Próba określenia wytrzymałości staliwnego pancerza na ostrzał – badania doświadczalne w Modlinie w 1935 roku

Posted on Posted in Fortyfikacje polskie

Opracował:
Franz Aufmann

Fot. 01. Kopuła bojowa wg. Instrukcji Fort 22-1934, osadzona w stropie schronu na zapolu grupy fortowej Carski Dar.

 

Fot. 02. Kopuła bojowa wg. Instrukcji Fort 22-1934, osadzona pionowo przed próbami balistycznymi.
Fot. 03. Kopuła bojowa wg. Instrukcji Fort 22-1934 po próbach balistycznych w 1935 roku w Modlinie.

W procesie produkcyjnym kopuły dla ckm, wykonywano standardowe badania wytrzymałościowe w celu określenia własności mechanicznych pancerza. Do prac laboratoryjnych pobierano próbki z odlewu korpusu. Podstawowymi parametrami pancerza, jakie standardowo określano, była jego wytrzymałość na rozerwanie, udarność oraz procentowe wydłużenie. Natomiast zachowanie się elementów pancernych i żelbetonowych ścian schronów w warunkach walki oraz ich odporność na przebicie można było określić tylko na podstawie doświadczalnego ostrzału. Takim badaniom poddano jeden z wyprodukowanych egzemplarzy jednostrzelnicowej kopuły według instrukcji Fort. 22-1934 [01]. Przeprowadzono je w 1935 roku na terenie Twierdzy Modlin [02]. Zgodnie z opracowaną doktryną zakładano, że fortyfikacje będą zwalczane przy pomocy armat dużego kalibru. Do wykonania próbnego ostrzału przeznaczono 155 mm haubicę polową wz. 1917. Przyjęto, że sprawdzenie wytrzymałości pancerza na uderzenia pocisków, powinno być przeprowadzone w warunkach jak najbardziej zbliżonych do bojowych. Odpowiadały one ostrzałowi z dystansu 3500 metrów. Wystrzelony pocisk uderzał prostopadle w górną powierzchnię kopuły z prędkością 330 m/sek.

W próbach użyto pocisków produkowanych w Polsce [03]:
– granatu wz. 15-b o wadze 43,2 kg, ale bez materiału wybuchowego,
– granatu wz. 15-b o wadze 43,2 kg z materiałem wybuchowym 7,2 kg.

W celu przeprowadzenia badań i zapewnienia prostopadłego uderzenia pocisku w pancerz, kopułę osadzono pionowo w betonowym bloku. Dla łatwiejszego celowania przez otwór lufy, na górnej powierzchni pancerza wymalowano trzy czarne punkty, tworzące wierzchołki trójkąta równobocznego. Każdy czarny punkt wpisano w białe koło. Punkty rozmieszczono w równych od siebie odległościach.

Stanowisko 155 mm haubicy polowej wz. 1917 znajdowało się w odległości 100 metrów od osadzonego w betonowym bloku pancerza. Do wystrzelenia pocisków zastosowano naważki prochowe o zmniejszonej wadze. Odpowiednio dobrany ładunek miotający o mniejszej wadze miał gwarantować uderzenie pocisku w cel z prędkością 330 m/sek, czyli z prędkością końcową odpowiadającą standardowemu strzałowi z dystansu 3500 metrów.


Wyniki badań

Stwierdzono, że pancerze o grubości 100 mm, wykonane ze staliwa węglowego, odporne są na oddziaływanie pocisków o kalibrze 155 mm. Uderzenie granatu wz. 15-b bez materiału wybuchowego pozostawiło tylko nieznaczny powierzchniowy ślad na zewnętrznej powierzchni pancerza. Uderzenie granatu wz. 15-b z zapalnikiem bez zwłoki pozostawiło „również powierzchniowy ślad, nieco większy od poprzedniego”. W obu przypadkach nie stwierdzono odkształceń wewnętrznej powierzchni pancerza.

Zwrócono uwagę, że pancerz w wyniku uderzeń pocisków ma tendencję do wyrywania się z betonowego cokołu, w którym został osadzony.


[01] – więcej w opracowaniu Kopuła bojowa na ckm z 1934 roku – HAUBA nowatorski pancerz

[02] – Szymon Kucharski. Zarys historii polskich fortyfikacji w latach 1929-1935. Do Broni nr 4-6/2009.

[03] – Departament Uzbrojenia nie przewidział produkcji 155 mm granatów przeciwpancernych w Polsce. Zgodnie z przyjętą doktryną do zwalczania fortyfikacji stosowało się pociski odłamkowo-burzące, wywołujące efekt fali uderzeniowej.

Wybór optymalnej stali do produkcji kopuł

Posted on Posted in Fortyfikacje polskie

Opracował: Franz Aufmann

Fot. 01. Kopuła przewoźna, zgodna z Instrukcją Fort. 47-1935, na poligonie w Rembertowie w 1934 roku.
Fot. 02. Strona czynna blachy ze stali chromoniklowej. Nastąpiło całkowite przebicie blachy przy prędkości 340 m/sek. Pocisk utkwił w płycie. Liczba przy śladzie uderzenia pocisku odpowiada prędkości pocisku w metach/sekundę.

 

Fot. 03. Strona bierna blachy ze stali chromoniklowej.
Fot. 04. Strona czynna blachy ze stali węglowej, poddanej obróbce cieplnej. Nastąpiło całkowite przebicie oraz pęknięcie blachy przy prędkości 280 m/sek.
Fot. 05. Strona bierna blachy ze stali węglowej, poddanej obróbce cieplnej.

Wypracowywana na początku lat trzydziestych koncepcja wojny manewrowej wymagała zdaniem Inspektora Armii gen. dywizji Edwarda Rydza Śmigłego nowych rozwiązań stanowisk ogniowych. Karabiny maszynowe miały znajdować się w schronach łatwych  w transporcie, szybkich w montażu i demontażu, nawet przy dopuszczeniu ich ograniczonej wytrzymałości. Projekt kopuły, jako przewoźnego stanowiska ogniowego dla broni maszynowej, został opracowany przez Wydział Fortyfikacyjny Departamentu Budownictwa Ministerstwa Spraw Wojskowych, zarządzany przez ppłk Józefa Siłakowskiego. W celu wyłonienia optymalnej konstrukcji,  kopuła wraz z schronami przewoźnymi według projektu ppłk Stefana Ruegera, miała zostać poddana próbnemu ostrzałowi. Taką decyzję podjął Szef Sztabu Głównego gen. bryg. Janusz Gąsiorowski. Badania balistyczne przeprowadzono na poligonie w Rembertowie w 1934 roku.

Kopuła przewoźna, według Instrukcji Fort. 47-1935 [01], została wykonana z blach ze stali węglowej [02] A-65 zgodną z polską normą PN H-210. Nie została zniszczona podczas prób balistycznych w Rembertowie. Zdaniem prowadzących badania brak przebicia przez uderzające pod ostrym kątem pociski lub ich odłamki w głównej mierze wynikało z kształtu kopuły, a nie z właściwości mechanicznych zastosowanej 25 mm blachy. Dlatego też już w 1935 roku postanowiono przeprowadzić badania, umożliwiające optymalny wybór gatunku stali na blachy. Miały one gwarantować zwiększenie odporności na przebicie bez znacznego podwyższenia kosztów produkcji przewoźnej kopuły, jak i utraty jej podstawowej zalety jaką była jej mobilność.


Przygotowania

Wydział Fortyfikacyjny Departamentu Budownictwa Ministerstwa Spraw Wojskowych przygotował 6 stalowych płyt. Każda z nich posiadała grubość 25 mm. O odporności na przebicie płyt decydował ich skład chemiczny stali, dlatego do prób przeznaczono po dwie płyty o tym samym składzie chemicznym, ale o odmiennej obróbce termicznej. Obróbka cieplna umożliwiała celową zmianę podstawowych parametrów stali takich jak wytrzymałości na rozerwanie i udarność. Podczas doświadczalnych badań balistyczny w Modlinie w 1935 roku postanowiono ostrzelać:

– dwie płyty ze stali węglowej A-65, po jednej z i bez obróbki cieplnej,
– dwie płyty ze stali chromokrzemowej, obie procesowi obróbki cieplnej o zbliżonych parametrach,
– dwie płyty ze stali chromoniklowej, obie poddane procesowi obróbki cieplnej o identycznych parametrach.


Badania balistyczne

Płyty ostrzelano z 47 mm armatki przeciwpancernej Beardmore.  Ostrzał prowadzono z odległości 100 metrów. Do każdej z płyt strzelano pociskami przeciwpancernymi. Zastosowano zasadę, że każdy kolejny pocisk, wystrzelony do tej samej płyty, posiadał skokowo zwiększoną prędkość wylotową. Zmianę prędkości uzyskiwano przez zwiększenie naważki prochowej w łusce naboju.

W wyniku badań ustalono, że najlepszą odporność na przebicie posiada kolejno blacha ze stali chromoniklowej poddanej obróbce termicznej oraz balach ze stali chromokrzemowa, również po obróbce cieplnej. Właściwą obróbką termiczną jest taka, która umożliwia uzyskanie stalowych blach o wysokiej udarności.


Podsumowanie

Badania balistyczne przeprowadzone w 1935 roku w Modlinie wykazały, że celowe byłoby wykonywanie kopuł przewoźnych wykonanych z płyt ze stali chromoniklowej poddanej odpowiedniej obróbce termicznej.  Przy zastosowaniu tych blach następuje nieznaczny wzrost kosztów produkcji kopuły przewoźnej ze względu cenę stali chromoniklowej równej 1,95 zł/kg, przy cenie stali węglowej równej 1,40 zł/kg.

W okresie wojny i braku dostępu do importowanych składników, chromu i niklu, dopuszczalne jest wykonanie kopuły przewoźnej wg Instrukcji Fort. 47-1935 z ulepszonych cieplnie blach ze stali węglowej A 65 wg. polskiej normy hutniczej PN H-210.


[01] – kopuła wykonana z blach stalowych, więcej w opracowaniu Kopuła przewoźna – mobilny pancerz dla stanowiska ckm.

[02] – w materiałach archiwalnych z okresu międzywojennego funkcjonuje nazwa „stal węglista”, obecnie już nie używana.  Poprawna nazwa to stal węglowa.

Zachowane wyposażenie kopuły bojowej 2 P7

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie

Opracował: Franz Aufmann

Fot. 01. Uszkodzona kopuła bojowa 2 P7 w Pz.W. 867 grupy warownej „Lundendorff” (Front Forteczny Łuku Odry-Warty).

 

Fot. 02. Przestrzeń bojowa kopuły 2P7 w Pz.W. 867. Konstrukcja schronu nie pozwoliła na wykorzystanie wejścia, wykonanego w tylnej ścianie pancerza. Do przestrzeni bojowej można było dostać się poprzez pionowy szyb, zamykany prawdopodobnie uchylną klapą.

W uszkodzonej kopule Pz.W 866, należącym do grupy warownej „Lundendorff” Frontu Fortecznego Łuku Odry-Warty, zachowało się częściowo wyposażenie. Konstrukcja schronu nie pozwoliła na wykorzystanie wejścia, wykonanego w tylnej ścianie pancerza. Do przestrzeni bojowej można było dostać się poprzez pionowy szyb, zamykany prawdopodobnie uchylną klapą.

Zarówno trzy otwory strzelnic, jak i cztery szczeliny obserwacyjne (przezierniki obserwacyjne), zamykano za pomocą masywnych zasuw. Zasuwy prowadzone były pomiędzy poziomymi prowadnicami. Prowadnice mocowano do korpusu kopuły za pomocą śrub. Zastosowano ołowiane podkładki w celu zniwelowania odkształceń elementów pancernych w wyniku bezpośrednich uderzeń pocisków. Prowadnice dociskały filcową uszczelkę do powierzchni pancerza, aby po zaryglowaniu zasuw w położeniu „zamknięte” uzyskać gazoszczelność strzelnic i szczelin obserwacyjnych. W przypadku przeziernika docisk 2,5 cm zasuwy do filcowej uszczelki, nasączonej olejem, zapewniały dwa pokrętła, po jednym w każdej prowadnicy (Fot. 03). Stalowa zasuwa o grubości około 11,5 cm przysłaniała wyjątkowo duży otwór strzelnicy o wymiarach 20 x 32 cm (szerokość x wysokość) w świetle. Każda z prowadnic mocowana była dziewięcioma śrubami z gwintem zewnętrznym o średnicy wynoszącej około 6,8 cm. Otwory pod śruby rozmieszczono w dwóch rzędach. Walcowy łeb śruby posiadał średnicę około 9 cm, a jego wysokość wynosiła 3 cm.

W celu zachowania optymalnego zabezpieczenia stanowiska przed ostrzałem, niesymetryczne rozglifienie otworu strzelnicy zaczyna się dopiero po około 3 cm od wewnętrznej powierzchni pancerza. Grubość pancerza przy strzelnicy wynosiła około 29 cm. Wzmocnienie pancerza w strefie narażonej na bezpośredni ostrzał widoczne jest na fotografii 04.

Więcej informacji na temat omawianej kopuły znajduje się w opracowaniu: Kopuła bojowa 2 P7.

 

Fot. 03. Prowadnice zasuwy szczeliny obserwacyjnej. W pionowej osi szczeliny obserwacyjnej dwa otwory po dociskach zasuwy w pozycji „zamknięte”.

 

Fot. 04. Otwór strzelnicy 7,92 mm ciężkiego karabinu maszynowego MG 08 w kopule 2 P7.

Kopuły pancerne w schronach B1-26 Frontu Fortecznego Łuku Odry-Warty

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie

Opracował: Franz Aufmann

Fot. 01. Widok w kierunku przedpola Pz.W. 677 (schron typu B1-26 z sześciostrzelnicową kopułą bojową i z pomieszczeniem dla drużyny piechoty). Od strony przedpola kopuła została osłonięta żelbetonową ścianą, chroniącą pancerz przed bezpośrednim ostrzałem z broni płaskotorowej. Tylna część kopuły 35 P8 została wycięta palnikiem acetylenowo – tlenowym.

Stanowisko bojowe w sześciostrzelnicowej kopule 35 P8, „młodszej siostry” 20 P7, reprezentuje idealną wprost formę stanowiska dla dwóch ciężkich karabinów maszynowych na przesuwnych między strzelnicami podstawach fortecznych. Kopuła pancerna w połowie lat trzydziestych zeszłego stulecia stanowiła trudny do zniszczenia cel. Przy wyjątkowo małych gabarytach mogła prowadzić skuteczną obronę w sektorze 360 stopni. Dlatego też zastosowanie sześciostrzelnicowych kopuł było zalecane tylko tam, gdzie ukształtowanie terenu umożliwiało ich optymalne wykorzystanie.

 

Fot. 02. Widok od strony przedpola w kierunku żelbetonowej ściany, chroniącej kopułę przed bezpośrednim ostrzałem z broni płaskotorowej.

Schron Regelbau B1-26 z sześciostrzelnicową kopułą bojową i z pomieszczeniem dla drużyny piechoty (niem. Stand mit 6-Schatten-Panzerturm u. Gruppe) otrzymał kopułę pancerną 35 P8. Pancerz wykonano w klasie odporności B1 na ostrzał. W katalogu konstrukcji standardowych Panzeratlas z 1942 roku grubość ściany pancerza określono na 120 mm. Niuanse konstrukcji pancerza widoczne są dopiero w przekroju wzdłużnym pancerza, a taki dostępny jest jedynie w Pz.W. 677. Schron znajduje się w południowej części Frontu Fortecznego Łuku Odry-Warty (niem. FF OWB), w pobliżu miejscowości Mostki. Kopuła została zniszczona, jej część wycięto przy pomocy palnika acetylenowo-tlenowego.

W strefie narażonej na bezpośredni ostrzał, czyli najbardziej zagrożonej podczas prowadzenia obrony, grubość pancerza na wysokości strzelnic dochodzi do 18 cm (Fot. 03). Tuż poniżej, na wysokości osadzenia w żelbetonowym stropie schronu, zmniejsza się do 13 cm. Przejście wykonano łagodnym łukiem w celu wyeliminowania zjawiska karbu. Tak zaprojektowana zmiana grubość pancerza kopuły była optymalna w połowie lat trzydziestych ze względu zapewnienie bezpieczeństwa załodze, konstrukcję strzelnic i koszty produkcji.

 

Fot. 03. Przekrój wzdłuży przez ścianę kopuły bojowej 35 P8, osadzonej w stropie Pz.W. 677 (standardowy schron typu B1-26). Wyraźnie widoczna jest zmiana grubości pancerza. Dwie strzelnice zostały całkowicie przysłonięte żelbetonową ścianą.

Szybki rozwój broni przeciwpancernej spowodował obniżenie wysoko szacowanych wartości obronnych kopuł pancernych. W roku 1944, w ramach modernizacji obiektów wchodzących w skład Fortecznego Frontu Łuku Odry-Warty, zdecydowano zabezpieczyć żelbetonową ścianą część kopuły narażonej na bezpośredni ostrzał  od strony przedpola.  Żelbetonowa ściana przysłoniła 2 sąsiadujące strzelnice. Schron mógł prowadzić ogień boczny i w kierunku zapola. W zależności od lokalizacji schronu schronu poddanego modernizacji  i warunków terenowych uzyskano praktyczny sektor ostrzału około 198 stopni w przypadku Pz.W. 874  a dla Pz.W. 861 jeden z największych, wynoszący aż 245 stopni. Obrona opierała się na systemie ogni bocznych. Zmodernizowane schrony utraciły możliwość obrony bezpośredniej ogniem czołowym.

 

Rys. 01. Mapa prezentuje system ogni Pz.W. 877 po modernizacji. Zaznaczono sektor ognia z kopuły 35 P8 oraz dwóch stanowisk polowych typu Ringstand Rs-58c. Ogień ze stanowisk polowych likwiduje martwe pole na przedpolu Pz.W. 877. Zachowała się czytelna ruina schronu. (Dokument pochodzi ze strony wwii.germandocsinrussia.org).

W większości przypadku zmodernizowanych schronów typu B1-26 na Fortecznego Frontu Łuku Odry-Warty, brak możliwości oddziaływania bronią maszynową z kopuł w kierunku przedpola, rozwiązano przez dodanie polowych stanowisk broni maszynowej. W zależności od przebiegu linii obrony i ukształtowania terenu schrony B1-26 otrzymały do 3 trzech obiektów umocnień polowych do obrony okrężnej typu Ringstand Rs-58c.  Zostały wzniesione w bezpośrednim sąsiedztwie zmodernizowanego schronu. Uzupełniony w ten sposób system ogni wyeliminował  martwe pole na przedpolu schronu B1-26.


[01] – Więcej w opracowaniu Sześciostrzelnicowa kopuła bojowa – stanowisko dowodzenia.

 

 

Pozorna wieża dla dwóch armat fortu Eben-Emael

Posted on Posted in Fortyfikacje belgijskie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. Blaszana wieża pozoracyjna dla dwóch armat kalibru 120 mm, wykonana dla fortu Eben-Emael (Fot. Kamil Tee).

 

Belgijski fort Eben Emael został wybudowany w pierwszej połowie lat trzydziestych dwudziestego wieku dla zabezpieczenia granicy belgijskiej. Zadaniem fortu była obrona strategicznie ważnych mostów nad Kanałem Alberta. Obronę pozycji miało zapewnić wyjątkowo silne uzbrojenie w broń artyleryjską. Skuteczne zwalczanie pojazdów miało zapewnić 12 armat przeciwpancernych kalibru 60 mm. Uzbrojenie artyleryjskie umieszczono w czterech blokach artyleryjskich po trzy armaty 75 mm i trzech wieżach obrotowych po dwie armaty. Wybudowano jedną wieżę dla dwóch armat kalibru 120 mm oraz dwie wieże dla  dwóch armat kalibru 75 mm każda. Wieża artyleryjska prowadziła ogień w sektorze 350 stopni. W pozycji spoczynkowej widoczna jest tylko czasza pancerza kopuły. Średnica czaszy dla wieży dla armat 120 mm wynosi 575 cm a całkowita waga 450 ton. Do prowadzenia ognia wieże z działami 75 mm musiały unieść się na wysokość około 60 cm pond poziom stropu schronu.

W celu utrudnienia rozpoznania uzbrojenia fortu przez nieprzyjaciela wykonano wieże pozorne [01]. Wzniesiono trzy pozorne wieże artyleryjski. Dwie umieszczono w północnej części płaskowyżu fortecznego, jedną w południowej części, ale już poza rowem przeciwpancernym. Atrapy wież wykonano z blachy. Jedna z zachowanych wież pozornych eksponowana jest przy bloku wejściowym do fortu.

.

Fot. 02. Blaszana wieża pozoracyjna dla dwóch armat kalibru 120 mm, wykonana dla fortu Eben Emael (Fot. Kamil Tee).


[01] – więcej w opracowaniu : Kopuły pozorne

Numeracja konstrukcyjna strzelnic polskich kopuł pancernych

Posted on Posted in Fortyfikacje polskie

Opracował: Franz Aufmann

Fot. 01. Widok otworu na wkładkę, wypełniającą dolną część strzelnicy dla kopuły bojowej Zakładów Ostrowieckich. Kopuła z 1938 roku. Zdjęcie wykonano w Nowogrodzie nad Narwią. Kopuła osadzona w stropie schronu u podnóża wzgórza 133

 

Fot. 02. Widok strzelnicy z osadzoną wkładką, wypełniającą dolną część strzelnicy kopuły bojowej z 1937 roku Zakładów Ostrowieckich. Kopuła osadzona w stropie schronu przy moście nad Narwią.

 

Fot. 03. Widok strzelnicy z wkładką, wypełniającą cały otwór strzelnicy w najnowszym modelu kopuły bojowej Zakładów Ostrowieckich. Kopuła z 1938 roku. Zdjęcie wykonano w Dobieszowicach-Wesołej.

 

Część polskich kopuł, wykonanych przez Zakłady Ostrowieckie, posiada zachowaną konstrukcyjną numerację strzelnic. Numeracja ta, w odróżnieniu od taktycznej, miała usprawnić proces produkcyjny pancerza oraz ułatwić wzajemne spasowanie i skompletowanie podzespołów jego wyposażenia. Konieczność spasowania i sparowania elementów wynikała z jednostkowego charakteru produkcji staliwnych korpusów kopuł. Ze względu na problemy występujące przy odlewaniu korpusów kopuł, niemożliwe było wprowadzenie zamienności części, zasady typowej dla produkcji seryjnej. Zakłady Ostrowieckie, jako jedyna z polskich firm do 1938 roku, posiadała możliwości techniczne do produkcji odlewów ze stali chromowo-niklowej o wadze do 15 ton i ich dalszej obróbki mechanicznej. Udało się do 1936 roku opanować proces technologiczny korpusów kopuł w takim stopniu, że osiągano grubość pancerza z dokładnością do 10 mm a wymiary gabarytowe mieściły się w 1% błędzie. Dokładność części obrobionych mechanicznie wynosiła +/- 1 mm [01].

Podana dokładność obróbki części mechanicznej była jednak zbyt mała aby wprowadzić pełną zamienność odpowiedzialnych podzespołów jakimi były wkładki wypełniające otwór strzelnicy. Wkładka zabezpieczała broń i celowniczego przed bezpośrednim ostrzałem pociskami karabinowymi. W polskich kopułach bojowych wkładka wypełniała dolną część otworu strzelnicy (Fot. 02). Bezpośrednio w korpusie wkładki lub w późniejszym okresie w jarzmie kulistym mieszczono lufę ciężkiego karabinu maszynowego. Górna część otworu strzelnicy służyła do celowania. Od 1938 roku

 

Fot. 04. Widok zamknięcia strzelnicy i jarzma kulistego z wkładką, wypełniającą całą strzelnicę dla najnowszego modelu kopuły bojowej Zakładów Ostrowieckich. Klin osadzony poziomo poniżej jarzma kulistego dla lufy ckm. Kopuła z 1938 roku. Zdjęcie wykonano w Dobieszowicach.

 

Fot. 05. Położenie numeru strzelnicy bojowej kopuły bojowej z 1938 roku Zakładów Ostrowieckich. Zdjęcie wykonano w Nowogrodzie nad Narwią. Kopuła osadzona w stropie schronu u podnóża wzgórza 133.

 

 

Zakłady Ostrowieckie zaczęły w 1938 roku produkcję nowego typu kopuły bojowej [02]. Wkładka wypełniała zarówno dolną, jaki i górną część strzelnicy (Fot. 03). Rozwiązanie konstrukcyjne dolnej części pozostawiona bez zmian. Lufa ckm, przy zmianie strzelnicy, była każdorazowo wsuwana w jarzmo kuliste. Górna część zamykana była mechanicznie za pomocą stalowego cylindra z przeziernikiem (zabezpieczonym klejonym szkłem).
Wkładka, wypełniająca dolną część strzelnicy, musiała idealnie pasować do wykonanego otworu w ścianie kopuły. Każdą z osobna pasowano do wybranego dla niej czworokątnego otworu strzelnicy o zbieżności w kierunku wnętrza kopuły. Montaż wkładki polegał na wsunięciu jej od zewnątrz do przeznaczonego dla niej otworu i zablokowaniu przy pomocy kształtowego klina o wewnętrzną powierzchnię pancerza.

 

Fot. 06. Numer strzelnicy bojowej kopuły bojowej z 1938 roku Zakładów Ostrowieckich. Zdjęcie wykonano w Nowogrodzie nad Narwią. Kopuła osadzona w stropie schronu u podnóża wzgórza 133.

Niezbędne było wykonanie w dolnej części wkładki kanałka na klin w odpowiedniej odległości od czoła wkładki. Czoło wkładki, poprawnie spasowanej do otworu strzelniczego, pokrywało się z zewnętrznym zarysem kopuły. Wprowadzona numeracja pozwalała również uniknąć  problemów podczas eksploatacji i po demontażu wkładek w celu ich konserwacji.  Strzelnicze w kopule jaki i przeznaczone dla nich wkładki otrzymały kolejne numery. Każdej strzelnicy przypisano numer kolejny. Został umieszczony nad strzelnicą. Znak wykonywano znacznikiem (stemplem) na zewnętrznej powierzchni kopuły, powyżej strzelnicy. Na części zachowanych kopuł są nadal widoczne (Fot. 05).
Podczas badań terenowych na terenie 08 Przemyskiego Rejonu umocnionego zwrócono uwagę na wykonaną numerację strzelnic kopuły obserwacyjnej, wyprodukowanej  przez Spółkę Górniczo-Hutniczą Karwina-Trzyniec S.A. [03] w 1939 roku.

 

Fot. 07. Położenie numeru strzelnicy kopuły obserwacyjnej, wyprodukowanej przez Spółkę Górniczo-Hutniczą Karwina-Trzyniec S.A. w 1939 roku. Zdjęcie wykonano w Dybawce (w pobliżu Przemyśla).

 

Fot. 08. Widok numeru strzelnicy kopuły obserwacyjnej, wyprodukowanej przez Spółkę Górniczo-Hutniczą Karwina-Trzyniec S.A. w 1939 roku. Zdjęcie wykonano w Dybawce.

Kopuła obserwacyjna z 1939 roku o cesze produkcyjnej 103 otrzymała konstrukcyjną numerację strzelnic narastająco zgodnie z obrotem wskazówek zegara. Natomiast kopuły bojowe na ckm Zakładów Ostrowieckich z wkładkami wypełniającymi dolną część otworu strzelnicy, posiadają numerację wykonaną w przeciwnym kierunku. Posiadały 4 strzelnice. Trzy skierowane były w kierunku przedpola a jedna miała bronić zapola. Najwyższy numer otrzymywała strzelnica obrony zapola.

Wprowadzenie konstrukcyjnej numeracji strzelnic w kopule obserwacyjnej Spółki Górniczo-Hutniczej Karwina-Trzyniec S.A. może sugerować, że przewidywano dalsze prace na wykonaniem oprzyrządowania, umieszczanego w otworze strzelnicy, które przerwała „gorączka” przed zbliżającym się konfliktem zbrojnym z III Rzeszą.  Zgodnie z założeniami do projektu kopuły, przewidywano zastosowanie okna peryskopowego (rodzaj francuskiego episkopu) mocowanego zamiennie z 6 x lornetką polową Kolberga [04] w gnieździe na obwodzie kopuły.

 


[01] – Proces technologiczny wykonania strzelnic, otworów o skomplikowanym kształcie, w korpusach kopuł ze stali wysoko stopowych były znacznie utrudnione. Za zgodą komisji odbioru technicznego niektóre błędy wykonawcze mogły być naprawione. Dobrym przykładem może być strzelnica do obrony zapola ze zdjęcia 01. Została skorygowana szerokość górnej części otworu strzelnicy poprzez dospawanie blachy i jej ponownej obróbki ślusarskiej.

[02] – więcej w opracowaniu Kopuła bojowa Z.O. z 1938 roku na ckm 

[03] – więcej w opracowaniu Kopuła dla obserwatora artylerii -1939 r.

[04] – Polskie Zakłady Optyczne S.A. zostały utworzone na bazie „Fabryki Aparatów Optycznych i Precyzyjnych H. Kolberg i s-ka” założonej w 1921 roku w Warszawie. Komisja użyła pierwotnej nazwy PZO.

Serdeczne podziękowania
dla Macieja Cygi Kozaka
za pomoc w realizacji opracowania.

 

 

 

 

 

Drewniane płyty i kopuły pancerne

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie, Fortyfikacje polskie
Opracował: Franz Aufmann
Fot. 01. „Sęp” – jeden z dwóch schronów wybudowanych w 1939 roku na Półwyspie Helskim, który miał otrzymać dwie kopuły: pierwszą na ciężki karabin maszynowy a drugą na armatę przeciw-pancerną na podstawie fortecznej (Fot. Piotr Rubanik).
Fot. 02. Szyb technologiczny o średnicy 3,0 merów dla kopuły z armatą przeciwpancerną w stropie schronu „Sęp” (Fot. hege22).
Fot. 03. Drewniana makieta płyty ze strzelnicą z zamocowanym uniwersalnym wspornik do mocowania karabinów maszynowych różnych typów (źródło: NARA), pomocna przy szkoleniu załóg niemieckich obiektów fortyfikacji.

Dwa polskie schrony o kryptonimach Sęp i Sabała, wybudowane w 1939 roku na Półwyspie Helskim, miały otrzymać po jednej kopule na ciężki karabin maszynowy i po jednej kopule uzbrojonej w armatę przeciwpancerną.
Niezbędne prace związane z opracowaniem konstrukcji kopuły i fortecznej armaty przeciwpancernej wykonało Stowarzyszenie Mechaników Polski z Ameryki w zakładzie w Pruszkowie pod Warszawą. Przewidywano do tego celu adaptować 37 mm armatę przeciwpancerną wz. 36., produkowaną na licencji szwedzkiej firmy Bofors od lipca 1936 roku w zakładzie w Pruszkowie. Opracowano forteczną podstawę armaty do mocowania w kopule oraz konstrukcję jarzma kulistego, pozwalającego na  osadzenia lufy armaty w ścianie bocznej pancerza. Wykonano drewniany model kopuły o średnicy wewnętrznej 160 cm w zakresie niezbędnym do sprawdzenia możliwości obsługi armaty przeciwpancernej w jej skrajnych ustawieniach. Podobne doświadczenia przeprowadzano również z drewnianymi modelami izb bojowych dla ciężkiego karabinu maszynowego na podstawie fortecznej. Tak jak w przypadku armaty pancernej wątpliwości dotyczyły możliwości obsługi ckm w skrajnych położeniach. Sytuację komplikowało niejednolite uzbrojenie  schronów bojowych. Przewidzianym ciężkim karabinem maszynowym dla polskich fortyfikacji na Wschodzie był Maxim wz. 08 a w zachodniej Polsce ckm wz. 30. W przypadku ckm wz. 30 taśmowy zajmował miejsce po lewej stronie, a dla Maxima po prawej stronie.  Ta z pozoru drobna różnica komplikowała fortyfikatorom optymalizację pomieszczeń bojowych.
W styczniu 1938 roku wykonano próby doświadczalne z przygotowanym drewnianym modelem kopuły na armatę przeciwpancerną w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie pod Warszawą. Przeprowadzono doświadczalne strzelanie. Z oddanych 14 strzałów tylko jeden pocisk osiągnął cel. Komisja Doświadczalna CWP pod kierownictwem ppłk. dypl. Aleksandra Dmytraka zwróciła uwagę, że podstawa forteczna armaty wymagała usztywnienia a przekonstruowaniu osłona celowniczego z urządzeniem do odprowadzenia łusek. Zdaniem komisji uniemożliwiała czyszczenie lufy z wnętrza kopuły. Drewniany model kopuły pozwolił na doświadczalne określenie możliwości obsługi armaty przy obrocie podstawy fortecznej od – 22,5° do +22,5° w płaszczyźnie poziomej przy oczekiwanym sektorze ognia w zakresie 50°-60° i kącie podniesienia od -5 do +15 stopni przy wymaganym od -10° do +20°.

 

Lekkie pancerze polowe armii Monarchii Austro-Węgierskiej (1917 r.) Część II

Posted on Posted in Fortyfikacje austriackie

Lekki pancerz polowy dla stanowiska bojowego ckm M.7/12 (Schwarzlose)

Opracował: Franz Aufmann
Rys. 01. Przekrój wzdłużny poprzez lekki (odłamkoodporny) pancerz polowy (niem. Leichter Wirkungspanzer für MG) na 8,0 mm ciężki karabin maszynowy M.7/12 (Schwarzlose) [03] .
Rys. 02. Przekrój poprzeczny poprzez lekki pancerz polowy (niem. Leichter Wirkungspanzer für MG) na ciężki karabin maszynowy. Przekrój poprzeczny stanowiska bojowego do ognia czołowego. Na rysunku zaznaczono istnienie kotw, stabilizujących ustawienie pancerza [03].

Rys. 03. Przekrój poprzeczny poprzez lekki pancerz polowy (niem. Leichter Wirkungspanzer für MG) na ciężki karabin maszynowy. Przekrój poprzeczny stanowiska bojowego do ognia bocznego. Dodatkowy pancerz (niem. Vorsatzpanzer) ustawiono od strony przewidywanego ataku nieprzyjaciela [03].

Drugim pancerzem [01], ujętym w „Tymczasowej instrukcji o pancerzach polowych” (niem. Provisorische Instruktion über Feldpanzer) był lekki dwuczęściowy pancerz polowy (niem. Leichter Wirkungspanzer für MG), którego zadaniem było  zapewnienie ochrony stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego przed oddziaływaniem granatów średniego kalibru i pojedynczych trafień z dział górskich i polowych o kalibrze do 10 cm. Podstawowym uzbrojeniem stanowiska bojowego był 8,0 mm ciężki karabin maszynowy M.7/12 (Schwarzlose), zasilany taśmami parcianymi po 100 i 250 naboi. Ckm umieszczono na podstawie fortecznej. Praktyczna szybkostrzelność wynosiła 400 strzałów/min.


Konstrukcja lekkiego pancerza dla stanowiska ckm

Konstrukcje obu lekkich pancerzy dla ckm i obserwatora zostały zunifikowane. Te same półfabrykaty ze stali niestopowej mogły być stosowane do produkcji obu pancerzy. Lekki pancerz dla ckm również składał się z dwóch podstawowych części, mocowanych do siebie za pomocą złącza kołnierzowego (Rys. 01). Podział pancerza na dwie podatkowe części ułatwiał jego transport. Górna część ważyła 2000 kg (bez dodatkowego zabezpieczenia przed ostrzałem) a dolna 1000 kg.
Cylindryczna część górnego pancerza, wykonana z walcowanej blachy o grubości 4,5 cm, została przykryta stropem z dwóch warstw tłoczonej blachy o grubości 3,5 cm każda. W osi czaszy wykonano otwór na peryskop do prowadzenia obserwacji okrężnej. Obrotowo osadzony w otworze peryskop pozwalał na obserwację w sektorze 400 w płaszczyźnie poziomej i w zakresie od + 15° do 15° w płaszczyźnie pionowej, dzięki zastosowaniu uchylnego lustra.
Jedna czworokątna strzelnica znajduje się na cylindrycznej części pancerza. Strzelnica o wymiarach 23,5 x 15,0 (szerokość x wysokość) cm w płaszczyźnie wewnętrznej powierzchni pancerza, zapewniała sektor ostrzału 800 przy umieszczonej w niej lufie ckm wraz z chłodnicą wodną (Rys. 01). Oś strzelnicy znajduje się na wysokości 147,5 cm przy całkowitej wysokości pancerza równej 207,5 cm.
Strzelnica nie posiadała zamknięcia. Średnica wewnętrzna, mierzona na wysokości strzelnicy, wynosi 100 cm.
Zgodnie z założeniami taktycznymi pola walki stanowisko bojowe ckm mogło prowadzić ogień boczny i czołowy. W celu zapewnienia optymalnej ochrony przewidziano zastosowanie dodatkowego pancerza (niem. Vorsatzpanzer) z blachy o grubości 3 cm. Pancerz ten zawsze nocowany był do górnej i dolnej części od strony przewidzianego ataku wroga (Rys. 02 i 03). Dodatkowy pancerz dla górnej części ważył 160 kg a dla dolnej 200 kg.
W dolnej części pancerza wykonano otwór wejściowy o wymiarach 60 x 80 (szerokość x wysokość) cm. Nie zabezpieczono go za pomocą uchylnych drzwi. Na przeciwko wejścia zamocowano małą półkę na zataśmowaną amunicję oraz niezbędne pomoce do zabezpieczenia funkcjonowania stanowiska bojowego. W przypadku 8,0 mm ciężkiego karabinu maszynowego M.7/12 (Schwarzlose) mógł być to dodatkowy pojemnik z olejem. Olej stosowano w automatycznej oliwiarce, integralnego podzespołu w ckm. Zwilżone olejem łuski nabojów nie miały tendencji do pękania i zakleszczania się w komorze nabojowej po oddanym strzale.

Tymczasowa instrukcja dla lekkich pancerzy polowych nie obejmuje sposobu wentylacji przestrzeni bojowej podczas prowadzenia ognia. Pod koniec lat trzydziestych przeprowadzono w Wojsku Polskim próby prowadzenia ognia z 7,92 mm ckm wz.30 z dwustrzelnicowej kopuły obserwacyjno-bojowej, której wartość średnicy wewnętrznej (mierzonej  na wysokości strzelnic) zbliżona była do austro-węgierskiego pancerza polowego.  Podczas prowadzenia ognia w kopule przebywało dwóch żołnierzy; karabinowy w pozycji półstojącej i taśmowy w pozycji kucznej. Do wentylacji stanowiska bojowego zastosowano dwa wentylatory. Pierwszy z nich służył do napowietrzania kopuły. Drugi miał za zadanie usuwać gazy prochowe na zewnątrz kopuły. Wentylator zasysał gazy prochowe ze zbiornika na łuski oraz gazy prochowe spod komory zamkowej ckm. Do tego celu wykorzystano giętki przewód, podwieszony pod komorą zamkową ckm. Przewód ten służył do zrzutu łusek do pojemnika. który znajdował się w podszybiu kopuły. Pozytywnie oceniono pracę układu wentylacyjnego. W przypadku wyłączenia wentylatora napowietrzającego:

„po oddaniu serii 25 strzałów strzelający skarżył się na lekki szum w głowie i niewielki otumanienie. Wentylator wyciągający CO ze skrzynki z łuskami działał widocznie bardzo dobrze” [02]

Informacja o zastosowaniu wspomnianego układu wentylacyjnego nie zawierała danych technicznych zastosowanych wentylatorów. Nie poruszono konieczności prowadzenia walki w maskach przeciwgazowych.


[01] – Pancerz dla stanowiska obserwatora opisano w opracowaniu: Lekki pancerz polowy dla stanowiska obserwatora
[02] – Sprawozdanie z doświadczeń z 60 mm wieżyczką ckm w dniu 30.12.1938 r.
[03] – Rysunek pochodzi z artykułu Provizorische Instruktion über Feldpanzer, Änder Bruns, Fortifikation 28/2014.

Panzerturm 20P7 – oświetlenie wnętrza

Posted on Posted in Fortyfikacje niemieckie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Części składowe – oprawka żarówki do oświetlenia wnętrza kopuły 20P7.
Fot. 02. Oprawka żarówki do oświetlenia wnętrza kopuły 20P7.

Główne oświetlenie kopuły umieszczono wokół pierścienia prowadzącego peryskop Pz.Rbl.F. 5a  do obserwacji okrężnej (więcej >>). Żarówka z mocowaniem bagnetowym była osadzona w oprawce (Fot. 02). Korpus prawki, składający się z dwóch części, wykonano z tłoczonej blachy stalowej. Żarówka była w pełni chroniona metalową obudową. Zasilana była napięciem stałym 22V/24V. Strumień światła oświetlał przestrzeń poprzez czworokątne wycięcie w obudowie (obejmowało 1/2 obwodu). Wielkość strumienia światła była regulowana w pełnym zakresie. Oznacza to, że bez konieczności wyłączenia zasilania, można było w pełni przysłonić otwór oświetlający. W tym celu należało obrócić blendę z wyciętym czworokątnym otworem, obejmującym 1/3 obwodu. Blenda wykonana została ze stopów aluminium. Radełkowany chwyt ułatwiał obrót blendy.
Długość całkowita oprawki wynosi 10 cm.

G-Kazemat – Układ wentylacji w holenderskim schronie na ckm

Posted on Posted in Fortyfikacje holenderskie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Schron broni maszynowej typu „G” z ciężką odmianą kopuły na terenie fortu Vechten. Fot. domena publiczna [01].

Schron na ckm typu „G” (G- Kazemat)

Projekt nowego typu schronu typu „G” został opracowany przez Centraal Inundatie en Technisch Bureau w 1936 roku. Polegał on na umieszczeniu staliwnej kopuły z jedną strzelnicą dla broni maszynowej w żelbetowym bloku o czworokątnej podstawie o wymiarach 4,5 m x 4,5 m. Holenderska nazwa obiektu pochodzi od G(ietstalen)-Kazemat, co oznacza staliwną kazamatę. Pancerz chroniony był przed ogniem bocznym przez odpowiednio uformowaną bryłę betonu, sięgającą aż do sklepienia kopuły. Powtarzalność rozwiązań ułatwiała budowę i maskowanie. Schron o tak małych gabarytach stanowił trudno rozpoznawalny obiekt i cel dla wroga. Pierwsze lekkie kopuły o grubości pancerza około 10 cm wykonano w 1937 roku. Odmiana ciężka dla broni maszynowej miała grubość pancerza wynoszącą 14 cm. Uzbrojenie schronu stanowił ciężki karabin maszynowy M.08/15 (Schawarzlose) lub M.20 Lewis.

Rys. 01. Przestrzeń bojowa kopuły z karabinem maszynowym M.20 Lewis. 1. okap, 2. karabin maszynowy na podstawie, 3. giętki przewód zrzutni łusek, 4. pojemnik na łuski, 5. urządzenie wentylacyjne. [02]

Układ wentylacji w kopule na ckm w schronie typu „G” (G- Kazemat)

Stanowisko bojowe ckm w jednostrzelnicowej kopule wyposażono w urządzenie (5) do usuwania gazów prochowych oraz napowietrzania przestrzeni bojowej. Zostało opracowane przez biuro konstrukcyjne „Centraal Inundatie en Technisch Bureau” i przyjęte na wyposażenie schronów w 1939 roku. Ustawiane je bezpośrednio w przestrzeni kopuły bojowej. Mocowano do posadzki za pomocą 4 kotw. Średnica wewnętrzna u podstawy kopuły o pancerzu grubości 10 cm wynosi 1,75 m a wysokość 1,90 m. Dla efektywnego usuwania zanieczyszczonego powietrza wyposażono stanowisko bojowe ckm w okap (1), umieszczony nad karabinem maszynowym (2) oraz zamykany pojemnik na łuski (4). Łuski z wystrzelonych nabojów, zbierane przez kolektor podwieszony przy ciężkim karabinie maszynowym, spadały giętkim przewodem (3) do zamkniętego pojemnika.
W celu zminimalizowania wielkości urządzenia wentylacyjnego wykorzystano centralnie umieszczoną kolumnę w kształcie litery „T” jako konstrukcję nośną, mieszczącą jednocześnie kanały doprowadzające powietrze. Kanał w poziomej górnej część kolumny dostarczał powietrze do bocznych wsporników zasilających filtry przeciwchemiczne a kanałem w pionowej części kolumny przepływało zasysane przez wentylator (8) przefiltrowane powietrze.
W osi kolumny nośnej umieszczono dwa wentylatory z przekładnią zębatą (6). Napęd ręczny zapewniał jednoczesną pracę obu wentylatorów. Pierwszy (7) z nich usuwał gazy prochowe. Wentylator zasysał zanieczyszczone powietrze  znad stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego poprzez przewód podłączony do okapu oraz gazy prochowe z pojemnika na łuski.

Fot. 02. Urządzenie wentylacyjne bez osadzonych filtrów przeciwchemicznych. Po lewej stronie widok od frontu. Po prawej stronie  widok od strony tylnej. 6. przekładnia zębata napędu wentylatorów, 7. wentylator usuwający zanieczyszczone powietrze, 8. wentylator napowietrzający, 9. przewód doprowadzający powietrze, 10. przewód doprowadzający powietrze bezpośrednio do wentylatora napowietrzającego, 11. zawór odcinający, 12. wspornik na filtry przeciwchemiczne, 13. gniazdo na filtr, 14. kołnierz do mocowania przewodu doprowadzającego powietrze (od lewej) oraz do mocowania przewodu odprowadzającego zanieczyszczone powietrze (od prawej) [03].
Fot. 03. Urządzenie wentylacyjne jako eksponat w  Geniemuseum w miejscowości Vught. Fot. Arthur van Beveren. [04]

Drugi wentylator (8) napowietrzał pomieszczenie bojowe. Powietrze doprowadzono przewodem (9) z zewnątrz obiektu.  Mogło być skierowane bezpośrednio do wentylatora rurą (10) lub przez filtry przeciwchemiczne. Do zmiany kierunku przepływu powietrza służył zawór odcinający (11). Przy pionowym ustawieniu dźwigni zaworu wentylator zasysał nieprzefiltrowane powietrze.
W przypadku zagrożenia atakiem gazowym powietrze przepływało przez filtry przeciwchemiczne. Filtry umieszczono w dwóch rzędach, po 6 sztuk w każdym. Osadzano je w gniazdach (13) pomiędzy pionową kolumną nośną a wspornikiem (12). Wsporniki mocowano mechanicznie do kolumny. Powietrze do filtrów dostawało się kanałem w poziomej części kolumny oraz poprzez kanały we wspornikach (12). Przefiltrowane już powietrze docierało do wentylatora (8) kanałem w pionowej części kolumny nośnej. Wymiana filtrów odbywała się poprzez poluzowanie docisku wsporników do poziomej części kolumny przez śruby motylkowe. Obejmy przy śrubach motylkowych zapobiegały całkowitemu rozsunięciu się wsporników. Filtry przeciwchemiczne wymieniano kompletami po 6 sztuk. Demontaż zaczynał się od górnego filtra.
Podczas równomiernej pracy przekładni, o obrotach korby napędowej rzędu 60 na minutę, wentylator dostarczał około 60 m3 na godzinę przefiltrowanego powietrza. W przypadku zasysania powietrza bez udziału filtrów przeciwchemicznych – bezpośrednio z zewnątrz obiektu poprzez rurę (9) oraz tej samej częstotliwości obrotów korby, wentylator dostarczał około 103 m3 na godzinę. W czasie pracy obu wentylatorów utrzymywane było w przestrzeni bojowej wymagane nadciśnienie, które uniemożliwiało przenikanie skażonego powietrza do wnętrza kopuły.
Załoga, składająca się z trzech żołnierzy, mogła przebywać w odizolowanej przestrzeni bojowej kopuły przez 20 minut bez użycia środków przeciwko CO i uruchomionej wentylacji.

Więcej informacji o schronie na ckm typ G znajduje się w opracowaniu pt „G-Kazemat – Holenderski schron typu „G” na ciężki karabin maszynowy„.


[01] Fot. 01. – domena publiczna, Fot. HenkvD – https://nl.wikipedia.org/wiki/Koepelkazemat
[02] Rys. 01. – Denkschrift über die niederländische Landesbefestigung, Berlin 1941
[03] Fot. 02. – Denkschrift über die niederländische Landesbefestigung, Berlin 1941
[04] Fot. 03. – Fot. Arthur van Beveren