Część I
Opracował: Franz Aufmann
Schron bojowy został wzniesiony na wiosnę 1936 roku na zapolu grupy fortowej “Carski Dar”. Wybudowano go z funduszy przyznanych na modernizację części obiektów fortecznych zewnętrznego pierścienia Twierdzy Modlin. Projekt dwukondygnacyjnego schronu bojowego wykonano w 1935 roku. Był jednym z nowatorskich opracowań studyjnych Oddziału III Wydziału Fortyfikacyjnego M.S.Wojsk., kierowanego przez ppłk Józefa Siłakowskiego. Obiekt forteczny otrzymał wyjątkowo silne uzbrojenie i rozwiązania konstrukcyjne dotąd niestosowane w polskiej fortyfikacji stałej.
Schron został zaprojektowany jako dzieło forteczne do ognia dwubocznego. W górnej kondygnacji umieszczono trzy bojowe stanowiska ckm na podstawach fortecznych za pancerzami ściennymi (Fot. 04). Dwa stanowiska ckm o równoległych osiach strzelnic miały prowadzić ostrzał w kierunku południowo-wschodnim, uznanym za priorytetowy w planie ogni (Fot.01). Tego typu rozwiązanie otrzymują tylko nieliczne polskie schrony bojowe fortyfikacji stałej, wznoszone w pasie działania Armii „Polesie” i znacznie później w Nowogrodzie nad Narwią i Wiźnie. Trzecie stanowisko ckm prowadziło ogień w kierunku północno zachodnim. Podobnie jak dwa wcześniej opisane, chronione było niegazoszczelną płytą ze strzelnicą z 1936 roku (więcej >>). Ciężki karabin maszynowy ustawiono na podstawie fortecznej. Poniżej stanowiska osadzono w ścianie bocznej zrzutnię łusek, za pomocą której usuwano łuski z gazami prochowymi na zewnątrz schronu. Wylot rury zrzutni znajdował się nad poziomem gruntu. Zabezpieczony był przed oddziaływaniem fal uderzeniowych, powstałych przy artyleryjskim ostrzale, uchylną stalową płytką (Fot. 08.).
Plan ogni broni maszynowej uzupełniało czwarte stanowisko bojowe umieszczone w pancerzu fortecznym, zgodnym z Instrukcją Fort. 22-1934 a potocznie nazywanym „Haubą” (więcej >>). Pancerz został osadzony tak, że jego górna część całkowicie pokrywała się z zarysem stropu schronu. Do minimum została ograniczona powierzchnia czołowa, narażona na bezpośredni ostrzał po przez zwężającą się bryłę i lekkie pochylenie stropu pancerza. (Fot. 05). Prawidłowo uformowana bryła schronu chroniła pancerz przed bocznym ostrzałem. Przed pancerzem znajdowała się 2,5 metrowa żelbetonowa ściana czołowa, chroniona dodatkowo nasypem kamienno-ziemnym. Zastrzeżenia może budzić płytkie osadzenie pancerza w bryle schronu (typowe dla rozpatrywanego okresu czasu). Układ wentylacyjny schronu zapewniał nawiew powietrza do przestrzeni bojowej.
Obserwację przedpola zapewniało stanowisko chronione kopułą pancerną. Szybką wymianę powietrza w przestrzeni stanowiska obserwacyjnego, które mogło być również wykorzystane do obrony bezpośredniej schronu, zapewniał układ wentylacyjny obiektu. Standardowy staliwny pancerz, zgodny z Instrukcją Fort. 15 – 36 (więcej >>), posiada cztery otwory obserwacyjne, rozstawione na obwodzie co 60 stopni. Do zamykania otworów obserwacyjnych przewidziano typową dla modelu 36 zasuwę, przesuwaną w dwóch poziomych prowadnicach. Prowadnice mocowane były do pancerza trzema śrubami z ołowianymi podkładkami. W kopule zachowała się tylko pojedyncza, górna prowadnica zasuwy.
Jeden z otworów obserwacyjnych został powiększony (już po wykonaniu odlewu korpusu kopuły) do wymiarów 10 cm x 10 cm. Wszystkie otwory otrzymały niekonwencjonalne zamknięcia, które zostały zinwentaryzowane przez niemieckich funkcjonariuszy Wydziału Rozpoznania Obcych Fortyfikacji (niem. Abteilung Auswertung fremder Landesbefestigungen) Sztabu Głównego. Zdjęcie kopuły obserwacyjno-bojowej z nietypowymi zamknięciami zostało umieszczone w opracowaniu „Denschrift über die polnische Landesbefestigung”. Kopuła otrzymała od strony zapola żelbetowe wzmocnienie, chroniące przed ostrzałem. Zastosowane rozwiązanie nie było typowe dla polskiej fortyfikacji stałej.
Uzbrojenie schronu uzupełniały dwa stanowiska 81 mm moździerzy, umieszczone w dolnej kondygnacji. Chronione były unikalnym staliwnym pancerzem o grubości 10 cm (Fot. 07), wykonanym przez Spółkę Wielkich Pieców i Zakładów Ostrowieckich w 1936 roku. Otwory strzelnic zamykane były uchylnymi stalowymi płytami (Fot. 10). Kierunek ognia stanowisk moździerzy pokrywał się z osiami sektorów ostrzału obu stanowisk ckm za niegazoszczelnymi małymi płytami pancernymi w górnej kondygnacji. Bardzo ciekawe rozwiązanie konstrukcyjne, ale zdaniem fachowców, nie pozbawione błędów. Pancerz osadzono poniżej poziomu gruntu. Nie wykonano odwodnienia. Był łatwy do zasypania przez pociski wybuchające w pobliżu schronu.
Schron posiada rozwiązania konstrukcyjne dotąd niestosowane w polskiej fortyfikacji stałej. W zdecydowanie nowy sposób dla polskich fortyfikacji stałych rozwiązano wejście do schronu. Zastosowano przelotnię, korytarz w kształcie litery „U”. Stalowe drzwi umieszczono w przelotni. Bryła schronu uniemożliwiała ich bezpośredni ostrzał. Przelotnię zabezpieczono drzwiami kratowymi, lekko cofniętymi od powierzchni tylnej elewacji. Zastosowano dwie strzelnice broni ręcznej do obrony bezpośredniej wejścia (Fot. 10.). Tego typu rozwiązanie zaczęto stosować w obiektach polskiej fortyfikacji stałej na Górnym Śląsku dopiero w 1937 roku.
Przewidziano również dodatkowe wejście – wyjście ewakuacyjne ze schronu. Zlokalizowano je w załamaniu bocznej ściany z dwoma stanowiskami ckm. Wejście zostało zabezpieczone dwudzielnymi drzwiami pancernymi (Fot. 10.) ze strzelnicą broni ręcznej. W głębi korytarza, pomiędzy drzwiami pancernymi a włazem do kopuły obserwacyjnej, wykonano w ścianach bocznych dwa pionowe kanały na kształtowniki stalowe. Miały stanowić dodatkowe zabezpieczenie wejścia do schronu. Kształtowniki wsuwane były po przez poziomy kanał wykonany tuż pod płaszczyzną stropu. Pionowy kanał, wykonany po prawej stronie korytarza wejściowego, widoczny jest na Fot. 11. (po edycji i powiększeniu zdjęcia).
Usuwanie gazów prochowych ze stanowisk bojowych
Podstawowe uzbrojenie schronu stanowiły 4 ciężkie karabiny maszynowe. Trzy z nich umieszczono za małymi płytami niegazoszczelnymi z 1936 roku a czwarty w jednostrzelnicowej kopule z 1934 roku. Dla 81 mm moździerzy przygotowano dwa stanowiska w dolnej kondygnacji. Tak silne uzbrojenie wymagało sprawnego układu wentylacji, szczególnie podczas prowadzenia ognia. Gazy prochowe, tworzące się w dużych ilościach podczas każdego wystrzału, zawierają trujące substancje. Dlatego też musiały być efektywnie usuwane na zewnątrz schronu.
Pomieszczenia ze stanowiskami bojowymi oddzielono od pozostałych izb schronu za pomocą drzwi gazoszczelnych. Ograniczono do minimum możliwość skażenia powietrza w przestrzeni bojowej stanowisk ckm za małymi płytami z 1936 roku. Efekt ten uzyskano dzięki zastosowaniu zrzutni łusek. Było to nowe rozwiązanie, niestosowane dotąd w obiektach polskiej fortyfikacji stałej. Łuski, zawierające gazy prochowe, były zbierane przez kolektor podwieszony pod komorą nabojową ciężkiego karabinu maszynowego. Pod wpływem sił grawitacji, po przez giętki przewód i stalową rurę w ścianie (Fot. 15), usuwane były na zewnątrz schronu. Wylot zrzutni zabezpieczono uchylną stalową płytką (Fot. 16).
Komentarz do rysunku 01
Odręczny rysunek został wykonany przez Szymona Kucharskiego podczas zwiedzania obiektu. Zdjęcia, załączone do tego opracowania, zostały wykonane w 2008 roku. Schemat układu wentylacji schronu. 1. maszynownia, 2. izba filtrów, 3. pomieszczenie dowódcy, 4. izba załogi, 5. skład amunicji, 6. dwa stanowiska 81 mm moździerzy, 7. pomieszczenie z szybem amunicyjnym, 8. zachodnia izba bojowa ckm, 9. jedno- strzelnicowa kopuła ckm, 10. izba pogotowia, 11. kopuła obserwacyjna, 12. dwa stanowiska bojowe ckm, 13. Pomieszczenie z szybem amunicyjnym, 14. pomieszczenie socjalne, 15. wejście do schronu, 16. przelotnia.
Układ nawiewu powietrza
Szybką wymianę powietrza w przestrzeni bojowej miał zapewnić układ nawiewu. Jego zadaniem było napowietrzanie pomieszczeń oraz utrzymanie stałego nadciśnienia w schronie. Skażone powietrze z przestrzeni bojowej usuwane było na zewnątrz schronu przez niegazoszczelne otwory strzelnic.
Czerpnia powietrza, dostarczająca powietrze do układu wentylacji schronu, znajdowała się na przeciwko lewego wejścia do przelotni. Fot. 14 prezentuje zdekompletowaną czerpnię powietrza. Została zdjęta płyta lub płyty chroniące wlot powietrza. Interpretację przeznaczenia odsłoniętej niszy utrudniała uchylna płytka, przysłaniająca wlot rury. Zdaniem autora niniejszego opracowania, zastosowane rozwiązanie sprawdzało się w wyrzutniach powietrza. Płytka odchylała się pod wpływem wypływającego powietrza, odsłaniając wylot rury. Skutecznie przysłaniała go pod wpływem fali uderzeniowej, powstałej w wyniku pobliskiej eksplozji pocisku większego kalibru. W przypadku czerpni ograniczała dopływ powietrza do systemu napowietrzania schronu. Prawdopodobnie był to błąd montażowy ekipy budowlanej.
Wentylator zasysał powietrze przez czerpnię i tłoczył po przez układ rur do pomieszczeń. Każda izba schronu posiadała drzwi gazoszczelne. Niezbędny wydatek powietrza w danym pomieszczeniu ustawiano za pomocą zaworu napowietrzającego. Żaden z zaworów nie zachował się w całości. W przypadku izby załogi zastosowano nawiew za pomocą poziomo poprowadzonej rury tuż po stropem pomieszczenia. Na całej długości rury wykonane były promieniowo otwory rozprowadzające powietrze (Fot. 17.).
Wentylator znajdował się w pomieszczeniu (Rys. 01, 2) w dolnej kondygnacji schronu. Przewidziano mechaniczny napęd wentylatora za pomocą silnika elektrycznego i przekładni pasowej oraz napęd ręczny, stosowany w awaryjnych przypadkach.
Z zachowanego częściowo układu rur w pomieszczeniu wynika, że zastosowano dwa równolegle podłączone filtry przciwchemiczne . Miały być użyte pojedynczo (drugi rezerwowy) tylko w przypadku spodziewanego ataku gazowego. Schron napowietrzany był powietrzem, oczyszczonym przez filtr przeciwkurzowy.
Układ usuwania zużytego powietrza
„Zużyte” powietrze z gazoszczelnych pomieszczeń schronu usuwane było na zewnątrz schronu za pomocą układu rur. Przewód, usuwający powietrze, posiadał w każdej izbie (izolowanej drzwiami przeciwgazowymi) charakterystycznie uformowany wlot (Fot. 18.). Do regulacji nadciśnienia w pomieszczeniu lub zamknięcia przewodu zastosowano zawory odcinające (Fot. 19.).
Główna wyrzutnia powietrza znajduje się na tylnej ścianie schronu pomiędzy wejściami do przelotni. Oddzielnym przewodem (Fot. 18.) usuwano gazy spalinowe z maszynowni. Agregat prądotwórczy napędzany był silnikiem wysokoprężnym.
Opracowano część II pt. „Uwagi dotyczące schronu bojowego na zapolu grupy fortowej Carski Dar”. Serdecznie zapraszam.