Opracował: Franz Aufmann
Fot. 03. Podstawa pod wentylator na wspornikach osadzonych w ścianie izby.
W schronach dla broni maszynowej z lat 1940-41 na nowej granicy państwowej ZSRR [01], stosowano głównie gazoszczelne stanowisko bojowe dla 7,62 mm karabinu maszynowego Maxim wz.1910. Mocowany był do lawety fortecznej za dwuczęściowym staliwnym pancerzem skrzynkowym [02]. W nomenklaturze radzieckiej opisywane stanowisko bojowe określano jako zestaw NPS-3. W katalogu konstrukcji typowych z 1940 roku znajdują się również schrony przeznaczone dla nowo opracowanego typu stanowiska ciężkiego karabinu maszynowego Maxim wz.1910 na lawecie fortecznej. Stanowisko posiadało oznaczenie PK-4. Miało być stosowane w schronach o mniejszej kubaturze (jednoizbowych) lub o zredukowanym zapleczem technicznym (bez agregatu prądotwórczego).
Do zwalczania czołgów i pojazdów opancerzonych przewidziano stanowisko bojowe na 45 mm armatę przeciwpancerną wz. 1934, sprzężonej z 7,62 mm ciężkim karabinem maszynowym wz. 39 DS. Uzbrojenie wyjątkowo skuteczne w obronie. Pocisk przeciwpancerny przebijał każdy niemiecki pancerz czołgu na dystansie 1000 metrów. Uzbrojenie i obsługę chronił dwuczęściowy staliwny pancerz skrzynkowy. Stanowisko bojowe określane było jako zestaw DOT-4.
Podczas prowadzenia intensywnego ognia z broni maszynowej powstają duże ilości gazów prochowych. Zawierające one substancje szkodliwe dla obsługi stanowisk bojowych. W przypadku prochów bezdymnych głównym składnikiem jest trujący tlenek węgla. Prowadzenie ognia w maskach przeciwgazowych było dużym utrudnieniem dla załogi schronu. Układ usuwania gazów prochowych z izb bojowych należał do standardowego wyposażenia schronów fortyfikacji stałej. Dopływ powietrza do izb zabezpieczał układ napowietrzania. Nadciśnienie, panujące w schronie uniemożliwiało przenikanie skażonego powietrza z otoczenia obiektu, podczas ewentualnego ataku gazowego.
Układ usuwania zanieczyszczone gazami prochowymi powietrza.
Stanowiska bojowe NPS-3 i DOT-4 były przeznaczone do prowadzenia ognia z gazoszczelnych schronów. Wystrzelone łuski, zawierające gazy prochowe, były usuwane poprzez zrzutnię do rowu diamentowego lub do zbiorników znajdujących się pod fundamentem schronu. Zrzutnia łusek była podzespołem gazoszczelnym. Teleskopowa konstrukcja pozwalała na dopasowanie jej długości w zależności od położenia lawety. Jarzmowe podłączanie zapewniało dowolne kątowe położenie rury.
Układ usuwania gazów prochowych składał się z przewodów giętkich, sztywnych rur stalowych mocowanych do ściany lub stropu schronu oraz wentylatora promieniowego (Fot. 02). Giętki przewód nie ograniczał swobody ustawień ciężkiego karabinu maszynowego na lawecie fortecznej. Był podłączony przy komorze zamkowej 7,62 mm karabinu maszynowego Maxim wz.1910/30. Wentylator poprzez układ rur zasysał zanieczyszczone powietrze i wydmuchiwał je na zewnątrz schronu. Do tego celu służyła rura lub układ rur osadzony w ścianie schronu.
W schronach fortyfikacji stałej do napędu wentylatora promieniowego stosowano silnik elektryczny w przypadku, kiedy obiekt posiadał agregat prądotwórczy lub podłączenie do sieci energetycznej. Napęd przekazywano za pomocą przekładni pasowej. Nie zrezygnowano z awaryjnego napędu ręcznego. Wentylator zamocowany był do masywnego korpusu przekładni ręcznej. Elementem służącym do mocowania była okrągła tarcza. Pozwalała na dowolne ustawienie rury wylotowej wentylatora, co ułatwiało montaż układu. Wentylator z przekładnią napędu ręcznego mocowany był do górnej części podstawy za pomocą czterech śrub. Cztery kanałki, po jednym na każdą śrubę, pozwalały na zmianę położenia wentylatora (po poluzowaniu śrub), co umożliwiało regulację naciągu paska przekładni pasowej. Podstawa była konstrukcją spawaną wykonaną z równoramiennych kątowników (Fot. 03). Do jej dolnej części zamocowany silnik elektryczny. Za pomocą przekładni z paskiem klinowym, napęd przekazywany był bezpośrednio na oś wałka, na którym osadzony wirnik wentylatora.
Podstawa z wentylatorem i silnikiem elektrycznym montowana była do dwóch wsporników, osadzonych w ścianie schronu.
W zależności od ilości i typu stanowisk bojowych w schronie stosowano wentylatory promieniowe o odpowiednim wydatku i rury o wymaganym przekroju poprzecznym. W przypadku wentylatora promieniowego KP-4 przekładnia napędu ręcznego gwarantowała znamionowe obroty wentylatora n=2800 obr./min przy obrotach nr=67 obr./min korby. Wydajność wentylatora wynosiła 300 m3/h.
W sowieckiej obiektach fortyfikacji stałych, wentylator tłoczył zużyte powietrze lub zebrane gazy prochowe ze stanowisk bojowych na zewnatrz schronu za pomocą układu rur. Proces usuwania gazów prochowych na zewnątrz schronu nie powinien być zakłócony przez oddziaływanie fal uderzeniowych, powstałych w wyniku ostrzału schronu pociskami o dużych kalibrach. W niemieckich fortyfikacjach stałych, pochodzących z tego samego okresu, problem ten rozwiązywał jednokierunkowy zawór nadciśnieniowy firmy Dräger z Lubeki (więcej). W sowieckiej fortyfikacji stałej zastosowano wyjątkowo proste rozwiązanie. Falę uderzeniową tłumiła środkowa część przewodu odprowadzającego zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze na zewnątrz schronu (Fot. 06.). Ta część przewodu posiadała prawie dwukrotnie większą średnicę niż poziomy przewód wlotowy i wylotowy (Rys. 02). Osadzona była pionowo w osi ściany. Zastosowano przewód odwadniający z wyjściem w izbie bojowej dla stanowiska NPS-3. Zadaniem przewodu było odprowadzanie wody, powstałej ze skroplonej pary wodnej zawartej w usuwanym powietrzu.
Zewnętrzny przewód odprowadzający zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze poprowadzony był równolegle do elewacji schronu. Stosowano dwie metody łączenia przewodu osadzonego w ścianie do jego pionowego przedłużenia. Obie części mogły być spawane lub łączone za pomocą złącza kołnierzowego. W drugim przypadku elementy łączone były za pomocą czterech symetrycznie rozłożonych śrub.
Wylot przewodu był zabezpieczony. Jeden ze sposobów zabezpieczenia wlotu przewodu został przedstawiony w niemieckim opracowaniu „Denkschrift über die russische Landesbefestigungen” z 1942 roku. Zakończenie przewodu stanowi pozioma rura wykonana z perforowanej blachy (Fot. 05). Ten typ zabezpieczenia zachował się w jednym z obiektów Osowieckiego Rejonu Umocnionego. Eksponowany jest również w muzeum niemieckiego obozu zagłady w Bełżcu.
Drugim ze sposobów zabezpieczenia wylotu przewodu był stożkowy daszek. Zamocowano go na trzech wspornikach do pionowej części rury. Zdjęcie 04 prezentuje jedyne zachowanie zabezpieczenie wylotu. Zdjęcie wykonano na terenie Rawsko-Ruskiego Rejonu Umocnionego.
Układ usuwania zanieczyszczone gazami prochowymi powietrza w jednokondygnacyjnym schronie ognia bocznego (PPK) na dwa ckm-y i rkm bez rowu diamentowego
Na terenach podmokłych lub z wysokim położeniem wód gruntowych nie stosowano rowów diamentowych przed ścianą z głównym uzbrojeniem. Łuski z wystrzelonych nabojów zrzucane były poprzez gazoszczelne zrzutnie do betonowych zbiorników, znajdujących się pod fundamentem izb bojowych. Zbiorniki, po intensywnym prowadzeniu ognia, należało opróżniać z łusek. W tym celu w fundamencie schronu wykonano włazy, zamykane gazoszczelnymi pokrywami. Zastosowano oddzielny układ odpowietrzania zbiorników. Poprzez fundament w izbie bojowej (Fot. 07. – 3) oraz ścianę przy stanowisku bojowym (Fot. 07. – 4), poprowadzono stalową rurę odprowadzającą zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze na zewnątrz schronu. Część przewodu łączącego obie rury nie zamontowano lub została wycięta. Zdjęcie 01 przedstawia ścianę czołową jednokondygnacyjnego schronu do ognia bocznego (PPK) na dwa ckm-y. Schron znajduje się w pobliżu miejscowości Podemszczyzna. Punkt oporu przynależny był do Rawsko-Ruskiego Rejonu Umocnionego. Wylot rury odpowietrzającej zbiorniki na łuski znajduje się na wysokości osi strzelnicy (na zdjęciu 01 po prawej stronie strzelnicy). Zaprezentowane na zdjęciu 07. -3 przejście przewodu odpowietrzającego zbiornik w części dolnej jest nietypowe. Zazwyczaj rura prowadzona była prostopadle przez fundament. W przypadku schronu, którego budowę zakończono na etapie betonowania, powinien pozostać w fundamencie schronu otwór technologiczny o czworokątnym przekroju poprzecznym i wymiarach 10 cm x 10 cm. Położenie wentylatora promieniowego w zewnętrznej izbie bojowej (drugiej od strony orylonu) prezentuje Fot. 07. – 5. Zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze, sprężone przez wentylator, usuwane były na zewnątrz schronu przez rurę osadzoną w ścianie (Fot. 07 – 6).
Układ usuwania gazów prochowych w jednokondygnacyjnym schronie ognia bocznego (PPK) na dwa ckm-y
Ten typ schronu odróżnieniu do poprzednio opisanego nie posiada strzelnicy obrony zapola i wejścia. Został wyposażony w pełne zaplecze techniczne. Posiada wydzieloną izbę filtrów i maszynownię z agregatem prądotwórczym. Opis obiektu znajduje się w opracowaniu: PPK – jednokondygnacyjny schron na dwa ckm-y do ognia bocznego. Schemat schronu znajduje się na stronie: Linia Mołotowa – umocnienia na nowej granicy państwowej ZSRR.
Wentylator odsysający zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze umieszczono w drugiej izbie bojowej (prawej) na ciężki karabin maszynowy od strony orylonu. Na ścianie, po prawej stronie strzelnicy, umieszczono wyposażenie izby. Na wspornikach „A” (Fot. 09.) umieszczony był górny zbiornik na wodę do chłodzenia ckm. Dwie kotwy „B” (Fot. 09) mocowały pompę wodną układu chłodzenia. Na wspornikach „C” (Fot. 09) na podstawie umieszczony był wentylator „4” (Rys. 03), którego zadaniem było odsysanie zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze z obu stanowisk bojowych. Na rys. 01 przewód doprowadzający zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze do wentylatora, tylko ze względów prezentacyjnych został podzielony na część 1. – odprowadzającą gazy z lewego stanowiska bojowego, część 2. i 3. – odprowadzającą zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze z obu stanowisk do wentylatora 4. Zasysane gazy przez wentylator wyrzucane były przewodem „5” na zewnątrz schronu. Wentylator napędzany był elektrycznym silnikiem. W trybie awaryjnym mógł pracować z napędem ręcznym.
Układ usuwania zanieczyszczone gazami prochowymi powietrza w dwukondygnacyjnym schronie do ognia bocznego (PPK) na dwa ckm-y
W dwukondygnacyjnym schronie na dwa ckm-y do ognia bocznego (PPK) wentylator układu usuwania gazów prochowych został umieszczony w pierwszej izbie bojowej od strony orylonu. Standardowo mocowany był do podstawy (Fot. 02). Dwa wsporniki dla wentylatora osadzone były w tylnej ścianie izby (Fot. 11). Rysunek 04 przedstawia jeden z dwóch sposobów prowadzenia przewodów. Rura, za pomocą której zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze usuwane były na zewnątrz schronu, była osadzona w ścianie czołowej, po prawej stronie pancerza skrzynkowego (Fot. 10 i Fot. 11). Ten typ schronu otrzymał rów diamentowy. Łuski z wystrzelonych nabojów usuwane były bezpośrednio do rowu diamentowego poprzez zrzutnię.
Schemat schronu znajduje się na stronie: Linia Mołotowa – umocnienia na nowej granicy państwowej ZSRR.
Układ usuwania zanieczyszczone gazami prochowymi powietrza w schronie OPDOT na dwa ckm-y i armatę ppanc w prawej izbie
Konstrukcja dwukondygnacyjnego schronu OPDOT na dwa ckm-y (zestaw NPS-3) i armatę przeciwpancerną (zestaw DOT-4) w prawej izbie została opracowana na zlecenie Głównego Zarządu Inżynieryjnego Armii Czerwonej w 1940 roku. Schemat schronu znajduje się na stronie: Linia Mołotowa – umocnienia na nowej granicy państwowej ZSRR.
W lewej izbie bojowej zamontowano na dwóch wspornikach (Fot. 12. – c) wentylator promieniowy KP-4 do usuwania gazów prochowych z 3 izb bojowych. Ze względu na ograniczoną powierzchnię i konieczność zapewnienia dostatecznego miejsca dla żołnierza obsługującego napęd ręczny (awaryjny), zdecydowano się na poprowadzenie przewodu doprowadzającego zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze do wentylatora przez technologiczny otwór w ścianie (Fot. 12. – d i Fot. 13.). Po osadzeniu rury zamurowywano otwór technologiczny. Takie rozwiązanie umożliwiło umieszczenie wentylatora przy powierzchni ściany. W innych typach schronów (np. OPPK) wykonywano w ścianie pionowy kanał na przewód doprowadzający zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze do wentylatora. Na zastosowanie wspomnianego rozwiązania w omawianym schronie nie pozwalała grubość ściany działowej pomiędzy izbami, która wynosiła około 30 cm. Fot. 13 prezentuje centralną izbę bojową na ckm. Na zdjęciu widoczne są uchwyty dla rur odprowadzających zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze. Jeden, dla poziomego odcinka przewodu, przebiegającego przy ścianie nad pancerzem stanowiska bojowego, znajduje się pod stropem (po prawej stronie zdjęcia). W prawym narożu izby, w połowie wysokości pomiędzy stropem a prostokątnym otworem technologicznym w ścianie, umieszczono uchwyt dla pionowej rury, doprowadzającej zanieczyszczone gazami prochowymi powietrze do wentylatora. Rys. 05 prezentuje lewą izbę bojową na ckm (zestaw NPS-3). Na rysunku nie uwzględniono układu chłodzenia ckm. Usunięto dolny i górny zbiornik układu chłodzenia ckm, które były umieszczony pod i nad stanowiskiem wentylatora.
[01] Umocnienia przeszły do historii pod nieformalną nazwą „Linii Mołotowa”.
[02] W późniejszym okresie dopuszczano wykonanie wewnętrznej skrzynki pancerza jako konstrukcję spawaną.
[03] Opis dotyczy wybranych obiektów o określonej konfiguracji izb i uzbrojenia. W fortyfikacji stałej funkcjonował obiekt „podstawowy” i jego „lustrzane” odbicie. W zależności od kierunku prowadzenia ognia i spodziewanego ataku nieprzyjaciela stosowana była jedna z wymienionych wersji schronu. Dlatego też podane lokalizacje elementów wyposażenia należy traktować jako względne i uzależnione od konfiguracji izb.
[04] Denkschrift über die russische Landesbefestigung Berlin 1942.