiza konstrukcji obiektów. W ich konstrukcji występuje szereg rozbieżności, które prawdopodobnie wynikają z:
– braku należytej dokumentacji (powstałej pospiechu),
– własnej jej interpretacji przez poszczególne oddziały budowlane,
– wprowadzania zmian w projekcie.
Uwagę zwraca różne posadowienie obiektów w terenie. Kilka schronów wykonano jako zagłębione. Jednak takie posadowienie schronu nie pozwalało na wykorzystanie w należyty sposób stanowiska do obrony wejścia i zapola. Pole ostrzału strzelnicy zostało w dużym stopniu ograniczone. Wkomponowana w otaczający grunt bryła schronu nie była widoczna od strony przedpola. Ponad poziom gruntu wystawione miały być tylko kopuły chronione od tyłu przez żelbetonowe ostrogi. Rozwiązanie to zostało zapożyczone z czechosłowackiej fortyfikacji. Ostrogi występują w dwóch wersjach wykonania. W pierwszej są pod kątem do ściany czołowej i skierowane do środka schronu. W drugiej wersji są równolegle, skierowane do siebie. Może mieć to związek z planowanym zastosowaniem kopuł z 3 lub 4 strzelnicami o innych sektorach ostrzału w poszczególnych obiektach.
Do osłony stanowiska obrony wejścia i zapola wykorzystano czechosłowackie pancerze ścienne zamiast niemieckich płyt pancernych. Zmiana ta spowodowała pewne utrudnienia w budowie obiektów. W kilku z nich, prawdopodobnie budowanych w pierwszej kolejności, nastąpiło zmniejszenie grubości ściany. Podobny efekt nie zaistniał w innych wznoszonych obiektach, w których grubość ściany została skorygowana poprzez zmniejszenie kubatury pomieszczenia ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola [06]. Również wystąpiły problemy przy osadzaniu pancerzy ze strzelnicą obrony wejścia. W kilku obiektach błędnie osadzono je poprzez obrót o 180 stopni [07]. Dopuszczono również dwu wariantową lokalizację wyjścia ewakuacyjnego. W pierwszym wariancie wyjście ewakuacyjne znajdowało się w śluzie przeciwgazowej a w drugi umiejscowiono je w korytarzu do izby ze stanowiskiem obrony wejścia i zapola. Nie usystematyzowano wyposażenie obiektów oraz nie ujednolicono lokalizację elementów wyposażenia w schronie. Do takich elementów można zaliczyć istnienie lub brak nisz oświetleniowych, czy też odmienną lokalizacje ujęcia wody.
Jeżeli te modyfikacje wprowadzano wraz z budową kolejnych obiektów, można przyjąć, że pierwsze powstały w rejonie Zbrosławic i Bytomia. Na tych odcinkach wybudowano schrony typu Regelbau 116, 107, 111, 106, 97.
Na pozostałych odcinka założono wiec budowę obiektów jedynie dwóch typów. Wypadku budowy punktu oporu przewidziano budowę schronu dla działka p.panc. typu Regelbau 116 oraz osłaniającego go przed atakiem piechoty Regelbau 97. Tam gdzie umocnienia przybierały kształt ciągłej linii umocnień, stosowano na przemian schrony Regelbau 116 i 97 (odcinek Zabrze -Zaborze ). Ostatecznie rozwiązaniem było wiec zastąpienie większości typów schronem Regelbau 97. Za budową typu 97 przesądzała dostępność pancerzy (pozyskiwanych z czechosłowackich umocnień) oraz jak wynika z zachowanych dokumentów wielkość nakładów finansowych. Koszt budowy Regelbau 111 bez pancerzy wynosił 110 000 RM a Regelbau 97 jedynie 90 000 RM. Do ceny budowy Regelbau 111 należałby jeszcze doliczyć koszt niemieckich elementów pancernych lub zastosować znacznie tańsze czechosłowackie. Niewątpliwą zaletą Regelbau 97 w porównaniu do Regelbau 111 była możliwość prowadzenia obrony okrężnej.
Zakończenie projektu Rote 97
Oprócz fortyfikacji na Górnym Śląsku typ 97 planowano również budować na innych odcinkach umocnień np.: na do tej pory pustych odcinkach Frontu Fortecznego Łuku Odry i Warty (niem. Festungsfront im Oder-Warthe Bogen). W sierpniu Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych (niem. Oberkommando des Heeres, dalej OKH) raportowało, że dostawy niemieckich pancerzy zostaną zapewnione dla FF OWB i dalsze prace nad projektowe na tej linii uwzgledniające Regelbau 97 zostaną zawieszone. Szybko zakończona wojna z Polską spowodowała wstrzymanie budowy obiektów Regelbau 97 na Górnym Śląsku. Ukończono betonowanie dziewięciu obiektów. Tylko w jednym schronie osadzono kopuły. W kilku obiektach nie osadzono nawet futryn drzwi wewnętrznych i nie zamontowano elementów wyposażenia. Z powodu nieukończenia budowy żadnego ze schronów typu Rote 97 oraz anulowani budowy kolejnych, schron stał się zapomnianą konstrukcją specjalną (S.K.- Sonderkonstruktion) nieuwzględnioną w serii 100 [08]. Przez lata konstrukcja ta funkcjonowała w środowisku pod nazwą odautorską „Sonderwerk”.
Ciekawostkę może stanowić fakt, że w piśmie z lipca 1939 została przydzielona pula numerów dla Panzerwerk-ów na fortyfikacjach wschodnich, dla obiektów na Górnym Śląsku to numery od Pz.W 301 do Pz.W.400. Ze względów propagandowych w 1939 roku nakazano wszystkim budowlą o odporność od B1 wzwyż i możliwości obrony okrężnej nadać oznaczenie na Pz.W. (Panzerwerk) wraz z kolejnym numerem. Jako że obiekty typu 97 posiadały możliwość obrony okrężnej można przypuszczać że wraz z ich ukończeniem miały nosić oznaczenie Panzerwerk-ów.
Kolejny mariaż czeskiego pancerza z niemieckim betonem miał nastąpić na Wale Atlantyckim, lecz nie na taką skalę jak miało to miejsce na Górnym Śląsku 1939 roku.
[01] – Prawdopodobnie miały to być obiekty typu Regelbau 113.
[02] – Wybudowano tylko jeden schron tego typu Regelbau 107a na odcinku Dramatal (Zbrosławice).
[03] – Ostatecznie wybór padł na Regelbau 116.
[04] – Na części dokumentów stanowisko określono jako lekkie stanowisko obserwatora artylerii z nachyloną płytą pancerną (niem. A.B. leichter Bauart mit schräger Panzerplatte).
[05] – Występuje w dokumentach pod nazwami Rote 97, Regelbues rote 97, Typ 97.
[06] – Z zewnątrz doskonale widać grubość zastosowanej ściany po ilości stopni przeciwrykoszetowych strzelnicy obrony zapola
[07] – Być może przyczyną takiego stanu rzeczy było nie nadanie jej niemieckiego oznaczenia i nieprzyjęcie jej oficjalnie na uzbrojenie, co poskutkowało brakiem instrukcji montażu.
[08] – W większości spisów budowli regulaminowych serii 100 nie obejmuje również Regelbau 96. Z zachowanych dokumentów wynika, że konstrukcji SK przyjętych jako regulaminowe miało być więcej np.; Regalbau 99, czyli Regalbau 120 z czechosłowacką kopułą obserwacyjną.
Źródła:
DEUTSCH-RUSSISCHES PROJEKTZUR DIGITALISIERUNG DEUTSCHER DOKUMENTEIN ARCHIVEN DER RUSSISCHEN FÖDERATION (https://wwii.germandocsinrussia.org):
W większości przypadkach w schronach bojowych, wzniesionych w okresie międzywojennym, nie zachowały się elementy pancerne, których zadaniem była osłona stanowiska obrony wejścia i zapola. Zalecano osłonę stanowiska bojowego standardową płytą ze strzelnicą typu 48P8 (Zamknięcie strzelnicy broni ręcznej 48P8 – Gewehrschartenverschluss) [01] ale również wykorzystywano płyty stalowe z dużą czworokątną strzelnicą i szczeliną obserwacyjną. Często pozostał po nich czytelny odcisk w ścianie oraz kotwy mocujące. Prace inwentaryzacyjne w terenie utrudniało stosowanie w tym samym okresie dwóch typów płyt o tej samej długości i szerokości. Pierwszą z nich była wycofana z produkcji płyta starszego typu o oznaczeniu OB 3294 [02], której zapasy magazynowe wykorzystywano na terenie Prus Wschodnich od 1935 roku. Druga to nowo opracowana płyta stalowa typu 403 P9 [03]. Podstawowym kryterium rozróżnialności obu płyt ze względu na zastosowanie była ich odporność na przebicie. Płyta starszego typu posiadała grubość 20 mm a nowego typu 25 mm. Podczas badań terenowych można było posługiwać się rysunkiem płyty OB 3294, wykonanym na podstawie pomiarów oraz uproszczonym rysunkiem płyty 403 P9 z katalogu konstrukcji typowych Panzer- Atlas Nr.1.
(Powiększone zdjęcia można oglądać poprzez otworzenie ich w nowym oknie)
W zdecydowanej większości przypadków płyty nie zachowały się. Rozróżnialność odcisków płyt nie ułatwiał fakt, że płyta starszego typu posiadała dwa rzędy otworów, po 7 w każdym, na kotwy mocujące ją do żelbetonowej ściany. Nowo opracowana płyta typu 403 P9 również otrzymała dwa rzędy otworów na kotwy, ale po 4 w każdym. W praktyce zachowały się odciski płyty starszego typu OB 3294 zamocowane przy pomocy czterech (co druga), pięciu (po dwie skrajne i trzy w zakresie światła otworu strzelnicy w żelbetonowej ścianie) lub 7 kotw w rzędzie. Tylko w szczególnych przypadkach, przy świetnie zachowanym odcisku płyty można było określić jej typ.
(Powiększone zdjęcia można oglądać poprzez otworzenie ich w nowym oknie)
Problemem, który pojawiał w części przypadków przy czytelnym mocowaniu płyty przez 4 kotwy w rzędzie była zauważalna niewspółosiowość otworu strzelnicy w stalowej płycie i żelbetonowej ścianie zgodnie z wymiarami podanymi w Panzer- Atlas Nr. 1. Wyjaśnienia tego zagadnienia było możliwe tylko poprzez wykonanie pomiarów płyty 403 P9. Wytypowany został egzemplarz płyty wmurowanej w ścinę obiektu WH 337 (B-Kleinstwerk), który znajduje się w miejscowości Rentrisch (w pobliżu Stankt Ingbert – Niemcy). Pomiary płyty wykonał Martin Eric i Patrice Wijnands z Niemiec. Nastąpiły jednak problemy z jednoznacznym określeniem grubości płyty. W sierpniu 2022 udostępnione zostały wyniki pomiarów.
Zaistniały problem z niewspółosiowością otworu strzelnicy w w stalowej płycie i żelbetonowej ścianie schronu wyjaśniają pomiary płyty 403 P9, przeprowadzone przez Tomasza Zamysłowskiego. Pomiary bardzo skorodowanej płyty zostały wykonane po częściowym jej odsłonięciu. Została usunięta warstwa ziemi i żelbetonowego gruzu. Przeprowadzone pomiary zarówno w Niemczech jaki i w Polsce wykazały, że położenie otworu strzelnicy na rysunku w Panzer- Atlas jest błędnie podane. W rzeczywistości zarys strzelnicy oddalony jest od bocznej, krótszej krawędzi płyty o 45 cm a nie o 40 cm, jak to określono w katalogu.
W jednym z niemieckich obiektów z zamurowaną strzelnicą, prawie całkowicie zasypana ziemią i żelbetonowym gruzem, znajduje się stalowa płyta z dużą, czworokątną strzelnicą i wąską szczeliną obserwacyjną. Płyta posiada wymiary 1270 x 630 x 25 mm (długość x szerokość x grubość). Wszystko wskazuje na to, że jest to unikalny egzemplarz stalowej płyty o symbolu 403 P9, mimo pewnych odstępstw od wielkości określonych w katalogu konstrukcji standardowych Panzer-Atlas Nr. 1.
Stale rosnące wymagania przy projektowaniu schronów bojowych fortyfikacji stałej wymuszały opracowywanie nowych lub modyfikację istniejących rozwiązań konstrukcyjnych wyposażenia. Prace te dotyczyły nie tylko poprawienia funkcjonalności, redukcji kosztów produkcji ale również podniesienia bezpieczeństwa obsad schronów bojowych. Dobrym tego przykładem była optymalizacja konstrukcji płyty stalowej, chroniącej stanowisko karabinu maszynowego. Uznano, że dotychczasowo stosowna płyta OB 3294 (Stahl-Schartenplatte 2 cm stark – 2 cm płyta stalowa ze strzelnicą) o wymiarach 1280 x 630mm (długość x szerokość), nie spełnia już stale rosnących wymagań. Powinna być zastąpiona nową płytą lub jej konstrukcję należałoby zoptymalizować, dopasować do nowych wymagań.
Nowa płyta o wymiarach 1270 x 630 mm (długość x szerokość) otrzymała oznaczenie 403 P9. W celu zwiększenia odporności na przebicie, przy zachowaniu porównywalnej wielkości szerokości i długości, zwiększono jej grubość z 20 do 25 mm. Jednocześnie w celu zachowania warunków prowadzenia ognia zostały utrzymane wyjątkowo duże wymiary czworokątnej strzelnicy 310 x 280 mm (szerokość x wysokość).
Zastosowano odmienny system ryglowania zasuwy strzelnicy niż w przypadku poprzedniczki O.B. 3294. Zrezygnowano z długiej dźwigni, utrudniającej manewrowanie zasuwą w przypadku płyt osadzonych w niszach (np. w połowie grubości ściany). Wykorzystano do tego celu sprawdzone już rozwiązanie w zamknięciach strzelnic do bezpośredniej obrony wejścia („Pancerz skrzynkowy” strzelnicy obrony wejścia – Gewehrschartenverschluss). Ryglowanie zasuwy w określonym miejscu następowało przez obrót uchwytu zasuwy. Rozwiązanie oceniono bardzo wysoko, gdyż zastosowano go również w kolejnej płycie o symbolu 422 P01 (Stahl- Schartenplatte 422P01 – Stalowa płyta ze strzelnicą 422P01). Zredukowany do minimum ciężar zasuwy umożliwił zastosowanie po jednym skrajnym ograniczniku ruch.
Zapewne poddano analizie mocowanie prowadnic zasuwy strzelnicy, gdyż zmniejszono ilość śrub mocujących. Prowadnice zasuw strzelnicy i przeziernika zostają poddane dużym obciążeniom jedynie w przypadku bezpośredniego ostrzału zasuw w pozycji zamkniętej. Na tym odcinku prowadnic zachowano ilość śrub mocujących a ich ilość obniżono w części tak zwanego spoczynku zasuwy (w położeniu przy odsłoniętej strzelnicy). Wprowadzona optymalizacja mocowania, zarówno dla prowadnic zasuwy szczeliny obserwacyjnej i strzelnicy, umożliwiła obniżkę kosztów produkcji.
Istotną zmianę, która w znacznym stopniu ułatwiła osadzanie płyty w ścianie schronu, uzyskano poprzez optymalizację ilości kotw mocujących. Uznano, że płyta 403 P9, o grubości zwiększonej do 25 mm, przy porównywalnej długości i szerokości, okaże się znacznie sztywniejsza. Nowa płyta posiada zredukowaną ilość otworów na kotwy mocujące. Zdecydowano się na zastosowanie 8 kotw mocujących, po 4 w górnym i dolnym rzędzie, zamiast dotychczasowych czternastu, położonych również w dwóch rzędach.
Otwory strzelnic obiektów fortyfikacji w okresie pokoju w latach trzydziestych zeszłego wieku zabezpieczano specjalnie zaprojektowanymi blendami. Blenda powinna być tak zaprojektowana aby uniemożliwić rozpoznania przez wywiadowców obcych państw odporności obiektu na ostrzał, kierunków ogni, konstrukcji strzelnicy oraz grubości pancerza lub żelbetonowej ściany.
Niemieccy fortyfikatorzy byli zdania, że konstrukcja blendy powinna umożliwić wszelkie czynności związane z utrzymaniem obiektów fortecznych w stanie gotowości bojowej w okresie pokoju. Do zadań regularnie powtarzanych należało przewietrzanie schronów w celu pozbycia się wszechobecnej wilgoci. Wykonanie tego zadania było stosunkowo łatwe, gdyż większość niemieckich obiektów wykonana w klasach odporności C i B1 na ostrzał nie posiadała więc niż 3 pomieszczenia. Zastosowane blendy wyposażano w otwory. Pozwalały swobodny przepływ powietrza, ale uniemożliwiały dostanie się do obiektu płazów, gadów lub gryzoni. Przepływ powietrza wynikał z grawitacyjnego obrotu powietrza w obiekcie. Wietrzenie obiektów wykonywano zgodnie z opracowanymi zasadami. W przeciwnym wypadku, przewietrzenie w określonych warunkach atmosferycznych mogło wywołać zwiększone zawilgocenia obiektu. Za nadzór nad obiektami fortyfikacji stałej odpowiedzialny wałmistrz (niem. Wallmeister).