Stanowisko łączności telefonicznej w Pz.W. 677, a w zasadzie ślady po mocowanym oprzyrządowaniu, zostały zarejestrowane i poddane analizie. Pz.W. 677 jest schronem o konstrukcji przejściowej do B1-26. W latach 1937-38 wzniesiono około 12 schronów tego typu na terenie Frontu Fortecznego Łuku Odry-Warty. Na wstępnym etapie badań autor niniejszego opracowania przyjął, że wyposażenie stanowiska łączności mogło być w późniejszym okresie modernizowane i doposażone. Kierunek badań obejmował przede wszystkim aspekty łączności pomiędzy dowódcą broni w sześciostrzelnicowej kopule 35 P8 a dowódcą obiektu. W rozważaniach brano pod uwagę zastosowanie telefonu liniowego (niem. Linienfernsprecher), który wprowadzano na wyposażenie od końca 1939 roku. Dwa aparaty telefoniczne zapewniały bezpośrednią łączność pomiędzy stanowiskami, a co ciekawsze układ nie wymagał wrażliwego na wilgoć zasilania bateryjnego.
Słuchawka telefonu, jak i metalowy korpus, mieszczący układ elektryczny, została wykonana metodą odlewania, wyjątkowo ekonomiczną przy produkcji seryjnej. Oba elementy połączono giętkim kablem w gumowej osłonie. W słuchawce umieszczono dźwignię urządzenia przywoławczego, mikrofon oraz głośnik. Wywołanie abonenta uzyskiwano się przez energiczne wciśnięcie dźwigni urządzenia wywoławczego. Wygenerowany mechanicznie impuls prądu przemiennego o częstotliwości 100 Hz zmieniany był na sygnał dźwiękowy przez drugi współpracujący w sieci aparat. Praca układu bez zasilania bateryjnego była możliwa w wyniku zastosowania czułych elementów elektromagnetycznych przetwarzających fale głosowe na sygnał elektryczny.
Mimo starań, nie udało się podczas inwentaryzacji zlokalizować dwóch kotw lub odszukać śladów po kotwach o rozstawie 128 mm w pionie. W takiej odległości znajdowały się dwa otwory do mocowania korpusu telefonu o szerokości 118 mm i wysokości 80 mm.
Zgodnie z przyjętym harmonogramem prac poddano inwentaryzacji kolejny niemiecki schron bojowo-obserwacyjny Regelbau R 105c dla ciężkiego karabinu maszynowego MG34 na podstawie fortecznej za płytą pancerną 78P9. W stropie obiektu osadzono małą kopułą obserwatora piechoty 90P8 (niem. Kleinstglocke für Infanterie Beobachtung). Schron został wzniesiony zgodnie z założeniami taktyczno-obronnymi punktu oporu Jeże-Wschód (niem. Stützpunkt Gehsen Ost). Punkt oporu znajduje się na południe od miejscowości Jeże, po wschodniej stronie drogi Kolno – Pisz i wchodził w skład Mazurskiej Pozycji Granicznej (niem. Masurische Grenz-Stellung).
Schron R 105 c, zgodnie z założeniami konstrukcyjnymi, nie posiadał izby ze strzelnicą obrony wejścia i zapola (Fot. 02). Podczas inwentaryzacji szczególną uwagę poświęcono układowi wentylacji ze względu na zastosowanie gazoszczelnej płyty pancernej 79P8, chroniącej stanowisko karabinu maszynowego MG 34 na podstawie fortecznej. Zastosowane rozwiązania miały zredukować do minimum skażenie powietrza przez gazy prochowe. Łuski z wystrzelonych nabojów spadały bezpośrednio do gazoszczelnego worka. Specjalnie uformowany zarys gniazda strzelnicy tworzył szczelinę, a wypływające przez nią powietrze odrzucało zbierające się gazy prochowe u wylotu lufy. Schrony typu R105, wznoszone na Pozycji Narew-Pisa i Mazurskiej Pozycji Granicznej, jako pierwsze otrzymały płytę pancerną 79P8 zamiast dotychczasowo stosowanej 7P7 (więcej w opracowaniu: Regelbau R 105 – Niemiecki schron bojowy z 1939 roku – Część I.
Schron wyposażono w standardowy układ napowietrzania. W tylnej ścianie izby bojowej znajduje się wylot rury doprowadzającej powietrze. Poniżej zachował się charakterystyczny ślad po wsporniku dla urządzenia napowietrzającego HES 1,2. Filtrowentylator miał zapewnić stały dopływ świeżego powietrza do izby bojowej. Zanieczyszczone powietrze gazami prochowymi powinno być usuwane na zewnątrz schronu. Zadanie to miało być zrealizowane przy pomocy rury o średnicy 10 cm, zaopatrzonej na wlocie w jednokierunkowy zawór nadciśnieniowy 4ML.01 firmy Dräger. Zgodnie z założeniami zmodernizowanego projektu schronu Regelbau 105c, wylot tego przewodu, chroniony staliwnym pancerzem, miał znajdować się w płaszczyźnie bocznej ściany rozglifienia strzelnicy ckm. Już pobieżne oględziny wykazały, że przewód odprowadzający zanieczyszczone powietrze z izby bojowej nie został osadzony w żelbetonowej ścianie schronu.
Obsada ciężkiego karabinu maszynowego MG 34 zmuszona była do walki w bardzo trudnych warunkach z założonymi maskami przeciwgazowymi, co zdecydowanie utrudniało prowadzenie efektywnej obrony. Oczekiwaną wymianę powietrza mogły jedynie zapewnić otwarte drzwi wejściowe do izby bojowej.
Układ wentylacji odtworzono podczas inwentaryzacji schronu bojowego B1-5 na dwa ckm-y (niem. MG-Doppelschartenstand) wzniesionego w pobliżu miejscowości Jedamki na terenie Rejonu Umocnionego Gizycko (niem. Lötzener Seenstellung). Inwentaryzację przeprowadzono w listopadzie 2018 roku.
Zaprojektowany układ wentylacji przeznaczony był do bezpośredniego napowietrzania pomieszczeń bojowych (rys. 02. 1 i 2) oraz izby załogi (rys. 02. 4). W wymienionych pomieszczeniach znajdowały się urządzenia filtrowentylacyjne typu Hes (rys. 02. 10). Zadaniem tego urządzenia zassanie powietrza z zewnątrz schronu poprzez układ rur i czernię powietrza (rys. 02. 09) i tłoczenie go do pomieszczenia. W zależności od potrzeb mogło być to niefiltrowane lub filtrowane powietrze w ograniczonym zakresie czasu przez układ filtrów przeciwchemicznych. Rura doprowadzająca powietrze była zabezpieczona obrotowym zaworem odcinającym 2ML.01 [01]. Zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze opuszczało izbę bojową poprzez otwartą podczas walki strzelnicę ckm. Powietrze z izby bojowej mogło być wykorzystane do napowietrzania innych izb.
Pomieszczeniami pośrednio napowietrzanymi był korytarz (rys. 02. 3) oddzielający część bojową i śluza przeciwgazowa (rys. 02. 5). Pomieszczenia połączone były rurami o średnicy 10 cm, osadzonymi w ścianach działowych. Na wlotach przewodów zamontowano jednokierunkowe nadciśnieniowe zawory (rys. 02. 11) o symbolu 4ML.01 [02]. Pozwalały one na przepływ powietrza tylko w jednym kierunku przy określonej minimalnej wartości nadciśnienia, mierzonego wysokością słupka wody. Powietrze opuszczało schron przewodem o zakończony pancerzem (rys. 02. 12), o identycznej konstrukcji jak czerpnia powietrza. W celu zachowania bezpieczeństwa pancerz ten w schronie bojowym B1-5 umieszczono w bocznej ścianie jednego z uskoków przeciwrykoszetowych strzelnicy obrony wejścia i zapola.
Praca układu napowietrzającego cykliczna a ciągła tylko w przypadku prowadzenia walki. Układ nie pracuje podczas ataku gazowego.
Stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego sMG08, w schronach o konstrukcji typowej (niem. Regelbau) i odporności B1, chronione było przed ostrzałem płytą stalową 7P7 o wymiarach 340 x 270 x 10 cm (szerokość x wysokość x grubość. Płyta była mocowana do bryły schronu za pomocą kotw. Izba o podstawie czworokąta 220 x 200 (szerokość x długość) cm posiadała wysokość 210 cm. Lico stalowej płyty 7P7 pokrywało się z płaszczyzną elewacji schronu. Strzelnica była łatwa do maskowania. W przypadku zastosowania tradycyjnej strzelnicy ściennej, jej zarys na zewnętrznej płaszczyźnie ściany o standardowej grubości 100 cm dla odporności B1 miałby wymiary 150 x 75 cm. Wielkość strzelnicy ulega dodatkowemu powiększeniu w przypadku wykorzystywania szczeliny obserwacyjnej, umieszczonej po lewej stronie stanowiska bojowego ckm.
Opracowano również projekt schronu o tej samej wielkości i konfiguracji pomieszczeń, ale stanowiska bojowe w izbach osłonięte były pancerzem 76P8 (tzw. kazamata pancerna). Składał się on ze stalowej płyty czołowej ze strzelnicą i płyty stropowej. Obie płyty posiadały grubość 10 cm. Ich zastosowanie redukowało powierzchnię narażoną na bezpośredni ostrzał.
Standardowa strzelnica o wymiarach 22 x 30 cm (szerokość x wysokość) w płycie stalowej pozwalała na prowadzenie ognia z ckm sMG 08 na podstawie fortecznej w sektorze 650 w płaszczyźnie poziomej i od +5° do -15° w płaszczyźnie pionowej. Wykonane żelbetonowe przedpiersia zapobiegały przenikaniu pocisków o większym kalibrze po fundament schronu.
Dopuszczalnym rozwiązaniem, występującym już w obiektach niemieckiej fortyfikacji stałej po 1930 roku, było zastosowanie płyty stalowej o mniejszej grubości (o niższej odporności na przebicie rdzeniowym pociskiem przeciwpancernym) i wzmocnienie jej żelazobetonowym płaszczem. Rozwiązanie to było stosowane w przypadkach strzelnic mniej zagrożonych bezpośrednim ostrzałem przez nieprzyjaciela. Zdjęcie fot. 01 prezentuje strzelnicę w świetnie zachowanym schronie bojowym B1-5 o sygnaturze Zw. 4a w miejscowości Czechów. Płytę stalową 10P7 o grubości 6 cm wykorzystano do ochrony stanowiska ckm, mniej narażonego na bezpośredni ostrzał. Płaszcz żelbetonowy posiada grubość około 45 cm. Ze względu na wielkość płyty 10P7 izba bojowa o wysokości 190 cm posiada czworokątną podstawę o wymiarach 200 x 200 cm. Należało również wykonać dolną część żelazobetonowej część ściany. Posiada ona kształt litery „T”. Środkowa część ściany była wykorzystywana jako cokół dla blaszanego stolika na podstawą forteczną dla ckm sMG08.
W okresie drugiej wojny światowej nastąpił szybki rozwój broni przeciwpancernej. Do dzisiejszych czasów zachowała się stalowa płyta 7P7, chroniąca stanowisko bojowe ciężkiego karabinu maszynowego do ognia czołowego w schronie dwusektorowym B1-5. Obiekt wzniesiono w pobliżu miejscowości Jedamki (Front Wschodni Rejonu Umocnionego Giżycko niem. Lötzener Seenstellung) w 1937 roku. Podczas modernizacji obiektu płyta otrzymała wzmocnienie w postaci żelbetonowego przedpiersia o grubości 100 cm ze strzelnicą o profilu przeciwrykoszetowym (Rys. 01). Szerokość zarysu strzelnicy z częścią do obserwacji wynosi 240 cm w zewnętrznej płaszczyźnie ściany. Strzelnica o tak dużych wymiarach była trudna do maskowania.
Opis układu wentylacji schronu bojowo-obserwacyjnego B1-4/I dla drużyny piechoty (niem. MG-Schartenstand mit Kleinstglocke und Gruppe B1-4/I) ukazał się w niemieckiej publikacji „Der Westwall” pana Dietera Bettingera i Martina Bürena. Rysunek schronu z układem wentylacyjnym znalazł się również w polskim opracowaniu „Wyposażenie socjalne obiektów fortyfikacji niemieckiej 1933-1944” pani Anny Kędryny i pana Roberta Jurgi z 1999 roku. Obie publikacje prezentują schematy wentylacyjne zgodne z projektem schronu z końca 1936 roku.
Schron bojowo-obserwacyjny o oznaczeniu Regelbau B1-4/I (Regelbau nr 471 lub nr rysunku 174B9) został zaprojektowany jako obiekt gazoszczelny. W pomieszczeniach zastosowano gazoszczelne drzwi oraz zamknięcia strzelnic. Przewidziano możliwość zamknięcia przewodów doprowadzających powietrze przy pomocy zaworów obrotowych 2ML.01 [01]. W przypadku ataku gazowego należało wypełnić wodą studzienki kanalizacyjne. Utrzymywane nadciśnienie w pomieszczeniach schronu miało uniemożliwić przenikanie zanieczyszczonego lub skażonego powietrza do wnętrza obiektu nawet przy otwartych strzelnicach podczas prowadzenia walki.
Projekt układu wentylacji przewidywał bezpośrednie i pośrednie napowietrzanie pomieszczeń. Bezpośrednio napowietrzanymi pomieszczeniami były izba bojowa (Rys. 01. 1), izba załogi (Rys. 01. 3) i wartownia – pomieszczenie z osadzoną w stropie małą kopułą obserwacyjną 9P7. W tych pomieszczeniach umieszczono urządzenia filtrowentylacyjne Hes. Urządzenia Hes zasysały powietrze poprzez czerpnie (Rys. 01. 9) i tłoczyły do pomieszczenia. Uzyskane w pomieszczeniu bojowym nadciśnienie umożliwiło szybki wypływ zanieczyszczonego powietrza na zewnątrz schronu przez otwartą strzelnicę ckm w płycie stalowej 7P7 lub przezierniki w małej kopule obserwacyjnej 9P7. Podczas prowadzenia ognia z ciężkiego karabinu maszynowego sMG 08 na podstawie fortecznej, wentylator pracował w trybie ciągłym. Wentylator w podszybiu kopuły obserwacyjnej uruchomiany był w cyklach roboczych po 10 minut co 30 minut.
Zgodnie z projektem schronu z końca 1936 roku pomieszczeniami pośrednio napowietrzanymi była śluza przeciwgazowa (Rys. 01. 5) oraz korytarz (Rys. 01. 2), oddzielający część bojową schronu od izby załogi. Oba pomieszczenia zasilane były szeregowo powietrzem poprzez rury osadzone w ścianach z wlotami zabezpieczonymi jednokierunkowymi zaworami (Rys. 01. 11) nadciśnieniowymi 4ML.01 [02] firmy Dräger z Lubeki. Zawory umożliwiały przepływ powietrza tylko w jednym kierunku przy minimalnym nadciśnieniu równym 5 mm słupka wody. Urządzenie było ustawiane w zakresie 5-15 mm słupka wody. Wylot rury odprowadzającej powietrze, który znajdował się na elewacji schronu, był zabezpieczony pancerzem o takiej samej konstrukcji co czerpnie powietrza.
Badania terenowe
Przeprowadzono inwentaryzację schronów bojowo-obserwacyjnych Regelbau B1-4/I na terenie Frontu Wschodniego Rejonu Umocnionego Giżycko (niem. Lötzener Seenstellung) pomiędzy miejscowościami Kruklin i Jedamki. Obiekty wznoszone były w 1937 roku. Stwierdzono odstępstwa od opisanego wcześniej projektu układu wentylacji. Z czynnego obiegu wentylacji został wyłączony korytarz (Rys. 02. 2), oddzielający pomieszczenia bojowe od izby załogi. Powietrze z izby załogi (Rys. 02. 3) kierowane było bezpośrednio do śluzy przeciwgazowej (Rys. 02. 5) przy pomocy rury o średnicy 10 cm z wlotem zabezpieczonym zaworem 4ML.01. Zawór umieszczono w niszy o czworokątnym zarysie. Na zdjęciu 01 i 02 0zaznaczono położenie przewodu z zaworem Drägera w izbie załogi. Zdjęcie 04 prezentuje położenie wylotu tego przewodu w śluzie przeciwgazowej.
Filtrowentylatory Hes, stosowano w niemieckiej fortyfikacji od 1937 roku do napowietrzania pomieszczeń schronów bojowych. Nominalna wydajność pierwszych urządzeń wynosiła 0,6 m3/min (36 m3/h). Powietrze zasysane było poprzez czerpnie powietrza, osadzone na tylnej ścianie schronu. Wraz z powietrzem do przewodów mogły dostawać się krople wody spływającej po elewacji lub para wodna. Dlatego też rury, rozprowadzające powietrze, osadzano w ścianach schronu z nieznacznym spadkiem. Stalowe rury o standardowej średnicy wewnętrznej równej 10 cm, stosowane w schronach o odporności B1 od 1937 roku w niemieckiej fortyfikacji stałej, posiadały spadek około 1 cm na 200 cm długości. Spadek ten pozwalał na ukierunkowany spływ osadzających się kropel wody lub skraplającej się pary wodnej w kierunku odwodnienia. Odwodnienie składało się z krótkiego, pionowego odcinka rury, przyspawanego do przewodu układu wentylacji. Woda spływająca do odwodnienia, wypływała na zewnątrz poprzez stalową rurkę o wewnętrznej średnicy 14-16 mm. Wylot rurki znajdował się na wewnętrznej ścianie schronu, w niszy o przybliżonych wymiarach 8x12x6 cm (szerokość x wysokość x głębokość). Fotografia 01 prezentuje położenie niszy z rurką odwadniającą w śluzie przeciwgazowej schronu bojowego dla ckm i drużyny piechoty B1-2a (niem. MG-Schartenstand mit Gruppe B1-2a).
Do napowietrzania pomieszczeń schronu przewidziano układ wentylacji, którego zadaniem było bezpośrednie napowietrzanie pomieszczeń bojowych i izby załogi. Pośrednio zasilane były śluzy przeciwgazowe.
Do napowietrzania pomieszczeń schronu Regelbau B1-3 niezbędne było zastosowanie trzech filtrowentylatorów Hes o wydajności 0,6 m3/min (36 m3/h) każdy. Po jednym urządzeniu umieszczono w izbie bojowej (Rys. 01. 1), w podszybiu małej kopuły obserwatora piechoty 9P7 (Rys. 01. 3) oraz w izbie załogi (Rys. 01. 5).
Każdy z wentylatorów zasysał powietrze poprzez układ rur z czerpni powietrza. Pomiędzy giętkim przewodem, łączącym filtrowentylator z rurą osadzoną w ścianie, umieszczano od 1937 roku obrotowy zawór odcinający 2ML.01 (niem. Derehschieber 2ML.01) [07]. Zawór zapewniał hermetyczne zamknięcie przewodów doprowadzających powietrze w momencie ataku gazowego. W późniejszym okresie stosowano filtrowentylator Hes o wydatku 1,2 m3/min oraz filtr przeciwpyłowy wstępny. Zastosowanie filtrów wstępnych przeciwpyłowych (niem. VW Filter 1,2 – Viscosewattefilter 1,2) wymagało modernizacji położonych pod samym stropem zakończeń przewodów. W tym celu montowano adaptery w kształcie litery „S” (Fot. 08).
Dwie czerpnie powietrza osadzono w tylnej ścianie schronu (Rys. 01. 10). Szybką wymianę powietrza umożliwiało nadciśnienie panujące w izbach bezpośrednio napowietrzanych. Z obu izb bojowych zanieczyszczone powietrze wypływało na zewnątrz schronu poprzez strzelnicę ckm w stalowej płycie 7P7 lub przez przezierniki obserwacyjne w małej kopule 9P7.
Nadciśnienie wytworzone przez filtrowentylator Hes w izbie załogi (przy zamkniętych drzwiach gazoszczelnych 19P7) umożliwiało przepływ powietrza kolejno:
– do korytarza-śluzy przeciwgazowej (Rys. 02. 2), pomiędzy pomieszczeniami bojowymi,
– do śluzy przeciwgazowej (Rys. 01. 4),
– na zewnątrz schronu.
Przepływ powietrza umożliwiały rury osadzone w ścianach pomieszczeń. Wloty rur zabezpieczone były nadciśnieniowymi zaworami 4ML.01 firmy Dräger [08] z Lubeki. Zawór pozwalał na przepływ powietrza tylko w jednym kierunku. Wylot rury, usuwającej powietrze ze śluzy przeciwgazowej na zewnątrz schronu zabezpieczony był pancerzem (Rys. 02. 2). Zastosowano identyczny pancerz jak w przypadku czerpni powietrza.
Podczas prowadzenia ognia z ciężkiego karabinu maszynowego wymagana była ciągła praca wentylatora w izbie bojowej. Dla pomieszczenia bojowego z kopułą obserwacyjną (przy zamkniętych drzwiach, przeziernikach i strzelnicy obrony wejścia i zapola) oraz dla izby załogi cykl pracy wentylatora napowietrzającego wynosił 10 minut, co każde 30 minut.
Podstawowym pancerzem obrony bezpośredniej w schronie bojowym B1-1 na ciężki karabin maszynowy było zamknięcie strzelnicy broni ręcznej 48P8 [01]. Wejście do schronu oraz zastosowaną w tym projekcie strzelnicę obrony wejścia, zabezpieczono okapem. To rozwiązanie konstrukcyjne było zalecane po 1936 roku w niemieckich schronach fortyfikacji stałych i rozwijano je w kolejnych latach. W celu zapewnienia optymalnej obrony wejścia, płytę zamknięcia strzelnicy ustawiono pod kątem około 160 względem płaszczyzny ściany (Fot. 02). Skuteczny sektor ostrzału był zróżnicowany. Wynosił od kilkudziesięciu metrów do zaledwie 2-3 metrów dla schronów zagłębionych, typowych dla niektórych odcinków Pozycji Pomorskiej. Pancerz posiadał płytę o wymiarach 760 x 830 x 40 mm [02], osadzaną w ścianie. Strzelnica 80 x 120 mm umożliwiała skuteczne prowadzenie obrony przy pomocy broni ręcznej. Zamykano ją zasuwą przesuwaną miedzy dwiema prowadnicami. Zasuwę wyposażono w uszczelką filcową, która zapewniała gazoszczelności zamknięcia.
Badania terenowe przeprowadzone na terenie Prus Wschodnich wykazały, że do obrony wejścia stosowano również pancerze innego typu. W jednym z wysadzonych schronów B1-1 zachowała się 2 cm płyta stalowa starszego typu [03] z zasuwą, ryglowaną za pomocą dźwigni. Płyta nie została ujęta w katalogu pancerzy typowych (niem. Panzeratlas). Oględziny pancerza wykazały, że jest to prawdopodobnie płyta ze strzelnicą broni maszynowej z przeziernikiem do prowadzenia obserwacji. Wąska szczelina przeziernika znajduje się po lewej stronie strzelnicy i została przysłonięta przez żelbetową ścianę. Przed osadzeniem płyty w ścianie schronu zdemontowano górną i dolną prowadnicę zasuwy przeziernika. Na odsłoniętej części płyty od strony izby bojowej widoczne są skraje otwory na śruby do mocowania prowadnic (Fot. 03, 5).
Płyta osadzona w ścianie, posiada dwa rzędy śrub mocujących (Fot. 03, 1). Widoczne są świetnie zachowane podkładki pod nakrętkami. W zestawie stosowano podkładkę ołowianą od strony płyty oraz stalową od strony nakrętki. Ołowiana podkładka, jako łatwo odkształcalna plastycznie, miała kompensować odkształcenia powstałe w wyniku bezpośredniego ostrzału płyty lub jej bliskiego otoczenia. Otwór strzelnicy posiada wymiary 310 x 280 mm. Dwa rzędy śrub (Fot. 3, 2) służyły do mocowania górnej i dolnej prowadnicy zasuwy strzelnicy.
W 1939 roku rozpoczęto prace na nową serią projektową [01] obiektów fortecznych, określaną symbolem „500”. Obiekty otrzymywały trzycyfrowe numery zaczynające się od „5”. Numer obiektu serii poprzedzany był symbolem „Rote” (niem. czerwony). Niniejsze opracowanie dotyczy jednokondygnacyjnego schronu do ognia bocznego na jeden ckm – Regelbau R 514 w klasie „B”. W pierwotnej dokumentacji konstrukcyjnej schron określany był jako „Rote Nr. 514 M.G. Kasematte ohne Gruppe, eingeschossig in B”. Załogę schronu stanowiło 6 żołnierzy.
Prace projektowe miały na celu optymalizację istniejących już rozwiązań konstrukcyjnych jednokondygnacyjnych schronów na ckm. Podstawowe uzbrojenie schronu, ciężki karabin maszynowy MG08 na podstawie fortecznej, umieszczono za 100 mm stalową płytą 7P7 (więcej >) z niegazoszczelną strzelnicą. Zachowano nowatorskie dla niemieckiej fortyfikacji rozwiązania konstrukcyjne zastosowane w serii projektowej „100”. W poprzednich latach płyta pancerna lub stalowa, chroniąca stanowisko bojowe ckm, była umieszczana standardowo na zewnętrznym licu ściany. W przypadku schronów serii „100” i „500” została cofnięta w głąb ściany w celu zminimalizowania możliwości bezpośredniego ostrzału. Zachowano również orylonu, zastosowany po raz pierwszy w serii projektowej „100”. Przedłużał on ścianę czołową przy strzelnicy broni maszynowej. Zabezpieczał przed skośnym ostrzałem od strony przedpola oraz zabezpieczał nisko położoną strzelnicę przed zasypaniem.
Do minimum ograniczono kubaturę schronu. Przeprowadzono optymalizację położenia izb. Zredukowano powierzchnię pomieszczeń, ciągów komunikacyjnych oraz grubość ścian wewnętrznych, nie mających wpływu na odporność obiekt. W nowo projektowanym schronie Rote Nr. 514 powierzchnię izby bojowej ograniczono do wymiarów 2,20 m x 2,50 m. Wyniki prac zestawiono na rysunku 02. Prezentuje on schemat pomieszczeń schronu Regelbau R 514 i jego odpowiednika z serii „100” – schron R 105 d (niem. Regelbau R 105 d mit Sehrohr ohne Flankierungsanlage).
Zgodnie z projektem schron uzyskał zewnętrzne żelbetowe ściany o grubości 2 metrów. Nie wprowadzono ekonomicznie uzasadnionej zasady zróżnicowania grubości ścian zewnętrznych [02]. Stropy wzmacniano standardowo stalowymi profilami dwuteowymi, między którymi rozłożono arkusze z blachy stalowej. Zgodnie z wcześniejszymi doświadczeniami, miały chronić załogę przed odpryskami betonu, powstającymi podczas bezpośredniego trafienia pocisku w strop obiektu. W stropie osadzono pancerz dla peryskopu do okrężnej obserwacji pola walki. Stanowisko obserwacyjne znajdowało się w korytarzu ze strzelnicą obrony bezpośredniej pomiędzy pomieszczeniem dla załogi a izbą bojową.
Korytarz wejściowy umieszczono w tylnej ścianie schronu. Wejście do korytarza chronione było drzwiami kratowymi 491P2. W osi korytarza umieszczono strzelnicę obrony bezpośredniej. Dla niej przewidziano w konstrukcji pierwotnej płytę stalową 422P01 (więcej >), zakładając wyłączne wykorzystanie strzelnicy dla broni ręcznej. Wejście z korytarza do pierwszego pomieszczenia schronu – śluzy przeciwgazowej, umieszczono w prawej ścianie. Chronione było dwudzielnymi, ciężkimi drzwiami gazoszczelnymi 434P01, lekko cofniętymi poza płaszczyznę boczną ściany korytarza w celu wyeliminowania bezpośredniego ostrzału od strony zapola. Pomieszczenie załogi jako gazoszczelne izolowane było za pomocą pary lekkich drzwi 19P7. Dla izby bojowej ckm przewidziano ciężkie drzwi 434P01.
Do napowietrzania schronu zastosowano dwa standardowe urządzenia filtrowentylacyjne typu HES 1,2. Zgodnie z projektem umieszczono po jednym urządzeniu w pomieszczeniu załogi i izbie bojowej. Stanowisko obserwatora napowietrzane było pośrednio poprzez doprowadzenie powietrza z izby załogi.
Znamienną cechą nowo projektowanego schronu bojowego Regelbau Rote Nr. 514 jest brak wyjścia ewakuacyjnego umożliwiającego załodze bezpieczne opuszczenie schronu w przypadku zakleszczenia się wejściowych ciężkich drzwi gazoszczelnych 434P01.
Przyjęte założenia konstrukcyjne zostały zweryfikowane na przestrzeni jednego roku.
[01] – „Richtlinie für die Bauformen der ständigen Landesbefestigung” z dnia 23.12.1938
[02] – W polskiej fortyfikacji stałej stosowano zróżnicowaną grubość ścian. Ściany czołowe, narażone na bezpośredni ostrzał od strony przedpola, uzyskiwały największą grubość. Ściany tylne, ostrzeliwane przez nieprzyjaciela bezpośrednim ogniem tylko w przypadku obejścia lub przełamania linii obrony posiadały obniżoną grubość.
Autor opracowania: Paweł Pochocki – Skansen Fortyfikacyjny Czerwieńsk
Historia i uzbrojenie to tematy często występujące w publikacjach poświęconych fortyfikacjom stałym. Stosunkowo mało uwagi poświęca się wyposażeniu, które były montowane wewnątrz obiektów. Tematyka wyposażenia obiektów jest wciąż niedoceniana. Brakuje szczegółowych opisów rozwiązań konstrukcyjnych i zasady ich działania. Tematem niniejszego opracowania będzie filtr przeciwpyłowy (niem. VW Filter 1,2 – Viscosewattefilter 1,2 – dalej filtr przeciwpyłowy VW), jaki był montowany w układach wentylacji w niemieckich obiektach fortecznych od połowy lat trzydziestych zeszłego wieku.
W niemieckich obiektach bojowych przykładano szczególną uwagę do układu wentylacji, który miał zabezpieczyć odpowiednią ilość powietrza dla załogi. Zastosowano wymuszony obieg powietrza. Powietrze zasysały czerpnie powietrza umieszczone na elewacji obiektu. Przewodami zasilającymi doprowadzane było do urządzeń wentylacyjnych. Standardowym urządzeniem napowietrzającym był wentylator HES (niem. Heeres-Einheits-Schutzlüfter) wraz z zestawem filtrów. Stosowano filtry przeciwgazowe i filtry przeciwpyłowe VW. Zdjęcie Fot. 01 prezentuje wentylator HES z zestawem filtrów. Wentylator tłoczył powietrze do pomieszczenia. Zużyte powietrze lub jego nadmiar odprowadzane było na zewnątrz schronu oddzielnymi przewodami. Przewody te były wyposażone w zawór jednokierunkowy nadciśnieniowy Drägewerk (więcej >). Jego zdaniem było utrzymać w schronie stałe nadciśnienie.
Filtr przeciwpyłowy VW miał za zadanie oczyścić powietrze z zanieczyszczeń, które mogły być zassane przez czerpnie. Były to wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia lotne takie jak kurz czy piasek, tworzące się w dużych ilościach podczas działań bojowych wokół obiektu. Do tego celu przeznaczono dwa filtry, pracujące w układzie szeregowym. Filtr wstępny prezentuje Fot. 05. Przewidziano również konieczność usuwania wody tworzącej się ze skraplającej się pary wodnej zawartej w zasysanym powietrzu. Odwodnienie układu widoczne jest na Fot. 04 poniżej pokrętła zaworu odcinającego.
Filtr przeciwpyłowy VW mocowany był zazwyczaj pod sufitem bezpośrednio do przewodu zasilającego. W niektórych przypadkach trzeba było zastosować łącznik – krótki odcinek rury z dwoma kołnierzami, który mocowano 4 śrubami do rury osadzonej w ścianie.
Obudowa filtra VW została wykonana jako odlew aluminiowy [01]. Składa się z dwóch części. Przestrzeń z wymiennym wkładem filtra VW zamykana była pokrywą. Pokrywa była dociskana do uszczelki (Fot. 05.), która znajdowała się na wymiennym wkładzie VW. Wymianę filtra ułatwiały dwie nakrętki motylkowe na śrubach mocujących pokrywę. Pokrywa posiadała wyprowadzenie, na którym osadzone były elementy o kształcie „kolanka”.
Stosowano dwa typy „kolanek”. Posiadały one wygięte pod kątem 120 i 90 stopni odprowadzenia (Fot. 07.). Nasuwano na nie rurę gumową, która dalej dostarczała powietrze bezpośrednio do wentylatora HES a w przypadku zagrożenia atakiem gazowym, dodatkowo poprzez filtry przeciwdymne i przeciwchemiczne.
Poniżej pokrywy wymiennego wkładu filtra VW znajduje się pokrętło zaworu odcinającego (Fot. 11.). Pomiędzy zaworem odcinającym a przestrzenią na wymienny filtr VW umieszczono okrągły filtr wstępny (Fot. 08). Był wykonany z wielowarstwowych drucianych siatek do wstępnego oczyszczania powietrza (Fot. 05). Zawór odcinający pozwalał na zamknięcie przewodu zasilającego (Fot. 09). Sposób zamykania i otwierania przewodu zasilającego opisano na metalowej tabliczce, umieszczonej za pokrętłem zaworu (Fot.11). Szczelne zamknięcie przewodu zasilającego umożliwiało bezpieczną wymianę zapchanych wkładów przeciwpyłowych VW. Pozwalało również na montaż filtra przeciwchemicznego w przypadku ataku gazowego.
Fot. 10. przedstawia konstrukcję nośną wymiennego wkładu filtra VW. Elementem filtracyjnym była wykładzina wykonana z włókien wiskozowych.
Filtr przeciwpyłowy VW dla wentylatora HES 1,2 produkowany był przez takie firmy jak: Delbag , Auer, Drägerwerk. Sposób fabrycznego cechowania firmy Auer przedstawia Fot. 12.
[01] Obudowa filtra przeciwpyłowego VW była malowana na kolor żółty, jako że tym kolorem oznaczano w niemieckiej fortyfikacji podzespoły układu napowietrzania przez które płynęło nieprzefiltrowane powietrze. Wyjątkiem jest wentylator HES z Fot. 01, który był po zakończeniu wojny nadal eksploatowany przez armię norweską i przemalowany na kolor żółty.