Panorama strzelecka

Posted on Posted in Fortyfikacje holenderskie
Opracował: Franz Aufmann

 

Rys. 01. Panorama strzelecka schronu typu G (G-Kazemate) nr 116 zlokalizowanego po południowej stronie kolejowego mostu nad  Mozą w pobliżu miejscowości Katwijk [01].

Rys. 02. Plan ogni fragmentu linii Mozy [02]. Sektor ognia schronu nr 116 zaznaczono na niebiesko. Skierowany jest w kierunku centrum miejscowości Mook .

Panorama strzelecka

Panorama strzelecka stosowana była dla stanowisk broni maszynowej w polskich schronach fortyfikacji stałej. Ułatwiała kierowaniem obrony. Pozwalała ona na prowadzenie skutecznego ognia w wcześniej wybranych podsektorach również w warunkach ograniczonej widoczności. W Denkschrift über die polnische Landesbefestigung przedstawiono przykłady  panoram strzeleckich dla strzelnic schronu nr 76, przynależnego do punktu oporu „Kochłowice”. Była stosowana również w Holandii. Położenie kątowe danego podsektora określały współrzędne podane w tysięcznych oraz odległość do celu lub kąt podniesienia broni. Zaprezentowaną na rysunku 01 panoramę strzelecką wykonano dla schronu typu G (G-Kazemate) nr 116, należącego do umocnień „Linii Mozy” (Masslinie). Obiekt wzniesiono w 1939 roku. Schron posiadał podstawę starszego typu. Analizę panoramy strzeleckiej ułatwia rysunek 2, który prezentuje plan ogni dla omawianego fragmentu obrony na Linii „Mozy”. Sektor ostrzału dla schronu nr 116 zaznaczyłem na rysunku 2a niebieskim kolorem. Schron położony był na zachodnim brzegu Mozy przy moście kolejowym w pobliżu miejscowości Katwijk. Sektor ognia skierowany jest w kierunku centrum miejscowości Mook. Na panoramie strzeleckiej wyodrębniono 9 podsektorów ostrzału. Pierwszy z nich obejmował drogę pomiędzy kościołem a dobrze widocznym wysokim ceglanym kominem. Oba obiekty położone są na zachodnim brzegu Mozy i dobrze widoczne ze wschodniego brzegu. Drogę uznano za waży cel w obronie pozycji. Jej odcinek przechodził w bliskiej odległości Mozy. Kościół wybudowano prawie na samym brzegu rzeki. Po działaniach wojennych przywrócono zabytkowi sakralnemu poprzednią świetność. Komin zniknął ze współczesnej panoramy miejscowości. Kolejny podsektor dotyczył drogi pomiędzy wcześniej wspomnianym kominem a wieżą. Linię zachodniego brzegu rzeki podzielono na dwie części, podsektor 3 i 4. Podsektory 5 i 6 dotyczą linii wybrzeża po wschodniej stronie rzeki. Ostrzał tej części brzegu był ważny dla obrony w przypadku desantu nieprzyjaciela. Sektor trudny do obrony ze względny na konieczność pogłębiania ognia od lewej strony do prawej. Brzeg zabezpieczały przeszkody przeciwpiechotne.

Poniżej dwa przykłady polskich panoram strzeleckich dla strzelnic ckm schronu nr 76 (w pobliżu Kochłowic).

Rys. 03. Polska panorama strzelecka dla strzelnicy ckm schronu nr 76 w pobliżu Kochłowic [01].

Po zajęciu przez Samodzielną Grupę Operacyjną „Śląsk” generała Bortnowskiego umocnień na terenie Śląska Cieszyńskiego, już w listopadzie 1938 roku przeprowadzono rozpoznanie przejętych obiektów fortyfikacji stałej. Wykonano niezbędną  dokumentację techniczną schronów i ich wyposażenia. W przejętej dokumentacji w jednym ze schronów znalazła się panorama strzelecka dla stanowiska bojowego armaty przeciwpancernej. Zdaniem znawców zagadnień czechosłowackich fortyfikacji zaprezentowane rozwiązanie panoramy strzeleckiej nie było oficjalnie stosowane.

 

Rys. 04. Czechosłowacka panorama strzelecka dla armaty przeciwpancernej.

 

Więcej informacji o schronie na ckm typ G znajduje się w opracowaniu pt „G-Kazemat – Holenderski schron typu „G” na ciężki karabin maszynowy„.


[01] – Denkschrift über die niederländische Landesbefestigung,
[02] – De Militaire Spectator. Maandblad voor Krijgswetenschap. Maart 1942.

G-Kazemat – Układ wentylacji w holenderskim schronie na ckm

Posted on Posted in Fortyfikacje holenderskie
Opracował: Franz Aufmann

 

Fot. 01. Schron broni maszynowej typu „G” z ciężką odmianą kopuły na terenie fortu Vechten. Fot. domena publiczna [01].

Schron na ckm typu „G” (G- Kazemat)

Projekt nowego typu schronu typu „G” został opracowany przez Centraal Inundatie en Technisch Bureau w 1936 roku. Polegał on na umieszczeniu staliwnej kopuły z jedną strzelnicą dla broni maszynowej w żelbetowym bloku o czworokątnej podstawie o wymiarach 4,5 m x 4,5 m. Holenderska nazwa obiektu pochodzi od G(ietstalen)-Kazemat, co oznacza staliwną kazamatę. Pancerz chroniony był przed ogniem bocznym przez odpowiednio uformowaną bryłę betonu, sięgającą aż do sklepienia kopuły. Powtarzalność rozwiązań ułatwiała budowę i maskowanie. Schron o tak małych gabarytach stanowił trudno rozpoznawalny obiekt i cel dla wroga. Pierwsze lekkie kopuły o grubości pancerza około 10 cm wykonano w 1937 roku. Odmiana ciężka dla broni maszynowej miała grubość pancerza wynoszącą 14 cm. Uzbrojenie schronu stanowił ciężki karabin maszynowy M.08/15 (Schawarzlose) lub M.20 Lewis.

Rys. 01. Przestrzeń bojowa kopuły z karabinem maszynowym M.20 Lewis. 1. okap, 2. karabin maszynowy na podstawie, 3. giętki przewód zrzutni łusek, 4. pojemnik na łuski, 5. urządzenie wentylacyjne. [02]

Układ wentylacji w kopule na ckm w schronie typu „G” (G- Kazemat)

Stanowisko bojowe ckm w jednostrzelnicowej kopule wyposażono w urządzenie (5) do usuwania gazów prochowych oraz napowietrzania przestrzeni bojowej. Zostało opracowane przez biuro konstrukcyjne „Centraal Inundatie en Technisch Bureau” i przyjęte na wyposażenie schronów w 1939 roku. Ustawiane je bezpośrednio w przestrzeni kopuły bojowej. Mocowano do posadzki za pomocą 4 kotw. Średnica wewnętrzna u podstawy kopuły o pancerzu grubości 10 cm wynosi 1,75 m a wysokość 1,90 m. Dla efektywnego usuwania zanieczyszczonego powietrza wyposażono stanowisko bojowe ckm w okap (1), umieszczony nad karabinem maszynowym (2) oraz zamykany pojemnik na łuski (4). Łuski z wystrzelonych nabojów, zbierane przez kolektor podwieszony przy ciężkim karabinie maszynowym, spadały giętkim przewodem (3) do zamkniętego pojemnika.
W celu zminimalizowania wielkości urządzenia wentylacyjnego wykorzystano centralnie umieszczoną kolumnę w kształcie litery „T” jako konstrukcję nośną, mieszczącą jednocześnie kanały doprowadzające powietrze. Kanał w poziomej górnej część kolumny dostarczał powietrze do bocznych wsporników zasilających filtry przeciwchemiczne a kanałem w pionowej części kolumny przepływało zasysane przez wentylator (8) przefiltrowane powietrze.
W osi kolumny nośnej umieszczono dwa wentylatory z przekładnią zębatą (6). Napęd ręczny zapewniał jednoczesną pracę obu wentylatorów. Pierwszy (7) z nich usuwał gazy prochowe. Wentylator zasysał zanieczyszczone powietrze  znad stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego poprzez przewód podłączony do okapu oraz gazy prochowe z pojemnika na łuski.

Fot. 02. Urządzenie wentylacyjne bez osadzonych filtrów przeciwchemicznych. Po lewej stronie widok od frontu. Po prawej stronie  widok od strony tylnej. 6. przekładnia zębata napędu wentylatorów, 7. wentylator usuwający zanieczyszczone powietrze, 8. wentylator napowietrzający, 9. przewód doprowadzający powietrze, 10. przewód doprowadzający powietrze bezpośrednio do wentylatora napowietrzającego, 11. zawór odcinający, 12. wspornik na filtry przeciwchemiczne, 13. gniazdo na filtr, 14. kołnierz do mocowania przewodu doprowadzającego powietrze (od lewej) oraz do mocowania przewodu odprowadzającego zanieczyszczone powietrze (od prawej) [03].
Fot. 03. Urządzenie wentylacyjne jako eksponat w  Geniemuseum w miejscowości Vught. Fot. Arthur van Beveren. [04]

Drugi wentylator (8) napowietrzał pomieszczenie bojowe. Powietrze doprowadzono przewodem (9) z zewnątrz obiektu.  Mogło być skierowane bezpośrednio do wentylatora rurą (10) lub przez filtry przeciwchemiczne. Do zmiany kierunku przepływu powietrza służył zawór odcinający (11). Przy pionowym ustawieniu dźwigni zaworu wentylator zasysał nieprzefiltrowane powietrze.
W przypadku zagrożenia atakiem gazowym powietrze przepływało przez filtry przeciwchemiczne. Filtry umieszczono w dwóch rzędach, po 6 sztuk w każdym. Osadzano je w gniazdach (13) pomiędzy pionową kolumną nośną a wspornikiem (12). Wsporniki mocowano mechanicznie do kolumny. Powietrze do filtrów dostawało się kanałem w poziomej części kolumny oraz poprzez kanały we wspornikach (12). Przefiltrowane już powietrze docierało do wentylatora (8) kanałem w pionowej części kolumny nośnej. Wymiana filtrów odbywała się poprzez poluzowanie docisku wsporników do poziomej części kolumny przez śruby motylkowe. Obejmy przy śrubach motylkowych zapobiegały całkowitemu rozsunięciu się wsporników. Filtry przeciwchemiczne wymieniano kompletami po 6 sztuk. Demontaż zaczynał się od górnego filtra.
Podczas równomiernej pracy przekładni, o obrotach korby napędowej rzędu 60 na minutę, wentylator dostarczał około 60 m3 na godzinę przefiltrowanego powietrza. W przypadku zasysania powietrza bez udziału filtrów przeciwchemicznych – bezpośrednio z zewnątrz obiektu poprzez rurę (9) oraz tej samej częstotliwości obrotów korby, wentylator dostarczał około 103 m3 na godzinę. W czasie pracy obu wentylatorów utrzymywane było w przestrzeni bojowej wymagane nadciśnienie, które uniemożliwiało przenikanie skażonego powietrza do wnętrza kopuły.
Załoga, składająca się z trzech żołnierzy, mogła przebywać w odizolowanej przestrzeni bojowej kopuły przez 20 minut bez użycia środków przeciwko CO i uruchomionej wentylacji.

Więcej informacji o schronie na ckm typ G znajduje się w opracowaniu pt „G-Kazemat – Holenderski schron typu „G” na ciężki karabin maszynowy„.


[01] Fot. 01. – domena publiczna, Fot. HenkvD – https://nl.wikipedia.org/wiki/Koepelkazemat
[02] Rys. 01. – Denkschrift über die niederländische Landesbefestigung, Berlin 1941
[03] Fot. 02. – Denkschrift über die niederländische Landesbefestigung, Berlin 1941
[04] Fot. 03. – Fot. Arthur van Beveren