Opracował: Franz Aufmann
Małe płyty pancerne ze strzelnicą ckm zostały osadzone po raz pierwszy w schronie bojowym opracowanym w 1935 roku a wzniesionym na wiosnę 1936 roku na zapolu prawoskrzydłowego dzieła grupy fortowej „Carski Dar”. Obiekt do ognia dwubocznego otrzymał strop o grubości około 1,60 m a ściany boczne o grubości 1,75 m. Trzy stanowiska ckm do ognia bocznego, w tym dwa o równoległych kierunkach ognia (Fot. 01.), chronione były pancerzami nowego typu. Zastosowane rozwiązania zasadniczo odbiegały od górnośląskich, poleskich czy też baranowickich. Cechą charakterystyczną polskich fortyfikacji stałych okresu międzywojennego była niepowtarzalność rozwiązań konstrukcyjnych, stosowanych w poszczególnych regionach.
Konstrukcja małej płyty pancernej ze strzelnicą ckm
Osłonę stanowiska ckm na podstawie fortecznej (Fot. 04.) stanowiła płyta wykonana ze stali konstrukcyjnej podwyższonej jakości o grubości 35 mm. Centralnie w płycie wykonano strzelnicę ciężkiego karabinu maszynowego. Dolna część strzelnicy, przeznaczona do prowadzenia ognia, została nieznacznie poszerzona. Strzelnica zamykana była dwoma (Fot. 03.) zasuwami. Zasuwa nie była ryglowana (unieruchomienia) w położeniach „otwarte” i „zamknięte”. Przesuwana była suwliwie za pomocą rączki, z mało wyczuwalnym luzem, w poziomych prowadnicach. Posiadały niezmienną grubość 30 mm. Ze względu na stałą grubość zasuwy strzelnicy w przekroju poprzecznym, mogły wystąpić przypadki zacięć zamknięcia, występujące nawet po ostrzale z broni ręcznej. Zasuwa była wykonana z miękkiej, nie obrobionej cieplnie stali węglowej. W wyniku trafienia pocisku w zasuwę, powstawały miejscowe odkształcenie plastyczne powierzchni, które mogły blokować zasuwę w pozycji „zamknięte”. Problem ten został już wcześniej zauważony i wyeliminowany przez niemieckich konstruktorów opancerzenia. Niemiecka zasuwa strzelnicy, stosowana od początku lat trzydziestych zeszłego wieku, posiadała wybranie, odpowiadające zarysowi strzelnicy w minimalnym przekroju, głębokie na 15-18 mm.
Prowadnice zasuwy wzmacniały dolną i górną część płyty. Łączna grubość pancerza w tej części wynosiła około 90 mm.
Podobnie jak pancerz skrzynkowy z 1936 roku (więcej >>), małą płytę umieszczono we wnęce w elewacji schronu. Powierzchnia płyty była lekko cofnięta względem elewacji schronu. To rozwiązanie ograniczało boczny ostrzał strzelnicy. Umożliwiało wykorzystanie grubości ściany na umieszczenie stanowiska ckm bez potrzeby zwiększania kubatury izby bojowej.
Mała płyta pancerna mocowana była za pomocą czterech śrub do dwóch pionowych profili stalowych typu „C”, osadzonych pionowo w ścianie schronu. Za płytą umieszczono wspornik z pionowym trzpieniem, ustalającym położenie podstawy fortecznej względem strzelnicy. Fot. 04. prezentuje widok stanowiska bojowego ckm. Zostało wykonane przez pracowników niemieckiego sztabu generalnego, wydziału rozpoznania obcych fortyfikacji (niem. Abteilung Auswertung fremder Landesbefestigungen) na przełomie 1939 i 1940 roku. Ich zdaniem, znaczne oddalenie trzpienia od płaszczyzny płyty spowodowało ograniczenie sektora ostrzału do 400 [01] (symetrycznie po 200 względem osi strzelnicy). Wielkość kąta ostrzału w płaszczyźnie poziomej dla tego pancerza, zgodnie z polskimi materiałami archiwalnymi, wynosi 600 .
Nowatorskie rozwiązanie.
Zdaniem ówczesnych fortyfikatorów, pancerze osadzone w ścianie schronu były trudniejsze do maskowania niż osadzone na licu ściany. W polskiej fortyfikacji stałej były osadzane na licu ściany duże płyty pancerne z wewnętrznym pancerzem przeciwodpryskowycm, zastosowane w 1936 (więcej >>) i 1939 roku. Niedogodność tą rekompensowała ich uniwersalność i łatwość osadzania. W schronie wzniesionym na wiosnę 1936 roku na zapolu prawoskrzydłowego dzieła grupy fortowej „Carski Dar” zastosowano unikalne w tym czasie rozwiązanie w polskiej fortyfikacji stałej, którego wykonanie ułatwiały małe gabaryty płyty ze strzelnicą. Stanowiska bojowe ckm za małą płytą pancerną wyposażono w zrzutnie łusek.
Kolektor, podwieszony poniżej komory zamkowej ckm, kierował łuski do rury osadzonej w ścianie schronu pod stanowiskiem ckm (Fot. 06). Jej wylot znajdował się na zewnątrz schronu. W ten sposób, łuski wypełnione trującymi gazami prochowymi, usuwane były na zewnątrz schronu. Wyloty rur zrzutni łusek przysłonięto uchylnymi stalowymi płytkami (Fot. 07). Pod wpływem ciężaru łusek uchylały się. Skutecznie zamykały wylot rury podczas pobliskich eksplozji.
Usuwanie łusek na zewnątrz obiektu fortecznego po przez zrzutnie, jako rozwiązanie prototypowe zaistniało po raz pierwszy na Górnym Śląsku w schronach fortyfikacji stałej dla stanowisk ckm w kopułach bojowych (więcej >>) w 1936 roku. Na szerszą skalę było stosowane dla ciężkich schronów o nowej konstrukcji, wznoszonych w 1937 roku. Wykorzystano je zarówno dla stanowisk ckm w kopułach bojowych jaki i za pancerzami skrzynkowymi.
[01] Denkschrift über die polnische Landesbefestigung.